ďťż
Kappa nie chce palić po zmianie akumulatora [rozwiązany]



Al-Kappone - 19-06-2009, 09:54
" />Witam,

Wczoraj padł mi akumulator prawdopodobnie dlatego że poprzedniego wieczoru słuchałem radia przy wyłączonym silniku.
Wyciągnąłem, naładowałem, dziś chcę zapalić i lipa. silnik kręci ładnie ale nie odpala. Do tej pory było wszystko ok, a teraz nawet nie słyszę jak mi się pompa paliwa włącza po przekręceniu kluczyka. Obstawiam że to immobilizer się zawiesił. Czy jest jakaś możliwość zresetowania tego błędu czy tylko laweta mnie czeka?

pozdrawiam




prezesjm - 19-06-2009, 11:32
" />A jak się zachowuje kontrolka od immo. Immo w Kappach rzadko nawala .



Al-Kappone - 19-06-2009, 12:39
" />Jeśli chodzi o zielona diodę pod nawiewem centralnym to odkąd ją kupiłem migała w czasie jazdy po wyłączeniu silnika gasła. Poza tym nie na żadnych innych objawów, żaden inny błąd się nie pojawia.

Już raz miałem taki przypadek kiedy tłumikarz zmieniał mi wydech i odłączył aku do spawania. Wtedy na szczęście byłem blisko serwisu na Saskiej i tam mi ten błąd usunęli. Ale dziwili się że kontrolka miga podczas jazdy.

Czy możliwe jest skasowanie błędu z laptopa, czy muszę jechać na examiner do serwisu? Cholera laweciarz mnie skasuje na 2 stówy

Czy możliwe jest że błąd pojawił sie dlatego że odłączyłem najpierw plusa i potam raz dotknąłem klemą do aku?



prezesjm - 19-06-2009, 13:49
" />Wygląda na to że miałeś coś dłubane z immo. Normalnie podczas jazdy diodka gaśnie. Jak miga to teoretycznie auto nie powinno dać się zapalić. Trudno coś będzie tak doradzić bo nie wiadomo co za "patent" tam masz. Pozostaje dobry elekryk i niestety lawetka lub sznureczek. Może warto przywrócić sprawne działanie immo by nie mieć takich niespodzianek. Komplet używany ECU wraz z immo i pastylkami można kupić za mniej niż 300 pln. Można to nawet samemu wymienić. To takie rozwiązanie dla amatora. Ecu w Kappach nie padają więc i cena jest niska.




wega - 19-06-2009, 13:50
" />
">Jeśli chodzi o zielona diodę pod nawiewem centralnym to odkąd ją kupiłem migała w czasie jazdy po wyłączeniu silnika gasła. Poza tym nie na żadnych innych objawów, żaden inny błąd się nie pojawia.

Ale się ubawiłem. I nie wkur...ało Cię to??? Nie zastanowiłeś się przed zakupem o co chodzi? Co powiedział na to sprzedawca?



Al-Kappone - 20-06-2009, 20:37
" />Wygląda na to że działało na odwyrtkę Ale słuchajcie nigdy nie miałem problemu z zapaleniem.

I teraz najlepsze:
wyciągnąłem drugi klucz z szuflady.... wsadzam do zapłonu i ... słyszę z tyłu ciche znajome wiiiiii... pompy paliwa.
Już wiedziałem że zapali... i tak się też stało No i dioda w trakcie jazdy się już nie pali

Co najciekawsze ten drugi, dla jasności dodam że też czarny, kluczyk teraz też odpala. Dla bezpieczeństwa zamieniłem ale nie wiem co się mogło w nim podziać. Rozkodował się czy co?

Czy można przeprogramować klucz?



prezesjm - 21-06-2009, 13:05
" />W kluczyku jest taka pastylka, transponder. Jak każde urządzenie elektroniczne może się popsuć. Dziwne że na poprzednim kluczyku jak dioda mrugała auto odpalało. Jest możliwość zaprogramowania nowego transpondera ale niestety nie w warunkach domowo-amatorskich .
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \