PeGaZ - 06-06-2005, 07:49
" />Witam,
mamy mały/spory problemik. W sumie pytanko kieruję do kogoś kto już kiedyś rozbierał deskę rozdzielczą w Kappie. Otóż w trakcie gdy pracuje klima - w miarę upływu czasu (im dłużej pracuje tym odgłos jest silniejszy) pojawia się furkoczący odgłos pracy jakiegoś silniczka/czegoś tam innego. Wyraźnie słychać jakby tam pracował silniczek, który ma jakieś problemy. Nie jest to główny silniczek od nawiewu gdyż wystarczy wyłączyć sprężarkę (przejść w tryb econo) aby odgłos ustał. Obserwacje i nasłuchy pod maską nie wskazują na to, żeby to był kompresor (pracuje cicho - słachać tylko lekki stuk przy włączaniu/wyłączaniu econo - czyli zaskoczenie sprzęgła). Ewidentnie musi to być coś w desce. Dodatkowo czasami podczas stania na światłach pojawia się rezonans i głośne brzęczenie - wystarczy dodać gazu, lub włączyć na chwilę econo i odgłos znika - furkoczenie pozostaje. Na pewno nie jest to główny silniczek od nawiewu - bo tak jak napisałem, on w trybie econo chodzi, a odgłosu nie ma..... Czy jest tam jakiś jeszcze silniczek który może tak hałasować? A może źródła hałasu należy szukać gdzie indziej??
Torell007 - 06-06-2005, 09:09
" />http://lanciaclub.com.pl/manuale/czujnik.jpg[/img]
Tu tkwi przyczyna, zdemontuj plastikową zaślepkę. Tam zobaczysz czujnik wilgotności powietrza ( taki silniczek z wirnikiem i czujnikiem ) - jest przymocowany na 2 śruby. Zdemontuj go i zobacz czy jest mocno zakurzony w środku. Możesz go przeczyścić ...
PeGaZ - 06-06-2005, 09:22
" />
">Tu tkwi przyczyna, zdemontuj plastikową zaślepkę. Tam zobaczysz czujnik wilgotności powietrza ( taki silniczek z wirnikiem i czujnikiem ) - jest przymocowany na 2 śruby. Zdemontuj go i zobacz czy jest mocno zakurzony w środku. Możesz go przeczyścić ...
Super - właśnie na schemacie elektryki znalazłem kilka silniczków, i jeden z nich był podejrzany (kiedyś w Vento taki silniczek - odpowiedzialny za przepływ powietrza po czujniku temperatury - mi "pyrczał"), więc mam nadzieję, że będzie to ten.
A on jest na tyle silny, że może powodować taki rezonans?
Ważne, że jest do niego łatwy dostęp..... więc nie zaszkodzi mu się przyjrzeć. A ja już miałem całą deskę demontować ops:
Kubek - 06-06-2005, 15:40
" />Taki sam silniczek halasuje mi w dedrze, rozkrecilem to ale on poprostu sobie tak halasuje jak jest wlaczony ale bardzo cicho, pewnie juz sie wyrobil czy cos, mi to w sumie nie przeszkadza bo i tak dziala ciszej niz zegarek w ktorym cos pyrczy jak odlicza sekundy
mustafi - 06-06-2005, 16:48
" />
">Taki sam silniczek halasuje mi w dedrze, rozkrecilem to ale on poprostu sobie tak halasuje jak jest wlaczony ale bardzo cicho, pewnie juz sie wyrobil czy cos, mi to w sumie nie przeszkadza bo i tak dziala ciszej niz zegarek w ktorym cos pyrczy jak odlicza sekundy
U mnie halasuje cos zwiaznego z wiatraczkiem: kiedy wentylacje mam wlaczona na obieg otwarty, po zalczeniu wiatraczka, cos puka przez 15sek, wlasnie jakby odliczalo sekundy, potem przestaje. Kiedy mam obieg zamkniety nic sie nie dzieje.
Torell007 - 06-06-2005, 16:51
" />
">w Twojej dedrze to chyba nie ma czujnika wilgotnosci.. ale nie wiem.
Jeśli ma klime to na na pewno posiada
mustafi - 06-06-2005, 16:52
" />no wlasnie, przeczytalem inny post ze jednak ma klime, zmienilem swojego posta ale za pozno
PeGaZ - 06-06-2005, 16:55
" />A ja mam jeszcze jedno podejrzenie co może hałasować - oczywiście najpierw sprawdzę ten wiatraczek od czujnika - może to być zawór rozprężny. Wolałbym nie .... - bo to może trochę więcej kosztować. Jutro dam znać po oględzinach rzeczonego wiatraczka czy to on.
