dellti - 19-03-2006, 12:34
" />Witajcie,
Mam pytanie do "zagazowanych" użytkowników - jakiej wielkości macie butle LPG? Interesują mnie zarówno montowane w miejscu kola, jak i zwykłe walcowe. I ile (w przypadku zbiornika toroidalnego) wystaje on ponad podłogę bagażnika? Fotki mile widziane ..
Z góry dzięki za odpowiedź.
--
Krzysiek
Anonymous - 19-03-2006, 12:43
" />Cześć
Mam butlę toroidalną w miejszcu koła - 40 litrów.
Gazu wchodzi 32-34 litry.
W Delcie nie wystaje ponad poziom bagaznika
Pozdr.
Artur
tomek - 19-03-2006, 13:09
" />Walcowa 85 l.
dellti - 19-03-2006, 13:38
" />
">Walcowa 85 l.
Masz może jakieś zdjęcie bagażnika z butlą? Chciałbym jak największą butlę, żeby za często nie tankować, ale zastanawiam się, czy nie ma problemów z dostępem do koła zapasowego? I jeżeli przy okazji mógłbyś zmierzyć ile cm głębokości stracił bagażnik (lub ile zostało) to byłbym bardzo wdzięczny.
--
Krzysiek
mirek0p - 19-03-2006, 16:06
" />80 litrów walec wchodzi +- 65 niema problemu z dostępem do zapasu natomiast zasłania dostęp do pompy paliw i czujnika poziomu paliw .
Miałem poprzednio w golfie w miejscu koła zapasowego wchodziło 34 litry i przy spalaniu 9-13 litrów bardzo często trzeba tankować ,kappa na pewno spali więcej ,wnioski do wyciągnięcia
Lewutek - 19-03-2006, 21:59
" />... 53 litry w kole zapasowym ... podgięty do max "pływak" (tak się to chyba nazywa) ... i wchodzi ~52 litry LPG .... na tym da się przejechać w trasie ~420 km ...
Pozdrawiam
Anonymous - 19-03-2006, 22:08
" />Kappa Coupe 2,4 - butla w kole (wchodzi ~45ltr), wystaje trochę więc wykładzinka jest wyżej i trochę wygięta, ale nie przeszkadza mi to, i tak jak na coupe to ma duży kuperek i całkiem ładny (ale to już moja prywatna opinia:)).
Pozdrawiam!!!
compablo - 21-03-2006, 16:07
" />Ja mam w miejscu koła i wchodzi 34 litry. Nic nie wystaje. Gładko i równo sobie leży dywanik w bagazniku. Powymianie termostatu średnio starcza na 240-300 km. W zależności od wiadomo czego.
_ADAM_ - 27-03-2006, 00:27
" />
">... 53 litry w kole zapasowym ... podgięty do max "pływak" (tak się to chyba nazywa) ... i wchodzi ~52 litry LPG .... na tym da się przejechać w trasie ~420 km ...
Pozdrawiam
A czy coś takiego (podgięcie pływaka, aby weszło więcej gazu) jest bezpieczne? Z tego co mi wiadomo, w zbiorniku powinna być pozostawiona poduszka powietrzna ok. 20% jego maksymalnej pojemności.
Lewutek - 27-03-2006, 09:32
" />
">... 53 litry w kole zapasowym ... podgięty do max "pływak" (tak się to chyba nazywa) ... i wchodzi ~52 litry LPG .... na tym da się przejechać w trasie ~420 km ...
Pozdrawiam
A czy coś takiego (podgięcie pływaka, aby weszło więcej gazu) jest bezpieczne? Z tego co mi wiadomo, w zbiorniku powinna być pozostawiona poduszka powietrzna ok. 20% jego maksymalnej pojemności.
Mój gazownik rzekł że TAK ... bo po takim "zabiegu" i tak zostaje bardzo mała przestrzeń na zmiany ciśnienia w zbiorniku ...
A TEN TWÓJ BLOS MNIE BARDZO FRAPUJE ... : coto :
_ADAM_ - 27-03-2006, 12:29
" />
">Mój gazownik rzekł że TAK ... bo po takim "zabiegu" i tak zostaje bardzo mała przestrzeń na zmiany ciśnienia w zbiorniku ...
