topcio1 - 27-04-2009, 13:29
" />tak wygląda nowy czujnik podciśnienia :link: - czyli dokładnie tak jak mój. Zasadniczo składając moją 4.16 natrafiłem na taki problem: czy tan czujnik powinien być podłączony do podciśnienia kolektora? Jak widać nie ma żadnego "dziubka" na wężyk ciśnieniowy.
-- 27 Kwi 2009, 15:07 --
już chyba sobie znalazłem na Otomoto- nic tam nie jest podłączone- chyba?
topcio1 - 27-04-2009, 15:05
" />Zbyt długo była rozebrana przez co składając pogubiłem się w przewodach dolotu mianowicie:
-cienkie przewody podciśnieniowe, pod kolektorem jest 6 .
3 idą w prawą stronę i łączą się z rurkami na grodzi
jeden idzie do listwy wtryskowej
jeden do tego zaworu
no i jeden nie wiem gdzie idzie?
Następne pytanie:
gdzie jest podłączony ten przewód odmy?
No i w którym miejscu siedzi ten zawór?
Jeśli jest to możliwe to poproszę kilka zdjęć poglądowych przewodów dolotowych w tym silniku.
-- 27 Kwi 2009, 15:36 --
jeśli podciśnienie może być połączone z odmą to już chyba doszedłem o co chodzi. Pozostaje mi tylko pytanie o kierunek zaworu ze zdjęcia nr. 2
makek - 28-04-2009, 06:23
" />Czujnik ciśnienia atmosferycznego (nie podciśnienia) mierzy zmiany ciśnienia otoczenia i jest połączony z ....niczym. Czujnik podciśnienia (najcieńszy wężyk) jest w ECU. W pozostałych, czarnych przewodach nie mogę się połapać. Zawór upustowy powietrza jak będzie odwrotnie założony daje charakterystyczne, nietypowo brzydkie dźwięki. Fotki, o ile będą jeszcze potrzebne to dopiero wieczorem.
topcio1 - 28-04-2009, 07:44
" />dzięki
do takich właśnie wniosków doszedłem, ale nie byłem pewien, Dasz radę sprawdzić mi jeszcze ten cienki przewodzik z odmy a przynajmniej czy jest połączony z cienkim " igielitowym " przewodem?
makek - 28-04-2009, 08:30
" />Ok, będę w domu to sprawdzę.
Podaj adres to wyślę zdjęcia.
Zawór upustowy (tak mi się przypomniało) nie jest osadzony w konkretnym miejscu, on wisi na wężach, pod grubym z IC, obok akumulatora i filtra powietrza.
Bany - 28-04-2009, 09:57
" />ciśnienie musi isć w zawór upustowy z boku nie w osi tego cienkiego
topcio1 - 28-04-2009, 21:10
" />Dziękuję Ci Marku za fotki- potwierdziły moje przypuszczenia- przy okazji gratuluję porządku pod maską.
Złożyłem ją prawie (turbina jeszcze nie zregenerowana więc ją zastępiłem rurką w wydechu na zasilaniu to nie aż taki problem) w całość.
Próba rozruchu zakończyła się fatalnie- motorek nawet nie jęknoł , iskra jest, paliwo dochodzi a on milczy,
Zastanawiam się jak sprawdzić czy nie pokręciłem (niby poznaczyłem śruby) ustawienia koła pasowego na wale z którego idzie impuls położenia wału? Zasadniczo tylko to mi przychodzi do głowy bo wszystko elektrycznie podłączone a "lużny dolot" czyli bez turbiny i przepływanka na kablu nie ma wpływu na uruchomienie silnika.
Macie koledzy jakieś pomysły?
Marzena - 29-04-2009, 20:08
" />jeśli rozrząd jest prawidłowo ustawiony czy jest możliwość przestawienia zapłonu w tym silniku? Kicha, prycha a zapalić praktycznie nie chce
makek - 29-04-2009, 21:30
" />Samo koło foniczne (impulsator) chyba nie da się źle założyć, bo cztery otwory są asymetrycznie rozmieszczone i pasują tylko w jednym położeniu. A czy czujnik położenia wału, w 16 VT ma możliwość przesunięcia, to nie wiem, ale sokro silnik zupełnie nie chce załapać to nie będzie to kwestia przestawienia zapłonu o kilka stopni.
