Kappa - nieszczelny dolot



Pawlacz - 27-05-2007, 15:47
" />Mam pewien problem chyba z elektryk± w mojej Kappie, który ostatnio siê ujawnia. Otó¿ pierwszy objaw by³ taki, ¿e prawdopodobnie podczas zapalania samochodu zanik³o na moment ca³kowicie zasilanie, gdy¿ zresetowa³y mi siê w komputerze ustawienia czasu i godziny. Wczoraj po wjechaniu w do³ek zapali³y siê na chwilê kontrolki i samochód na moment zgas³ albo straci³ moc - trudno to okre¶liæ poniewa¿ wszystko dzia³o siê szybko i przy tocz±cych siê ko³ach. Natomiast dzisiaj po dojechaniu do skrzy¿owania zgas³y wszystkie kontrolki, ¶wiat³a i radio oraz wyzerowa³y siê ustawienia czasu i daty na komputerze samochodu. Samochód nie zgas³ zupe³nie, ale ca³kiem na ten moment straci³ moc. Z trudem wytoczy³em siê na skrzy¿owanie i nie wiem czy da³bym radê je przejechaæ gdyby nagle wszystko nie wróci³o do normy. Tylko jeszcze przez chwilê wskazówka obrotomierza sta³a pionowo w dó³...

Czy kto¶ mo¿e podzieliæ siê sugestiami gdzie szukaæ ewentualnej usterki? Problemy z elektryczno¶ci± s± dla mnie najgorszymi z mo¿liwych poniewa¿ ani siê na tym nie znam, ani nie wierzê w kwalifikacje elektroników w moim mie¶cie. Chcia³bym na podstawie Waszych sugestii naprowadziæ fachowca gdzie mo¿e szukaæ przyczyny.




Pawlacz - 27-05-2007, 15:53
" />W mojej Kappie doskwiera mi czasami przypad³o¶æ, która polega na tym, ¿e samochód w dwóch okoliczno¶ciach potrafi trochê poszarpaæ pasa¿erami. Pierwsza okolidczno¶æ to wtedy, kiedy jest zupe³nie zimny. Wciskanie mocno gazu na dwójce mo¿e nie¼le szarpaæ samochodem.
Druga okoliczno¶æ to na tej¿e samej dwójce czasami - nie jest tak za ka¿dym razem - w wysokim zakresie obrotów równie¿ potrafi nie¼le kilka razy szarpn±æ. Wystarczy wtedy wcisn±æ sprzêg³o i jeszcze raz dodaæ gazu i problem zwykle znika, ale czemu w ogóle siê pojawia?
Trochê siê bojê przy obcych mocno przy¶pieszaæ na dwójce, aby mnie nie pos±dzili o nieumiejêtn± jazdê, albo nie wy¶miali mojego Kapiszona.

Porad¼cie co to za przyczyna.



wujek - 27-05-2007, 21:17
" />Witam,
Wielokrotnie by³o pisane - je¿eli wystêpuj± problemy z elektryk± to w pierwszej kolejno¶ci wymiana klem i dodatkowe po³±czenie minusa akumulatora z nadwoziem. Dopiero po wykonaniu tego niekosztownego i nieskomplikowanego zabiegu mo¿na szukaæ dalej (je¿eli mimo wszystko usterka wyst±pi).
Pozdrawiam



Marcin_D - 28-05-2007, 11:58
" />A ja ma pytanie takowe - gdzie najlepiej doczepiæ dodatkow± masê z klemy, no bo chyba nie do tej ¶ruby gdzie idzie standardowa masa.




Marcin_D - 28-05-2007, 12:46
" />Posprawdzaj czy masz szczelny dolot, ja mia³em taki objaw bo pêk³a rura gumowa (ta ³acz±ca t³umik szmerów z przepustnic±) - przetr³a siê po on ajest taka jak harmonijka i w jednym zagiêciu pêk³a. Zaklei³em i OK.
Teraz musze od nowa dolot wyci±gn±c bo w sobotê grzebi±c przy wycieraczkach opar³em siê o ten¿e dolot i chyba od nowa co¶ pu¶ci³o i mam taki objaw znowu, ale wiem gdzie szukaæ to dzi¶ bêdê mia³ zajêcie.



DJMordziak - 28-05-2007, 12:50
" />ja u siebie tez mialem kiedys identyczny problem zasniedziala mi klema minusowa tam gdzie jest polaczona z nadwoziem kolo akumulatora przeczyscilem nasmarowalem i jest OK



Pawlacz - 28-05-2007, 14:04
" />Klemy i po³±czenie minusa z nadwoziem to pierwsze do czego siê dotkn±³em. Mam nadziejê, ¿e rzeczywi¶cie to pomo¿e, ale najgorsze jest to, ¿e wspomniana usterka wystêpowa³a od czasu do czasu. Bojê siê, ¿e je¿eli oka¿e siê, ¿e czyszczenie klem i masy nic nie da³o, to bêdê akurat 500 km od domu i problem oka¿e siê powa¿niejszy...



