larry123 - 22-02-2006, 10:14
" />Wczoraj pomogłem klubowiczowi grzole, któremu popsuła się kappa i zaprowadził ja do ASO Fiata w Warszawie na ul. Odrowąża.
Grześ zadzwonił i poprosił mnie o to abym podjechał na chwilkę do zakałdu ponieważ mechanik ma podejrzenia że popsuł mu się komputer, lecz nie było innego na podmianę.
Zgodziłem się przecież to mechanior z ASO, podjechałem, gość wymontował mi puszkę spod schowka z napisem bosch i wmontował do lancii Grzegorza, lancia nie zagadała.
Mechanik przełożył mojego kompa do mojej lancii i ***, MOJA NIE PYKNELA . no fajnie o żeszk....urwa. zostałem bez auta na swoje własne życzenie !!!
robił ja z jakieś 2 godziny i kicha mam nadzieje ze dzisiaj będzie ok.
moja Lancia złapała te same błędy co Grzegorza, stwierdzone po podłączeniu examinera.
Paliwo podaje i iskra tez jest
Przypuszczam że może być kiepsko i nie dadzą rady uruchomić mojej lucyny ....
Moje pytanie
Może da sie jakoś zrestartować kompa i jakoś sprawdzić jego sprawność. ponieważ istnieje przypuszczenie ze może instalacja grzesia psuje kompy.
Ech szkoda gadać jestem załamany.
Jeremy McFee - 22-02-2006, 10:18
" />O cholera!!!
Musi ptasia grypa albo nie daj Bóg jaki adidas!!
tomek - 22-02-2006, 10:25
" />
">moja Lancia złapała te same błędy co Grzegorza, stwierdzone po podłączeniu examinera.
Napisz do prezesajm moze on cos poradzi na ten probem, albo szybko poszukaj drugiego kompa do swojej niuni. Zadzwon na Strazacka moze maja kompa d Twojej.
larry123 - 22-02-2006, 10:38
" />co tu duzo gadac mam problemy na swoje zycznie
jakbym siedzial na pupie nic by sie nie stalo
tomek - 22-02-2006, 10:45
" />
">jakbym siedzial na pupie nic by sie nie stalo
Jestesmy tu po to aby sobie pomagac, po prostu miales pecha, ale Twoja uczynnosc zostanie nagrodzona.
To jest ewidentna wina mechanika i on musi pokryc wszystkie koszty doprowadzenia Twojego auta do porzadku.
Blash - 22-02-2006, 12:53
" />ładny kwas , generalnie podłaczenie innego kompa raczej nic by nie dało gdyż immobiliser nie rozpozna go i nie pozwoli uruchomic auta , mechanik powinien wiedziec o tym
Nat - 22-02-2006, 13:23
" />
">co tu duzo gadac mam problemy na swoje zycznie
jakbym siedzial na pupie nic by sie nie stalo
Nie masz sobie czego wyrzucać, chciales pomóc, nie popełniłeś żadnego błędu. To, ze mechanik zepsuł Ci komputer (bo powinien wiedziec o zagrożeniu, a jak nie to D... nie mechanik), to jego wina i powinien wmontowac ci nowego kompsika.
Jeremy McFee - 22-02-2006, 13:26
" />
">ładny kwas , generalnie podłaczenie innego kompa raczej nic by nie dało gdyż immobiliser nie rozpozna go i nie pozwoli uruchomic auta , mechanik powinien wiedziec o tym
Więc to ASO to kupa, albo właśnie zatrudnili jakiegoś leszcza i miałeś pecha.
Zawsze mówiłem, że "sprawy komputerowe Lancii" trza badać na Limanowskiego. Przecież grzole dobrze o tym wie, a nie?
A tu widać, że lancia grzole ma jakieś zwarcie po tej zimie i wali prądem w komp tak, że mózg mu się lasuje.
Anonymous - 22-02-2006, 13:41
" />Nigdy nie zaprowadze samochodu do ASO . Zreszta moje samochody nigdy nie widzialy mechanika :lol:
larry123 - 22-02-2006, 13:55
" />
">co tu duzo gadac mam problemy na swoje zycznie
jakbym siedzial na pupie nic by sie nie stalo
Nie masz sobie czego wyrzucać, chciales pomóc, nie popełniłeś żadnego błędu. To, ze mechanik zepsuł Ci komputer (bo powinien wiedziec o zagrożeniu, a jak nie to D... nie mechanik), to jego wina i powinien wmontowac ci nowego kompsika.
czy tylko wmontowanie nowego kompa załatwi sprawe ??
Anonymous - 22-02-2006, 17:10
" />na aukcji jest komp do lanci ,jak chcesz to szybko bo zostalo 4 godziny
allegro
wujek - 22-02-2006, 20:34
" />Witam,
Jest ECU (pewniak) z immo. Ale drożej.
Pozdrawiam
romlen - 22-02-2006, 21:38
" />Larry, nie denerwuj się że tak wyszło. Chwała Tobie za to, że chciałeś pomóc. Zasługujesz na miano klubowicza z krwi i kości, godne pochwały. Pech chciał że stało się tak a nie inaczej. Absolutnie nie pokrywasz kosztów z własnej kieszeni. ASO powinno zapłacić za całą naprawę, są świadkowie.
wujek - 22-02-2006, 23:06
" />Witam,
Raportujcie i pytajcie - jakby trzeba poszukać jakichś doc'ów lub części to ...
Jedyną radą, jakiej mogłem udzielic to była propozycja sprawdzenia bezpieczników w Kappie Larry'ego123. ops: - tylko tyle można było (chyba) zrobić we własnym zakresie.
Pozdrawiam
i trzymam kciuki
PS
Serwis to się nie popisał - przerzutka ECU bez odłączenia klem akumulatorów.
Blash - 22-02-2006, 23:09
" />o prosze , w swoim aucie miałem kiedys podpinane inne ECU ale wszystko przebiegło zgodnie z zasadami czyli z odpiętym aku
wujek - 23-02-2006, 00:00
" />Witam,
A jakie losy Kappy Grzole'a? Czy coś wiadomo?
Bo Grzole ma pewnie stress, i jego auto też stoi.
A Jego winy w tej akcji nie ma.
Pozdrawiam
larry123 - 23-02-2006, 18:52
" />Los kappy gorzela nie jest jasny, jak slyszalem warsztat chce go obarczyc kosztami naprawy mojej i jego lancii.
Mam nadzieje ze sie wybroni.
romlen - 23-02-2006, 21:17
" />
">Los kappy gorzela nie jest jasny, jak slyszalem warsztad chce go obarczyc kosztami naprawy mojej i jego lancii.
Mam nadzieje ze sie wybroni.To się w głowie nie mieści! Sam pracuję w serwisue komputerowym i bywały przypadki padu sprzetu na serwisie. Nasz firmowy prawnik co pomaga załatwiać windykacje i inne prawne aspekty działalności twierdzi, że jeśli jest u nas to na naszych barkach jest dbałość o sprzet. Przykra sprawa jeśli zawodny zasilacz wypali u nas pół komputera. Jednak zawsze odbudowywało się komputer lub dogadywało z klientem na duży (nieraz 90%) upust przy zakupie nowego. Tak to już jest... Zasilacze ATX do g***o takie że głowa boli. Jeśli chodzi o odpłatne naprawy obu Lancii to pachnie mi sprawą cywilną...
larry123 - 23-02-2006, 21:28
" />gorzele jest prawnikeim wiec mam nadzieje ze nie da sie wykiwać
prezesjm - 23-02-2006, 21:46
" />
"> Tak to już jest... Zasilacze ATX do g***o takie że głowa boli.
235 W te stare i nowsze Codegeny - szkoda że robią teraz lepsze - troszku kasy się zarobiło naprawach efektów działania tych zasilaczy ( Sorki za OT ale Prezes zaczął )
Blash - 23-02-2006, 22:03
" />a ja się zapytam jak z przełożeniem innego kompa?
Jeremy McFee - 23-02-2006, 22:36
" />
">a ja się zapytam jak z przełożeniem innego kompa?
No właśnie to chłopaki ćwiczyli :boom:
Lepiej im tego znów nie proponuj : rotfl :
gnowy - 23-02-2006, 22:36
" />Witam
Pierwsze podstawowe pytanie czy jak przekładaliście kompa to klemy były podpięte (jak TAK to może być to problem, EWIDENTNA wina serwisu) potem jak próbował odpalić przekładał pastylki z kluczyka (w kompie jest imobilajzer gościu nie może pomylić pastylek dla pewności wziązć drugi kluczyk) potem, lampka od imobilajzera gaśnie? czy czasami nie jest zablokowany imob, pod siedzeniem kierowcy jest CENTRALKA KODÓW! żółta (jak będzie spalona nie ruszy), w tunelu po prawej stronie przy nogach pasażerów są kostki min. od imobilajzera i innych pasci dalej moze być walnięty czujnik położenia wału korb też nie odpali.
Prubując przełożyć komputer to PRZEKŁADASZ:
-kompa,
-pastylki
- oraz CENTRALKE KODÓW.
pozatym, jaki błąd wychodzi?
Po naciśnięciu przycisku CLIMA DATE obrócić kluczyk wyłącznika zapłonu w poz. MAR ; na wyświetlaczu pojawi się â ??
FF (ja jak miałem ff to miałem zrwarcie)
Pozdrawiam
Greg
Ps. Posiadam wszystkie te rzeczy które wymieniłem (komputer + 3pastyli + Centralka kodów) jaki jest tam silnik?
info pod tel.(0)510-930-051 Grzesiek
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=86410950
gnowy - 23-02-2006, 22:47
" />Przypomniało mi się jeszcze coś może byś spalony czytnik który jest przy stacyjce imobilajzera (takie małe okrągłe na około stacyjki) ale powinien być pokazany błąd
POZATYM MOŻNA SPRAWDZIC KABLE KTÓRE IDĄ DO KOMPA
w autodacie powino być pokazana wtyczka kompa jakie powino byc napiecie, opornośc itp.
Pozdrawiam
Greg
Ps. też to mam:)
info pod tel.(0)510-930-051 Grzesiek
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=86410950
Blash - 23-02-2006, 23:02
" />
">a ja się zapytam jak z przełożeniem innego kompa?
No właśnie to chłopaki ćwiczyli :boom:
Lepiej im tego znów nie proponuj : rotfl :
niejasno sformułowałem to zdanie chodziło mi o podpiecie nowego kompa bo przy włożeniu nowego jest problem z immo ale kolega juz wyjaśnił co trzeba zrobic to centralka immo blokuje odpalenie auta gdyż nierozpoznaje kompa teraz jasne , kiedys miałem problem z odpaleniem auta na innym kompie
Radicz - 24-02-2006, 02:06
" />Ale porażka... Larry i Grzole- dacie radę! Trzymam kciuki, bo pomóc nawet nie wiem jak
Pozdrawiam, Radicz.
larry123 - 24-02-2006, 10:13
" />po nacisnieciu clima date mam -00-
ech szkoda gadac
jezdze teraz moim drugim autem uno w ktorym ostro sie ślizga sprzegło, sugerowałem aby mi wydali jakies zastepcze auto, (mają pande) niestety odmówili twierdzac ze ma letnie opony.
Zasugerowalem że moze chciaz mi naprawią rozwalające sie sprzegło w uno, które sie juz ostro slizga. Oczywiscie ale za 700 zl i jakies 10 - 15 % rabatu w ramach zadośćuczynienia.
Zrezygnowałem.
Jak dzisiaj auto bedzie nie czynne (lancia) to biore te pande i wale ich w czpke i ch...
tomek - 24-02-2006, 10:20
" />
">Jak dzisiaj auto bedzie nie czynne (lancia)
Panowie, pograjcie z nimi ostro. Oficjalne pisemko z kancelarii prawnej itd. Twoje auto MUSZA doprowadzic do stanu startowego. Grzole niech lepiej zabierze od nich swoja Kappe, bo jeszcze zaplaci za napawe swojego i Twojeg auta.
Nat - 24-02-2006, 10:59
" />
">Los kappy gorzela nie jest jasny, jak slyszalem warsztat chce go obarczyc kosztami naprawy mojej i jego lancii.
Mam nadzieje ze sie wybroni.
No to juz chłopaki dały czadu na maksa. Nie dośc, że eksperymentują na obcym sprzęcie, zamiast powiedziec, że nie umieja naprawić, to teraz jeszcze opłakane skutki swoich działań chcą przerzucic na Grześka? To sie nie moze udac. Dobrze, ze trafili na prawnika.
Powtórzcie jeszcze raz co to za serwis, żeby go omijac szerooooookim łukiem.
larry123 - 27-02-2006, 12:32
" />odebralem Lancie w sobote, nawet dziala, tylko ktos z serwisu wyrwal mi raczke od zamykania drzwi i nik sie nie przyznal, ;(
trudno zrobie ja sam,
a sam mam nauczke i tyle.
pozdrawiam i dzieki za rady i wsparcie duchowe.
gnowy - 27-02-2006, 17:48
" />a jak była przyczyna, tego całego zamieszania?
Anonymous - 28-02-2006, 12:44
" />nie chce być czarnowidzem, ale: niestety prawda jest taka, ze brak jest "nam" "kultury pracy" tzn: serwisant spier... ale odpowiedzialnosci to juz nie poniesie. Słowem trzeba stac nad głową i jak robi cos wiecej, niż ma zrobic to walić od razu bez ostrzeżenia kijem, albo tym co jest akurat pod ręką.
Wiem to z autopsji :)
Trzymam kciuki i piszcie czy dziady pokryli Wasze koszty i jak to załatwialiście>
larry123 - 28-02-2006, 12:46
" />Wydaje mi sie ze gorzele bedzie cos wiedzial wiecej poniewaz ja odebralem swoja lucyne w sobote a on mial odebrac w poniedzialek.