Alan - 31-12-2009, 02:50
" />czy powinienem się zacząć martwić? czy turbina tak pracuje?
argenta67 - 04-01-2010, 08:34
" />Najpierw zdjąć wąż gumowy z turbiny i ocenić jak duży ma luz, przy okazji zobaczyć jak mokro jest a swoja drogą to czekać aż przestanie ciągnąć lub od razu oddać do regeneracji.
Alan - 04-01-2010, 08:58
" />nie bierze oleju,nie kopci,nie straciła mocy po prostu jest głośna ....zdaje się odkąd ją kupiłem.Tylko wtedy nie miałem zielonego pojęcia o dieslach teraz widzę że nie każden tak gwizda
czerwony3248 - 04-01-2010, 14:19
" />Witam
Mam Lybrę i turbina u mnie podobnie chodzi z tą różnicą że w wyspecjalizowanym zakładzie regeneracji Turbin kolesie turbo rozebrali i powiedzieli że turbo mam OK.
Ale sprawa jest o tyle dziwna że moje autko ciągnie bardzo ładnie tylko ciśnie olej to kolektora ssącego dlatego też zawiozłem samochód do tych speców żeby mi sprawdzili co jest bo ja podejrzewałem że po prostu uszczelnienia poszły ma luzy i dlatego ciśnie olej do kolektora. Kolesie rozebrali skasowali mnie 800 złotych i powiedzieli że to nie wina turbo, od tej niby regeneracji-sprawdzenia teraz mi już nie tylko ciśnie olej ale też spaliny.
Ale autko ciągnie aż miło powyżej 2000 obr/min ale może po prostu mi się wydaje że ciągnie?
Może kolesie z tego warsztatu zrobili mnie w balona skasowali, nie mieli części i nie chcieli naprawiać regenerować mojej turbiny dlatego prosiłbym co mam zrobić w takiej sytuacji powiem tylko że głowica nie ma przedmuchów na 100% a ten zakład dał mi gwarancję na naprawę i fakturę za wykonaną usługę. Dzięki i pozdrawiam.
argenta67 - 04-01-2010, 20:43
" />Turbina tak ogólnie to bardzo proste urządzenie a jego najważniejszą rzeczą są śmigiełka i nawet jak nie bierze oleju, niby ciągnie ale gwiżdże to oznaka, że te śmigiełka mają nie prawidłowej geometrii i dobry zakład regenerujący turbo dobrze o tym wie i dlatego regeneracja, dobra regeneracja kosztuje. Dobre turbo wydaje lekki łagodny gwizd świadczący o jego prawidłowej pracy, ten dziek jest wydawany tylko w pewnych obrotach kiedy turbo wchodzi w swoją moc.
czerwony3248 - 05-01-2010, 00:16
" />
">Turbina tak ogólnie to bardzo proste urządzenie a jego najważniejszą rzeczą są śmigiełka i nawet jak nie bierze oleju, niby ciągnie ale gwiżdże to oznaka, że te śmigiełka mają nie prawidłowej geometrii i dobry zakład regenerujący turbo dobrze o tym wie i dlatego regeneracja, dobra regeneracja kosztuje. Dobre turbo wydaje lekki łagodny gwizd świadczący o jego prawidłowej pracy, ten dziek jest wydawany tylko w pewnych obrotach kiedy turbo wchodzi w swoją moc.
Właśnie nie sprecyzowałem swojej wypowiedzi a więc u mnie to turbinka gwiżdze przy obrotach 1500-2000 a później juz jej nie słychać tylko te rzucanie oleju na kolektor ssący mnie zastanawia?
argenta67 - 05-01-2010, 06:22
" />
">Turbina tak ogólnie to bardzo proste urządzenie a jego najważniejszą rzeczą są śmigiełka i nawet jak nie bierze oleju, niby ciągnie ale gwiżdże to oznaka, że te śmigiełka mają nie prawidłowej geometrii i dobry zakład regenerujący turbo dobrze o tym wie i dlatego regeneracja, dobra regeneracja kosztuje. Dobre turbo wydaje lekki łagodny gwizd świadczący o jego prawidłowej pracy, ten dziek jest wydawany tylko w pewnych obrotach kiedy turbo wchodzi w swoją moc.
Właśnie nie sprecyzowałem swojej wypowiedzi a więc u mnie to turbinka gwiżdze przy obrotach 1500-2000 a później juz jej nie słychać tylko te rzucanie oleju na kolektor ssący mnie zastanawia?
Jeśli to jest "kropka" oleju wewnątrz to nie ma tragedii, jeśli rura wokół opaski robi się mokra to złe oznaki.
czerwony3248 - 05-01-2010, 09:22
" />Właśnie ostatnio specjalnie zdjąłem osłonę silnika żeby sprawdzić jak to wygląda i niestety po wyczyszczeniu rury gumowej od turbiny do intercoolera niestety cieknie tzn na wężu były ślady oleju w dosyć dużej ilości, więc podejrzewam że turbo do roboty ale z drugiej strony w moim odczuciu to turbo ciągnie naprawdę dobrze i tutaj jest właśnie dylemat co jest nie tak?
Nawet zrobiłem test i zdjąłem ten wężyk który idzie z pokrywy zaworowej tak zwanej odmy do turbiny żeby obadać czy może nie ma przedmuchów głowica, fakt jest taki że wężyk nie miałem podpięty do żadnej butelki tylko luźno zawieszony żeby kapało sobie na osłonę silnika no i po tygodniu nie zauważyłem tam jakiejś ogromnej plamy oleju, tylko niewielką plamkę. Właśnie po tej obserwacji zawiozłem auto do naprawy turbiny a panowie mi powiedzieli jest OK skasowali i powiedzieli to nie turbo ale my też dokładnie nie wiemy, ale to na pewno nie turbo. Według mojego odczucia po prostu zrobili mnie na szaro. Po tej niby naprawie wcześniej od strony sprężarki turbiny wszystko było czyste a teraz sprężrka jest cała okopcona co to za dziwny objaw? Od pewnego czasu mój kolega który jest mechanikiem mówi mi Mariusz zadzwoń do kolesi jak dali ci gwarancję na tą naprawę i niech to robią jeszcze raz, żałuję że tego wcześniej nie zrobiłem ale teraz napewno zadzwonię do tego zakładu i zobaczymy co powiedzą.