wujek - 28-05-2007, 14:14
" />Witam,
Nie czyszczenie klem tylko wymiana na nowe, oczyszczeniem nie usunie siê wadliwego styku klema-przewód (najczê¶ciej ten cieñszy, czerwony).
A dodatkowa masa? Zagniatane na przewodzie masowym odprowadzenie pod ¶rubê do nadwozia bywa lu¼ne - dodatkow± masê mocuje siê t± sam± ¶rub± (po co mno¿yæ punkty po³±czeñ ryzykuj±c jakie¶ "dzikie" rozp³ywy mas?).
Pozdrawiam



wujek - 28-05-2007, 14:23
" />Witam,
Dok³adnie - oczyszczenie i uszczelnienie dolotu (z przepustnic±, odm± i silniczkiem krokowym w³±cznie) to pierwsze ruchy do wyeliminowania szarpañ i nierównych obrotów biegu ja³owego. Nastêpn± przyczyn± mo¿e byæ niesprawno¶æ przep³ywomierza. S³absza wydolno¶æ uk³adu paliwowego te¿ mo¿e daæ takie objawy - potwierdzeniem bêdzie szarpanie ciep³ego silnika pod wiêkszym obci±¿eniem.
Pozdrawiam



Pawlacz - 28-05-2007, 15:18
" />Dziêki - pójdê tym tropem.



Pawlacz - 30-05-2007, 15:12
" />Witam ponownie.
Trop okaza³ siê chyba s³uszny. Po rozgiêciu gumowej harmonijki znalaz³em w niej dziurê, w któr± mozna by³oby w³o¿yæ dwa palce. Zaklejê izolacj± bo jak mniemam takiej gumki samej bez dodatkowych elementów nie kupiê. Mam nadziejê, ¿e to w³a¶nie bedzie ta przyczyna.



Marcin_D - 01-06-2007, 13:53
" />Dobrze mniemasz - taka gumkê kupuje siê od samego przew³ywomierza do samej przepustnicy - dobrze ¿e chociaz nie jest jako¶ bardzo droga - w serwisie powiedzieli mi cos ko³o 200z³.
Ja mam zaklejone tak± szar± ta¶ma SCOTCH i jest OK, tylko ostatnio ³apê tam wsadzi³em i od nowa muszê t rurê zdemontowaæ i sprwdziæ.



Zygi - 12-06-2007, 17:19
" />Ja mam troche inny problem. W sumie te¿ obiawia siê to szarpaniem. Ale w moim przypadku szarpanie jest przy równiej je¼dzie (bez przyspieszania) w zakresie obrotów 2000-2700obr/min. I niewa¿ne, czy silnik jest ciep³y czy zimny. Je¶li jadê z tak± prêdko¶ci± obrotow± trzymaj±c gaz na jednym poziomie mam czasami co¶ takiego, ¿e zaczyna szarpaæ samochodem tak, jakgdybym puszcza³ i naciska³ spowrotem gaz. Jest to ma³o przyjemnie:/ Silnik to 2.4 JTD, je¶li ma to jakie¶ znaczenie. Mam pêkniêt± rurê, która idzie od silnika do ch³odnicy powietrza do³adwuj±cego. Ale narazie zaklei³em j± niby SCHOTCH-em. Wydawa³o mi siê pocz±tkowo, ¿e pomog³o. Ale jak dzi¶ jecha³em, to niestety jest to samo :cry: Co to mo¿e byæ?



Pawlacz - 14-06-2007, 13:40
" />U mnie po zaklejeniu dziury samochód ¶miga jak z³oto!
Natomiast dziwi mnie niska cena tej gumy, któr± podali Ci w serwisie. Gdy ja siê dowiadywa³em to powiedzieli mi, ¿e nie mozna jej kupic oddzielnie tylko w komplecie z tymi wszystkimi plastikami przed i za oraz jakim¶ czujnikiem. Tak, ¿e koszt wyszed³ co¶ ko³o 380 z³...
gdyby chodzi³o tylko o 200 z³ to mo¿e bym siê skusi³, a tak na razie pozostajê przy ta¶mie.



Marcin_D - 14-06-2007, 13:51
" />Wiesz ja pyta³em siê o to w tamtym roku na wiosnê i powiedzieli mi dok³adnie 240z³.
A kupuje siê rurê za przep³ywomierzem, puszke szmerów i rurê do przepustnicy (bez rurek do odmy i poci¶nienia).



Pawlacz - 14-06-2007, 14:27
" />O dziwo problem z elektryk± chyba nie by³ problemem z elektryk± :-) Wprawdzie posprawdza³em i popsika³em czym trzeba wszystkie mozliwe po³±czenia. Jednak mam uzasadnione podejrzenia potwierdzone wydrukiem komputerowym, ¿e jedynym zapamietanym b³êdêm by³ b³±d w przep³ywie powietrza (opisane w innym po¶cie). Po uszczelnieniu dziurawej gumowej rury jak dot±d nie nastapi³ ¿aden problem z elektryczno¶ci± ani zaden spadek napiêcia. Mo¿e to by³o w³asnie to?



Pawlacz - 14-06-2007, 21:00
" />No w³a¶nie, ale mi powiedzieli, ¿e jeszcze do kompletu dochodzi jaki¶ czujnik za 180 z³. Tak wiêc suma sumarum robi siê z tego okr±g³a sumka.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \