Prometeo - 26-02-2008, 18:55
" />Mam pytanie do włascicieli Delty II-
wiecie, który bezpiecznik jest od kierunkowskazów?
Robi mi sie jakieś zwarcie chyba, bo ciągle pyka w środku nawet bez włączonych kierunkowskazów tak, jakby były włączone.
Czy ktos może mi podpowiedzieć?
Pozdrawiam
kretekpodnietek - 26-02-2008, 19:07
" />lewy rząd 5 od dołu to jest od kierunków. jest namalowane. a gdzie pyka? i co pyka? cały czas go przepala? że wkładasz nowy i od razu kaput?
Prometeo - 26-02-2008, 19:15
" />dzieki za odpowiedz, pyka właśnie tam, identyczne pykanie jak przy włączonych kierunkowskazach. I nie zawsze zazwyczaj po włączeniu kierunkowskazu. Podejrzewam, że to kwestia bezpiecznika.
kretekpodnietek - 26-02-2008, 20:41
" />a nie mrgają w tym czasie kierunki albo kontrolki? może przełącznik jakieś zwarcie złapał?
bo jakby bezpiecznik to by kierunki umarły i nic nie pykało
Marcin_D - 26-02-2008, 20:47
" />A od kierunku to nie jest przekaźnik przypadkiem, bynajmniej tak jest w Kappie (tak było w Tipo i w Maluchu) i on właśnie tyka jak kierunek bije.
kretekpodnietek - 26-02-2008, 20:58
" />
">A od kierunku to nie jest przekaźnik przypadkiem, bynajmniej tak jest w Kappie (tak było w Tipo i w Maluchu) i on właśnie tyka jak kierunek bije.
jest przekaźnik ale pytano o bezpiecznik, a skoro sobie tyka to gdzieś jakiś przejście musi być co go uruchamia.
Snooki - 26-02-2008, 21:08
" />u mnie zwierało przy przełączniku od kierunków - rozebrałem, przeczyściłem i jest ok
Prometeo - 27-02-2008, 19:14
" />
">a nie mrgają w tym czasie kierunki albo kontrolki? może przełącznik jakieś zwarcie złapał?
bo jakby bezpiecznik to by kierunki umarły i nic nie pykało
Właśnie że kierunki i sygnalizacja kierunków jest jak najbardziej.
Kozi - 28-02-2008, 08:29
" />Zdemontuj osłonę kolumny kierownicy. Wymontuj dźwignię kierunkowskazu. Rozmontuj ją i przeczyść. U mnie w środku był opiłek metalu który oderwał się z metalowego koła na którym jest występ wyłączający kierunkowskaz po skręcie i powodował zwarcie.
kretekpodnietek - 28-02-2008, 20:30
" />Kozi dobrze Mówi!
a dorzuce swoje 3 grosze, odkręcasz 3 wkręty od dołu, dolna obudowa odpada, póżniej odchylasz góre obudowy i przełącznik jest na dwóch zatrzaskach, sciskasz go i wysuwasz, fajny patent, rozmontowuje sie to szybciutko.