szarkiz - 07-12-2005, 13:12
" />Witam.
Wiem ze problem trywialny i pewnie wywoła u niektorych grymas uśmiechu, jednak wolalbym wiedziec niz tylko przypuszczac.
Wiele postow, choc przyznaje nie na tej grupie, dotyczacych klimy mówi o przedmuchiwaniu jej na wiosne. Oczywiscie nie tylko o tej operacji mowa przy klimie ale glownie to mnie teraz interesuje.
Rozumiem ze jak mam klime manualną to właczenie jej powoduje uruchomienie calego ukladu bez wzgledu na wybraną temperature, a wiec kompresor i cala reszta zostaje powolana do dzialania. Tu raczej nie ma niejasnosci. Włączam klime i uklad działa.
Ale jak to wygląda w przypadku automatycznej klimy w Lancii ?
Dodatkowym aspektem jest spalanie. Oczywiste jest ze w lecie uruchamiajac klime dorzucamy z litr zupki na setke. A zimą?
Wciskam przycisk AUTO.. ustawiam 22 stopnie i co ?.. ogrzewanie dziala, ale do tego wcale, przynajmniej teoretycznie, nie musi dzialac caly uklad klimatyzacji. Wystarczy nagrzewnica. Stad pytanie jesli klima jest wyłączona to wszystko jasne, ale wystarczy ze zmienie sile nawiewu lub temperature i juz jej stan zmienia sie na ON, czyli dziala ona praktycznie zawsze, i rzadko mozna tu mowic o odłączeniu układu klimatyzacji a co za tym idzie oszczednosciach na paliwie.
Upraszczajac problem: "To kiedy ta klima wlasciwie dziala ?"
A'propos... w Kappie ogrzewanie jest elektryczne czy zalezy od temperatury w ukladzie wydechowym ?
pozdr.
Przemek.
PeGaZ - 07-12-2005, 13:40
" />
">A zimą?
Wciskam przycisk AUTO.. ustawiam 22 stopnie i co ?.. ogrzewanie dziala, ale do tego wcale, przynajmniej teoretycznie, nie musi dzialac caly uklad klimatyzacji. Wystarczy nagrzewnica. Stad pytanie jesli klima jest wyłączona to wszystko jasne, ale wystarczy ze zmienie sile nawiewu lub temperature i juz jej stan zmienia sie na ON, czyli dziala ona praktycznie zawsze, i rzadko mozna tu mowic o odłączeniu układu klimatyzacji a co za tym idzie oszczednosciach na paliwie.
Upraszczajac problem: "To kiedy ta klima wlasciwie dziala ?"
Nie jestem specem, ale zdaje mi się, że kompresor od klimy działa cały czas (poza oczywiście przypadkiem gdy klima jest wyłączona, lub pracuje w trybie econo). Trzeba pamiętać, że kompresor chłodzi powietrze nie tylko po to, żeby zimne leciało z nawiewów, ale także po to, żeby wytrąciła się z niego wilgoć - dzięki czemu np. szybciej odparowują szyby. Krótko mówiąc - przy pracującej klimie w trybie auto i nastawionej temp. np. 23 st C, powietrze najpierw jest schładzane (pomimo, że już jest zimne - bo jest zima i w wyniku tego para w nim zawarta wytrąca się na parwoniku klimy. Następnie to powietrze przechodzi przez nagrzewnicę gdzie jest nagrzewane do temperatury, która pozwala nagrzać samochód do zadanej temperatury - nie musi to być 23 st C, tylko np. 30 w pierwszej fazie.... (żeby szybciej nagrzać wnętrze, w którym panuje np. 5 st C).
Trochę pewnie zagmatwałem ale nie potrafięlepiej wyjaśnić.
Znalazłem coś takiego: http://www.arkttika.pl/porady.htm - może tutaj będzie jaśniej
Blash - 07-12-2005, 13:44
" />bardzo dobre wyjasnienie, dodam ze zaleca sie zimą właczanie co jaks czas klimy żeby spręzarka się nie "zastała"
szarkiz - 07-12-2005, 13:49
" />
">bardzo dobre wyjasnienie, dodam ze zaleca sie zimą właczanie co jaks czas klimy żeby spręzarka się nie "zastała"
jak pisalem wczesniej i co potwierdzil Pegaz Kappie nie grozi "zastanie" sie kompresora. Kazde nacisniecie zmiany sily nawiewu czy temperatury powoduje włączenie układu klimatyzacji i jesli tak jest w rzeczywistosci to praktycznie nasze uklady chodzą non stop.
pozdr.
Przemek.
szarkiz - 07-12-2005, 13:51
" />wyjątkiem moga byc okresy wiosenne lub wczesna jesiec kiedy temperatura zewnetrzna jest na tyle optymalna ze nie trzeba wnetrza samochodu ani chlodzic ani ogrzewac i chyba tylko wtedy klime mamy na OFF.
PeGaZ - 07-12-2005, 13:57
" />
">wyjątkiem moga byc okresy wiosenne lub wczesna jesiec kiedy temperatura zewnetrzna jest na tyle optymalna ze nie trzeba wnetrza samochodu ani chlodzic ani ogrzewac i chyba tylko wtedy klime mamy na OFF.
Może napiszę tak:
jak masz klimę OFF lub econo - to sprężarka nie chodzi
jak masz AUTO - to włącza się sprężarka i chodzi bez przerwy, niezależnie od manipulacji przyciskami od temperatury.
Ja zimą zawyczaj mam econo (nie parują mi szyby, więc pracuje w trybie econo) - sprężarka nie pracuje. Od czasu do czasu włączę na jakiś czas w tryb auto - sprężarka się przesmaruje i po jakichś 20-30km ponownie włączam tryb econo.
A nawiewy zawsze mam włączone (prawie nigdy nie wyłączam całkowicie klimatyzacji) - bo lubie mieć świeże powietrze
Torell007 - 07-12-2005, 13:58
" />
">A'propos... w Kappie ogrzewanie jest elektryczne czy zalezy od temperatury w ukladzie wydechowym ?
nagrzewnica jest elektryczna i natychmiast grzeje
Arek - 07-12-2005, 14:36
" />kompresor powinien się rozłaczać autoatycznie w przxupatkach gdy temp zewnętrzna spada poniżej +4 C
tomek - 07-12-2005, 14:37
" />
">nagrzewnica jest elektryczna i natychmiast grzeje
A czy w trakcie jazdy, gdy nagrzeje sie silnik rowniez, czy w tym czasie idzie juz powietrze ogrzane silnikiem.
EVAN CORTEZ - 07-12-2005, 15:30
" />Ja jestem zdania że nie powinno sie nigdy wyłączać klimatyzacji.W zimie klima jest chyba jeszcze bardziej przydatna niż w lecie.
Dlatego w moich autkach zawsze miałem włączoną klime i nigdy jej nie wyłączałem.
