Adriano - 27-06-2008, 10:15
" />Witam.
Robie rozrząd w mojej kappie 2.0 20V turbo. Kupilem pasek, rolke, napinacz, pompe wody i uszczelki pod pokrywe zaworów. A wczoraj u mechanika dowiedzialem sie ze trzeba wymienic koniecznie wariator faz rozrzadu Ponoc kosztuje ok. 500zl. Dzis dowiadywalem sie o ta czesc i wg mechanikow z Lancia Team wariator w kappie nie ulega zuzyciu.
Co o tym myslicie? Trzeba czy nie?
Torell007 - 27-06-2008, 10:44
" />jezeli silnik nie terkocze jak diesel to narazie nie ma sensu. a wariator idzie nowy wyrwac za 300
Adriano - 27-06-2008, 11:18
" />Nie klekocze Podoba mi się ta odpowiedź Dzieki Nastraszyli mnie ci moi mechanicy. Pewnie mieli stycznosc z silnikami Alfy, w ktorych wg moich informacji to czesta przypadlosc.
Nat - 27-06-2008, 11:20
" />Nie wymieniaj na zapas. Nie ma takiej potrzeby w 2,0 20V.
Adriano - 27-06-2008, 11:36
" />Dzieki za popowiedź. Mechanik dalej obstaje przy wymianie, ale do Was mam pełne zaufanie i poslucham rady
mike_d - 27-06-2008, 16:43
" />Ja sie dowiedziałem ze przy godziwych przebiegach w tych silnikach wymienia się popychacze i finito. Chciałbym sie wiecej tez o tym dowiedzieć ale nikt nie odpisał mi na posta.
Adriano - 02-07-2008, 18:16
" />W poniedziałek odebrałem samochód od mechanika. Jeśli chodzi o wariator to go nie wymieniłem a mechanik patrzył na mnie z niedowierzeniem. Uważała mnie za ryzykanta. Cóz postapiłem wedle rad bardziej doświadczonych lanica-kolegów Drogę powrotna z warsztatu chciałem przebyć w spokojnym tempie aby przysłuchac się pracy silnika. Pracuje równo i co ważne cicho. Nie obeszło się jednak bez testowego przyspieszenia I jak zawsze doładowane 2.0 zrobiło swoje Tak więc jeszcze raz dzięki za radę Torell'owi007 i Nat'owi :pifko:
mario09 - 02-07-2008, 21:22
" />Z reguły jest tak, że wariatory potrafią się uszkodzić w momencie, kiedy silnik nie ma pilnowanego poziomu oleju. W żadnym silniku nie powinno się dopuścić do sytuacji, kiedy stan oleju jest w połowie lub mniej, a właśnie Alfy są szczególnie na to podatne. Słyszy się również o wymianach wariatorów w Lybrach. Kiedyś nawet, ze świętej pamięci Wujkiem rozmawialiśmy na temat wariatorów w Kappach, że tu akurat są (że się tak wyrażę) niebywale wytrzymałe. Także pilnujcie panowie stanu oleju w swoich autkach :wink:
mike_d - 02-07-2008, 21:53
" />A możecie koledzy zerknąć i posłuchać co u mnie slychać w silniku bo mam podobny problem audiofilski
link