Tak czy śmak niedługo wybiorę się na porządny przegląd klimy łącznie z wymianą filtra osuszacza (wiadomo kiedy i czy wogóle był zmieniany?).
PeGaZ - 07-06-2005, 08:13
" />
">A ja mam jeszcze jedno podejrzenie co może hałasować ...
No niestety - źródłem hałasu nie jest silniczek od czujnika wilgotności/temperatury. Przyczyna leżu gdzieś indziej. Ale gdzie - sam nie wiem. Źródło jest zlokalizowane nad nogami pasażera - za poduszką. Tak jak napisałem - hałas i czasami brzęczenie (rezonans) na postoju pojawia się tylko przy pracującej klimie. Zgrubne obejrzenie tego co jest po tej stronie na podszybiu nic nie dało. Zawór rozprężny raczej nie hałasuje (dotknięty ręką nie wykazuje jakichś specjalnych drgań). Drga trochę rurka powrotna do kompresora. Może to ona powoduje drgania jakiegoś innego elementu i w efekcie "furkot" + rezonans?
Czy naturalne jest, że rurka ta jest wilgotna? (jest zimna - skrapla się na niej woda).
W lipcu, po dłuuuuugim urlopie spróbuję rozkręcić to co jest dostępne na podszybiu i może sam zdiagnozuję przyczynę. Jak nie znajdę - to pozostaje jakiś dobry serwis klimy w Warszawie - czy ktoś taki zna???
Torell007 - 07-06-2005, 08:22
" />U mnie w zielonej dziwne dźwięki o których wspomniałeś wydawał właśnie ten czujnik wilgotności powietrza. Jeśli nie to jest przyczyną to hmm ...
PeGaZ - 10-06-2005, 21:08
" />
">U mnie w zielonej dziwne dźwięki o których wspomniałeś wydawał właśnie ten czujnik wilgotności powietrza. Jeśli nie to jest przyczyną to hmm ...
No i zlokalizowałem. Przyczyną odgłosów jest zawór rozprężny. Ale sam w sobie nie hałasuje, tylko jego lekkie drgania przenoszą się na plastik na podszybiu (na zewnątrz). Nie wiedzieć czemu (a może wiedzieć? - wymieniana była kiedyś przednia szyba) osłona na podszybiu, ta na zewnątrz, dotyka tego zaworu pomimo, że ma ukształtowane odpowiednie wytłoczenie i nie powinna dotykać. Drgania, które na nim powstają (w końcu - podobnie jak w lodówce - układ klimy pracuje i wytwarza jakieś drgania) preznoszą się na tą osłone - skutek "furkoczenie" a nawet rezonans w pewnych warunkach.
Rozwiązanie - kawałek gąbki + uszczelka okienna podłożone pod osłonę w odpowiednim miejscu. Odgłosy znikły.
Makgajwer - 26-09-2005, 12:09
" />kurde, ...co to jest "FILTR OSUSZACZA" ...ja mam cos takiego a jeśłi tak to gdzie to jest i czy mozna to wymienić samemu
prezesjm - 26-09-2005, 14:43
" />Otworzyć maskę
Luknąć w dół
Po lewej stronie chłodnicy zaobserwować cylindryczny kształt z podłączonymi kabelkami
To jest to :lol:
A filtra nie wymienisz sam bo trzeba gaz odpompować a po wymianie napompować :wink:
Anonymous - 26-09-2005, 15:25
" />Moze nie kappa ale dedra i w związku z tym pytanie, na zdjęciu które wrzucił Torell u mnie znajduje się tam jakiś czujnik pewnie od temperatury wewnętrzęj, może ktoś wie dokładnie co to jest :wink:
Makgajwer - 26-09-2005, 21:36
" />
">Otworzyć maskę
Luknąć w dół
Po lewej stronie chłodnicy zaobserwować cylindryczny kształt z podłączonymi kabelkami
To jest to :lol:
A filtra nie wymienisz sam bo trzeba gaz odpompować a po wymianie napompować :wink:
czyli trzeba do tych od klimy jechać
...a co jaki czas trzeba to wymieniać, co ileś km, czy co ileś lat