Kappa 2.0 VIS - spadek mocy

Kappa 2.0 VIS - spadek mocy - pomocy!

db7 - 01-06-2009, 14:19
" />Witam,
Śledze to forum od ok 2 miesięcy, czyli odkąd kupiłem kappe 2.0 VIS '97 i szukam pomocy w moim problemie. Auto jest sciągnięte z Włoch i wydaje się naprawde zadbane, jednak od poczatku lekko falują mi obroty na jałowym biegu (pomiędzy 600 a 800 obr/min). Poza tym nic się nie działo, zaraz po zakupie wymieniłem rozrząd, świece, wszystkie filtry i olej. Po jakimś miesiącu od zakupu auto nagle sie trochę przymuliło, tzn brakuje tego efektu zmian faz rozrządu, tego klepnięcia miedzy 3 a 4 tys/obr. Auto ciągnie równo ale zdecydowanie nie jest tak jak było. Serwisuje je w Krakowie na bajecznej i na saskiej, więc niektórzy napewno kojarzą. Po podłączeniu do kompa wyszło, że sonda lambda szfankuje i przepływomierz. Wymieniłem obie rzeczy na oryginał bosha (koszt 750 zł). Brak efektu, obroty nadal lekko falują i nie ma klepnięcia. Między czasie dopatrzyłem się nieszczelności na tłumiku szmerów czyli tej czarnej puszce nad filtrem powietrza, to ślepe kolanko było pęknięte, więc stwierziłem, że może bierze lewe powietrze. Zamówiłem używke sprawną i wymieniłem. Nadal brak efektu. Jednak od czasu kiedy spadła moc słyszałem lekkie dzwonienie z okolicy katalizatora przy dodawaniu gazu, pomyślałem że może cos się w nim oberwało lub jest zatkany i czy wogóle ma to związek. Pojechałem dzisiaj do tłumikarza, kazałem wyciąć katalizator i założył mi coś na wzór katalizatora ale to zwykła puszka z tłumikiem w środku. Teraz wiadomo, bardziej dzwoni niż dzwoniło, a katalizator jednak wygląda na dobry (chyba spowrotem do niego wrócę). Nadal bez zmian. Resetowałem też komputer po wymianie sondy i przepływki ale to też nic nie dało. Zasatanawiałem się czy to nie wariator faz rozrządu ale wszyscy mówią, że rzadko padają w tych silnikach i u mnie wydaje się być sprawny. Wydałem na wszystko już ok 1000 zł i zaczynam trochę wątpić. W tym tygodniu zamierzam znowu podjechać i podłączyć auto do komputera. Proszę o jakies wskazówki bo wierze, że ktos miał podobny problem mimo, że nie mogę sie doszukać na forum. To jest moje czwarte auto i nigdy nie miałem z zadnym takiego kłopotu żeby szukać pomocy na forum, jednak moja nowa-używana lancia mnie do tego zmusiła! Chętnie spotkam sie nawet z kimś z Krakowa lub okolic, jeżeli tylko ma pomysł lub moze mi pomódz. Dzięki i pozdrawiam

stabraf - 01-06-2009, 15:13
" />Ja mam turbawkę ale po wyczyszczeniu przepustnicy (ojj...był tam syf) autko zaczęło się lepiej zbierać.Wyczyściłem też silniczek krokowy,ale nie wiem czy u Ciebie takowe ustrojstwo istnieje

db7 - 01-06-2009, 15:24
" />silniczek krokowy istnieje jak najbardziej, nie czyscilem ani przepustnicy ani krokowca bo odrazy zasugerowali mi ze wyglada ok i nie trzeba, a jakie miales dokladnie objawy u siebie?

stabraf - 01-06-2009, 15:29
" />Ja miałem właśnie falowanie obrotów na jałowym i czasami lubił zgasnąć na skrzyżowaniu na zimnym silniku.Dorwałem trochę wolnego czasu, rozebrałem w drobny mak, wyczyściłem i się polepszyło;) Polecam to zrobić u siebie-na pewno nie zaszkodzi a pomóc może

db7 - 01-06-2009, 15:41
" />mi nie gaśnie, czasem faluje ale najbardziej dobija mnie fakt, że wiem jak ten silnik powinien pracować a teraz brakuje jakby mocy, dzięki i czekam na dalszą pomoc od szanownych forumowiczów, pozdrawiam

-- 01 Cze 2009, 16:48 --

wiem, że jest dużo informacji na temat falujacych obrotów ale problem tkwi w tym dziwnie odczuwalnym spadku mocy, proszę doradzcie mi coś bo nie chcę żeby ten temat wygasł i znowu będe szukał i płacił...dzięki

-- 02 Cze 2009, 10:23 --

jestem jutro umówiony na podpięcie kompa, dzisiaj zamierzam wyczyścić krokowca i przepustnice bo jeszcze tego nie robiłem choć wątpie, żeby to coś dało ale napewno jak uda mi się to załatwić to chętnie przekaże forumowiczom wiedzę wartą na dzień dzisiejszy ok 1000 zł czekam na dalsze Wasze rady i wskazówki, może wypowie się ktoś kto ma coś do powiedzenia w tej sprawie, jestem wdzięczny za każdą podpowiedz
dzięki i pozdrawiam

-- 13 Cze 2009, 15:25 --

i nadal nic, nie mam pojęcia co jest przyczyną tego spadku mocy, przecież to wstyd żeby mnie jakiś passat 1.8 T robił na starcie, już prawie wszystko sprawdziłem i nie wiem czego się czepić...niech ktoś poda cenę za trafną diagnozę, nieeee, sam mu zaplacę jak mnie naprowadzi na rozwiązanie...co za bagno, muszę znależć przyczynę, przecież to nie jest F-16, tylko silnik 2.0 VIS, kochani forumowicze pomózcie, zaplacę temu kto mi pomoże znależć przyczynę daję słowo

-- 11 Wrz 2009, 10:22 --

a jednak był to elektrozawór pneumatyczny vis, oryginalny 56 zł, wymiana za darmo samemu w garażu czas wymiany ok 15 min...

0000_menu

Cytat