Anonymous - 09-12-2005, 00:43
" />a ja mam pytanie o tryb econo..
w trybie econo też można ustawić przecież automat,
w tym sensie, że np. teraz w zimie ustawiam na 23 stopnie
i będzie utrzymywał.. ale sprężarka chyba nie powinna chodzić?..
i druga sprawa.. Torell piszesz, że nagrzewnica jest elektryczna..
czyli powinna grzać od razu tak?.. jeśli tak to mam coś uszkodzone..
auto nagrzewa się sukcesywnie z nagrzewaniem silnika..
Radicz - 09-12-2005, 01:16
" />
">i druga sprawa.. Torell piszesz, że nagrzewnica jest elektryczna..
czyli powinna grzać od razu tak?.. jeśli tak to mam coś uszkodzone..
auto nagrzewa się sukcesywnie z nagrzewaniem silnika..Mam dokładnie tak samo, jak pisze Adolf :idea: :idea: :idea:
Blash - 09-12-2005, 08:56
" />coś w tym jest kumplowi focus nagrzewa sie straszliwie długo (diesle podobno tak maja ) a u mnie ciepławe powietrze zaczyna leciec po powiedzmy kilometrze więc chyba jakies wstepne podgrzewanie jest??
Anonymous - 09-12-2005, 09:36
" />
">coś w tym jest kumplowi focus nagrzewa sie straszliwie długo (diesle podobno tak maja ) a u mnie ciepławe powietrze zaczyna leciec po powiedzmy kilometrze więc chyba jakies wstepne podgrzewanie jest??
nie no.. ciepławe to u mnie również zaczyna dmuchać po ok. kilometrze,
prawdą również to, że diesle potrzebują więcej czasu na "wyprodukowanie"
ciepłego powietrza, tym bardziej elektryczna nagrzewnica to byłaby
fajna sprawa.. ale niestety, przynajmniej u mnie, jest tak
jak w innych autach..
czyli w zimę wyłączam całkowicie dmuchawę na pierwsze 2-3 km
(chyba że paruje) i daję się trochę nagrzać autu i dopiero potem
uruchamiam ciepełko..
prezesjm - 09-12-2005, 14:43
" />Jeśli mogę coś jeszcze dodać to w układach klimatyzacji manualnej zawsze jest tzw wyłącznik przeciw oblodzeniowy ustawiony najczęściej na 2 do 5 stopniC plus oczywiście , ma na celu właśnie zapobiec zalodzeniu zewnętrznemu chłodniczki od klimy . Z racji tego że nie ma innego układu regulacji temperatury on jest odpowiedzialny za cykliczne włączanie i wyłączanie kompresora klimy. Z tego właśnie powodu gdy temp. zewnętrzna spadnie poniżej tego progu ustawionego na tym wyłączniku to nie da się załączyć klimy po prostu nie wystartuje. Jest tak w większości układów ale są oczywiście wyjątki. W temperaturach ujemnych wilgotność powietrza jest bardzo mała. W układach automatycznych często go nie ma ( oczywiście są wyjątki) i wtedy to układ sterujący bierze na siebie niejako pilnowanie aby to wszysko nie pokryło sie lodem bo wtedy z chłodzenia nici. Tak więc nie wszystkie układy wystartują przy temp. poniżej powiedzmy 4 st. C . Nie mam doświadczeń ze sterownikiem Kappy ale postaram sie to sprawdzić to odpiszę . Analizując schemat układ ten współpracuje z komputerem wtryskowym a te motroniki mają funkcje np. chwilowego wyłączenia klimy podczas gwałtownego przyspieszania.
Szybkość grzania wnętrza jest uzależniona od indywidualnej konstrukcji i rozwiązań w aucie niemniej jednak Diesle szczególnie małe ze względu na dużą sprawność takiego silnika mają problemy z ogrzewaniem z tego powody np mercedes serii A dokłada nagrzewnice elektryczną . Torell żartował z tą nagrzewnicą elektryczną w Kappie . Duże silniki Diesla szczególnie takie co żlopią paliwo np Blash`a : lol : będą dobrze grzały ze względu na niską sprawność moc pojemność itd.
Anonymous - 09-12-2005, 15:09
" />
"> Nie mam doświadczeń ze sterownikiem Kappy ale postaram sie to sprawdzić to odpiszę . Analizując schemat układ ten współpracuje z komputerem wtryskowym a te motroniki mają funkcje np. chwilowego wyłączenia klimy podczas gwałtownego przyspieszania.
no to mnie zaciekawiło.. bo powiem szczerze, że na trasie zdarzało
mi się wyłączać klimę, bo ja odczuwam różnicę w przyspieszeniu..
ciekawe co dokładnie znaczy "gwałtowne"..
prezesjm - 09-12-2005, 15:24
" />Też bardzo nie wiem ale w opisie Motronika jest zapis że jak Ecu stwierdzi że kierowca wciśnie gwałtownie gaz do oporu układ wyłącza na ten czas kompresor klimy, zresztą w instrukcji Kappy też o tym piszą.
Anonymous - 02-04-2006, 00:14
" />Ja mam zgola odmienny problem..
zrobilo sie troszke cieplej.. Do tej pory jezdzilem w AUTO..i temperatura zewnetrzna nie wymagala schladzania.Dzis sprobowalem obnizyc temperature w aucie i okazalo sie ze nie bylo spodziewanego efektu..Dotknalem przewody od klimy..sama sprezarke..byla zimna...Po dluzszych wizualnych ogledzinach..stawala sie coraz bardziej ciepla .A w aucie temperatura nie spadala.Teraz na ta chwile po zalaczniu i ustawieniu na low..sprezarka jest mocno ciepla .
bardzo prosze o porade..Co moglo sie stac.
Jeremy McFee - 02-04-2006, 11:21
" />
">jak masz AUTO - to włącza się sprężarka i chodzi bez przerwy, niezależnie od manipulacji przyciskami od temperatury.
Sprężarka w trybie AUTO załącza się tylko w razie potrzeby.
W trybie ECON nie załącza się w ogóle - rolę stabilizatora temperatury przejmuje sterowana komputerem dmuchawa i nawiewy.
tomek - 03-04-2006, 08:14
" />
">bardzo prosze o porade..Co moglo sie stac.
Podjechac do specow od klimy - sprawdzenie szczelnosci i sprawnosci ukladu. Jezeli wszystko ok to: wymiana czynnika chlodzacego i filtra kabinowego. Warto tez co jaki czas zainwestowac w filtr-osuszacz.
PeGaZ - 03-04-2006, 08:29
" />
">Sprężarka w trybie AUTO załącza się tylko w razie potrzeby.
W trybie ECON nie załącza się w ogóle - rolę stabilizatora temperatury przejmuje sterowana komputerem dmuchawa i nawiewy.
A to dziwne. Zawsze zdawało mi się, że klima poza utrzymaniem odpowiedniej temperatury ma za zadanie także utrzymanie odpowiedniej wilgotności powietrza, co przy założeniu, że sprężarka nie pracuje jest niemożliwe...
http://www.arkttika.pl/porady.htm
Blash - 03-04-2006, 08:47
" />
">Sprężarka w trybie AUTO załącza się tylko w razie potrzeby.
