korser - 26-03-2009, 13:05
" />Witam!
Pisałem już wcześniej że mam problemy z TDS-em jesli chodzi o zapalanie i dymienie przy przyspieszaniu. Silnik zapala generalnie zawsze za pierwszym razem ale już ze sposobem odpalenia bywa bardzo różnie-czasem pali prawie bez zająknięcia, a czasem zanim zacznie pracować na wszystkich garach mija dobre 10 sekund. W między czasie silnik szarpie,a całe podwórko spowija dym. Wygląda to tak jakby zapalał na 2-3 garach. Wymieniłem świece żarowe na boscha- podobno najlepsze (70 zł od sztuki). Nic to nie pomogło.Moje podejrzenia padły na być może zajechane końcówki wtryskiwaczy.Jako że problem nasila się od około pół roku w końcu się zebrałem i pojechałem do roto-serwis bosch na modlińską w Warszawie. Pierwsze pytanie w serwisie to świece żarowe-jakie i kiedy wymieniane? Powiedziałem że nówki-chłopaki sprawdzili-grzeją bosko Podłączyliśmy kappe do kompa-za nic nie chciał się połączyć. Zostawiłem ją na noc na test kompresji. Przyznam że trochę obawiałem się o kondycję silnika-teoretycznie kappa ma najechane 230 tys. ale jak jest naprawdę nie wie nikt. Z drugiej strony poza tym odpalaniem i dymieniem przy przyspieszaniu nie mam z nią problemów. Dziś otrzymałem telefon z serwisu. Kompresja jest równa-28 atmosfer na każdym garze, czyli silnik igiełka. Wtryskiwacze też w bardzo dobrym stanie, tyle że pochodzą od .......Traffica 2.1 D.(mam nadzieję Sixt że to nie Twoja radosna twórczość ) W serwisie powiedzieli że nie wiedzą co może być przyczyną kiepskiego zapłonu-zaproponowali wyjęcie pompy wtryskowej na stół na co się nie zgodziłem-nie jestem milionerem, a wyznaję zasadę że pompy dopóki się nie rozleci nie dotyka się nawet palcem. Urządzenie jest drogie,skomplikowane i mało kto umie je porządnie robić. Zaryzykowałem wymianę końcówek wtryskiwaczy na te właściwe- mam nadzieję że da to pozytywne rezultaty. Cała zabawa kosztować mnie będzie 800 zł. Mam nadzieję że nie będą to zmarnowane pieniądze. A może wy macie takie doświadczenia z tds-ami, albo jakiś pomysł, o co może w tym wszystkim chodzić? Napiszę szczerze, że ja już nie wiem gdzie szukać przyczyn. Jutro odbieram auto i na pewno napiszę co i jak. Trzymajcie kciuki.
volf - 26-03-2009, 16:49
" />Kolego, z tą pompą to chyba przez trochę przesadzasz, przecież to jest pompa boscha vp 37 i myślę, że warsztaty zajmujące się pompami wtryskowymi dają sobie z nią radę. Oczywiście, jeśli chodzi o koszty to może nie być już tak różowo i na pewno lepiej kalkuluje się kupno używki. Z drugiej strony trudno ocenić czy za opisane niedomagania odpowiada pompa. Moja też trochę zakopci na siwo przy zimnym starcie i czasami też nierówno pracuje, ale to trwa 2-3 sekundy. Przy gwałtownym przyśpieszaniu z niskich obrotów też puści czarnego bąka. Ta sytuacja trwa od momentu zakupu (3 lata) i się nie pogarsza więc myślę, że te typy tak mają, u mnie przebieg podchodzi pod trzysta tys.
Co do kłopotów z rozruchem zimnego silnika to zobacz czy lepiej będzie po dwukrotnym podgrzaniu świec. Ogólnie im zimniej tym świece grzeją dłużej, przy temp w okolicach 0*C kontrolka powinna się świecić jakieś 10s. Jeśli tu jest wszystko dobrze to drugą przyczyną może być zapowietrzanie się pompy...
Sixt - 27-03-2009, 17:47
" />
">Witam!
Pisałem już wcześniej że mam problemy z TDS-em jesli chodzi o zapalanie i dymienie przy przyspieszaniu. Silnik zapala generalnie zawsze za pierwszym razem ale już ze sposobem odpalenia bywa bardzo różnie-czasem pali prawie bez zająknięcia, a czasem zanim zacznie pracować na wszystkich garach mija dobre 10 sekund. W między czasie silnik szarpie,a całe podwórko spowija dym. Wygląda to tak jakby zapalał na 2-3 garach. Wymieniłem świece żarowe na boscha- podobno najlepsze (70 zł od sztuki). Nic to nie pomogło.Moje podejrzenia padły na być może zajechne końcówki wtryskiwaczy.Jako że problem nasila się od około pół roku w końcu się zebrałem i pojechałem do roto-serwis bosch na modlińską w Warszawie. Pierwsze pytanie w serwisie to świece żarowe-jakie i kiedy wymieniane? Powiedziałem że nówki-chłopaki sprawdzili-grzeją bosko Podłączyliśmy kappe do kompa-za nic nie chciał się połączyć. Zostawiłem ją na noc na test kompresji. Przyznam że trochę obawiałem się o kondycję silnika-teoretycznie kappa ma najechane 230 tys. ale jak jest naprawdę nie wie nikt. Z drugiej strony pozatym odpalaniem i dymieniem przy przyspieszaniu nie mam z nią problemów. Dziś otrzymalem telefon z serwisu. Kompresja jest równa-28 atmosfer na każdym garze, czyli silnik igiełka. Wtryskiwacze też w bardzo dobrym stanie, tyle że pochodzą od .......Traffica 2.1 D.(mam nadzieję Sixt że to nie Twoja radosna twórczość ) W serwisie powiedzieli że nie wiedzą co może być przyczyną kiepskiego zapłonu-zaproponowali wyjęcie pompy wtryskowej na stół na co się nie zgodziłem-nie jestem milionerem, a wyznaję zasadę że pompy dopóki się nie rozleci nie dotyka się nawet palcem. Urządzenie jest drogie,skomplikowane i mało kto umie je porządnie robić. Zaryzykowałem wymianę końcowek wtryskiwaczy na te właściwe- mam nadzieję że da to pozytywne rezultaty. Cała zabawa kosztować mnie będzie 800 zł. Mam nadzieję że nie będą to zmarnowane pieniądze. A może wy macie takie doświadczenia z tds-ami, albo jakiś pomysł, o co może w tym wszystkim chodzić? Napiszę szczerze, że ja już nie wiem gdzie szukać przyczyn. Jutro odbieram auto i na pewno napiszę co i jak. Trzymajcie kciuki.
Cześć Bartek,
Nie, ja nie robiłem przy silniku nic dużego, ot zwykłe eksploatacyjne rzeczy. Zresztą miałem ją tylko 3 miesiące więc nie miałem kiedy. Ale mimo tego całkiem ładnie chodzi motor z tymi wtryskiwaczami jak na TDS
Przebieg - pamiętam że podłączana była pod kompa u Rafała i z tego co hodometr pokazał jest realny.
Tak czy siak - była ładnie utrzymana także wydaje się być realny.
Ja walczę z JTD, dzisiaj trafił do Carserwisu
skyblu - 27-03-2009, 20:12
" />
">Witam!
Pisałem już wcześniej że mam problemy z TDS-em jesli chodzi o zapalanie i dymienie przy przyspieszaniu. Silnik zapala generalnie zawsze za pierwszym razem ale już ze sposobem odpalenia bywa bardzo różnie-czasem pali prawie bez zająknięcia, a czasem zanim zacznie pracować na wszystkich garach mija dobre 10 sekund. W między czasie silnik szarpie,a całe podwórko spowija dym. Wygląda to tak jakby zapalał na 2-3 garach. Wymieniłem świece żarowe na boscha- podobno najlepsze (70 zł od sztuki). Nic to nie pomogło.Moje podejrzenia padły na być może zajechne końcówki wtryskiwaczy.Jako że problem nasila się od około pół roku w końcu się zebrałem i pojechałem do roto-serwis bosch na modlińską w Warszawie. Pierwsze pytanie w serwisie to świece żarowe-jakie i kiedy wymieniane? Powiedziałem że nówki-chłopaki sprawdzili-grzeją bosko Podłączyliśmy kappe do kompa-za nic nie chciał się połączyć. Zostawiłem ją na noc na test kompresji. Przyznam że trochę obawiałem się o kondycję silnika-teoretycznie kappa ma najechane 230 tys. ale jak jest naprawdę nie wie nikt. Z drugiej strony pozatym odpalaniem i dymieniem przy przyspieszaniu nie mam z nią problemów. Dziś otrzymalem telefon z serwisu. Kompresja jest równa-28 atmosfer na każdym garze, czyli silnik igiełka. Wtryskiwacze też w bardzo dobrym stanie, tyle że pochodzą od .......Traffica 2.1 D.(mam nadzieję Sixt że to nie Twoja radosna twórczość ) W serwisie powiedzieli że nie wiedzą co może być przyczyną kiepskiego zapłonu-zaproponowali wyjęcie pompy wtryskowej na stół na co się nie zgodziłem-nie jestem milionerem, a wyznaję zasadę że pompy dopóki się nie rozleci nie dotyka się nawet palcem. Urządzenie jest drogie,skomplikowane i mało kto umie je porządnie robić. Zaryzykowałem wymianę końcowek wtryskiwaczy na te właściwe- mam nadzieję że da to pozytywne rezultaty. Cała zabawa kosztować mnie będzie 800 zł. Mam nadzieję że nie będą to zmarnowane pieniądze. A może wy macie takie doświadczenia z tds-ami, albo jakiś pomysł, o co może w tym wszystkim chodzić? Napiszę szczerze, że ja już nie wiem gdzie szukać przyczyn. Jutro odbieram auto i na pewno napiszę co i jak. Trzymajcie kciuki.
Cześć Bartek,
Nie, ja nie robiłem przy silniku nic dużego, ot zwykłe eksploatacyjne rzeczy. Zresztą miałem ją tylko 3 miesiące więc nie miałem kiedy. Ale mimo tego całkiem ładnie chodzi motor z tymi wtryskiwaczami jak na TDS
Przebieg - pamiętam że podłączana była pod kompa u Rafała i z tego co hodometr pokazał jest realny.
Tak czy siak - była ładnie utrzymana także wydaje się być realny.
Ja walczę z JTD, dzisiaj trafił do Carserwisu
icoicoico? napisz plis co się objawiło
pozdro
korser - 28-03-2009, 01:50
" />Pełen optymizmu odebrałem dziś auto z serwisu. Generalnie właściciel stacji-gość z 20-letnim stażem w dieslach rozłożył ręce. Sprężanie jest ok,świece grzeją,końcówki wtryskiwaczy są nowe i od tego modelu "wszystko jest ok,ale nie wiemy czemu źle zapala" ,a auto jak zapalało jak stary Ursus, tak zapala dalej. Wydałem na tą zabawę 800 zł i nic!Oddałem ją do boscha bo myślałem, że będą w stanie chociaż zdiagnozować usterkę ale to było jednak naiwne myślenie. Być może jest to sprawa złego kąta wtrysku,ale tego też nie mogę sprawdzić bo w ASO nie mają map od TDS-a Volf- sposób na dwukrotne grzanie świec praktykowałem w zimie-wcale nie pomaga. Ewidetnie dieselek ma jakiś problem ale nikt nie potrafi mi w tym temacie pomóc. Przez rok wydałem na szukanie usterki i naprawy mechaników ponad 1600 zł + 7 dni auta w serwisie. Jestem zmęczony i zły i chyba na razie odpuszczę temat- w końcu idzie lato:-) Paweł, jeśli sprawdzaliście auto z Rafałem jeśli chodzi o przebieg i faktycznie auto ma 230 tys. km przebiegu to wydaje mi się, że na koniec pompy wtryskowej jest sporo za wcześnie. Chyba, że auto jeździło na opale. Wątpliwe jednak żeby któryś niemiec to praktykował. Swoją drogą po 10 tys. km filtr paliwa wyglądał tragicznie, a tankuje tylko verve i bp ultimate. Jakość polskich paliw jest po prostu skandaliczna. Być może uszkodzone jest ssanie, zła dawka paliwa jest wtryskiwana przy rozruchu,nie wiem. Czekam na jakieś mądre i celne porady.
kulu - 28-03-2009, 11:01
" />Witam
Co prawda nigdy nie miałem kappy TDS ale miałem dedrę 1.9tds i u mnie problem z poranną nierówną pracą wiązał się uszkodzonym czujnikiem od ssania. Na ciepłym silniku wszystko było OK ale też przy gwałtownym wciśnięciu pedału gazu do podłogi za autem zostawała czarna chmura i wydaje mi się że to normalne.
Co do twoich obaw odnośnie paliwa to silnik tds (przynajmniej ten w dedrze) bardzo dobrze znosi wszelkie eksperymenty z opałem a nawet z olejem roślinnym i nawet po przejechaniu ok 100 000km na tych miksturach nic mu nie było i dalej nie jest bo jest w rodzinie.
Sprawdziłbym na twoim miejscu też pasek rozrządu. Ja rozrząd wymieniam co 60 000km ale przy tds-e miałem przypadek że po ok 54 000km zaczął mi nieruwno pracować silnik i okazało się że pasek miał już dość. Pasek może być też za luźny. Kiedyś jeden z mechaników poprawiał po mnie założony pasek i zwrócił mi uwagą że pasek co prawda założyłem sobie dobrze ale w dieslach pasek napina się znacznie mocniej niż w benzyniakach. Po mocniejszym napięciu paska silnik zaczął zupełnie inaczej pracować, wczśniej obroty falowały.
Pozdrawiam i myślę że może choć trochę moje przemyślenia ci pomogą
korser - 28-03-2009, 18:27
" />Dzięki za info. Rozrząd wymieniałem ok.30 tys.km temu więc przyczyna musi leżeć gdzieś indziej. Faktycznie może być tak że czujnik od ssania jest uszkodzony. Dopóki auto pracuje na ssaniu kopci dość obficie na biało, jak ssanie sie wyłączy problem ustępuje. Może pójdę tą drogą. Mała poprawka do poprzedniego postu- nie jest tak że nic się nie zmieniło,wręcz odwrotnie. Dziś rano ledwo co auto zapaliłem-jest trzy razy gorzej jak przed naprawą. W środę jadę do tych partaczy z Boscha bo wzięli mnóstwo pięniędzy a Kappa ledwo co zapala- przy temperaturze zewnętrznej +10. To jakiś koszmar.
mikaeltdi - 28-03-2009, 19:01
" />Hi! Chciałbym w jakiś sposób Ci pomóc ale może być ciężko .objawy jakie podajesz są bardzo podobne do tych jakie miałem i ja w swojej Tds ,pisałem na forum o wtryskach które regulowałem i czyściłem(tzn spece nie ja) sprawdzona też była elektryka 1 wtrysku sterującego po zabiegu poranne kopcenie i szarpanina znikły co prawda pojawiły się znów ale bardzo minimalnie , przede wszystkim nie kopci jak wcześniej czarny bąk przy depnięciu teraz jest raptem mgiełka (czarna)przez chwilkę ,zbiera sie lepiej ,mniejsze jest również falowanie i sporadycznie,wymienione były filtry powietrza i paliwa + wtryski,pompy nie tykałem,nie czyściłem też przepływki ,na to pora niebawem razem z intercoolerem który lubi pływać w oleju ,po tylu zabiegach które wymieniłeś powinna śmigać jak brzytwa ,moze jakiś mało widoczny wyciek paliwa i zasysa lewe powietrze i problem z odpaleniem gotowy,może nie dokręcony przewód wtrysku,banalne ale ....
