ďťż
Kappa - falowanie obrotów zaraz po odpaleniu



Boorek - 21-04-2007, 10:05
" />witam! podczas wczorajszej przejażdżki dostałem strzał w dolot, strzał był dość mocny bo aż ludzie powychodzili do okien skutkiem tego strzału jest to że zaraz po odpaleniu autko nie może złapać obrotów, wytłumaczę dokladnie: odpalam obroty skaczą do 1500 okolo i spadają powinny spaść do jakichś 700-800 a one spadaja dalej na jakieś 400 silnik prawie gaśnie znów na 1300 około i póżniej wacha się w okolicach 900 +/- 200 a jak dodam gazu to już wszystko jest w pożądeczku instalacje mam II generacji nie wiem jakiej firmy. Pozdrawiam

P.S. w obudowie filtra powietrza jest dziura którą autko zasysa sobie powietrze czy powinna być jeszcze jakaś część dołączona do tej puszki?? bo ja nie mam nic, a nie wiem czy czegoś mi nie wysadziło




Petrus - 21-04-2007, 11:55
" />Sprawdź szczelność ale zaczynając od kolektora.



DJMordziak - 21-04-2007, 23:18
" />mi też na gazie delikatnie falują a wogule to jakie powinny byc wolne obroty w kappie? moi stoją na 500obr to chyba mało troche co???



Boorek - 22-04-2007, 11:34
" />
">mi też na gazie delikatnie falują a wogule to jakie powinny byc wolne obroty w kappie? moi stoją na 500obr to chyba mało troche co???
ja mam koło 800 na gazie i na benzynie. tylko właśnie w moim przypadku to jest dziwne że na gazie stoją prościutko jak drut, jak przez chwile potrzymam kappiszona na około 2000 to już wszystko jest w porządku tylko zaraz po odpaleniu potrafi zgasnąć tak jak by się za wcześnie ssanie odłączało i komputer nie mógł sobie z tym poradzić, do tego zauważyłem wczoraj że jak leciutko dodam gazu tak tylko jak się luz kończy to się dławi, jak dodam od razu ciut więcej to jest w porządku, niby nie uniemożliwia to jazdy ale wkurza :twisted: i boję się żeby nie doprowadziło do jakichś poważniejszych usterek.




sanchez - 25-04-2007, 22:28
" />
">P.S. w obudowie filtra powietrza jest dziura którą autko zasysa sobie powietrze czy powinna być jeszcze jakaś część dołączona do tej puszki?? bo ja nie mam nic, a nie wiem czy czegoś mi nie wysadziło :x
Dziura w obudowie?, tam chyba nie powinno być dziury...:!: , sprawdź szczelność koniecznie, ja też miałem strzał i objawy były po nim takie same, okazało się że rozsadziło mi tłumik szmerów i dostawał lewe powietrze. Ale u mnie zawsze skakały jak nie trzymałem go na wyższych obrotach. Obroty mogą skakać jak jest nieszczelność w układzie dolotowym.



Boorek - 25-04-2007, 22:57
" />
">P.S. w obudowie filtra powietrza jest dziura którą autko zasysa sobie powietrze czy powinna być jeszcze jakaś część dołączona do tej puszki?? bo ja nie mam nic, a nie wiem czy czegoś mi nie wysadziło :x
Dziura w obudowie?, tam chyba nie powinno być dziury...:!: , sprawdź szczelność koniecznie, ja też miałem strzał i objawy były po nim takie same, okazało się że rozsadziło mi tłumik szmerów i dostawał lewe powietrze. Ale u mnie zawsze skakały jak nie trzymałem go na wyższych obrotach. Obroty mogą skakać jak jest nieszczelność w układzie dolotowym.
kurcze juz sam nie wiem wydaje mi się że na początku pali na 4 cylindry bo dziwnie śmierdzi benzyną i słychać takie jakby strzały w okolicach tłumika być może to nie spalona benzyna. Jutro mam wycieczke około 1000 km i obawiam się czy nie będę musiał wracać na lawecie czego bardzo bym nie chcial :cry: mam nadzieje że autko podoła



larry123 - 26-04-2007, 08:37
" />może przyjarał się przepływomierz- koszt w aso 1500 zł



makek - 27-04-2007, 13:20
" />Witam.
Konstrukcje instalacji mogą być różne, ale w drugiej generacji pewnie jest jakieś zabezpieczenie eksplozyjne (też są różne). Jeżeli takie zabezpieczenie się nie zamknie, lub uszkodzi, a znajduje się ono za przepływomierzem to takie są właśnie objawy pracy silnika na benzynie. Często jest montowany mikser z klapką eksplozyjną i opaską gumową, guma przy strzale się uchyla i redukuje ciśnienie, zdarza się, że taka gumka nie wraca na swoje miejsce lub się rozrywa, wówczas silnik zasysa fałszywe powietrze z pominięciem filtra i przepływomierza.



Boorek - 04-05-2007, 10:03
" />
">Witam.
Konstrukcje instalacji mogą być różne, ale w drugiej generacji pewnie jest jakieś zabezpieczenie eksplozyjne (też są różne). Jeżeli takie zabezpieczenie się nie zamknie, lub uszkodzi, a znajduje się ono za przepływomierzem to takie są właśnie objawy pracy silnika na benzynie. Często jest montowany mikser z klapką eksplozyjną i opaską gumową, guma przy strzale się uchyla i redukuje ciśnienie, zdarza się, że taka gumka nie wraca na swoje miejsce lub się rozrywa, wówczas silnik zasysa fałszywe powietrze z pominięciem filtra i przepływomierza.

ale zastanawia mnie że takie objawy są tylko zaraz po odpaleniu jak chwile pochodzi już jest wszystko w porządku, a zaraz po odpaleniu poniżej 4000 tys nie da się jechać bo gaśnie i tak jak by strzelało na benzynie w okolicach katalizatora podejrzewam że to może być niespalone paliwo tylko co ono tam robi??



makek - 04-05-2007, 13:49
" />Tak sobie gdybam. Zaraz po odpaleniu..... bo po chwili zaczyna pracować sonda lambda i ona zmniejsza dawkę paliwa. Tak to wygląda, że albo przepływomierz zaniża ilość powietrza, albo dostaje się ono do kolektora za przepływomierzem. Z drugiej strony, ciekawe jaki sygnał, informujący o obciążeniu silnika, jest poprowadzony do sterownika LPG.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \