polifem79 - 11-10-2009, 19:04
" />Witam. przegladajac forum spotkalem sie z problemem falujacych obrotow w w/w lanciach. Sam mialem z tym problem. Postanowilem sie za to zabrac. Odwiedzilem kilka salonow fiata, w ktorych dysponowali urzadzeniami diagnostycznymi - niestety poza ty ze je mieli nie potrafili ogarnac tematu. Szukajac dalej trafilem do serwisu diesla w Ilawie. Doszlismy do wniosku, ze przyczyna moze byc zabrudzony nastawnik. Auto zostawilem w ow serwisie na niecale 2h i co? Bingo. Usuneli usterke. Auto juz nie "kuleje", pracuje bardziej plynnie oraz nie kopci jak stary jelcz. Teraz jezdze autkiem z przyjemnoscia. Mam nadzieje ze komus pomoglem.
KrzychuKrzys - 11-10-2009, 21:41
" />A ja Ci powiem ¿e przyczyn± kulenia nie by³ brudny nastawnik a za wysoka dawka paliwa.
Oczywi¶cie brudny nastawnik te¿ mo¿e byæ przyczyn± falowania ale nie powoduje kopcenia.
pozdrawiam