ďťż
Jeździć na gazie? To nie wstyd!



Nat - 30-12-2008, 14:16
" />co prawda CNG, ale za to rajdowa subarynka!




Duch-Dziadka - 30-12-2008, 14:48
" />No widzicie...jednak mozna??? mozna...
Drodzy przeciwnicy gazu...ja wam mowie nie taki diabel straszny jak go maluja...ja osobiscie polecam LPG...w tej batali miedzy zwolennikami LPG a PB wygranym pozostanie ten ktoremu wiecej kasy zostanie w portfelu...



argenta67 - 30-12-2008, 14:57
" />Zapewne znajdą się tacy co powiedzą, "to CNG a nie LPG", choć CNG jest nawet tańszy niż LPG to jeszcze mało jest zarówno stacji jak i instalacji ale myślę że przybędzie jednego i drugiego, tania jazda zawsze była modna.



fiergloo - 30-12-2008, 15:06
" />Wszystko fajnie, lecz CNG potrzebuje większych specjalnych butli które zajmują całą przestrzeń bagażową, znacznie podnosząc masę własną. To ma zastosowanie w busach(Iveco Daily ma fabryczne CNG), bądź autach takich jak Citroen C15 lub FIAT Doblo, ew. Renault Express- czyli tam gdzie jest paka i pod warunkiem, że nie wozimy ładunków przestrzennych. Mercedes E W211 jest dostępny z zasilaniem CNG i to fabrycznie. Do tego komplikacje są takie, iż w Polsce jest zaledwie kilka stacji CNG. Gaz ziemny ma chyba coś koło 98 oktanów. Tylko jeśli chcemy robic sensowny przebieg na jednym nabiciu to takich butli musi byc kilka, a ich gabaryty są jakie są. Więc najlepiej niech każdy robi według siebie- ja w nosie mam korozję gniazd zaworowych przy LPG, które jest fajne jak robi się też większy przebieg na silniku benzynowym, bo utrzymanie instalacji jest droższe i bardziej kłopotliwe, ale na ten temat było mnóstwo różniastych tematów i niech one już zostaną tam w spokoju. A jakbym chciał byc mistrzem ekonomii to kupił bym Saxo 1.5d i za 200 zł robił coś ponad 1100km po mieście, gdzie nawet potencjalny remont takiego ropniaka wcale nie jest drogi(pompa rzędowa mechaniczna bez turbo)




Dudi - 30-12-2008, 15:10
" />
">...w tej batali miedzy zwolennikami LPG a PB wygranym pozostanie gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta... ON :!: :!: :!: :wink:



Nat - 30-12-2008, 15:36
" />
">Wszystko fajnie, lecz CNG potrzebuje większych specjalnych butli które zajmują całą przestrzeń bagażową, znacznie podnosząc masę własną. To ma zastosowanie w busach(Iveco Daily ma fabryczne CNG), bądź autach takich jak Citroen C15 lub FIAT Doblo, ew. Renault Express- czyli tam gdzie jest paka i pod warunkiem, że nie wozimy ładunków przestrzennych.

A łyżka na to.... Niemozliwe!
Sam jeździłem Fiatem Multipla na CNG i całą przestrzeń ładunkową miałem wolną. Fakt- CNG montowany fabrycznie.
W Warszawie taksówki korporacji Sawa (osobowe) jeżdżą na CNG. Bagażnik oczywiście pozostaje do dyspozycji bagaży klienta.
Zreszta była na forum jedna Lancia na CNG, ale chyba własciciel gdzieś nam się zagubił.
Butle już dawno nie są ciężkie- stalowe, lecz kompozytowe.


">Do tego komplikacje są takie, iż w Polsce jest zaledwie kilka stacji CNG.

A łyżka na to..
Rok temu było ich 27 :link:, dziś juz powyżej 30. Co oczywiście i tak jest mało.


">Gaz ziemny ma chyba coś koło 98 oktanów.

Ech ta łyżka
CNG ma 120-130 oktanów. LPG (jesli czegos nie pomyliłem) ok 110.


">Tylko jeśli chcemy robic sensowny przebieg na jednym nabiciu to takich butli musi byc kilka, a ich gabaryty są jakie są.

Tak, te mizerne 30 stacji CNG powoduje, że pomiedzy miastami trzeba częściowo poruszać sie na benzynie. No ale wszystko to rachunek ekonomiczny- CNG jest jednak tańszy, nawet od LPG. I z wszystkich paliw (Pb, ON, LPG, wodór) - najbezpieczniejszy.


">A jakbym chciał byc mistrzem ekonomii to kupił bym Saxo 1.5d i za 200 zł robił coś ponad 1100km po mieście, gdzie nawet potencjalny remont takiego ropniaka wcale nie jest drogi(pompa rzędowa mechaniczna bez turbo)

Racja. Ale sęk w tym, by jeździć i tanio i przyjemnie na raz . A nie tylko wyłącznie tanio albo wyłącznie przyjemnie.


">...w tej batali miedzy zwolennikami LPG a PB wygranym pozostanie gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta... ON :!: :!: :!: :wink:

Ostatnio intensywnie ujeżdżam turbodiesla i... lipa. Ropa wcale nie tania, auto dość mułowate i głośne, a spalanie wcale mnie nie powaliło na kolana. Co do taniosci to jednak raczej gaz wygrywa.



fiergloo - 30-12-2008, 15:45
" />
">Racja. Ale sęk w tym, by jeździć i tanio i przyjemnie na raz . A nie tylko wyłącznie tanio albo wyłącznie przyjemnie

Zależy od indywidualnego przypadku. U mnie ma byc albo maksymalnie przyjemnie, albo maksymalnie ekonomicznie.

Jak widzę CNG nieco się rozwinęło. Ale to też nie zmienia faktu, iż z serwisem będą większe problemy.


">ak, te mizerne 30 stacji CNG powoduje, że pomiedzy miastami trzeba częściowo poruszać sie na benzynie. No ale wszystko to rachunek ekonomiczny- CNG jest jednak tańszy, nawet od LPG. I z wszystkich paliw (Pb, ON, LPG, wodór) - najbezpieczniejszy.

Jak sie zrobi popularny to nie martw się, już w rządzie postarają się, żeby tak nie było i cena wyrówna się zapewne z LPG, tym bardziej, że od dłuższego czasu kombinują z akcyzą na CNG.


">Sam jeździłem Fiatem Multipla na CNG i całą przestrzeń ładunkową miałem wolną. Fakt- CNG montowany fabrycznie.

A jaki przebieg między tankowaniami?



Dudi - 30-12-2008, 15:57
" />
">
Ostatnio intensywnie ujeżdżam turbodiesla i... lipa. Ropa wcale nie tania, auto dość mułowate i głośne, a spalanie wcale mnie nie powaliło na kolana. Co do taniosci to jednak raczej gaz wygrywa.


To chyba musisz jeździć na TDI :!:



Nat - 30-12-2008, 16:02
" />
"> Racja. Ale sęk w tym, by jeździć i tanio i przyjemnie na raz . A nie tylko wyłącznie tanio albo wyłącznie przyjemnie

Zależy od indywidualnego przypadku. U mnie ma byc albo maksymalnie przyjemnie, albo maksymalnie ekonomicznie.

Jak widzę CNG nieco się rozwinęło. Ale to też nie zmienia faktu, iż z serwisem będą większe problemy.

Widze- nie kijem go, to miotłą. Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Gaz (równiez LPG) uwagi np. na wyższą temperature spalania generalnie potrzebuje lepszego serwisowania niż benzyna (np. częściej świece trzeba wymieniać). Ale bynajmniej tragedia to to nie jest. Cena "taniości".


"> ak, te mizerne 30 stacji CNG powoduje, że pomiedzy miastami trzeba częściowo poruszać sie na benzynie. No ale wszystko to rachunek ekonomiczny- CNG jest jednak tańszy, nawet od LPG. I z wszystkich paliw (Pb, ON, LPG, wodór) - najbezpieczniejszy.

Jak sie zrobi popularny to nie martw się, już w rządzie postarają się, żeby tak nie było i cena wyrówna się zapewne z LPG, tym bardziej, że od dłuższego czasu kombinują z akcyzą na CNG.

Nie wykluczone, fiskus pazerny jest. Ale na razie się nie zapowiada. Ostatnio "kombinowanie z akcyzą na CNG" oznacza wycofanie się z pomysłów jej podniesienia. No i Unia naciska na paliwa ekologiczne, więc trochę łyso by było.


"> Sam jeździłem Fiatem Multipla na CNG i całą przestrzeń ładunkową miałem wolną. Fakt- CNG montowany fabrycznie.

A jaki przebieg między tankowaniami?
Na gazie zupełnie przyzwoity. (kilkaset km) Na benzynie raptem ze 200-300 (nigdy nie jeździłem do pustego baku), bo butla znajdowała się pod podwoziem i kosztem tego był zmniejszony bak na benzynę (bodajże do 25 litrów)


">To chyba musisz jeździć na TDI :!:

Konkretnie to hdi



Duch-Dziadka - 30-12-2008, 16:03
" />
">Wszystko fajnie, lecz CNG potrzebuje większych specjalnych butli które zajmują całą przestrzeń bagażową, znacznie podnosząc masę własną. To ma zastosowanie w busach(Iveco Daily ma fabryczne CNG), bądź autach takich jak Citroen C15 lub FIAT Doblo, ew. Renault Express- czyli tam gdzie jest paka i pod warunkiem, że nie wozimy ładunków przestrzennych.


