aaalicja - 17 lis 2008, o 14:11
" />Zaproszeni byli także nowicjusze do zgłaszania problemów, a więc było tak:
Mecz (wielka pardubicka, jedziemy na rezerwie siłowej)...
Przyszka karta:
s: AKDxx
h: 10 9
d: A 9 x x
c: A x
licytacja: ja 1wróg P(największy wróg) 2wróg
1 pik pas 2 kier pas
3 karo* pas 4 NT * pas
5 karo pas 6 karo pas.....
*może lepsze 2NT zamiast 3 karo, ale ja uznałam, że niekoniecznie muszę mieć pięć kar jeżeli mam taką nadwyżkę, stało się.....
*partner moim zdaniem też nie musiał już 4NT licytować, ale stało się.....
A więc mamy po obu stronach kontrowersyjną licytację i do zagrania kontrowersyjny kontrakt.
Wist: blotka trefl, partner "się rozkłada":
s: x
h: AKD x x
d: KD x
c: D x x x
PYTANIE DO EKSPERTÓW: JAK TO PRAWIDŁOWO ROZEGRAĆ PO KOLEI???
pozdrawiam-
Ala
mike72 - 19 lis 2008, o 07:39
" />Nie wiem czy mogę się wypowiedzieć, bo Ala prosiła expertów, a ja na BBO mam tylko zaawansowany, ale raz kozie śmierć. Na marginesie, kontrakt nie tylko nie jest jak najbardziej prawidłowy - on jest po prostu beznadziejny. Kontrakt prawidłowy to 6NT. Lepsze jest także 6C. Co do rozgrywki, uważam, że prawidłowym zagraniem w problemie przedstawionym przez Alę jest postawienie damy trefl. Jeżeli weźmiemy, to już prawie wygraliśmy. Jeżeli nie to gramy AKD kier i wyrzucamy trefla. Jeżeli weźmiemy, to trefl przebity, AK pik, pik przebity, trefl przebity i jeszcze 3 przebitki topami karowymi. Jeżeli przebiją i zagrają w cokolwiek innego niż trefl, to wygramy wyrabiając piki (4-3) i licząc, że przebitka nie poszła od dwóch kar. Jeżeli zagrają w trefla, to niestety raczej polegniemy (chyba, że przebije posiadacz K trefl). W rzeczywistości wist poszedł w 6 trefl, a w stole była D987. Gdyby problem został przedstawiony w ten sposób, to należy ze stołu dołożyć małe, a potem zagrać 3 razy kier z wyrzutką trefla. Teraz odwist trefl nie jest specjalnie groźny. Jedyne czego nie można zrobić, to zagrać Apik pik. Nie chcę dalej przeciągać przydługiego już marudzenia, ale takie zagranie w dalszej fazie gry postawi nas przed palcówką i możemy przegrać przy podziałach 3-3 w czerwonych kolorach.
mike72 - 19 lis 2008, o 07:47
" />drobne uzupełnienie - po słowach "posiadacz K trefl" wycięło mi się z tekstu "a my jednak nie położyliśmy damy w peirwszej lewie".
w_adam - 20 lis 2008, o 11:58
" />Szanowni panowie (i panie). Sformułowanie "eksperci" nie wygląda najlepiej jeżeli mamy do czynienia z rozmowami zawodników z tego samego szczebla rozgrywek. Być może mógłbym występować jako ekspert analizując problemy graczy A-klasowych, kółkowiczów czy początkujących brydżystów. Myślę, że to forum nie będzie rozróżniało nas - prowadzących je jako ekspertów od pozostałych wypowiadających się nieustępującym nam zapewne wiedzą brydżową. Zatem, jeżeli ja występowałbym jako "ekspert" to zapewne także i Michał może. Zgadzam się z Michałem, że często bardzo istotne są wszystkie szczegóły takie jak np. a jaką blotę nastąpił wist itd. W tym akurat przypadku wist treflowy jest w zasadzie obligatoryjny (jedyny nielicytowany kolor) zatem szansa że jest to wist spod króla jest 50-procentowa.
Sam kontrakt uważam za rozsądny - grywało sie już znacznie gorsze szlemiki - przy założeniu, że K trefl jest źle położony 6D nadal się gra, natomiast 6BA uzależnione jest tylko od podziału kierów 3-3 (można jeszcze trefla przepuścić i spróbować przymusów).
Ale ad rem.
Rozdanie jest niezwykle skomplikowane. Szczegółowa analiza zabrała mi bardzo dużo czasu (nie ten wiek, nie ta błyskotliwość, nie ta percepcja)
Jeżeli dama trefl się utrzyma już praktycznie wygraliśmy (as pik i pik przebity, dwa kara, teefl do asa, ściagamy karo, piki i kiery)
Jak słusznie zauważył Michał wysokość blotek przy damie jak również wysokość blotki w którą zawistowano może mieć wpływ na dalszą rozgrywkę - pomoże nam rozczytać skład. Dla uproszczenia całej analizy załóżmy że przy damie są niskie blotki i nie wygramy w oparciu o lewę treflową.
Załóżmy, że dama została zabita królem. W zależności od składów rąk przeciwników trzeba wybrać inną linię rozgrywki. Zatem skrótowo:
1. N ma skład 4243 (4S, 2H, 4D, 3C). Wygrywa tylko zgranie 2-ch topów karowych ze stołu, a następnie AKD pik, przebitka pika, i AKD kier (przegramy wtedy przy S ma np. 3 piki i 3 kara).
2. N ma skład 3244. Zgrywamy 3 górne piki, 3 górne kiery pozbywając się trefla, a następnie (N przebija i gra trefla, którego przebijamy) wygrywamy na 2-stronne przebitki.
3. N ma skład 4423. Wygrywa tylko zgranie 3-ch górnych pików i pozbycie sie ze stolu 2-ch trefli. Nastepnie gramy AKD kier, jeżeli S przebije nisko nadbijamy i gramy pika wyrzucając ze stołu ostatniego trefla, a nast gramy na dwustronne przebitki, lub wyrabiamy kiera lub pika. Jeżeli S przebije wysoko W lub 10 wyrzucamy trefla, następnie przebijamy trefla, przebijamy pika wysoko i zakładając że S miał W10xx, zabieramy atuty impasując mu drugi honor karowy - forta pik dobra. Niestety przegramy gdy N bedzie posiadał dubla kier, nawet jak kara będa 3-3.
4. N ma skład 3343. Gramy AKD pik, AKD kier i gramy na 2-stronne przebitki
5. N ma skład 4333 lub 4324. Gramy AKD pik AKD kier i na dwustronne przebitki (wygramy nawet jak S nadbije pika).
6. N ma skład 5233 - wygramy tylko przepuszczając pierwszego trefla - zatem zakłądamy, że w tym układzie nie wygramy.
7. N ma układ 2344 - wygramy grając AK pik, AKD kier, karo do asa, karo do króla i dobre kiery.
Jak widać z tej przydługiej analizy mamy wiele wykluczających się nawzajem dróg prowadzących do sukcesu. Odkrycie właściwej możliwe jest przy stole obserwując np. zrzutki przeciwników (np. jeżeli mamy AKD9x w pikach z przeciwnik dołożył trzy piki z waletem i 10, mozemy byc pewni ze więcej pików nie ma) - pomoże nam z pewnościa nasza Table Presence.
Ja zaproponowałbym zgranie AKD pik i pozbycie sie ze stolu trelfa i kiera, a nastepnie zgranie AKD kier - dalsza rozgrywka została opisana powyżej, w zależności od tego co się wydarzy.
Uffff......... ciekawe czy ktoś doczytał do tego miejsca.
Pozdrawiam
Adam Wujków
aaalicja - 20 lis 2008, o 13:00
" />BAAARDZO DZIĘKUJĘ ZA WYCZERPUJĄCĄ ODPOWIEDŹ I SZCZEGÓŁOWĄ ANALIZĘ, W MOIM PRZYPADKU RĘKA BYŁA SZYBSZA NIŻ GŁOWA, PRZEGRAŁAM TEGO SZLEMIKA I NIE MOGĘ SOBIE WYBACZYĆ.....GŁÓWNIE DLATEGO, ŻE TO STAŁO SIĘ W MECZU.....A JUŻ BYŁO BLISKO, ŻEBY ODROBIĆ STRATY....
ALA
w_adam - 20 lis 2008, o 20:29
" />Teraz dopiero zacząłem szukać tego rozdania - skutecznie. Powiedz, jak zagrałaś, że to przegrałaś - układy były sprzyjające - nawet jak zagrasz as pik, przebicie pika, dalej dwa kara, i ciągniemy kiery do skutku to musimy wygrać - nie widzę drogi prowadzącej do porażki (gdyby E w tym układzie miał dubla kier i 4 trefle zamiast 3-3, obłożyłby cię wyłącznie wtedy gdyby nie przebił trzeciego kiera tylko wyrzucił pika. wtedy musiałabyś się pierwsza skrócić.
Pozdrawiam
Adam
mietek - 6 gru 2008, o 11:20
" />Odpowiedzi to udzieliłem na Forum KKKN , z zapytaniem Jak to zostało
przegrane ? Po przebiciu pika od 3 kar dalej było 12 lew z góry bo kiery dzieliły sie 3-3