ďťż
kappa 2.0t 16v - wymiana paska rozrządu



jedrekv - 18-12-2007, 12:43
" />chcem wymienić rozrząd czy ktos dysponuje jakimś opisem lub schematem jak to zrobić




Piszczyk - 18-12-2007, 18:13
" />czy to podobny silnik jak 2.0 16V VIS z themy?
jeśli tak to jeśli mi się uda to wrzucę niedługo fotorelacjre z takiej właśnie wymiany (zrobiłem w sobote)



jedrekv - 18-12-2007, 19:30
" />Witam
tak to ten sam silnik



Piszczyk - 18-12-2007, 19:48
" />więc siadam do kompa i spróbuję to dziś w miarę opisać (ze zdjęciami)
najważniejsze - wymień KOMPLET - pasek / napinacz /ROLKA PROWADZĄCA !!!
ja posiłkowałem się ePER'em (wg którego nie ma rolki...) i czeka mnie następne pare godzin w garażu... (autko chodzi OK ale rolka piszczy gorzej niż wcześniej...)
jeśli fotorelacja nie ukaże się dziś to sorki - postaram się w miarę szybko




Alfista - 18-12-2007, 20:33
" />a jezdzi ktos z Was bez balansu??



lancia1969 - 18-12-2007, 20:36
" />tak ja nie mam balansów (zaślepione) i wszystko jest ok ( nie drży ,nie wibruje) - a porzynajmniej jeden pasek mniej do kontroli ,waga mniejsza. :wink:



Alfista - 18-12-2007, 20:40
" />ja nrazie jezdze bez w alfie 2,0 16v i są wibracje dosc wyczuwalne od 5tys :roll:

z paskiem to do 7tys kręcic nie bylo problemu



lancia1969 - 18-12-2007, 20:47
" />Ja na Twoim miejscu - rozebrałbym silnik i wyrównał wagę korbowodów , koła zamachowego, ten silnik to długoi się nie pokręci :roll: jeżeli sa wibracje odczuwalne przy takich obrotach :?



Alfista - 18-12-2007, 21:52
" />eee tam na dniach zaloze pasek i wtedy znowu silniczek bedzie złoto



Jarek_Jarecki - 18-12-2007, 22:16
" /> skoro demontujecie paski balansujące i zaślepiacie je ....to zastanawia mnie po co konstruktor takie rozwiązanie zastosowal......czyżbyście byli madrzejsi od konstruktora tego silnika ??



lancia1969 - 19-12-2007, 00:20
" />
"> skoro demontujecie paski balansujące i zaślepiacie je ....to zastanawia mnie po co konstruktor takie rozwiązanie zastosowal......czyżbyście byli madrzejsi od konstruktora tego silnika ??

Po to aby między innymi można było zakładać części od dostawców z normami które w sporcie dyskwalifikują je na samej kontroli wzrokowej.
Po to aby większość użytkowników mogła jeżdzić silnikiem 200 000 km z wymiananami oleju co 20 000 km beż żadnych konsekwencji.
Po to aby było jak najmniej reklamacji w okresie gwarancyjnym.
Po to aby naprawa w serwisie po okresie nie była opłacalna i samochód "uciekał" spod "skrzydeł" odpowiedzialności Producenta.

Po to aby można było osiągnąć normy ekologiczne w zakresie srednich obrotów z zachowaniem w przyzwoitej elastycznoiści silnika na mieszankach które bez takich wałków wprawiały by auto w zajęcze skoki.

Po to aby sztucznie zwiększyć ( kosztem zużycia paliwa) moment obrotowy a obroty maksymalne nie przekroczą 60% wytrzymałości krytycznej układu korbowego

I jest jeszcze przynajmniej 10 powodów dla których producenci stosują rozwiązania z góry skazane na kompromis między niezawodnościa a ogólnie przyjętymi normami które w efekcie utrudniaja życie właścielowi i mechanikowi , W imie czego ?

Absolutnie nie popieram teorii ,że po wyjeżdzie z salonu każde auto należy rozłożyć i zrobić z niego wóz drabiniasty ale są tutaj tacy ,którzy chcą mieć coś ,co przynajmniej będzie namiastką czegoś innego i będzie spełniać oczekiwania o których niektórzy mogą tylko poczytać.

Zresztą temat wałków katalizatórów ,egr-ów był wałkowany kilka razy i zawsze beda przeciwnicy jak i zwolennicy takich rozwiązań .

Ja generalnie w Lancii usuwam wszystko co w jakikolwiek sposób może mi na drodze życie utrudnić - tylko stosuję zasadę że coś z czegoś wynika i dlatego działa lub nie działa .
Nie namawiam nie podpuszczam ale chętnie radą służe .

P.S co do mądrości konstruktorów wcale za głupszego się nie uważam i moja (Nasza) przewaga jest taka ,że dostajemy produkt dla mas ,który zgodnie z zasadą "moja piaskownica moje zabawki" możemy dowolnie indywidualizować - Carlo Abarth modyfikując Fiata stworzył nieżle prosperującą firme wiec .... wszystko przed nami . :wink:



Bany - 19-12-2007, 01:28
" />''ja nrazie jezdze bez w alfie 2,0 16v i są wibracje dosc wyczuwalne od 5tys''

a zablokowaleś wałek z przodu???
Rozumiem że masz Q4?



Alfista - 19-12-2007, 11:10
" />
">''ja nrazie jezdze bez w alfie 2,0 16v i są wibracje dosc wyczuwalne od 5tys''

a zablokowaleś wałek z przodu???
Rozumiem że masz Q4?


nie, zwykły twin spark 16v

nic nie blokowałem ani niezaślepiałem, po prostu zdjąłem pasek, z wałkami bylo super a bez wałkow to nie ten silnik, moim zdaniem nie mozna ich od tak sie pozbywać..



Bany - 19-12-2007, 11:13
" />W 2.0 16 lanci nigdy go nie zakładam.
W mojej 156 2,0 ts też zamierzam go wyrzucić.



mariusz76 - 20-12-2007, 22:42
" />Ja jeżdżę bez paska balansowego i nie odczuwam wibracji przy wysokich obrotach, natomiast kiedy samochód toczy się na pierwszym lub drugim biegu to silnik dostaje tzw. "żabki" i zaczyna szarpać na sprzęgle w przód i tył co nie jest zbyt przyjemne.



Piszczyk - 21-12-2007, 00:27
" />wracając do tematu...
pisanie tekstu do fotorelacji wymiany paska idzie mi opornie (brak czasu) więc dla niecierpliwych podrzucem parę fotek z wymiany - reszta w krótce 8O

foto1
foto2
foto3
foto4
foto5
foto6
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \