Tomzik - 21-10-2009, 22:05
" />Witam.
Mam problem z prawym przednim kołem, a mianowicie coś jakby lekko huczy/stuka podczas jazdy, oczywiście im szybciej jadę tym szybciej stuka.
Objawy wskazują na łożysko (podobny odgłos). Niestety po wymianie problem nie zniknął.
Latem wymieniałem przegub wewnętrzny wraz z półosią, bo był już kiepski.
A teraz do rzeczy- w maju kupiłem nówki tarcze Brembo. Niestety tą na prawym kole cieszyłem się do sierpnia. Skrzywiła się, bynajmniej nie po jakimś wjeździe w kałużę czy coś (bo wnioskuję, że wtedy drgania kierownicy pojawiłyby się "z dnia na dzień"). Proces następował stopniowo. Na początku drgania kierownicy przy hamowaniu były słabe, z czasem coraz mocniejsze i potrzebna była coraz niższa prędkość do ich wystąpienia. W sierpniu miałem dłuższą trasę do wykonania, więc nie chcąc ryzykować czyjegokolwiek zdrowia bądź życia kupiłem kolejną nówkę tarczę Brembo.
Miałem nadzieję, że tamtą wykończył ów wyeksploatowany przegub z półosią (z powodu luzów, może dziwna teoria, ale coś trzeba sobie wmawiac ).
Niestety zaczyna się ta sama historia- kierownia lata przy hamowaniu, jeszcze nie tragicznie, ale znów problem postępuje i pewno w grudniu przyjdzie mi kupić następną tarczę
Jak zaznaczałem na wstępie- wymieniłem przegub wewnętrzny z półosią oraz łożysko koła.
Ma ktoś pomysł co może powodować stopniowe skrzywianie się tarczy?
Generalnie drgania nie wystepują podczas jazdy, dopiero jak wcisnę hamulec, co teoretycznie pozwala nie podejrzewać koła (felgi). Ale może jednak?
Z części ruchomych, mogących mieć wg mnie wpływ na to pozostała piasta lub przegub zewnętrzny. A może jednak jakiś element zawieszenia?
Przychodzi komus coś do głowy?
Chciałbym w końcu pojeździć na tarczy dłużej niż kilka tys. km oraz nie słyszeć huczenia w kole a jedynie szum powietrza jak na limuzynę przystało
skyblu - 22-10-2009, 08:33
" />moim zdaniem tarcza, miałem to samo, hamowanie ok 120 drży, nie mówiąc o większych prędkościach
to, że tarcza nie od razu zaczęła drżeć po wjechaniu rozgrzanymi hamulcami w kałużę to zrozumiałe, lekkie skrzywienie -odkształcenie powoduje, że stopniowo zaczyna w miejscu ugięcia wycierać metal aż do momentu kiedy zrobi sie jak stok z muldami
po wymianie tarcz problem zniknął polecam wymienić przewody miękkie, koszt żaden, a efekt odczuwalny
pozdro
aaaa drżenie tylko przy hamowaniu
prezesjm - 22-10-2009, 08:42
" />Tomzik , jak pamiętam masz Turbo ? Zaciski 4 tłoczkowe ?
pawcio1 - 22-10-2009, 10:18
" />Mam bardzo podobny problem i też opisywałem go na forum! Kilka tarcz też poleciało,wymieniłem też piastę,wkrótce zmieniam przegub i nie chciałbym mieć dalszego problemu!? :link:
Tomzik - 22-10-2009, 17:43
" />Prezesjm: dokładnie, 4-tłoczowe Brembo.
Skyblu: wiem, że tarcza jest krzywa, ja chcę się dowiedzieć o możliwych przyczynach skrzywiania się jej. Dlaczego kupiłem w maju nową tarczę za ciężki szmal i była do wyrzucenia w sierpniu, po przejechaniu może z 4-5tys. km i po założeniu następnej nówki za te same ciężkie pieniądze w sierpniu teraz mam znów to samo.
Wymieniałem, co oczywiste, obie tarcze i lewa jakoś bez kłopotu śmiga a prawa już druga jest krzywa, licząc od maja. Nie wierzę, że to kałuża.Tym bardziej, że podczas jazdy jest słyszalny odgłos jakby zużytego łożyska, ale ono zostało wymienione z miesiąc temu i problem nie ustał- wciąz ten odgłos jest. Krzywa felga? Ale dlaczego w takim razie drżenie kiery jest tylko przy hamowaniu
Pomocy
prezesjm - 22-10-2009, 21:17
" />Przyjrzyj się dokładniej zaciskowi. To nie są zaciski pływające więc wystarczy że jeden z tłoków będzie " złapany" i będzie Ci zamęczał tarczę. Skoro wymieniałeś łożysko i piasta nie jest krzywa, tarcza osiada dokładnie na piastę to nawet krzywa felga nic tu nie zaszkodzi. Sprawdzić trzeba czy wszystkie 4 tłoczki chodzą w zacisku bez oporów. Szuranie podczas jazdy może właśnie sugerować że któryś tłok nie "odbija" i klocek obciera. Jeśli któryś z tłoków jest zatarty ( chwycony ) w zacisku to naciskając na pedał powodujesz odginanie tarczy . W " normalnych " zaciskach pływających coś takiego nie wystąpi bo zacisk i tak się ustawi równo do tarczy co najwyżej tarcza będzie się grzała.
skyblu - 22-10-2009, 21:22
" />jako żywo zacisk bym wymienił, tylko na nówkę jak pisze prezesjm
/cztery tłoki / nie spojrzałem na silnik
pozdro
Tomzik - 29-10-2009, 00:06
" />Gadałem z moim mechaniorem i nie zaobserwował złego działania tłoczków.
Idzie zima, zaopatrzę się w nowe opony, inny zestaw felg. Jak to nic nie da wymienię piastę Mam jeszcze 1 zapasową tarczę do przetoczenia, można poeksperymentować.
Niestety nic innego do głowy mi nie przychodzi.
Bany - 31-10-2009, 11:24
" />Tarcze mozna pokrzywic w prosty sposób,nie potrzeba do tego kałuzy.
Wystarczy pare ostrych hamowań i końcowe ostre hamowanie do 0,i stac w miejscu chwile.
Jak mam tak ze w tym momencie potrafił sie gotować płym hamulcowy 5,1.,
a zaciski z czerwonych zrobiły sie brązowe.
Musiałem przejść na motula RBF.
Mam takie same zaciski w alfie,pytanie jakie jeszcze są klocki?
Po dorobieniu nawiewów na zaciski u mnie problem zniknał.