pozdrawiam i dać cynk jak będzie wiadomo co się dzieje
volf - 28-03-2009, 22:47
" />Nie wiem o jakim ssaniu piszecie, przecież pompa regulowana jest z ecu. Oczywiście przy rozruchu zimnego silnika dawka paliwa jest zwiększana, ale trudno to nazwać ssaniem. U mnie podwyższone obroty biegu jałowego są po rozruchu jedynie wtedy gdy temp. jest poniżej zera, i to tylko przez kilka sekund. Trzeba najpierw ustawić właściwie statyczny kąt wtrysku-w pompę wkręcamy czujnik zegarowy i ustawiamy ją tak aby odczyt dla GMP wynosił 0,75mm(+_,05). Zresztą procedurę ustawiania powinien znać każdy mechanik-żadne mapy wtrysku nie są na tym etapie potrzebne. Ciśnienie otwarcia wtryskiwaczy 150-158 bar. Więc najważniejsze-ustawić właściwy kąt statyczny, jeśli to nie przyniesie rezultatu, będziemy myśleć dalej (mam nadzieję, że możliwość zapowietrzania została wykluczona)...
korser - 30-03-2009, 09:04
" />Dzwoniłem dziś do serwisu Boscha. Podobno statyczny kąt wtrysku był sprawdzany i jest ok(tak mi powiedzieli-nie sprawdzę tego niestety). Jutro znów do nich jadę na oględziny. Mam nadzieję, że zdiagnozują mi w końcu przyczynę tej irytującej usterki. Volf, czy końcówki wtryskiwaczy trzeba w jakikolwiek sposób ustawiać po wymianie?
volf - 30-03-2009, 22:35
" />Po wymianie końcówek należy sprawdzić na przyrządzie ciśnienie otwarcia-jeśli będzie niewłaściwe to należy ustawiać... Swoją drogą to widzę, że działania serwisu nie przyniosły na razie efektów-oprócz kosztów Kolegi. Może trzeba reklamować a może... zmienić mechanika. Jak dalej będą wymieniać na chybił-trafił to Kolega pójdzie z torbami...
Zygi - 31-03-2009, 21:51
" />Ja wprawdzie nie z kappa tds, ale z nowym ducato jtd miałem podobny problem po odpaleniu jak Ty. Chmura dymu, nierówna praca, u mnie jeszcze totalny brak mocy. Po ok. minucie było wszystko ok. Spece z serwisu nic nie mogli poradzić. Jednak mi się nie podobała głośniejsza praca elektozaworu egr. Niby on i tak głośno pracuje, ale mi się wydawało, że jest głośniejszy niż powinien. Po mojej interwencji w FAP serwis dostał odgórne polecenie wymiany tego. I o dziwo wszystko od tego momentu jest ok. Do tego samochód lepiej chodzi. Jakbyś miał okazje podmienić elektrozawór warto sprawdzić. Ja się na mechanice nie znam, ale opis usterki wygląda podobnie.
korser - 31-03-2009, 23:45
" />EGR oglądałem z pół roku temu i był czysty. Problem w mojej Kappie narasta od jakiegoś czasu, a totalna padaczka wystąpiła po wymianie końcówek wtryskiwaczy. Żeby odpalić Kapiszona muszę trzymać nogę na pedale gazu inaczej nie zapala. Byłem dziś z reklamacją w Boschu i rozłożyli ręce. Świece żarowe są nowe, końcówki wtryskiwaczy też, akumulator tak samo, kompresja ok, kąt wtrysku ok, ciśnienie otwarcia wtryskiwaczy też ok, tylko auto k nie zapala i faluje na wolnych obrotach. Podobno warto sprawdzić dawkę paliwa na kompie, bo może być tak, że jest ona za mała. Ale skoro tak, to czemu obroty falują? Obdzwoniłem dziś trzy stacje ASO Lancii i w żadnej (!) nie mogę podłączyć TDS-a do kompa. Czy ktoś zna adres serwisu w Warszawie lub okolicach gdzie mogę to zrobić?
