Lewutek - 29-03-2005, 10:32
" />CZEŚĆ...
...Od pewnego czasu śledzę forum , ale dopiero niedawno zarejestrowałem się ... więc jestem jako nowy ...
Moja KAPCIA to benzyna 2,4 zgazowana ... instalka LPG II generacji ... przebieg ogólny~175.000 km z tego na LPG ~16.000 km, rocznik 98 ...
Piszę bo pojawiają się u niej pewne dolegliwości, które być może ktoś z WAS zacnych forumowiczów (użytkowników) miał ...
1. czasem ciężko chodzi mi skrzynia biegów ... najtrudniej włącza się V-kę- tak że gałkę można by ułamać ... a potem się "rozchodzi" i działa normalnie ... czy to efekt zużytych synchronizatorów ?
2. Alarm ... nie wiem czy jest fabryczny czy też dorabiany, ale zaczął bardzo cicho się odzywać jeśli zostanie pobudzony. W komorze silnika jest głośnik ze wzmacniaczem - jest to w jednej obudowie - i ten element w komorze silnika jest sprawny, bo elektronik to sprawdził ... nie wiem skąd ten element wykonawczy otrzymuje sygnał ... gdzie jest centralka alarmu ?
3. Ostatnio zaczęła mi trudniej zapalać na benzynie ... a objaw jest taki że łapie natychmiast i nagle jakby ją zalewało :? ... trzeba długo kręcić rozrusznikiem i pedałować pedałem gazu aby zaskoczyła ... zresztą niezbyt równo ... a potem jest już w porządku ... świeczki wymieniłem na NGK - 2 elektordowe dedykowane do Kappy ... co to według WAS może być ... może na zgazowanej sztuce miał ktoś podobne problemy ... czy udać się po poradę do gazowników którzy mi ją zagazowali :?:
To na razie tyle ... jak będę miał więcej pytań to będę pisał ...
Lewutek
Anonymous - 29-03-2005, 15:08
" />
">CZEŚĆ...
...Od pewnego czasu śledzę forum , ale dopiero niedawno zarejestrowałem się ... więc jestem jako nowy ...
Moja KAPCIA to benzyna 2,4 zgazowana ... instalka LPG II generacji ... przebieg ogólny~175.000 km z tego na LPG ~16.000 km, rocznik 98 ...
Piszę bo pojawiają się u niej pewne dolegliwości, które być może ktoś z WAS zacnych forumowiczów (użytkowników) miał ...
1. czasem ciężko chodzi mi skrzynia biegów ... najtrudniej włącza się V-kę- tak że gałkę można by ułamać ... a potem się "rozchodzi" i działa normalnie ... czy to efekt zużytych synchronizatorów ?
2. Alarm ... nie wiem czy jest fabryczny czy też dorabiany, ale zaczął bardzo cicho się odzywać jeśli zostanie pobudzony. W komorze silnika jest głośnik ze wzmacniaczem - jest to w jednej obudowie - i ten element w komorze silnika jest sprawny, bo elektronik to sprawdził ... nie wiem skąd ten element wykonawczy otrzymuje sygnał ... gdzie jest centralka alarmu ?
3. Ostatnio zaczęła mi trudniej zapalać na benzynie ... a objaw jest taki że łapie natychmiast i nagle jakby ją zalewało :? ... trzeba długo kręcić rozrusznikiem i pedałować pedałem gazu aby zaskoczyła ... zresztą niezbyt równo ... a potem jest już w porządku ... świeczki wymieniłem na NGK - 2 elektordowe dedykowane do Kappy ... co to według WAS może być ... może na zgazowanej sztuce miał ktoś podobne problemy ... czy udać się po poradę do gazowników którzy mi ją zagazowali :?:
To na razie tyle ... jak będę miał więcej pytań to będę pisał ...
Lewutek
Ad1 sprawdz olej w skrzyni sciagnij mieszek lewarka i przesmaruj cala przekladnie powinno pomoc
Ad3 do lpg najlepsze sa 1 elektrodowe swiece NGK jezeli miales za malo benzyny w zbiorniku to zarznoles pompe paliwa albo wlasnie sie juz konczy. Objaw taki wystepuje rowniez zawsze przy inst. II gen. kiedy na zimnym silniku przelaczymy na gaz a potem zgasimy silnik i ponownie chcemy go odpalic
Lewutek - 29-03-2005, 18:12
" />niedawno wykonałem wymianę stosownych płynów ekspolotacyjnych ... w listopadzie ... więc w skrzyni olej jest na pewno ... a juz kiedyś przyglądałem się mechanizmowi pod mieszkiem , ale to nie tu jest przyczyna ... czy ktoś z WAS miał podobny problem ze skrzynią :?:
... jeśli idzie o LPG to moja instalka mimo że II-generacji ma w opcji odłączenie pompy paliwowej podczas jazdy na LPG ... kto wie może i jest to objaw "siadającej pompy" , ale szukam doświadczeń z obserwacji innych KAPPOWICZÓW ... :? a odnośnie świec dla LPG to na jakich jeżdzicie ?