A łyżka na to.... Niemozliwe!
Sam jeździłem Fiatem Multipla na CNG i całą przestrzeń ładunkową miałem wolną. Fakt- CNG montowany fabrycznie.
W Warszawie taksówki korporacji Sawa (osobowe) jeżdżą na CNG. Bagażnik oczywiście pozostaje do dyspozycji bagaży klienta.
Zreszta była na forum jedna Lancia na CNG, ale chyba własciciel gdzieś nam się zagubił.
Butle już dawno nie są ciężkie- stalowe, lecz kompozytowe.

Zgadzam sie znajomi maja S60 na CNG w Poznaniu i tez nie maja ograniczonej przestrzeni bagazowej...

Co do cen diesla zgadzam sie zupelnie z Natem...niestety nie jest wcale tak razaco taniej...dzwiek silnika i halas w srodku pozostawia wiele do zyczenia. Chyba tez wolalbym benzyne z LPG niz diesla jak teraz kupilem...



argenta67 - 30-12-2008, 17:01
" />Czas CNG musi nadejść bo niestety montaż to duży koszt jak dla np Kappy, tak dla przykładu i ciekawości dla 3.0 24V z dwoma zbiornikami z kompozytu to koszt około 10 tyś zł a za tyle to co niektórzy Kappy chcą sprzedać a więc czy ktoś zapłaci za montaż CNG tyle co za auto. Oczywiście stacja tankowania CNG to na ul. Kasprzaka a więc dojazd do stacji też trochę gazu trzeba spalić. : yesyes :



Dizzy - 30-12-2008, 17:04
" />Jedyny słuszny gaz to gaz do dechy END



fiergloo - 30-12-2008, 17:14
" />
">Jedyny słuszny gaz to gaz do dechy END

I z tym się zgadzam.


">Widze- nie kijem go, to miotłą. Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Gaz (równiez LPG) uwagi np. na wyższą temperature spalania generalnie potrzebuje lepszego serwisowania niż benzyna (np. częściej świece trzeba wymieniać). Ale bynajmniej tragedia to to nie jest. Cena "taniości".

No ja wiem, że przeróbki tego typu potrzebują więcej troski serwisowej.

Tylko czy gazownik od LPG podejmie się majstrowania przy CNG- szczególnie że ciśnienia są różne...bardzo różne.



Artur G. - 30-12-2008, 17:39
" />dziś na stacjach (dot. LPG)
BP 1.79
ORLEN jw
prywatna 1.71 zł...
kto ma : yesyes :
ogólnie nie mam nic przeciwko LPG czy CNG.... pod warunkiem fachowego montazu i bezawaryjności. Jako zdecydowany minus to butla... ale tego sie nie da przeskoczyć :cry:



Jarek_Lu - 30-12-2008, 21:09
" />
">Sam jeździłem Fiatem Multipla na CNG i całą przestrzeń ładunkową miałem wolną. Fakt- CNG montowany fabrycznie.

Ja tak samo , co prawda przez tydzień w Niemczech i tak jest nie było żadnego "dyskomfortu".
Zresztą całkowicie zgadzam się z "łyżką" :wink:



BJK - 31-12-2008, 18:50
" />
">W Warszawie taksówki korporacji Sawa (osobowe) jeżdżą na CNG.

Nat, jak już reklamujesz to reklamuj prawidłowo: Wawa Taxi, a nie jakaś Sawa

W ogóle o korporacji na CNG było nawet na Interii: Wawa Taxi
Arek miał dobry pomysł, a i jeździ się nieźle (ponoć)



Nat - 31-12-2008, 19:03
" />A toś mnie zdemaskował, Watsonie hehehe. Reklamuję radiotaxi :lol:

A tak serio- piszę to, co sprawdziłem, taxi sawa na CNG sam jechałem, zresztą mają oni nawet swoje forum, gdzie o tej kwestii dyskutują

Jeśli inne korporacje też korzystają z CNG (wcale mnie to nie dziwi) to tym lepiej.
Pozdrawiam i zyczę szczęśliwego Nowego Roku



fiergloo - 31-12-2008, 20:20
" />Dobra, ale ja dalej nie wiem co z serwisem takowego urządzenia . Lpgowiec się podejmie za CNG czy nie?

Pytam z czystej ciekawości, bo w sumie jest to jakaś nowinka, mimo że stosowac jej nie zamierzam.



bolek - 31-12-2008, 22:36
" />
">Dobra, ale ja dalej nie wiem co z serwisem takowego urządzenia . Lpgowiec się podejmie za CNG czy nie?
Problem dotyczy przede wszystkim instalacji montowanych przez producenta, np. Zafira, czy Iveco. Na dzień dzisiejszy z pewnością dostęp do serwisu dużo mniejszy niż z LPG.
Jeżeli chodzi o instalacje montowanie później przez gazowników - z pewnością każdy serwis który zamontował instalację podejmie się jej serwisu.
Dodam, że w CNG inny jest zbiornik (właściwie butla), reduktor i przewody między nimi.
Reszta instalacji, osprzęt elektryczny jest ten sam, dochodzi wariator wyprzedzenia zapłonu, czasami emulator knock sensora.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \