Kiełson - 15-06-2010, 18:25
" />Witam serdecznie.
Na wstępie postu chciałem powiedzieć że na forum zalogowany jestem już dość długo ale jakoś nigdy nie korzystałem zbytnio z jego dobrodziejstw za co serdecznie przepraszam.
A więc wracając do tematu postu.
Przez bardzo długi czas z moim kapiszonem nie miałem w ogóle problemów, lecz pewnego pięknego dnia jadąc trasą na info-center pojawił się komunikat ENGINE SYSTEM CONTROL FAILURE po czym lancelot przestał reagować na pedał gazu. Dojechałem do celu podróży ( na szczęście nie było daleko) zgasiłem samochód i poszedłem załatwiać sprawy. Po powrocie do auta odpaliłem silnik po czym wyskoczył ten sam błąd i samochód był zamulony nie reagował na pedał gazu od początku tylko od połowy i zęby jakoś przyspieszał musiałem się zapierać na pedale gazu. Po jakimś czasie błąd dalej się wyświetlał ale samochód reagował na pedał gazu normalnie i przyśpieszał jakby nigdy nic.
Dziś po zgaszeniu auta i ponownym uruchamianiu silnik zaczął się cały trząść przez jakiś 3 sekundy po czym zgasł. Odpaliłem ponownie, odpalił z jakimś lekkim "ale" po czym na info-center pojawił się błąd DEFECTIVE ELECTRICAL CONNECTION, nie ma jednak żadnych problemów z jazdą czy przyśpieszaniem, natomiast błąd o jakim pisałem na początku postu już się nie wyświetla.
Teraz natomiast błąd DEF ELE CONNECTION znikł ale powrócił błąd ENGINE SYS CON FAIL. Kapiszon po odpaleniu i ruszaniu z miejsca nie reaguje na pedał gazu przy lekkim jego wciśnięciu natomiast jak wcisnę go mocnej kappeć lekko szarpie do przodu po czym gaz działa już normalnie ( przy czym błąd jest cały czas wyswietlany)
Powiem krótko: PANOWIE I PANIE HELP !!!
argenta67 - 15-06-2010, 21:31
" />Ratuje tylko podłączenie pod kompa
Zadzwoń umów się to mogę sprawdzić.
kontakt
Kiełson - 15-06-2010, 22:03
" />Jeżeli chodzi o podłączenie pod komputer to z tym nie mam problemu. za każdym razem jak zaprzyjazniony mechanik podłączał pod komputer ( jeżeli chodzi o mechanika to nie mogę powiedzieć o nim złego słowa naprawdę solidna osoba która zna się na lanciach) ty wyskakiwał tylko błąd EGR natomiast z tego co on podejrzewał przed pojawieniem się błędu DEFECTIVE ELEC. CONT. to albo potencjometr pedału gazu albo przepływomierz. Jutro właśnie jadę na kompa zeby sprawdzić co teraz wyszło. Słyszałem jak i czytałem na forum ze może ty być również wina: wtrysków ale raczej nie bo są inne objawy chyba (??), przetartego przewódu w wiązce prowadzącej do komputera sterującego, padnięty mechanizm zmiennej geometrii łopatek w turbinie lub wypalony wirnik w turbinie. Wydaje mi się ze turbina to raczej nie gdyż kultura jej pracy jest bardzo dobra, mechanik również stwierdził ze do turbo nie można się przyczepić. Jutro napisze co wyszło na kompie
lulu85 - 15-06-2010, 22:36
" />U mnie się pojawiało w JTD ESCF po trasie jak miałem do dupy zaślepiony egr - tak samo jak efekty muła przy wyprzedzaniu itp. , po odślepieniu i przeczyszczeniu dolotu,egra i cudów nie było błędów.
Może nie naprawi Ci to auta ale wyczyścić ten kibel nie zaszkodzi raz na jakiś czas dla świętego spokoju
ECSF potrafiło się też pojawić po wlaniu STP do przepchania wtrysków, jeżeli używasz takich wynalazków. Ale po wyjeżdżeniu zbiornika i zalaniu paliwem raz jeszcze nie pojawiało się.
ps. pozdrów młodego od niebieskiego 20vt bo zaginął w akcji
Kiełson - 15-06-2010, 22:47
" />Co do Marcina to ma duże problemy z 2.0 20vt. Poczynając od turbo po skrzynie biegów na razie stoi u mojego mechanika i czeka na regeneracje turbo.
Kiełson - 16-06-2010, 16:46
" />A więc tak. Byłem na kompie i ku mojemu zdziwieniu po wczorajszym błędzie Defective Electrical Conection ani śladu . Natomiast na komputerze wyskoczył błąd czujnika pedału sprzęgła oraz błąd EGR. Po krótkim namyśle, sprawdzeniu paru rzeczy oraz wykasowaniu błędów z komputera mechanik zaślepił ERG. Teraz Lucyna hula jak nowa. Brak jakichkolwiek błędów. Pedał gazu reaguje od początku, żadnego zamulenia tez nie wyczuwam. Zobaczymy jak będzie za jakieś 2 dni. Na razie jestem bardzo happy