W trybie ECON nie załącza się w ogóle - rolę stabilizatora temperatury przejmuje sterowana komputerem dmuchawa i nawiewy.
A to dziwne. Zawsze zdawało mi się, że klima poza utrzymaniem odpowiedniej temperatury ma za zadanie także utrzymanie odpowiedniej wilgotności powietrza, co przy założeniu, że sprężarka nie pracuje jest niemożliwe...
http://www.arkttika.pl/porady.htm
nic w tym dziwnego , jak wyłączysz klime to jej nie masz, proste, a z tą wilgotnością to dokładnie tak jest jak tam piszą , aha jazda na klimie nie służy cerze właśnie przez suche powietrze
PeGaZ - 03-04-2006, 08:56
" />
">nic w tym dziwnego , jak wyłączysz klime to jej nie masz, proste, a z tą wilgotnością to dokładnie tak jest jak tam piszą
Ale ja odnosiłem się do tego, że w trybie AUTO sprężarka włącza się tylko wtedy kiedy trzeba. Od czego więc to jest uzależnione?
Bo wg mnie powinna cały czas w trybie AUTO pracować, chociażby po to, żeby osuszyć powietrze. A temperatura regulowana byłaby odpowiednim podgrzaniem schłodzonego powietrza nagrzewnicą.
Oczywiście odnoszę się tu do pracy klimy w odpowiednich warunkach (gdy temperatura jest powyżej 5C - bo poniżej rozumiem, że w pewnych warunkach sprężarka nie działa nawet gdy mamy tryb AUTO).
Jeremy McFee - 03-04-2006, 09:18
" />
">Sprężarka w trybie AUTO załącza się tylko w razie potrzeby.
W trybie ECON nie załącza się w ogóle - rolę stabilizatora temperatury przejmuje sterowana komputerem dmuchawa i nawiewy.
A to dziwne. Zawsze zdawało mi się, że klima poza utrzymaniem odpowiedniej temperatury ma za zadanie także utrzymanie odpowiedniej wilgotności powietrza, co przy założeniu, że sprężarka nie pracuje jest niemożliwe...
http://www.arkttika.pl/porady.htm
To, o czym czytasz na pierwszej stronie www.arkttika.... to jest opis sterowania tzw. klimatyzacją ręczną.
Natomiast "klimatronik" pracuje nieco inaczej, tzn. jest sterowany automatycznie.
A trybie AUTO wybierasz pełną automatykę, w której komputerek klimatronika sam decyduje, kiedy włączyc sprężarkę.
W klimie ręcznej przycisk A/C służy do ręcznego włącznia lub wyłączania sprężarki.
Żeby się przekonać, jak klimatronik steruje sprężarką wykonaj następujące doświadczenie:
1. Ustaw temperaturę na LOW (minimum) i włącz tryb auto.
2. Kiedy temperatura w aucie odczuwalnie spadnie - ustaw np. 22st. - podczas jazdy powinienieś poczuć lekkie szarpnięcie i odczuwalny wzrost mocy auta - to oznacza, że klimatronik odłączył sprężarkę.
3. Kiedy temperatura sie wyrówna do np. 22 st. jedź sobie spokojnie i w pewnym momencie znów ustaw niższą (np. LOW) - powinieneś znów poczuć lekkie szarpnięcie i wahnięcie obrotomierza - to znak, że załączyła się sprężarka.
W normalnej eksploatacji z ustawieniem AUTO i np. 22 st. sprężarka będzie się załączać i wyłączac automatycznie w funkcji aktualnych potrzeb układu.
Jeśli chodzi o odmrażanie i osuszanie powietrza zimą - przy włączeniu trybu AUTO i wybraniu osobnym przyciskiem opcji DEF (defrost, w Lancii to może być HEAT (grzanie, suszenie) - układ włączy sobie sprężarkę sam, kiedy będzie potrzebował osuszenia powietrza.
szarkiz - 03-04-2006, 09:53
" />Temat troche sie przeciągnąl w czasie, ale to i dobrze.
Troche zdążyłem juz Lancią pojezdzic a przy okazji skorzystac z dobrodziejstw autoklimy.
Pora więc na drobne resume.
Od razu zaznaczam ze nadal nie wszystko jest dla mnie tak oczywiste, a wielość przytoczonych zdań nieco rozjasnia temat ale nie klaruje go ostatecznie.
Okres zimowy i autoklima.
Zdaniem jednych sprezarka (kompresor) nie włącza sie przy temp. ponizej około 4 stopni na plusie, inni zaś twierdzą ze w zimie nalezy przesmarowac włączając klime na auto.
Widze sprzecznosc... skoro temperatura jest zazwyczaj duzo ponizej 4 stopni to sprezarka w zimie nie właczy sie, wiec przeświadczenie ze zmiana trybu na AUTO smaruje uklad jest błędne.
Druga sprawa.
PeGaZ połączył spreżarke z funkcją osuszania, a to zdaje sie ze robi parownik, ktory chyba dziala non stop jako uklad niezalezny od temperatury na zewnatrz i ustawionej wewn.
Wnioskuje ze jedyne roznice jakie widze miedzy trybem AUTO i ECON odczujemy tylko w sytuacji gdy temp. powietrza na zewnatrz jest wyzsza niz ustawiona w srodku. Wtedy powinno byc wlaczone AUTO, czyli praktycznie okres letni. W innym przypadku wystarczy ECON, gdyz powietrze nie musi i nie bedzie schładzane przez układ spreżarki , czyli przez większą część roku styka wlasnie ten tryb pracy.
Upraszczajac nawet w trybie AUTO pomijając okres letni, sprężarka bedzie raczej rzadko wykorzystywana. No chyba ze obecnie ustawimy w sloneczny i bezwietrzny dzien temp. na LOW.
Prawde mowiąc podczas jazdy i tak każdemu zwisa ile jest na zewnatrz i ile ma ustawic wewnatrz. Obojetne jest jaka część układu działa, byle tylko kierowca i pasażerowie czuli sie komfortowo.
Oczywiscie mowie na podstawie własnych doswiadczen... jadąc nie myśle o stosunku temperatury na zewnatrz do wewnetrznej, nie przeliczam prawdopodobienstwa właczenia kompresora, parownika czy innego urządzenia. Ma byc wygodnie bo to nie maluch i nie po to kupilem Kappe, by jechac i patrzec jak mi placki pod pachami rosną. Ale czasem... nachodzi mnie takie pytanie - ' ale własciwie to jak to z tym do diaska jest ?'
PS.
Ja jezdze non stop na ECON. Przynajmniej od grudnia, bo od tego czasu mam Lucy. W lecie sie zobaczy.
PeGaZ - 03-04-2006, 10:12
" />
">Druga sprawa.
PeGaZ połączył spreżarke z funkcją osuszania, a to zdaje sie ze robi parownik, ktory chyba dziala non stop jako uklad niezalezny od temperatury na zewnatrz i ustawionej wewn.
No tak - ale parownik aby "działał" (tzn. aby był zimny) potrzebuje do tego sprężarki (w parowniku skroplony czynnik "odparowuje", przez co go schładza, ale aby mógł odparować musi zostać najpierw skroplony/sprężony w sprężarce ).
