larry123 - 16-04-2006, 20:06
" />drży kierownica powyżej 130 km/h
Kola juz dwa razy wyważałem. Strasznie szarpie kierownicą jak zaczynam hamować, to już jest makabryczne...
help
monterek - 16-04-2006, 20:09
" />podobnie mialem w nissanie jak mialem toczone tarcze hamulcowy drzala kierownica a przy hamowaniu to myslalem ze z rak mi ja wyrwie
Kabar - 16-04-2006, 20:10
" />Jeśli przy hamowaniu to najprawdopodobniej masz pokrzywione tarcze hamulcowe. Sprawdź je najlepiej czujnikiem zegaowym, a jak nie masz to "na oko"
larry123 - 16-04-2006, 20:29
" />... ale podczas jazdy bez hamowania drzy kierownica,
mechanik mowi ze jak sa zwichrowane tarcze to czuje to na pedale hamulca, lecz pedał jest stały nie pulsuje.
w sumie tarcze juz zamowilem
lukasa po 138 zł
dodam jeszcz tylko ze zamienilem koła z oponami miejscami, gdyż w tyłu mialem lepsze
a teraz mam z przodu ok a z tyłu kiepsciejsze.
Kabar - 16-04-2006, 20:39
" />Po zamianie kół coś się zmieniło?
Przy krzywych tarczach nie musi pulsować pedał.
wujek - 16-04-2006, 20:52
" />Witam,
Tak jest, tarcze hamulcowe potrafią być przyczyną drgań kierownicy.
Po przetoczeniu, długim hanowaniu z dużej prędkości, po wjechaniu w kałużę po ostrym hamowaniu może powstać odkształcenie tarcz - dotyczy to poślednich gatunków tarcz hamulcowych. Czasem te odkształcenia są trudne do namierzenia, ale, po sprawdzeniu wyważenia kół, sprawdzeniu felg i przekładce kół, pozostający efekt wibracji kierownicy i szarpania podczas hamowania wskazuje na wadliwe tarcze.
Ale warto sprawdzić przeguby i piasty kół, ew. "bicie" koła zamontowanego.
Pozdrawiam
larry123 - 16-04-2006, 21:03
" />no to lacha jutro wymiana tarcz
czy warto wymienic klocki, czy zostawic stare
wujek - 16-04-2006, 23:04
" />Witam,
A to "bicie" pojawiło się nagle, narastało?
Jak będziesz "na warsztacie" zerknij (na podlewarowanym przodzie), jak kręcą się kółka, i obejrzyjcie dobrze tarcze.
Pozdrawiam
mKajor - 16-04-2006, 23:59
" />Ja stawiam na tarcze.
Przemo - 17-04-2006, 00:03
" />Napewno tarcze znajomy tak miał w Peugeocie 406 kombi. Wymienił i wszystko wróciło do normy.
Radicz - 17-04-2006, 00:07
" />Tarcze... ew., ustaw od nowa zbieżność- np. w ASKO ok. 100PLN.
Pozdrawiam, Radicz.
Greegoory - 17-04-2006, 11:44
" />Witam
Ja mialem to o czym pisze Wujek w lagunie - dokladnie taki objaw - wjechalem "rozgrzanymi" tarczami w kaluze i klops. Objaw dokladnie taki jak opisujesz wiec wymiana tarcz jest chyba nieunikniona
pozdrawiam
Grzegorz
Zygi - 17-04-2006, 12:32
" />
">czy warto wymienic klocki, czy zostawic stare
Nie wiem przypadkiem czy nawet nie jest wskazane wymieniać klocków razem z tarczami, ale moge się mylić..
wujek - 17-04-2006, 21:16
" />Witam,
Klocki, które pracowały z tarczami, straciły równość powierzchni i równomierność grubości. Założone na nowe tarcze będą je "obrabiać na swój wzór" doprowadzając do nieprawidłowego zużycia.
Oszczędność na klockach może wrócić przedwczesną wymianą tarcz, problemami ze skutecznością hamulców.