... a co z alarmem ... :?: ops:
Arek - 30-03-2005, 08:21
" />Lewutek, 5ka rzeczywiście czasem słabo wchdzi. Tak jakbyś nie mógł jej "znaleźć". To chyba problem pod tytułem "ten typ tak ma". U mnie jest to problem gdy autko jest słabo rozbujane. Czasem gorzej wchodzi, a raczej wogóle nie kce wejśc 5ka. Juz się dostosowałem, ja tez mam czasem zadychę jak włażę na swoje 6e pietro do chaty :lol:
compablo - 30-03-2005, 09:29
" />
">3. Ostatnio zaczęła mi trudniej zapalać na benzynie ... a objaw jest taki że łapie natychmiast i nagle jakby ją zalewało :? ... trzeba długo kręcić rozrusznikiem i pedałować pedałem gazu aby zaskoczyła ... zresztą niezbyt równo ... a potem jest już w porządku ... świeczki wymieniłem na NGK - 2 elektordowe dedykowane do Kappy ... co to według WAS może być ... może na zgazowanej sztuce miał ktoś podobne problemy ... czy udać się po poradę do gazowników którzy mi ją zagazowali :?:
Ja też miałem podobne problemy... Też mam 2 generację instalki gazowej. Komputerek w naszej lanci niestety po jeździe na gazie łapie mnóstwo błędów i się przestawia. Po jakimś czasie przy zapalaniu i na benzynie kichał prychał nie chciał jechać, nierówno chodził, gasł. Co zrobiłem? Na próbę odłączyłem akumulator na noc. (później, za którymś razem zauważyłem, że krótkie odłączenie nic nie daje czyli musi być w tym ustrojstwie jakieś poodtrzymywanie pamięci z własnego backupu, które po kilku godzinach jednach też się rozładowuje) Okazało się, że wystarczyło. Wyzerował się komputerek. Rano zapaliła jak nowa i po problemie. U mnie tagi zabieg wystarcza na kilka miesięcy. A co do świec to też jeżdżę na NGK 2-elektrodowych VL_26 i jest ok. Właśnie wczoraj wymieniłem na nowe. Zamówiłem w allegro. Za komplet z wysyłką 98,50 zł.
Spróbuj, może u ciebie to też wystarczy.
Lewutek - 30-03-2005, 09:33
" />... nie .. nie ... to nie tak ... problem ciężkiego no może cięższego przełączania biegów dotyczy okresowo wszystkich biegów ze szczególnym utrudnieniem wbicia 5-ki ... w przypadku gdy skrzynka ciężko chodzi to i jest też nieprecyzyjna ... trzeba wykonywać wyraźne ruchy po literce "H" aby przechodzić np. z 2-ki na 3-kę ... biegi położone naprzeciw np 1-ka na 2-kę, 3-ka na 4-kę ... wchodzą normalnie, ale włożenie piątki to już sztuka i umiejętność aby nie urwać plastikowej dźwgni gałki zmiany biegów ...
... obecnie skrzynka się "rozchodziła" i działa super i przełączanie po skośnych biegach np 2-ka na 3-kę wchodzi samoczynnie poprzez zwykłe pchanie dżwigni w przód ... 5-ka musi być w bok przesuwana ... bo tak musi być ... ale wchodzi gładko i delikatnie ...
... mnie interesuje czy ktoś miał taki lub podobny przypadek jak ja ... przy podobnym przebiegu ... i czy to przypadkiem nie były synchronizatory ... 8O
... a co z utrudnionym zapalaniem oraz alarmem ... :?: :?: :?: :?: .. poradzi ktoś coś ze swojego doświadczenia ....
Luckyy - 18-09-2005, 19:40
" />podobny problem mialem w passacie '95 zaczelo sie przy przebiegu ok 200000km i co jakis czas sie powtarzalo. Czasami jak sie rozchodzilo to byl spokuj kilka miesiecy - ale zawsze powracalo
Nie wiem jak wyglada mechanizm w kappie bo jeszcze tam nie musialem zagladac, a w passku to od lewarka ida dwa metalow ciegna kazde z nich jest w oslonie metalowej a pomiedzy nimi cos jakby teflon. Problej sie pojawil jak uszkodzila sie gumowa oslonka na koncu ciegna przy skrzyni i pojawila sie rdza i uszkodzila warstwa "teflonu". Po usunieciu rdzy i pozostalosci po "tflonie" i nasmarowaniu - dzialalo wszystko jak nowe.
romo - 20-09-2005, 21:20
" />
">Lewutek, 5ka rzeczywiście czasem słabo wchdzi. Tak jakbyś nie mógł jej "znaleźć". To chyba problem pod tytułem "ten typ tak ma". U mnie jest to problem gdy autko jest słabo rozbujane. Czasem gorzej wchodzi, a raczej wogóle nie kce wejśc 5ka. Juz się dostosowałem, ja tez mam czasem zadychę jak włażę na swoje 6e pietro do chaty :lol: arek to cos nie tak.u mnie oby nie zapeszyc skrzynia chodzi ok.zadnych problemow ze zmiana biegow.tak ze to nie regola ze w kappie ciezko wbijaja sie biegi
romo - 20-09-2005, 21:22
" />jezeli masz syrene do alarmu pod maska to nie jest to system fabryczny.orginalnie montowany alarm jest w schowku po prawej stronie w bagazniku :?:
Lewutek - 22-09-2005, 00:22
" />Obecnie po tych usterkach nie ma już śladu ... alarm zgubił masę ale u elektryka od alarmów się "znalazła", a skrzynia się rozchodziła i chodzi jak po maśle ... bez problemów ... trudniejsze zapalanie samo gdzieś minęło i pali jak "malina" ... oby tak dalej bez problemów większych czy mniejszych ...
No ale i inne dolegliwości dały i dają znać ... i trzeba je co jakiś czas robić ... zawieszenie przód i tył ... olej w płynie chłodzącym :mrgreen:(głowica...nagrzewnica/chłodnica oleju)
Kto koło samochodu nic nie robi to go zapuści i będzie "NIEFAJNA FURA" ... :lol: