kubitus - 19-06-2008, 09:57
" />Witam,
Jakieś 2 tygodnie temu zagazowałem kappę.
Przez pierwsze kilka dni było rewelacyjnie, spadku mocy nie było, wszystko pięknie chodziło i na benzynie i na gazie.
Po 4 dniach centralka nagle zaczęła wyć i naprzemiennie mrugać niebieską i czerwoną diodą. Jednocześnie spadła drastycznie moc auta. Po wyłączeniu centralki, auto przeszło na zasilanie benzyną, a gaz już nie chciał się włączyć.
Moc wróciła do normy.
Okazało się że komputer (KME) umieszczony pod maską był bardzo gorący (ewidentnie się przegrzał).
Gazownik wymienił ten komputer na nowy. Może coś się stało, może wadliwa jednostka.
Po 2 dniach od wymiany sytuacja się powtórzyła. Z tym że teraz samochód jest w stanie jeździć zarówno na gazie jak i na benzynie. Niestety w obu przypadkach nie ma mocy :/
Dziś znowu jedziemy do pana z gazowni co by nam to wyprostował. Tym razem może zmieni komputer na jakieś G3 (ponoć coś nowego i fajnego)a do tego zastosuje jakieś ekranowanie, co by sie komp tak nie przegrzewał
Czy ktoś z was miał takie problemy ? Może jakieś mądre porady ?
Pozdrawiam,
Kuba
Weeb - 19-06-2008, 10:25
" />
">Może jakieś mądre porady ?
Z nutką złośliwości - trzeba było nie montować gazu :mrgreen: :mrgreen:
OT: Wyślij mi maila, W116 wróciła od tapicera, podeślę Ci zdjęcia (chyba nie jest tak idealna jak Twoja, ale to trzeba na żywo porównać w lipcu) ;-)
kubitus - 19-06-2008, 10:32
" />Z nutką wredoty: "Łukasz....goń się" ,a ja prosiłem o mądre porady :lol:
mail: kubitus@w114-115.org.pl , przyjedz nią w niedzielę na skarpę :twisted:
A jak nie W116 to kappą :wink:
Weeb - 19-06-2008, 10:44
" />
">Z nutką wredoty: "Łukasz....goń się" ,a ja prosiłem o mądre porady :lol:
Samo zamontowanie gazu już nie jest mądre, więc jak tu oczekiwać takich odpowiedzi :mrgreen:
Dobra kończe OT bo mnie w kosmos wyślą ;-)
">... przyjedz nią w niedzielę na skarpę :twisted:
A jak nie W116 to kappą :wink:
Przyjadę K, Merc będzie dopiero w W-wie w lipcu :wink:
kubitus - 11-07-2008, 12:04
" />troszkę mnie nie było,a w między czasie rozwiązany został problem niedziałania gazu. Odpowiedzialny za to był czujnik "obecności" i cisnienia gazu w układzie, który się zwyczajnie uszkodził i nie wykrywał gazu.
Teraz czujnik został wymieniony, a samochodzik miło gania na gazie
GrzesiekK - 21-07-2008, 15:33
" />Taki mały ot zrobię ;] Jeśli możesz wrzuć fotki jak gazownik ogarnął Ci ten silnik, miejsce nawiercenia kolektora, umieszczenie wtryskiwaczy itp., na porządnie wtryski montuje się w tym silniku tak:
http://www.tempra.org/uploads/6_8.jpg[/img]
http://www.tempra.org/uploads/kol1.jpg[/img]
Drugie zdjęcie przedstawia widok kolektora już po skończonym montażu LPG... tylko co to za montaż jak nic nie widać
pzdr. Grzesiek