volf - 01-04-2009, 00:34
" />Kolego radzę zapoznać się z tym materiałem . Nie jest to wprawdzie o lancii, ale typ pompy jest taki sam i zasada pracy, czyszczenie i regulacja nastawnika podobna. Nie wiem czy w świetle faktów z ostatniego posta najrozsądniejszym wyjściem nie byłoby kupno używanej pompy...
korser - 01-04-2009, 15:55
" />Przy pompie nie chcę sam grzebać. Na poniedziałek umówiony jestem w ASO- wstawiam i nie odbieram póki auto nie będzie zrobione.
-- 14 Kwi 2009, 12:33 --
Byłem na examinerze w COKPRM. Podobno parametry pracy silnika są w normie, żadnych błędow nie wykryło. Mechanik powiedział mi że silnik jest do remontu bo auto jest stare (1997) i przebieg musi być kręcony (na liczniku mam 230 tys. km). Być może tak jest, aczkolwiek zużycie innych podzespołów nie świadczy o dużo wyższym przebiegu. Auto ma ciśnienie 28 atm na każdym garze i raczej wątpliwe że problemy z odpalaniem wynikają ze zużycia silnika. Jeszcze dwa miesiące temu auto zapalało w temperaturze - 25 C. Silnik nie bierze oleju, na ciepło zapala bez problemów, nie kopci i nie stuka. Według mnie to kolejna teoria mechaników, którym się nie chce poszukać prawdziwych przyczyn. Owszem mogę zrobić remont silnika za 4-5 tys . zł tylko po co,skoro przyczyna może leżeć w elemencie za 300 czy 500 zł. Kolejny krok to pompiarz, może po wyjeciu pompy w końcu wyjaśni się co jest, chociaż mechanik w COKPRM powiedział mi, że te pompy się "nie psują". Ciekawe.
Przemo7 - 27-04-2009, 09:30
" />Witam,
Mam podobny problem (Lancia Kappa 2.4 TDS) silnik nierówno pracuje przez pare sekund po odpaleniu tylko zimnego silnika. Miałem sprawdzane wszystkie rzeczy kompresje itp. W serwisie Boscha stwierdzili uszkodzoną pompe wtryskową, wymieniłem ją na używaną i problem jest dokładnie ten sam. Ciekawostką jest to , iż kiedy odłączę ten kabelek z dołu pompy (zawór zmiany kąta wtrysku) to wszystko chodzi dobrze silnik zimny działa od razu prawidłowo. Przy podłączonym chodzi nierówno przez pare sekund i przykopci na szaro. Po tym zabiegu w serwisie stwierdzili że pompa uszkodzona. Troche wydaje mi sie to dziwne. Moze mógłbyś w swojej przeprowadzić taki test może to ci cos pomoże.
Może ktoś ma jakiś nowy pomysł oprócz wymiany pompy.
pozdr,
Zbynek - 28-08-2009, 10:44
" />Trochę odkopię temat.
Jak wygląda sytuacja obecnie? Mam takie same objawy (zapala za pierwszym razem, ale po kilkusekundowym kręceniu, po odpaleniu obroty skaczą góra-dół i wtedy leci z wydechu biały dym, jak obroty się ustabilizują dymienie zanika). Mechanik mówił że kąt wtrysku jest zły. Zanim się tym zajmę chcę trochę zgłębić temat. Mógłbyś napisać jak sytuacja się rozwija u Ciebie?
pozdr.