tuskun - 10-09-2009, 14:17
" />Witam, mam problem jak w temacie, odkrecilem juz wszystkie śruby, ale nie moge wyjac miski, za moalo miejsca. Wie ktos moze jak ja wyjac?? Samochod to kappa 2,4 jtd. Trzeba podnosic silnik?? czy poprostu mam to wysadzic dynamitem ?
pzd
laminiarz - 11-09-2009, 10:03
" />Silnik na podwieszkę i odepnij skrzynię biegów.
Nawet nie próbuj dźwigać z prawej strony bo daremna robota - ja to przećwiczyłem.
A wykręciłeś czujnik oleju? (ważne!)
tuskun - 11-09-2009, 12:22
" />No to mi dowaliles, tego wlasnie sie obawialem :/ ale wielkie dzieki
Czujnik wykrecilem, zauwazylem ze trzyma
Dzieki, pozdrawiam.
laminiarz - 11-09-2009, 16:07
" />Ja też się obawiałem skrzyni, ale na własnej skórze przekonałem się, że bezprzedmiotowe jest usiłowanie zrobienia misce więcej przestrzeni z prawej strony. Wymaga to podniesienia silnika i równocześnie opuszczenie belki nośnej, a szparka i tak jest ciągle za mała. Taka kombinacja zajmuje kilka dni bezsensownej roboty, plus kilka dni na usiłowanie założenia miski (ssak wtedy uniemożliwia założenie miski, a jak go odkręcisz, założysz miskę z ssakiem w środku i nie masz jak przykręcić ssaka).
Skrzynię odepniesz od silnika w godzinę, wliczając w to przerwy na piwo, a wtedy miska sama spadnie Ci na podłogę... to nie poezja, tylko fakt.
Docenisz też swój wysiłek przy zakładaniu miski, z odsuniętą skrzynią - możesz michą wywijac na prawo i lewo, żeby nałożyć ją na ssaka, już przykręconego.
argenta67 - 11-09-2009, 21:34
" />
">Ja też się obawiałem skrzyni, ale na własnej skórze przekonałem się, że bezprzedmiotowe jest usiłowanie zrobienia misce więcej przestrzeni z prawej strony. Wymaga to podniesienia silnika i równocześnie opuszczenie belki nośnej, a szparka i tak jest ciągle za mała. Taka kombinacja zajmuje kilka dni bezsensownej roboty, plus kilka dni na usiłowanie założenia miski (ssak wtedy uniemożliwia założenie miski, a jak go odkręcisz, założysz miskę z ssakiem w środku i nie masz jak przykręcić ssaka).
Skrzynię odepniesz od silnika w godzinę, wliczając w to przerwy na piwo, a wtedy miska sama spadnie Ci na podłogę... to nie poezja, tylko fakt.
Docenisz też swój wysiłek przy zakładaniu miski, z odsuniętą skrzynią - możesz michą wywijac na prawo i lewo, żeby nałożyć ją na ssaka, już przykręconego.
Miską możesz wywijać jak odkręcisz koło zamachowe bo sama skrzynia to tylko trochę luzu a tak naprawdę najlepiej się robi cokolwiek przy misce po demontażu silnika.
topcio1 - 11-09-2009, 21:52
" />
">Witam, mam problem jak w temacie, odkrecilem juz wszystkie śruby, ale nie moge wyjac miski, za moalo miejsca. Wie ktos moze jak ja wyjac??
przejedź się po koleinach
laminiarz - 12-09-2009, 11:19
" />żeby doprecyzować - jak już odepniesz skrzynię, to i tak musisz lekko podnieść prawą stronę więc podwieszkę do silnika najlepiej przyczepić z prawej.
topcio1 ! A jak ma przejechać się po koleinach, jak silnik nie działa ? Co najwyżej może się dać przeholować po koleinach Ale ja osobiście polecam Zabrze-największy plac budowy w Polsce! Przejazd po tym mieście to gwarancja "wyjęcia" miski, nawet jeśli jest solidnie przykręcona!
tuskun - 13-09-2009, 00:14
" />argenta67 -> Przeciez nie bede wyciagal calego silnika zeby wyjac miske, juz samo podnoszenie silnika napawa mnie nerwicą.
laminiarz -> dzieki