topcio1 - 30-04-2009, 08:07
" />generalnie koło da się źle przykręcić (rozmawiamy o tym na wale, przy paskach), ponieważ otwory są symetryczne czyli są cztery możliwości i wszystkie już sprawdziłem. Silnik zachowuję się dość dziwnie- mianowicie strzela
makek - 30-04-2009, 10:26
" />
">generalnie koło da się źle przykręcić (rozmawiamy o tym na wale, przy paskach), ponieważ otwory są symetryczne czyli są cztery możliwości i wszystkie już sprawdziłem. Silnik zachowuję się dość dziwnie- mianowicie strzela
Napisałem chyba bo nie sprawdzałem w tym silniku, ale dedra 1.8 też miała koło na cztery imbusy M8, które na oko wyglądały na symetryczne, jednak bez oporów można było je przykręcić tylko w jednym położeniu. Mam takie koło (16VT) luzem, sprawdzę dzisiaj jak są rozmieszczone otwory.
topcio1 - 30-04-2009, 10:59
" />masz rację- nie są symetryczne (różnica jest 1,7 mm) więc koło jest założone dobrze. zaczynam tracić pomysły. Ostatni jest taki, że koło napędu wałków balansowych (jeśli nie jest na klinie tylko jak pasowe na wcisk) się przesuneło względem wału i rozrząd jest przesunięty.
-- 30 Kwi 2009, 11:48 --
Dla pewności- czy te zaznaczone to są znaki ustawcze rozrządu?
Załączniki:
makek - 30-04-2009, 12:16
" />Tak, to są te znaki. Jak Ci pomóc? Tłok nr 1 w GMP i fotka położenia koła impulsowego?
topcio1 - 30-04-2009, 12:53
" />nie wiem jak to się stało ale rozrząd był ustawiony tak jak na fotce czyli wał przed czasem, cały czas kombinuję bo po kilku obrotach znów znaki sie nie schodzą
makek - 30-04-2009, 16:17
" />Sam się przestawia? Tzn ciągniesz kluczem za koło wałka rozrządu i pasek przeskakuje. A na rozruszniku?
topcio1 - 30-04-2009, 16:37
" />Chyba luz paska kasuje się i powstaje różnica na kołach a jako że śruba centralna wykręcona nie ma jak obracać wałem więc obracałem ciągnąc za wałek rozrz. i dlatego powstała taka różnica. Dziśiaj zacząłem ustawiać z wyprzedzeniem wał więc jak się luz skasował to wychodzi trochę lepiej (na przesunięciu o jeden ząbek silnik chodzi znacznie lepiej) . W sobotę kolejna runda aby ustawić na cito.
Piszczyk - 30-04-2009, 16:48
" />jutro na grillu ustawimy (byle przed piwem )
jakby co to mój silnik będzie jako "wzornik"
koło foniczne : :link:
topcio1 - 30-04-2009, 17:14
" />ok, tylko zobaczymy czy mi Marzena pozwoli
laminiarz - 30-04-2009, 17:16
" />
">nie wiem jak to się stało ale rozrząd był ustawiony tak jak na fotce czyli wał przed czasem, cały czas kombinuję bo po kilku obrotach znów znaki sie nie schodzą
1. na jeden obrót wału korbowego przypada 1/2 obrotu wałka rozrządu
2. Jeżeli zakładasz pasek rozrządu a potem napinasz go przez ustawienie napinacza - a koło główne i rozrządu nie były zablokowane - to zawsze przesunie ci się o jeden ząbek (ze 20 stopni licząc na kole głównym). wystarczy unieruchomić wał główny, założyć pasek, napiąć, popatrzyć w którą stronę przesunęły się koła rozrządu, potem zdjąć pasek i ponownie wszystko założyć, przy ponownym zakładaniu robisz korektę o ten ząbek w przeciwną stronę niż samo się przy napinaniu przesunie i - już.
po napięciu paska robisz dwa obroty wałem głównym - nigdy nie ciągnij za wałek rozrządu (albo pompę w dieslu), wyłącznie za wał główny - i kontolujesz czy wszystko jest ok, (a szczególnie naprężenie napinacza).
topcio1 - 15-06-2009, 10:39
" />Znów mam prośbę o sprawdzenie podłączeń wężyków podciśnieniowych, tym razem w okolicy turbiny- gdzie poszcz. wężyki powinny być podłączone?
Załączniki:
makek - 15-06-2009, 11:59
" />
Nr 3 lub 4 (to samo) biegnie nad chłodnicą w kierunku prawego nadkola i dalej ......nie pamiętam, ale sprawdzę.
topcio1 - 15-06-2009, 12:06
" />no biegnie, wszystko jedno gdzie- chyba do fltra węglowego w prawym nadkolu. Dziękuję za schemat.
Teraz przy 2500 rpm, zaczyna się dusić i strzela w wydech, no i zapala się "heck"