A TEN TWÓJ BLOS MNIE BARDZO FRAPUJE ... : coto :
W takim razie będę musiał porozmawiać ze swoim gazownikiem, bo też wolałbym tankować np 41l zamiast 36 - to zawsze o ok. 50km większy dystans do przejechania.
A jeśli chodzi o blosa, to szczerze polecam to rozwiązanie Gdybyś się zdecydował, to mogę Ci podac dokładne wymiary szczeliny w slicie, abyś wiedział jak go piłować :wink:
Lewutek - 27-03-2006, 22:10
" />
">Gdybyś się zdecydował, to mogę Ci podac dokładne wymiary szczeliny w slicie, abyś wiedział jak go piłować :wink:
PEWNIE ŻE SIĘ ZDECYDOWAŁEM na tego Blosa ... i dlatego pilnie podaj szczegółowe wymiary dla potrzeb piłowania szczeliny ... : yesyes :
PeGaZ - 27-03-2006, 22:23
" />
">Mój gazownik rzekł że TAK ... bo po takim "zabiegu" i tak zostaje bardzo mała przestrzeń na zmiany ciśnienia w zbiorniku ...
W pewnych okolicznościach, może jest to i bezpieczne, ale proponuję się zapoznać z TYM tekstem, a zwłaszcza z częścią o rozszerzalności cieplnej płynnego LPG. Przy pozostawianiu 1 litra "pustego" w zbiorniku, margines bezpieczeństwa w sposób znaczny jest ograniczany...
_ADAM_ - 27-03-2006, 23:42
" />
">PEWNIE ŻE SIĘ ZDECYDOWAŁEM na tego Blosa ... i dlatego pilnie podaj szczegółowe wymiary dla potrzeb piłowania szczeliny ... [/b]: yesyes :
Jutro postaram się znaleźć trochę czasu, żeby go wykręcić i pomierzyć.
Lewutek - 27-03-2006, 23:53
" />Konkludując ...
Zamontowane na/w zbiorniku urządzenie o nazwie wielozawór .... ma za zadanie zabezpieczyć zbiornik przez wzrostem ciśnienia (a w wyniku jego nadmiernego wzrostu "zrzucenia" gazu do atmosfery/środowiska) ...
Podgięcie pływaka nie jest w stanie spowodować całkowitej eliminacji wolnej przestrzeni nad cieczą (LPG) ... a ponadto zbiornik jest tak zabudowany (bagażnik) że nie grozi mu ponadprzeciętny wzrost temperatury ... no i dalej jest oczywiście wielozawór odpowiedzialny za utrzymywanie odpowiedniego ciśnienia w zbiorniku ...
... i z moich doświadczeń wynika że warto więcej wlać w zbiornik tym bardziej że "usługę" podgięcia zaoferował mi w swoim czasie instalator w dobrej wierze ...
PeGaZ - 28-03-2006, 08:38
" />
">
podgięcia zaoferował mi w swoim czasie instalator w dobrej wierze ...
Co do dobrej wiary, tutaj:
skracać linki
zobaczysz, jak w mojej Kappie "mechanik" zrobił łącznik stabilizatora (poprzedniemu właścicielowi). Podejrzewam, że też w "dobrej wierze"....
Lewutek - 28-03-2006, 11:11
" />
">
podgięcia zaoferował mi w swoim czasie instalator w dobrej wierze ...
Co do dobrej wiary, tutaj:
http://lanciapolska.org/modules.php?nam ... pic&t=4072
zobaczysz, jak w mojej Kappie "mechanik" zrobił łącznik stabilizatora (poprzedniemu właścicielowi). Podejrzewam, że też w "dobrej wierze"....
Nie wszystko da się "mierzyć" jednakową dobrą wiarą :lol: (a szczególnie elementy zawieszenia) ... tu chyba miałeś pecha nie oglądając auta podczas zakupu na własne oczy - na podnośniku ... takie "osmarkane" elementy przy łącznikach stabilizatora widać gołym okiem ... Jeśli idzie o mnie to ze względu na brak zamiennika jakim jest łącznik stabilizatora nie założę żadnych wyrobów "kowalstwa artystycznego" ... trudno taki jest urok posiadania KAPPY i w tym przypadku trzeba przełknąć wysoki koszt nowego elementu w serwisie... żenujące ale w niektórych przypadkach SZTUKA CIERPI ...
A wracając do tematu ... proponuję nie ciągnąć tego wątku dalej bo to i tak nie zmieni "faktu" o moim pływaku, który taki ma być ... i informacja ta nie powinna nikogo do czegokolwiek nakłaniać/sugerować ... I na koniec jeszcze to że na LPG z tym "ukształtowanym" pływakiem zrobiłem ~40kkm w różnych warunkach pogodowych ... i fajnie się jeździ nie tankując zbyt często podczas gdy w bagażniku jest butla w miejscu koła a więc bagażnik jest w miarę duży i regularny ... nie problem wstawić wielki walec i nie mieć bagażnika ...
Anonymous - 06-04-2006, 11:02
" />W mojej kappie mam zainstalowana butle w kole!cos kolo40 litrow nipamietam dokladnie!
Marcin_D - 06-04-2006, 11:25
" />Ja mam w kole, nic nie wystaje nad poziom podłogi, a wchodzi 35-36 litrów.
Przemo - 12-04-2006, 16:38
" />Ostatnio się dowiadywałem w firmie BRC i zaproponowali mi butlę torioidalna o pojemnosc 60 litrów. Lekko ma wystawac powyzej powierzchni bagażnika. Tak więc przymierzam się do zagazowania Kappy Turbo 220KM tyle że narazie nei maja japonskich wtryskiwaczy, tylko włoskie
dellti - 12-04-2006, 21:35
" />Zdecydowałem, i mam u siebie butlę 60 litrów - niestety wystaje ponad poziom, chyba nawet więcej niż trochę Mimo wszystko, bagażnik jest tak duży, że nawet te kilka centymetrów nie zmiejsza go za bardzo, ja dodatkowo będę chciał zabudować podnieść boki podłogi bagażnika do poziomu wymuszanego przez butlę - powstaną w ten sposób spore, płaskie schowki na trójkąt, narzędzia, itp. Jutro spróbuję pomierzyć dokładnie i zrobić kilka fotek.
Przemo - 12-04-2006, 22:06
" />Bardzo chętnie zobacz jak teraz wyglada. A tak na oko to o ile jest wyzej???3-5 cm?A jaką masz instalke?
dellti - 12-04-2006, 22:17
" />
">Bardzo chętnie zobacz jak teraz wyglada. A tak na oko to o ile jest wyzej???3-5 cm?A jaką masz instalke?
Butla wystaje raczej bliżej 5cm, ale jutro dokładnie zmierzę. Instalacja Prins, na razie jestem zadowolony, ale zrobiłem na niej tylko około 900km, więc bardziej obiektywnie wypowiem się za kilka miesięcy.
Przemo - 12-04-2006, 22:27
" />A jaki motor???i ile zapłaciłes?
dellti - 12-04-2006, 22:37
" />
">A jaki motor???i ile zapłaciłes?
hmmm, tak jak w podpisie - V6, 3litry. Zapłaciłem 5400, wiem że to nie najtaniej, ale instalacja wydaje się być porządnie zmontowana.
Przemo - 12-04-2006, 22:42
" />Słyszłme rózne opinie na temat Prinsa. Ja mam turbo i się zastanawiam nad BRC SEQUENT albo SEQUENT 24. ceny odpowiednio 6000 zł i 4500 zł. A orientujesz sie jakie masz wtryskiwacze gazu?No i U Cibei była lepsza sytuacja bo V6
Greegoory - 16-04-2006, 13:29
" />
">A jaki motor???i ile zapłaciłes?
hmmm, tak jak w podpisie - V6, 3litry. Zapłaciłem 5400, wiem że to nie najtaniej, ale instalacja wydaje się być porządnie zmontowana.
Witaj
Czy miales choc przez chwile klopoty z napisem na info.. o awarii sterowania silnikiem? jesli tak to czy wiesz jak sobie poradzili z tym problemem gazownicy? Ja zalozylem sekwencje we wrzesniu tamtego roku - mialem jechac na hamownie w celu ulozenia poprawnej mapy, ale jakos tak to ciagle odkladalem. Jednak gdy odbiore auto od mechanika (nieszczesna przekrecona panewka i remoncik) na pewno udam sie do Gdanska na hamownie elpigazu.
Co do butli to ja mam w kole (trszeczke wystaje ponad "podloge" a wchodzi ok 35 litrow
pozdrawiam
Grzegorz
Przemo - 16-04-2006, 15:11
" />A jaką masz instalke Greegoory???? Bo z tego co się orientuje to przy porządnej sekwencji nie ma prawa byc tego komunikatu bo komputer gazowy bierze dane z komputera benzynowego. Ja zakładam Prinsa do TURBO.
Greegoory - 16-04-2006, 16:34
" />
">A jaką masz instalke Greegoory???? Bo z tego co się orientuje to przy porządnej sekwencji nie ma prawa byc tego komunikatu bo komputer gazowy bierze dane z komputera benzynowego. Ja zakładam Prinsa do TURBO.
mam instalke Elpigazu - stella - http://wwwn.elpigaz.com/?p=/pl/menu/4/6/8 - chodzi pieknie zadnych problemow , falowania obrotow, czy trudnosci przy wkrecaniu sie na obroty - doslownie nic tylko ten komunikat "uszkodzone sterowanie silniekim" - u mnie z tego co wiem komputer benzynowy wszystkim steruje (tak jak we wszytskich sekwencjach) ale lapie blad - spaliny mu sie nie zgadzaja - ten co mi zakladal to zna sie na rzeczy (to opinie wielu ludzi) tylko nie jest w stanie ustawic mapy bez hamowni - ale czytam ze w niektorych instalkach hamownia w ogole nie jest potrzebna
pozdrawiam
dellti - 17-04-2006, 10:13
" />
">Czy miales choc przez chwile klopoty z napisem na info.. o awarii sterowania silnikiem?
Nie, nawet przez moment ... i zawsze sądziłem, że jakiekolwiek błędy sygnalizowane przez "komputer" samochodu przy instalacji IV-gen nie są zjawiskiem normalnym.
KJ - 18-04-2006, 00:27
" />Już kiedyś o tym pisałem na forum, ale co tam - powtórzę się :-)
HAMOWNIA NIE JEST DO NICZEGO potrzebna przy instalacjach IV generacji (no chyba żeby sobie sprawdzić jak się zmieniły wykresy mocy i momentu).
To nie jest też tak że komputer samochodu steruje pracą praca instalacji gazowej.
Dokładniej działa to tak, że komuter gazu czyta sobie różne dane z komputera samochodu i na podstawie tego wylicza czasy otwarcia / zamknięcia wtryskiwaczy. Teoretycznie do poprawnego zainstalowania Prinsa potrzeba ustawienia tylko 2 parametrów - z czego ten ważniejszy mówi o ile dłużej są otwarte wtryskiwacze na gazie niż na bezynie. Przy czym oczywiście dowolnie nie można go sobie dobierać (np. dlatego że rozjeżdżają się mapy wtrysku dla benzyny i auto ma problemy z odpalaniem).
Tyle teoria, w praktyce u mnie np. było to trudniejsze i dopiero ludzie z EGP sobie poradzili (ale zajęło im to chwilę, więc jak widać nie jest to trudne tylko wymaga wiedzy).
Oczywiście błąd sterowania silnikiem nie ma prawa się pojawić! Jeśli się pojawia, to znaczy że coś jest źle podłączone. Może np. zrobili to tak, że przy przejściu na gaz odłączane są wtryskiwacze benzyny? To częsty błąd i do tego może spowodować zapieczenie się tych wtryskiwaczy.
Jeśli ktoś twierdzi, że do zlikwidowania tego błędu potrzebuje hamowni - to chyba po prostu nie ma pojęcia co sie dzieje...
Przemo - 18-04-2006, 00:36
" />KJ ma racje. Ustawia się tylko parametry na osi X i Y i gotowe. Nic więcej nie potrzeba robic. Podobnie z komunikatem NIE MA PRAWA GO BYĆ!!!! Ja wstępnei w środe zakładam, może w czwartek PRINSA i zobaczymy jak będzie