No ale przyjmuję do wiadomości, że sprężarka załącza się i wyłącza automatycznie także w trybie AUTO. W sumie w lodówce też agregat nie chodzi cały czas
Jeremy McFee - 03-04-2006, 10:21
" />
">W sumie w lodówce też agregat nie chodzi cały czas
No właśnie! Domowa lodówka cały czas chodzi w trybie AUTO
szarkiz - 03-04-2006, 10:22
" />aaa widzisz... tu mnie masz
no tak jak mowilem... szczegolow nie znam a mechanik ze mnie jak z koziej dupy trąbka, wiec kazda dyskusja o szczegolach wpędza mnie w kompleksy
Prawde mowiac zastanowilo mnie to jak parownik ma byc zimny skoro jest cieplo. Cieplo w pojeciu 13 - 18 stopni jak obecnie za dnia. Ale dobra... rozszerzam "swój" okres dzialania kompresora .
PS.
Przy jednym póki co trwam upracie. W zimie tryb AUTO nie dziala.
Jeremy McFee - 03-04-2006, 10:27
" />
">Przy jednym póki co trwam upracie. W zimie tryb AUTO nie dziala.
Działa jak najbardziej
Z uwagi jednak na niskie temperatury zewnętrzne sprężarka praktycznie się nie załącza.
Niemniej jednak instrukcja obsługi klimatronika zaleca raz na jakiś czas (np. co dwa tyg.) po nagrzaniu wnętrza ustawienie temperatury na LOW na kilka minut - po to właśnie, żeby załączyła się sprężarka (dla potrzeb utrzymania układu w dobrej kondycji).
dellti - 03-04-2006, 11:21
" />W ramach kontynuacji wątku zapytam się czym w takim razie różni się tryb AUTO, od FULL AUTO? Wydawało mi się, że AUTO próbuje utrzymać zadaną temperaturę zmieniając tylko temperaturę powietrza nawiewanego, natomias FULL AUTO dodatkowo zmienia kierunek nawiewów i jego siłę. Dzisiaj jednak zauważyłem, że w trybie AUTO też w pewnym momencie włączył się górny nawiew i wentylator przyspeszył o jeden stopień. Jak to więc jest?
tomek - 03-04-2006, 11:29
" />
">W ramach kontynuacji wątku zapytam się czym w takim razie różni się tryb AUTO, od FULL AUTO?
Full Auto samodzielnie steruje sila i kierunkiem nawiewu. W trybie Auto sam ustawiasz te parametry.
Jeremy McFee - 03-04-2006, 11:32
" />
">W ramach kontynuacji wątku zapytam się czym w takim razie różni się tryb AUTO, od FULL AUTO? Wydawało mi się, że AUTO próbuje utrzymać zadaną temperaturę zmieniając tylko temperaturę powietrza nawiewanego, natomias FULL AUTO dodatkowo zmienia kierunek nawiewów i jego siłę. Dzisiaj jednak zauważyłem, że w trybie AUTO też w pewnym momencie włączył się górny nawiew i wentylator przyspeszył o jeden stopień. Jak to więc jest?
U mnie tryb AUTO steruje wszystkim, czyli jest trybem "full auto"
Niestety, nie mam trybu FULL WYPAS
PeGaZ - 03-04-2006, 11:32
" />
">W ramach kontynuacji wątku zapytam się czym w takim razie różni się tryb AUTO, od FULL AUTO? Wydawało mi się, że AUTO próbuje utrzymać zadaną temperaturę zmieniając tylko temperaturę powietrza nawiewanego, natomias FULL AUTO dodatkowo zmienia kierunek nawiewów i jego siłę. Dzisiaj jednak zauważyłem, że w trybie AUTO też w pewnym momencie włączył się górny nawiew i wentylator przyspeszył o jeden stopień. Jak to więc jest?
FULL AUTO działa tak jak napisałeś. A AUTO pozostawia na stełe te nastawy, które ty sam zmieniłeś. Jeżeli więc ustawisz nawiew na nogi czy szybę - klima przejdzie w tryb AUTO i będzie zmieniać tylko siłę nawiewu utrzymując temp. nie zmieni za to kierunku nawiewu. Jeżeli dodatkowo zmienisz prędkośc wiatraka - to teraz także nie będzie się tego "dotykać"..., będzie już tylko tak "mieszała ciepłe z zimnym" aby utrzmyać temperaturę.
Jeremy McFee - 03-04-2006, 11:40
" />
">W ramach kontynuacji wątku zapytam się czym w takim razie różni się tryb AUTO, od FULL AUTO? Wydawało mi się, że AUTO próbuje utrzymać zadaną temperaturę zmieniając tylko temperaturę powietrza nawiewanego, natomias FULL AUTO dodatkowo zmienia kierunek nawiewów i jego siłę. Dzisiaj jednak zauważyłem, że w trybie AUTO też w pewnym momencie włączył się górny nawiew i wentylator przyspeszył o jeden stopień. Jak to więc jest?
FULL AUTO działa tak jak napisałeś. A AUTO pozostawia na stełe te nastawy, które ty sam zmieniłeś. Jeżeli więc ustawisz nawiew na nogi czy szybę - klima przejdzie w tryb AUTO i będzie zmieniać tylko siłę nawiewu utrzymując temp. nie zmieni za to kierunku nawiewu. Jeżeli dodatkowo zmienisz prędkośc wiatraka - to teraz także nie będzie się tego "dotykać"..., będzie już tylko tak "mieszała ciepłe z zimnym" aby utrzmyać temperaturę.
Tak, przy czym w Themie tryb FULL AUTO sygnalizują 2 diody świecące na raz w trybie AUTO a tryb AUTO z jedną świecąca diodą oznacza tryb AUTO z parametrem (wybrany nawiew, dysza, temperatura itp.) - w tym trybie także układ korzysta ze sprężarki w miarę potrzeb.
szarkiz - 03-04-2006, 11:41
" />
">Z uwagi jednak na niskie temperatury zewnętrzne sprężarka praktycznie się nie załącza.
Niemniej jednak instrukcja obsługi klimatronika zaleca raz na jakiś czas (np. co dwa tyg.) po nagrzaniu wnętrza ustawienie temperatury na LOW na kilka minut - po to właśnie, żeby załączyła się sprężarka (dla potrzeb utrzymania układu w dobrej kondycji).
nie zebym chcial od razu wywolywac wojne, ale jakos nie wierze slepo w slowo pisane. Ot chocby z racji głupiej przypowiastki (delekatesy prosze nie czytac, brzydkie slowo warning).
"raz na płocie było napisane PIZDA i klient tydzien drzazgi w fiuta wyjmował"
ale po prostu chcialbym miec jasność...
Po co włączac tryb AUTO w zimie skoro kompresor sie nie włącza .. co tutaj smarowac ??.. przedmuchiwac ?
Zgaduje ze sprężarka jest umieszczona poza kabiną i w zimie nie obejmuje jej temperatura powyzej zera. A skoro tak to nie ma wplywu do jakiej temperatury podgrzejemy kabine i przełączenie na LOW nie sprawi ze zadziała.
Wierze ze tak jest napisane w instrukcji i nie kwestionuje jej poprawnosci ... chcialbym ino wiedziec po co.
Marcin_D - 03-04-2006, 11:45
" />Ja całą zimę jeżdżę na ECON, raz na jakiś czas wrzucę AUTO żeby sprężarkę przesmarować. Najbardziej minie wkurza że żeby szyby nie parowały trzeba mieć wyłączony obieg zamknięty (szczególnie jak w korku się stoi). Teraz zaczynam jeździć na AUTO.
Różnica między FULL a AUTO jest taka, że na FULL dokładnie wszystkim steruje komp, a na AUTO utrzymuje zadane parametry. A z tym, że Ci samo zmieniło kierubnek nawiewu i siłe to jakaś zagadka.
PeGaZ - 03-04-2006, 11:46
" />
">Zgaduje ze sprężarka jest umieszczona poza kabiną i w zimie nie obejmuje jej temperatura powyzej zera. A skoro tak to nie ma wplywu do jakiej temperatury podgrzejemy kabine i przełączenie na LOW nie sprawi ze zadziała.
Wieczorkiem (o ile nikt mnie nie ubiegnie) zamieszczę to co napisali w instrukcji w temacie działania/nie działania sprężarki w pewnych niskich temperaturach. Nie do końca ścisłe jest napisanie "sprężarka nie załącza się poniżej 5C" gdyż może się ona załączać w pewnych warunkach, nawet jeżeli temp. jest niższa. I tak pisze oryginalna instrukcja użytkownika.
Dodatkowo sprężarkę - pomimo umieszczenia jej poza kabiną - zimą też "dotykają" dodatnie temperatury, w końcu jest umieszczona w okolicach silnika, a tam może być i jest całkiem ciepło
Nat - 03-04-2006, 12:06
" />Z tym trybem full auto, to jakas ściema. Skąd komps wie, że kierowcy się nogi pocą i trzeba mu je schłodzić? Albo, że trzeba dmuchnąc w ryło, ale na szybe to już nie?
Rozumiem, ze nastawiasz parametry i AUTO dla każdej strefy je utrzymuje, zrozumiałbym, gdyby tryb full auto, to były jakies predefiniowane parametry (choćby zmienne w czasie, ale algorytm constans), ale żeby taki zupełny sobiepanek to aż strach jechać.
PeGaZ - 03-04-2006, 12:14
" />
">Z tym trybem full auto, to jakas ściema. Skąd komps wie, że kierowcy się nogi pocą i trzeba mu je schłodzić? Albo, że trzeba dmuchnąc w ryło, ale na szybe to już nie?
Z moich obserwacji wynika, że dla FULL AUTO jest pewien algorytm kierowania powietrza, który dla AUTO (gdzie zmienia się samemu kierunek) nie ma zastosowania.
I tak - jeżeli w aucie jest zimno i należy je nagrzać, w FULL AUTO komputer kieruje nawiew na nogi, gdyż ciepłe powietrze (fizyka) idzie do góry, i dzięki takiemu sposobowi kierowania powietrza, całe powietrze szybciej się nagrzewa (gdyby działał nawiew w górę, to powietrze w całej kaibnie nagrzewałoby się wolniej, gdyż to ciepłe od razu byłoby pod sufitem).
Z kolei gdy w aucie jest "za ciepło" to nawiew automatycznie przełącza się na górne partie, podając chłodne powietrze, które z kolei opadając w dół (cięższe od ciepłego), powoduje przemieszanie powietrza i szybsze jego schłodzenie itd...
Włączenie nawiewu na szyby, też podlega (tak sądzę) jakiemuś algorytmowi, np. zmniejszająca się temperatura na zewnątrz "rodzi podejrzenie" że mogą zacząć parować szyby - więc bach i "mądry" komputer włącza nawiew na szyby.
Na pewno algorytm nigdy nie jest idealny, ale jakiś jest - w końcu do tego aby działała klima w trybie FULL AUTO wszystki (chyba 3?) czujniki w aucie muszą być sprawne. Gdy któryś jest niesprawny (np. ten przy lusterku na zewnątrz) klima przechodzi w tryb ręczny.
Jeremy McFee - 03-04-2006, 12:17
" />to bardzo proste - tryb full auto bazuje na predefiniowanym schemacie - cieplej w nogi, chłodniej w głowę - jedyną zmienną jest zadana temperatura. System ma tak machać klapkami w kanałach, wentylatorem i sprężarką, żeby było dobrze.
U mnie tak to właśnie działa.
Czasami jednak nie jest dobrze - dlatego system umożliwia ręczną korektę poszczególnych parametrów, czyli wyboru kanałów nawiewu, także temperatury - i wtedy to jest "pół-auto".
Sprężarka załącza się tylko wtedy, kiedy system potrzebuje schłodzic powietrze.
W trybie ECON sprężarka nie załącza się - system ma do dyspozycji tylko wentylator, i nawiewy i latem się zwyczajnie nie wyrabia (bez sprężarki) - cały czas dmucha i nie jest w stanie osiągnąć np. 20 st.C w kabinie
Pewnie idealnie byłoby, gdyby sobie jeszcze sam otwierał okna
szarkiz - 03-04-2006, 12:23
" />
">
Dodatkowo sprężarkę - pomimo umieszczenia jej poza kabiną - zimą też "dotykają" dodatnie temperatury, w końcu jest umieszczona w okolicach silnika, a tam może być i jest całkiem ciepło
HA!.. na to akurat byłem przygotowany a nawet powiem wiecej.
Idac tym tokiem rozumowania kompresor musialby miec wlasny czujnik temperatury, wskazujący układowi kiedy moze sie właczyc. Nie wiem na ile to jest realne wiec nawet nie zgaduje. Moze ktos bardziej w tym obcykany bedzie wiedzial i odpowie. Jesli jednak urządzenie sprężarki podłączone jest pod czunik temperatury zewnetrznej to temperatura w komorze silnika nie ma zadnego znaczenia. Uklad dostaje info z czujnika zewnetrznego i ***... nie zakręci chocbys zatarł silnik .
Oczywiscie jesli jednak ma własny układ z czujnikiem temperatury to co innego. W tej sytuacji zadziala.
Poki co nic mi nie wiadomo o czujniku monitorującym warunki panujące w komorze silnika.
Co wiecej czujnik taki musialby byc dedykowany do pracy sprezarki, jako ze umieszczenie go w jakims tam miejscu w silniku pozawala jedynie na oszacowanie (sic!) warunkow wokol niej a to chyba nie o to chodzi zeby włączyc spreżarke bo "warunki na to prawdopodobnie pozwalają"
Skracając bo tak wygodniej:
Co decyduje ze sprężarka zakręci ? jej wlasny czujnik czy odczyt z jakiegos zewnetrznego ?
Jeremy McFee - 03-04-2006, 12:26
" />
">Co decyduje ze sprężarka zakręci ? jej wlasny czujnik czy odczyt z jakiegos zewnetrznego ?