Pozdrawiam
larry123 - 18-04-2006, 06:38
" />klocki i tarcze mam new
dzisiaj zalozenie
tomek - 18-04-2006, 08:05
" />
">drży kierownica powyżej 130 km/h
Po wymianienie opon na letnie czy dzieje sie to na oponach, na ktorych jezdzisz dluzej?
Jezeli po wymianie to KOLA. Czasami na prwde trzeba mocno przypilnowac 'fachowcow' od wywazania.
Przemo - 18-04-2006, 09:45
" />I jak???? Wsystko wóciło do normy?
larry123 - 18-04-2006, 09:57
" />dzisiaj lub jutro dam odpowiedz
larry123 - 19-04-2006, 20:09
" />tak to byly tarcze, wymieniłem także klocki i jest gites.
170 i puszczam kiere idzie prosto i nie bije
to jest to
mario09 - 19-04-2006, 20:25
" />
">...
170 i puszczam kiere idzie prosto i nie bije
to jest to
8O 8O 8O
larry123 - 19-04-2006, 20:28
" />tzn nie puszczam ale lekko trzemam paluszkami i jest git
dzieki za rady
Greegoory - 22-04-2006, 10:22
" />
">tzn nie puszczam ale lekko trzemam paluszkami i jest git
Heh to i tak niezle. Przy tej predkosci to nawet gdybyś sie wbil paznokciami w kierownice w wiekszosci przypadkow nie zawiele by to pomoglo a tu ...lekko paluszkami.... nie wiedzialem, ze na forum sa kamikadze... :wink:
Kojak - 22-04-2006, 15:49
" />To się nazywa mieć zaufanie do samochodu...
larry123 - 22-04-2006, 21:07
" />jak ją kupowałem od niemca to przy 140 rzucilem na hamulec i puscilem kierownice.
niemiec przez chwilke oslupial. ale nie sciągała
potem mówił
polen auto expert
Lucianin - 27-04-2006, 00:12
" />
">drży kierownica powyżej 130 km/h
Kola juz dwa razy wyważałem. Strasze szarpie kierownicą jak zaczynam hamować, to juz jest makabryczne
help
Ja mam identyczne objawy tylko ze jak hamuje to jest spoko nic nie szarpie... Pomykam sobie spokojnie i jak dochodze do 120 km/h to zaczyna wszystko drzec , odczowalne to jest w calym aucie i tak jest do 130 km/h jak przekrocze tak gdzies 140km/h to jest spokoj... Ciekawi mnie to wszystko :| :|
wujek - 27-04-2006, 00:17
" />Witam,
Zacznij od sprawdzenia, czy felgi ( po zimowych dołowaniach) nie tańczą. I dobre wyważenie kół się przyda.
Pozdrawiam
Lucianin - 27-04-2006, 00:23
" />
">Witam,
Zacznij od sprawdzenia, czy felgi ( po zimowych dołowaniach) nie tańczą. I dobre wyważenie kół się przyda.
Pozdrawiam
Jesli to sie tyczylo mnie to musze przyznac ze mam tak od kupna Kapiszona czyli od jakiegos pazdziernika. Autko sie tak zachowuje...
Przemo - 27-04-2006, 00:30
" />W safrance miałem podobny objaw jak miałem rozwalony środkowy przgub półosi dłuższej, prawej. Znajomy w mondeo podobnie. Po wymianie wszytkie problemy znikły
Lucianin - 27-04-2006, 00:33
" />
">W safrance miałem podobny objaw jak miałem rozwalony środkowy przgub półosi dłuższej, prawej. Znajomy w mondeo podobnie. Po wymianie wszytkie problemy znikły
Groznie to brzmi Hmmm..Badania techniczne wykazaly ze wszystko jest OK jak byly robione przy rejestracji Kapiszona :| :| ? NIo chyba ze nie byly w stanie tego wykazac czy jest ten przegub uszkodzony czy nie
larry123 - 01-06-2006, 09:44
" />wyważałem koła dwa razy !!!!
i za namową prezesa LT wyważyłem jeszcze raz ale w innym zakładzie i probem ustąpił
!!!
mogę powiedziec LESZCZE !!!! żeby dwa razy dać d....upy z wyważeniem w tym samym zakładzie.
najważniejsze jest to że widziałem zawsze na maszynie że wyważenie było ok.
