Kappa-nie chce zapalic :(

wojtas - 07-08-2009, 10:10
" />Witam.
Prosze o jakies porady.
Wczoraj bylem na rybkach i wieczorem chcialem wrocic do domu ale auto nie chcialo zapalic wiec wrocilem na cholu,cale szczescie ze nie bylo daleko.Dokladniej to auto zapalilo ale na sekunde i zgaslo,potem juz nie chcialo zapalic.To jakies fatum 2 tygodnie temu padla mi pompka paliwa i teraz znowu cos
Immo gasnie,pompka paliwa jest slyszalna,rozrusznik kreci.......gdzie szukac problemu?
Autko to Kappa 2.0 20v 96r.
Czekam na wszelkie rady mogace pomoc.

laminiarz - 07-08-2009, 11:51
" />sprawdź układ zapłonowy, układ zasilania (paliwo,powietrze) etc.

Temat strasznie obszerny, więc najlepiej kontroluj "ab ovo" jak mawiali rzymianie, zacznij od akumulatora, czystości, szczelności, pomiary czujników, czasami usterka jest tak duperelna, że aż wierzyć się nie chce, przykładowo: dziurka po ukłuciu szpilką - w przewodzie paliwa w dieslu, latem działa a zimą nie odpali, bo już za mocno spada ciśnienie, zdechły motylek na kablu wys. napięcia - może benzyniak nie odpalić jak jest dużo wilgoci. Wszelki brud na kablach WN - to brak iskry (chwilowy, albo na stałe) wewnątrz cylindra.

Jest także podejrzenie, jeżeli na zimnym silniku odpaliłeś i pracował poniżej pół minutki, że zakopciły się świece (dopiero jak się nagrzeje, to sadza na świecach wypala się, i dalej pracuje normalnie) - wykręć świece i wyczyść.

Jarek_Jarecki - 07-08-2009, 12:10
" />Sprawdz, czy jest iskra na swiecy.
Jak nie ma, to na 100% "skończył" się czujnik obrotów.
Sprawdź to i daj znac, jaki był efekt.
wowczas, bedziemy wiedzieli, co dalej robic, jesli okaze sie, ze to nie to

kulu - 07-08-2009, 15:24
" />Witam
To że pompka chodzi nie znaczy że podaje paliwo. Odkręć przewód paliwowy przy listwie i wtedy będziesz miał pewność że paliwo idzie na silnik. Miałem podobny przypadek co ty, wymieniłem pompkę i po miesiącu znów nie podawaało paliwa. Okazało się że przy wymianie pompki nie wymieniłem wężyka paliwowego który łączy pompkę z dekielkiem zbiornika paliwa i to w nim zrobiła się dziurka.
Pozdrawiam

Stanisław - 07-08-2009, 20:39
" />witaj sprawdź jeszcze raz pompkę i czujnik temperatury silnika.

wojtas - 07-08-2009, 20:56
" />Panowie FORUM GÓRĄ !!!
Sprawdzilem wedle rady czy pompka podaje paliwo az do listwy no i mimo ze bylo ja slychac paliwa na listwe nie podawala.Rozebrazem ustrojstwo i okazalo sie ze stary cybant z przewodu paliwowego na pompce przestal trzymac i przewod spadl , pewnie pod wplywem cisnienia paliwa.Teraz tylko musze kupic nowy cybant i powinno byc ok.
Tu rada dla wszystkich ktorzy w przyszlosci beda wymieniac pompe.Jak widac na moim i kolegi "kulu" przykladzie lepiej wymienic wszelkie stare elementy w tym temacie zeby uniknac przykrych niespodzianek.Koszt niewielki ale ma sie pewnosc.
Pozdrawiam i dziekuje wszystkim.

argenta67 - 07-08-2009, 21:47
" />Na 12V to ktoś się chwalił, że ryby łowił

wojtas - 07-08-2009, 21:57
" />zakonczmy temat.

argenta67 - 07-08-2009, 22:08
" />
">Czy to jedyne wytlumaczenie?
Czyli woda jest przewodnikiem od jakiego napiecia?
A wogule to mowa tu jest o paliwie a nie o wodzie czy to sie na tak samo do rzeczy?
Chłopie woda jest takim przykładowym przewodnikiem ale jeśli masz braki z lekcji chemii i fizyki to na forum ich nie nadrobisz.

laminiarz - 09-08-2009, 14:32
" />... paliwo nie jest przewodnikiem (w warunkach normalnych{link}, oraz warunkach do nich zbliżonych).
Prąd pobierany przez pompę paliwa jest niewielki (chyba poniżej 0,5 Ampera, przy ok 12 Voltach w instalacji), co powoduje, że na konektorach nie powinna wystąpic iskra. dodatkowym zabezpieczeniem jest właśnie zanurzenie jej w paliwie, co także eliminuje iskrzenie. Jednak nawet gdyby zdarzyła się przypadkowa iskra w paliwie, na połączeniach, to przy braku tlenu (powietrza) i tak nic się nie stanie. Jedynie w sytuacji gdyby konektorki wystawały ponad poziom paliwa, otaczała by je łatwo zapalna mieszanka paliwa z powietrzem i tylko wówczas iskra mogłaby być niebezpieczna, ale tu zabezpiecza nas właśnie specyficzny kształt połączenia konektorowego, opracowany w taki sposób, aby nawet przy przepływie znamionowego prądu nie tworzyły się na nim iskierki...

argenta67 - 11-08-2009, 06:13
" />Popieram wojtasa - FORUM GÓRĄ ![/quote]
Zabrze-(b)Bytom blisko siebie, macie się razem? Warszawa bee

argenta67 - 13-08-2009, 05:46
" />
">Popieram wojtasa - FORUM GÓRĄ !
Zabrze-(b)Bytom blisko siebie, macie się razem? Warszawa bee

Jak już warszawiak pisze że warszawa jest bee , to czemu miałbym nie wierzyć? Może tylko dlatego że twoje wypowiedzi są jakby, nie na temat, poniekąd.
Że dla ciebie (b)ytom nie jest miastem(bo piszesz wszędzie z małej litery)to Warszawa proszę pisać z wielkiej, panie docent om w gorącej wodzie kąpany

wojtas - 13-08-2009, 09:13
" />Panowie teraz to ja proszę o usuniecie ostatnich wypowiedzi.
To że Warszawiacy i Ślązacy się nie lubią to nie jest temat postu.
Poza tym to stereotyp jeśli ktoś jest sympatyczny to dlaczego go nie lubić nawet jeśli pochodzi z Warszawy.
Zachowujmy się jak dorośli.
Usuńmy wypowiedzi nie na temat

0000_menu

Cytat