Anonymous - 04-10-2004, 01:59
" />Witam wszystkich
Same Kappy, ale sie nie przejmuje bo nastepna fura jaka sobie sprawie to bedzie takze Kappa
Taka przypadlosc.
Poki co eksploatuje wydajnie mojego malenkiego, acz przepieknego czerwonego Ypsilona, rocznik '98
I tu mam pytanko
Gdzie w Wawie szukac dobrego Mechanika?
Mieszkam od pol roku w stolnicy. Poprzednio, w Poznaniu mialem dobrego zaufanego mechanika, wiecie, "pana Waldka" co oprocz elektroniki zrobi wszystko za pare groszy. Tanio ale oczywiscie nie znaczy zle. Jak ktos z Poznania to moge adres Waldka dac, szczerze polecam.
Czy ktos z Was moze sie takim "panem Waldkiem" pochwalic i polecic?
Jezdzenie po ASO czy innych 'ser(z)wisach' gdzie za rurke cieplego powietrza chca tyle kasy jakby ze zlota byla wykonana mnie nie urzadza.
Ze szczegolow: dzwoni mi wydech, nie wiem tylko czy to pierwszy czy drugi tlumik i czy to wogole tlumik. Szczerze to szkoda mi kasy odkladanej na Kappe przeznaczac na nowy tlumik wiec moze wystarczy cos pospawac i bedzie ok. Jezeli konieczna bedzie wymiana tlumika to odzaluje pare stow ale chodzi mi o uczciwego mechanika, ktory powie prawde a nie nabierze mnie i wcisnie laikowi kit.
druga rzecz to instalacja elektryczna. Stalo sie to przy instalacji radioodtwarzacza. W kabelku przeznaczonym do radia nie bylo fazy wiec starym skautowym sposobem ojciec podlaczyl mi radio do zapalniczki Ale od tego czasu trip i zegarek mi sie resetuja i lampka przy lusterku nie dziala (zarowka nie jest przepalona). Szkoda mi tylko lampki bo trip i zegar to nawet mi odpowiada, ze sie resetuja bo wiem jaki mam czas na jakim dystansie (jaki ja pojebany jestem )
Moze wiecie o co chodzi i nie bede musial elektryka odwiedzac?
tymczasem pozdrawiam serdecznie
Arek - 04-10-2004, 09:01
" />witaj. No co do problemów instalacji to nie mam pojêcia. Co do wydechu do wsad¼ szmatê w rure wle¼ pod auto a kobieta (one maj± "ciê¿kie" stopy :lol: ) niech zrobie przegazówkê. Jak s± jakie szpary to sie podymi. Jesli dzwoni to te¿ mo¿e byæ sprawa jakiej¶ blachy os³aniaj±cej pod³ogê od t³umika.
Co do "zaufanego" mechaniora to wy¶lê Ci namiary na priva. Robi³em u niego parê rzeczy. Zreszta ch³opak pracowa³ kiedy¶ w ARomeo i kumatuy jest w makaronach.
KRadzi - 05-10-2004, 10:36
" />To ja bym poprosil o ten adres Poznaniu
romo - 05-10-2004, 23:35
" />
">Witam wszystkich
Same Kappy, ale sie nie przejmuje bo nastepna fura jaka sobie sprawie to bedzie takze Kappa
Taka przypadlosc.
Poki co eksploatuje wydajnie mojego malenkiego, acz przepieknego czerwonego Ypsilona, rocznik '98
I tu mam pytanko
Gdzie w Wawie szukac dobrego Mechanika?
Mieszkam od pol roku w stolnicy. Poprzednio, w Poznaniu mialem dobrego zaufanego mechanika, wiecie, "pana Waldka" co oprocz elektroniki zrobi wszystko za pare groszy. Tanio ale oczywiscie nie znaczy zle. Jak ktos z Poznania to moge adres Waldka dac, szczerze polecam.
Czy ktos z Was moze sie takim "panem Waldkiem" pochwalic i polecic?
Jezdzenie po ASO czy innych 'ser(z)wisach' gdzie za rurke cieplego powietrza chca tyle kasy jakby ze zlota byla wykonana mnie nie urzadza.
Ze szczegolow: dzwoni mi wydech, nie wiem tylko czy to pierwszy czy drugi tlumik i czy to wogole tlumik. Szczerze to szkoda mi kasy odkladanej na Kappe przeznaczac na nowy tlumik wiec moze wystarczy cos pospawac i bedzie ok. Jezeli konieczna bedzie wymiana tlumika to odzaluje pare stow ale chodzi mi o uczciwego mechanika, ktory powie prawde a nie nabierze mnie i wcisnie laikowi kit.
druga rzecz to instalacja elektryczna. Stalo sie to przy instalacji radioodtwarzacza. W kabelku przeznaczonym do radia nie bylo fazy wiec starym skautowym sposobem ojciec podlaczyl mi radio do zapalniczki Ale od tego czasu trip i zegarek mi sie resetuja i lampka przy lusterku nie dziala (zarowka nie jest przepalona). Szkoda mi tylko lampki bo trip i zegar to nawet mi odpowiada, ze sie resetuja bo wiem jaki mam czas na jakim dystansie (jaki ja pojebany jestem )
Moze wiecie o co chodzi i nie bede musial elektryka odwiedzac?
tymczasem pozdrawiam serdecznieostatnio w poprzednim samochodzie robilem cala instalacje do radia i wzmacniacza.najlepiej odlacz radio od zapalniczki i pociagnij rubszy kabel z bezpiecznikiem bezposrednio z akumulatora.radio na wiekszym czadzie ma duzy pobor pradu i moze zaklucac prace innych urzadzen a poza tym jemu na ciekich kabelkach bedzie tez brakowac watow.pozdrowienia
Anonymous - 06-10-2004, 00:53
" />to ja poprosze namiary na mechanika od makaronow na priv
kurde bo juz zima idzie
Anonymous - 06-10-2004, 00:58
" />dzieki za kontakt, pospieszylem sie z postem, nie zauwazylem PMa
larry123 - 04-09-2005, 17:36
" />Mozna podaæ adres do publicznej wiadomo¶ci
czy to tajemnica