Podaczas trzeciego wywarzania kazałem usunąc wszystkie cięzarki.
już moja lusia jeżdzi ok
nie potrzebnie wymieniałem tarcze i klocki koszt około
tarcze 250 + kolcki 100 + zalozenie 40.[/url]
Jeremy McFee - 01-06-2006, 10:53
" />1. Największe wibracje powodują krzywe tarcze
2. W drugiej kolejności źle wyważone koła
3. Dalej luźne przeguby i zużyte elementy zawieszenia (silentblocki, amory, spręzyny)
4. Uszkodzone opony - ciężko to wykryć na wyważarce, ale czasem, np. po wjechaniu (uderzeniu) w solidną dziurę w oponie zostaje naruszona konstrukcja wewnętrznej osnowy; na zewnątrz robi się bąbel albo kompletnie nic nie widać; przy określonym zakresie obrotów koła całość zaczyna wpadac w rezonans i wibruje.
Wujek_2000 - 01-06-2006, 11:39
" />To może ja napiszę coś od siebie ponieważ miałem taki problem i usunąłem go 2 tygodnie temu. Autko wpadało w wibracje już przy 90 km/h nie mówiąc już o tym co się działo gdy jechałem szybciej. Podczas hamowania samochód również drżał i szarpał. Co się okazało. Tylne lewe koło miało defekt tłoczka zacisku hamulcowego oraz palec linki hamulca ręcznego przy tym kole zacinał się. Czyli jeśli troche mocniej zachamowałem zacisk tego koła nie cofał się do końca, w zasadzie cały czas je trzymał stąd wibracje.
Naprawa:
-wymiana linki hamulca ręcznego i palca przy kole
-wymiana tłoczka zacisku hamulcowego
-wymiana tylnych klocków hamulcowych (defekt kompletnie je ztarł)
-oczyszczenie hamulcy
Obecnie wszystko jest pięknie
pew - 01-06-2006, 11:59
" />
">W safrance miałem podobny objaw jak miałem rozwalony środkowy przgub półosi dłuższej, prawej. Znajomy w mondeo podobnie. Po wymianie wszytkie problemy znikły
ale chodzi Ci to o to że tylko przy wąskim określonym zakresie obrotów? mój dziadek ma w swojej Ładzie taki myk, że przy 2800 obrotów tylny most wpada w wibracje - 10 mechaników szukało i nikt nic nie znalazł :-D
W końcu jeden mądry powiedział "jak pan może jeździć to niech jeździ" - i jak na razie miał rację ...
a co do wyważania kół - ja kiedyś wyważałem w pewnym zakładzie i facet chwalił się że ma najlepszy sprzęt w okolicy - super cacy niemiecka maszyna. Robił to przy mnie, wyszły mu straszne skrzywienia felg, nawalił mi jakichś 50-tek i 70-tek i wszystko na maszynie wyszło OK. Przejechałem kilka kilometrów i musiałem skręcić do innego warsztatu bo nie dało się jechać, tak rzucało. Zwykły garaż, wywalili mi wszyskie ciężarki, wyważyli 2 razy szybciej na zwykłej maszynce, zapłaciłem połowę tego co chwilę wcześniej i zero kłopotów...
larry123 - 29-10-2007, 15:45
" />tak jak już mówiłem problem został rozwiązany w zakładzie Biernackiego
dopiero dzisiaj zobaczyłem jaką drogą ma maszynę do wyważania !!!
http://www.heka.warszawa.pl/images_wywa ... TIMA_2.jpg[/img]
kosztuje 55 tys zł !!!!
laserowy pomiar felgi. bieżnika itp w standardzie