Proste jak konstrukcja cepa - procesor klimy porównuje temperaturę zewnętrzną i wewnętrzną (z 2 czujników) i odpowiednio decyduje o włączeniu lub wyłączeniu sprężarki.
szarkiz - 03-04-2006, 12:38
" />
">Proste jak konstrukcja cepa - procesor klimy porównuje temperaturę zewnętrzną i wewnętrzną (z 2 czujników) i odpowiednio decyduje o włączeniu lub wyłączeniu sprężarki.
hmmm... raczej nie jest tak jak myslisz...
jesli by mial porownywac to uzna za taki sam roznice pomiedzy -30 (powietrze) i - 24(kabina) jak i 30 (powietrze) oraz 34(kabina).
Dwie diametralnie rozne sytuacje a wynik taki sam - plus cztery stopnie Roznica to zadna wykładnia. Wystarczy na sztywno określony prób, na przykład wspomniane +4 stopnie.
Poza tym ...
jesli czujnikiem podającym temperature jest czujnik zewnetrzny, to rownie proste jak budowa wspomnianego cepa, jest to ze w zimie NIE ZAKRĘCI, bo z czujnika zewnetrznego bedzie otrzymywal temperatury ponizej 4 stopni, wiec wspomniana rowniez instrukcja nie ma zastosowania bo nie ma co przedmuchiwac czy smarowac. Kompresor nie ruszy !
Inna sprawa ze instrukcja jest jedna, stref klimatycznych wiele. W kazdej inne warunki i zimy różne.
Biorąc wiec dotychczasowe uwagi za prawdziwe, w naszych warunkach pogodowych ten zapis jest zbędny a przedmuchiwanie autoklimy w zimie to dzialanie na zasadzie placebo... nie dziala, ale kierowca lepiej sie czuje
Marcin_D - 03-04-2006, 12:41
" />
">Pewnie idealnie byłoby, gdyby sobie jeszcze sam otwierał okna
a jak by fajnie było jakby tak jeszcze w jakiś czarodziejski sposób (a'la Bond) dach nagle mógł zrobić wirtualny i bysmy mieli kabrioleta :twisted:
prezesjm - 03-04-2006, 12:45
" />
">HA!.. na to akurat byłem przygotowany a nawet powiem wiecej.
Idac tym tokiem rozumowania kompresor musialby miec wlasny czujnik temperatury, wskazujący układowi kiedy moze sie właczyc. Nie wiem na ile to jest realne wiec nawet nie zgaduje. Moze ktos bardziej w tym obcykany bedzie wiedzial i odpowie.
To jest zupełnie błędny tok myślenia.
Niska temperatura nie szkodzi kompresorowi i czynnikowi . Powód jest zupełnie inny. Kombinujcie dalej - Wielki Brat Patrzy.
Jeremy McFee - 03-04-2006, 12:45
" />Z manuala od Themy - w Kappie jest tak samo:
http://www.pickledbrain.cba.pl/lancia/klima1.jpg[/img]
http://www.pickledbrain.cba.pl/lancia/klima2.jpg[/img]
http://www.pickledbrain.cba.pl/lancia/klima3.jpg[/img]
http://www.pickledbrain.cba.pl/lancia/klima4.jpg[/img]
Wszystko na ten temat.
szarkiz - 03-04-2006, 13:10
" />
">Kombinujcie dalej - Wielki Brat Patrzy.
"Panie wskaż drogę, abym wiedział ze dobrze czynie"
wiedzialem ze w koncu sie odezwiesz
szarkiz - 03-04-2006, 13:27
" />Jeremy .. ja nie potrzebuje kopii manuala. Wierze ze info o koniecznosci przedmuchu jest gdzies tam umieszczone.
Nie chodzi mi o fakt istnienia takowej informacji ale jej sens.
Jeszcze raz mówie, nie jestem mechaniorem, moje pole zainteresowan leży zupelnie gdzie indziej. Wielu rzeczy tylko sie domyslam a w większości zupelnie mylę.
Pytajac pare miesiecy temu o klime nie sądzilem ze ten wątek w ogole tyle przetrwa, potrzebowalem jedynie prostego wyjasnienia jak to dziala.
Pojawily sie rozne zdania, część wyraznie stojących w sprzeczości ze sobą. Kontynuuje temat poniewaz w miare przybywania odpowiedzi pojawily sie dodatkowe pytania.
Prezes wspomnial o szkodliwosci lub tez nieszkodliwosci warunkow atmosferycznych na kompresor i czynnik chłodzący. To wlasciwie ma drugrzędne dla mnie znaczenie. Obserwując wątek zdaje sie ze wyczytalem iż uruchomienie go w niskiej temperaturze prowadzi do jego rozsadzenia, wiec kolejna sprzecznosc doświadczen. Nie ukrywam ze dobrze byloby wiedziac rowniez i to.
Na razie dotrlismy do do punktu w ktorym wiadomo (chyba), że kompresor nie włącza sie ponizej pewnego punktu (złozylismy 4 stopnie). I teraz porownując to z informacją z manuala o koniecznosci okresowego przedmuchu/nasmarowania kompresora w zimie dochodzimy do sprzecznosci. Skoro on nie dziala to jak ma sie nasmarowac ?! A nie działa bo otrzymuje info z czujnika temp. zewn. a wiec w 99% bedzie to ponizej 4stopni w zimie (tylko prosze nie pytajcie o definicje zimy, chodzi mi o chlodne/zimne dni). Kiedy juz zima sie konczy i tempratury osiagaja wartosci dodatnie czynnosc przedmuchu ma sens, ale nie w zimie sensus stricto.
Owszem.. moze byc tak ze przy włączeniu trybu AUTO mamy do czynienia z funcjonowaniem innych urządzeń niz w trybie ECON, ktore wymagaja okresowego rozruchu, ale o tym akurat nikt nie wspominał.
pozdr.
Przemek.
Jeremy McFee - 03-04-2006, 13:41
" />To jest instrukcja dla użytkownika, nie dla mechanika
Najprościej - jeśli nie boli cię wzrost zużycia paliwa (w gorące lato o około 10%) i niewielki spadek mocy - to włącz AUTO i w miarę potrzeb zmieniaj sobie nawiewy. Jak będziesz chciał się pościgać - to włącz ECON - najwyżej się trochę spocisz, ale auto będzie szybsze (kompresor latem, w trybie AUTO, chodzi praktycznie cały czas, wyłącza się sporadycznie - a pożera od 5 do 10 KM, zależnie od typu układu i modelu auta)
A jak juz znowu będzie zima - to raz na 2 tyg. (jeżdżąc cały czas na AUTO) ustaw sobie temperaturę na LOW i zmień obieg powietrza na wewnętrzny, po uprzednim nagrzaniu AUTA.
Dobry system powinien od razu na początku włączyć kompresor.
PeGaZ - 03-04-2006, 13:43
" />
">Z manuala od Themy - w Kappie jest tak samo:
A nie tak samo - mi się spodobał w Themie BI-LEV - ja w Kappie czegoś takiego nie znalazłem
">A jak juz znowu będzie zima - to raz na 2 tyg. (jeżdżąc cały czas na AUTO) ustaw sobie temperaturę na LOW i zmień obieg powietrza na wewnętrzny, po uprzednim nagrzaniu AUTA.
Dobry system powinien od razu na początku włączyć kompresor.
Ooooo - właśnie mniej więcej coś takiego piszą w manualu Kappy - że przy włączonej cyrkulacji wewnętrznej kompresor załącza się przy niższych temperaturach!!!
Jeremy McFee - 03-04-2006, 13:47
" />
">Z manuala od Themy - w Kappie jest tak samo:
A nie tak samo - mi się spodobał w Themie BI-LEV - ja w Kappie czegoś takiego nie znalazłem
Może się inaczej nazywać - ale z pewnością powinna być opcja równoczesnego nawiewu dołem i górą, czyli na nogi i na tułów
BI-LEVel - podwójny poziom
PeGaZ - 03-04-2006, 13:47
" />
">Niska temperatura nie szkodzi kompresorowi i czynnikowi . Powód jest zupełnie inny. Kombinujcie dalej - Wielki Brat Patrzy.
Wielki Bracie - a nie chodzi tu o to, żeby się lód ze skroplin nie robił? (na przewodach i parowniku). Dobrze kombinuję?
PeGaZ - 03-04-2006, 13:48
" />
">Może się inaczej nazywać - ale z pewnością powinna być opcja równoczesnego nawiewu dołem i górą, czyli na nogi i na tułów
BI-LEVel - podwójny poziom
Nie - no jest. Tylko wydaje mi się, że wieje takim samym powietrzem (a nie cieplejsze na nogi chłodniejsze na twarz) - ale muszę to przetestować.
Jeremy McFee - 03-04-2006, 13:50
" />
">
Ooooo - właśnie mniej więcej coś takiego piszą w manualu Kappy - że przy włączonej cyrkulacji wewnętrznej kompresor załącza się przy niższych temperaturach!!!
to logiczne, bo w tym trybie procesor porównuje inne dwie zmienne - temperaturę wewnętrzną, np. 23 st. i temperaturę żądaną, np. 18 st.
Jak mu się zablokuje możliwość pobierania zimnego powietrza z zewnątrz, np. -15 st., to będzie się ratował sprężarką, czyli własną lodówką
szarkiz - 03-04-2006, 13:50
" />
">To jest instrukcja dla użytkownika, nie dla mechanika
Najprościej - jeśli nie boli cię wzrost zużycia paliwa (w gorące lato o około 10%) i niewielki spadek mocy - to włącz AUTO....
tu trafiles w sedno. Nie mam zamiaru serwisowac klimy w swoim aucie,
i dokladnie tak jak napisaleś ją użytkuje. Jak mi jest za zimno grzeje, jak za gorąco chłodzę. Ma działac a nie tylko służyc do
chwalenia, ze mam auto z klimą ale nie chodzi bo oszczedzam (a znam i takich ).
Tylko ze co szkodzi wiedziec, a jak na razie widze ze każdy wie swoje i każdy co innego
Jeremy McFee - 03-04-2006, 14:01
" />
">Może się inaczej nazywać - ale z pewnością powinna być opcja równoczesnego nawiewu dołem i górą, czyli na nogi i na tułów
BI-LEVel - podwójny poziom
Nie - no jest. Tylko wydaje mi się, że wieje takim samym powietrzem (a nie cieplejsze na nogi chłodniejsze na twarz) - ale muszę to przetestować.
BI-LEV wieje takim samym powietrzem.
System w trybie AUTO dąży do ustawienia nawiewu FLOOR i dawaniu tam nieco cieplejszego powietrza. Tak jest przy ogrzewaniu auta w zimie.
Natomiast latem najbardziej aktywne jest VENT - czyli pełne "przewietrzanie".
Istnieje wiele opcji pośrednich w trybie AUTO, gdzie system otwiera na raz wszystkie kanały odpowiednio dozując stopień uchylenia poszczególnych klap.
Z mojego doświadczenia - w zimie najlepiej sprawdza się opcja HEAT, bo dmucha zarazem i dołem, i na szyby, i częściowo także nawiewami.
Latem - oczywiście VENT, a w przypadku letniego deszczyku - BI-LEV lub wyłącznie na szyby (bo momentalnie parują).
Tryb FULL AUTO wymaga zatem ingerencji - każdy użytkownik sam, drogą własnych prób, znajdzie sobie swoje "ulubione" ustawienia
Jeremy McFee - 03-04-2006, 14:09
" />
">Nie mam zamiaru serwisowac klimy w swoim aucie,
Czy chcesz, czy nie - raz do roku będziesz musiał dokonac serwisu - nie w sensie wymiany zużytych części - ale z konieczności konserwacji układu i doładowania czynnika chłodzącego.
Jak twierdzą specjaliści od klimy - nie ma w pełni szczelnych układów - ubytki czynnika są normą i raz do roku trzeba gazu "dobić".
Problem zaczyna się, kiedy gaz ucieka szybciej, niż "ustawa przewiduje", czyli np. co miesiąc klima przestaje chłodzić. To oznacza spore rozszczelnienie - żeby "pokonać" ten problem, serwisy ładują czynnik z "kontrastem" i w świetle promieni UV szukają dziury. Jak znajdą, łatają i karuzela kręci się dalej.
Inne przyczyny konieczności rocznego, systematycznego serwisu - to odgrzybianie i wymiana filtra przeciwpyłkowego (zasyfiony filtr może kompletnie uniemożliwić funkcjonowanie układu).
Odsyfiać trzeba, bo bakterie chętnie zalegają i rozmnażają się w układzie - potem łatwo o katar (nie tylko z powodu różnicy temperatur, ale także z powodu syfu w nawiewach)
PS. natomiast "zimowe włączanie kompresora ma na celu eliminację przyszłych problemów z zatartym sprzęgiełkiem sprężarki (w dużym uproszczeniu)
prezesjm - 03-04-2006, 14:10
" />Układów klimatyzacji jest wiele rozwiązań, jedne nie dadzą sie włączyć w zimie ( czyli poniżej określonej temperatury 2-4 stC najczęsciej) inne dadzą sie włączać. Owa magiczna bariera bierze się stąd że wyobraźcie sobie jak powietrze po przejściu przez parownik ma mniej niż 2-4 stopni na na parowniku para wodna zawarta w powietrzu zwyczajnie by zamarzła i po chwili pracy z parownika była by jedna wielka bryła lodu . Thema ma układ bardzo klasyczny czyli układ komputera komputerem (sterownik włącza kompresor właściwie przy każdej temperaturze) a tzw. czujnik przeciwoblodzeniowy (znajduje się na parowniku) steruje sprężarką, temperatura zbyt nisko ją odłącza i odwrotnie. Tak jest w układzie klasyczny z guzikiem, włączasz na desce przycik a reszte przejmuje ten wyłącznik. Prosty wniosek - jak jest zimno , minusowe temperatury to po postoju na zewnątrz układ nie pozwoli włączyć sprężarki. Inaczej jak stoi się w ciepłym garażu lub auto jest nagrzane i przełączymy na obieg wewnętrzny to jest zasysane ciepłe powietrze z kabiny i oczywiście ustaje przyczyna dla której ten wyłącznik tam jest zamontowany. Inna sprawa jak przy bardzo niskiej temperaturze układ jest na tyle wychłodzony i zadziała drugie zabezpieczenie sprężarki czyli wyłącznik trójstanowy ( zabezpiecza przed zbyt niskim - brakiem czynnika - lub zbyt wysokim ciśnieniem tu i tu rozłączając obwód spręzarki) . Kappa nie posiada wyłącznika przeciwoblodzeniowego , układ nadzoruje Infocenter ze swoimi czujnikami ale zasada identyczna.
prezesjm - 03-04-2006, 14:13
" />
">Niska temperatura nie szkodzi kompresorowi i czynnikowi . Powód jest zupełnie inny. Kombinujcie dalej - Wielki Brat Patrzy.
Wielki Bracie - a nie chodzi tu o to, żeby się lód ze skroplin nie robił? (na przewodach i parowniku). Dobrze kombinuję?
Wygrałeś browarka .
Jeremy McFee - 03-04-2006, 14:23
" />
">Niska temperatura nie szkodzi kompresorowi i czynnikowi . Powód jest zupełnie inny. Kombinujcie dalej - Wielki Brat Patrzy.
Wielki Bracie - a nie chodzi tu o to, żeby się lód ze skroplin nie robił? (na przewodach i parowniku). Dobrze kombinuję?
Wygrałeś browarka .
Lód sie robi i tak
Dlatego latem klimatyzowane auta namiętnie odlewają się na parkingach ([size=9px][/size]po skończonej robocie lód się topi i woda spływa na asfalt[size=12px][/size])
prezesjm - 03-04-2006, 14:39
" />Oczywiście że zawsze troche lodu tam sie zrobi, chodzi aby cały układ nie zalodził sie bo wydajność wtedy spada drastycznie. Woda to przede wszystkim skropliny z parownika które musza być odprowadzone na zewnątrz.
Blash - 03-04-2006, 14:49
" />jak się ciśnie to żłopią , nowy własciciel zmiescił sie w 6,5 na trasie, to chyba lepiej niż 164??
mirek0p - 03-04-2006, 14:50
" />myślę że dobrze to wyjaśniliście .Wymieniłem łożysko w sprężarce i dodałem dodatkową podkładkę pod sprzęgiełko bo wcześniej nieraz tarło o koło pasowe ,nowe napełnienie czynnikiem uzupełnienie oleju i klops .Klima nie włącza sprężarki ,napięcie dochodzi na infocenter wyskakuje FF ,czy zrobiła się za duża przestrzeń pomiędzy sprzęgiełkiem a kołem pasowym czy może ze względu na ponad miesięczne wyciągnięcie sprężarki coś "zaświrowało" :?:
prezesjm - 03-04-2006, 14:54
" />
">jak się ciśnie to żłopią , nowy własciciel zmiescił sie w 6,5 na trasie, to chyba lepiej niż 164??
?????????????
Jeremy McFee - 03-04-2006, 14:57
" />
">jak się ciśnie to żłopią , nowy własciciel zmiescił sie w 6,5 na trasie, to chyba lepiej niż 164??
?????????????
Blaszany chyba wjechał trochę pod prąd
prezesjm - 03-04-2006, 15:02
" />
">myślę że dobrze to wyjaśniliście .Wymieniłem łożysko w sprężarce i dodałem dodatkową podkładkę pod sprzęgiełko bo wcześniej nieraz tarło o koło pasowe ,nowe napełnienie czynnikiem uzupełnienie oleju i klops .Klima nie włącza sprężarki ,napięcie dochodzi na infocenter wyskakuje FF ,czy zrobiła się za duża przestrzeń pomiędzy sprzęgiełkiem a kołem pasowym czy może ze względu na ponad miesięczne wyciągnięcie sprężarki coś "zaświrowało" :?:
Nawet jak na Info jest FF to sprężarka jest włączana. Usterka łatwa do wykrycia przez serwis. Napięcie sterujące "idzie " z info do wyłącznika trójstanowego ( przy chłodnicy) wkręcony w głowicę osuszacza następnie do ECU a z ECU do przekaźnika na lewym nadkolu ( puszka z tworzywa z śrubką z góry) jest tam też bezpiecznik.
Luckyy - 03-04-2006, 18:28
" />
">Najprościej - jeśli nie boli cię wzrost zużycia paliwa (w gorące lato o około 10%) i niewielki spadek mocy - to włącz AUTO i w miarę potrzeb zmieniaj sobie nawiewy. Jak będziesz chciał się pościgać - to włącz ECON - najwyżej się trochę spocisz, ale auto będzie szybsze (kompresor latem, w trybie AUTO, chodzi praktycznie cały czas, wyłącza się sporadycznie - a pożera od 5 do 10 KM, zależnie od typu układu i modelu auta)
w moim 2. aucie ktore podajespalanie chwilowe, wlaczenie klimy powoduje wrost spalania o 0.1 - 0.3 l/100km, a KAPPA (napwno JTD) ma cos takiego ze jak masz wlaczone klime i ostro depniesz gaz to komp odlaczy na chwile kmpresor aby miec wiecej mocy
Anonymous - 09-04-2006, 11:14
" />Po sprawdzeniu tak jak zasugerowaliscie ,okazalo sie ze do wymiany jest przewod cisnieniowy laczacy sprezarke z chlodnica..I zrodzil sie nastepny problem.Gdzie takowego poszukac.Moze juz ktos przerabial ten temat.Prosze o rade. :cry: :cry: :cry:
Anonymous - 09-04-2006, 11:21
" />
">myślę że dobrze to wyjaśniliście .Wymieniłem łożysko w sprężarce i dodałem dodatkową podkładkę pod sprzęgiełko bo wcześniej nieraz tarło o koło pasowe ,nowe napełnienie czynnikiem uzupełnienie oleju i klops .Klima nie włącza sprężarki ,napięcie dochodzi na infocenter wyskakuje FF ,czy zrobiła się za duża przestrzeń pomiędzy sprzęgiełkiem a kołem pasowym czy może ze względu na ponad miesięczne wyciągnięcie sprężarki coś "zaświrowało" :?:
Ja w tej chwili po nacisnieciu autodiagnostyki tez mam kod "FF" .Prawdopodobnie zwiazane to jest z" nie trzymaniem" cisnienia sprezarki.Mam malą nieszczelnosc na wężu cisnieniowym.Jak dostane i wymienie problem powinien zniknac.Wtedy napisze na forum.
Egon - 31-07-2008, 09:28
" />u mnie rekord spalania na klimie przy właczonej nonstop w miescie przy upałach wyszło 15.8 LPG normalnie bez klimy około 13 L czyli 2.8 L więcej cos chyba sporo