Anonymous - 13-11-2005, 12:20
" />Panowie jak juz mowilem ze przymierzalem sie do kupna czegos w tym stylu...
...tak potrzebuje danych, informacji i czym tylko dysponujecie na temat tego auta...
1. Wiekszosc osob podaje moc silnika nawet w GT i.e. na 90km, wiec jest to zapewne jedna z dwoch jednostek Fiata 1.6 8vDOHC...
Ale GT powinna miec moc w przedziale 105-109 km, i tez te silniczki podobno sa 1.6 8vDOHC... tylko ze nie ma prawie nigdzie nic konkretnego o nich wspomniane... Najlepiej jakbyscie mieli numery poszczegolnych jednostek mocniejszych i slabszych to by rozwiazalo sprawe, no i wszelkie mozliwe informacje o motorku mile widziane... ile pali, jakie przebiegi itp.
2. Jakie w Delcie dokladnie jest zawieszenie ?? najlepiej jakies schematy czy cos... Co ma wspolnego z Fiatem Ritmo ?? a jak z Ritmo to czy ma tez cos wspolnego ze 128 ?? Jak z czesciami do tego zawieszenia, od czego pasuja ??
3. Typowe usterki w tych Deltach. Sprawy charakterystyczne, bedace utrapieniem jak to we wloszczyznach sie zdarza...
4. Typowe trwale dolegliwosci przy kupnie... mechaniki, blachy... tu wiem ze zawieszenia... no i z blachy rdza lubi tylne wewnetrze nadkola... ile w tym prawdy i co jeszcze
5. Na co warto zwrocic uwage przy kupnie tego konkretnego auta ??
Z gory dzieki za wyczerpujace odpowiedzi, wiem ze troche was tu jest z tymi Deltami i ostatnio powstalo o nich wiecej tematow, co swiadczy ze tu tez czesto zagladacie i sklonilo mnie do stworzenia takowego tematu.
Torell007 - 13-11-2005, 12:46
" />Witam
1. Wersje silnikowe o mocy 90 PS były na wtrysku, silnik pochodzący z Fiata Tipo. Jednostki 1.6 gaźnikowe posiadały moc 108 PS, była to "wzmocniona" jednostka z Ritma 105 TC. Jeśli chodzi o Fiata Ritmo to posiadam serwisówke Haynesa i troche innych info, więc materiałow jest sporo
2. Tylne zawieszenie jest zupełnie inne niż w 128/Ritmo, z przodu są McPhersony
3. Trochę z elektryką, czasem biegi koszmarnie wchodzą ( najczęściej kwestia regulacji cięgieł ), czasem zamek jakiś przycina, "fotele się bujają" i gniją blachy ....
4. Najpoważniejszy to blacharka, sztrucla nie ma co kupować ... gniją tylne nadkola, przednie podszybia, czasem pękają słupki środkowe, warto też zwrócić uwagę na tylne mocowania amortyzatorów ( lubiały w tym miejscu gnić - kiedyś ojcu w Delcie amorki wpadły do bagażnika ), warto sprawdzić czy istnieje podłoga i progi oraz czy podwozie nie trzyma się tylko na bitexie. Silniki poza wersją 149C2.000 są popularne, z częściami nie ma problemu, a ceny ich sa na przyzwoitym poziomie
5. Najlepiej szukac auta które albo dopiero przyjechało do polski lub takiego które bardzo krótko w niej jest
Pozdrawiam !
Anonymous - 13-11-2005, 14:02
" />W takim razie znajac fiatowskie oznaczenia 149C2.000 to ten gaznikowy 108km ?? Jakie jeszcze oznaczenie moze miec ten powyzej 100km ??
I jakie oznaczenia sa wtryskowe?? domyslam sie ze bez zer a z dwiema ostatnimi innymi cyframi, tylko chcialbym jednak miec konkret co jest co i jakie w ogole sa mozliwe
A i dlaczego nie auto ktore dluuugo jest w Polsce ?? Np. jeszcze na czarnych blachach.
Ja wychodze tez z zalozenia ze jak auto czesto zmienia wlasciciela to nie warto brac...
Torell007 - 13-11-2005, 14:41
" />
">W takim razie znajac fiatowskie oznaczenia 149C2.000 to ten gaznikowy 108km ?? Jakie jeszcze oznaczenie moze miec ten powyzej 100km ??
To jest 90 PS na monowtrysku SPI, generalnie troche problemu jest z częściami do niego - w katalogach tej wersji przeważnie nie mają i ciężko sprzedawcą coś dopasować
">I jakie oznaczenia sa wtryskowe?? domyslam sie ze bez zer a z dwiema ostatnimi innymi cyframi, tylko chcialbym jednak miec konkret co jest co i jakie w ogole sa mozliwe
Wersji troche jest, wersje gaźnikowe były bodaj do roku 1986 ( jeśli się myle to proszę mnie poprawić ). Wtedy wprowadzono modernicacje i 1.6 Gt i.e miał 109 PS a od 88' były silniki 90 PS.
">A i dlaczego nie auto ktore dluuugo jest w Polsce ?? Np. jeszcze na czarnych blachach.
Ja wychodze tez z zalozenia ze jak auto czesto zmienia wlasciciela to nie warto brac...
Jest to auto dośc tanie, ludzie z przypadku to kupują i masa egzemplaży jest już wymęczona i zanidbana. W niemczech naprawde bardzo fajne Delty idzie kupić za 500 Eur, a stan techniczny to różnica jak między niebem a ziemią w autach z polski a autach z niemiec
Anonymous - 14-11-2005, 00:47
" />czyli 109ps w latach 86-88 byl wtryskowy ??
i czy na pewno po 88 roku nie bylo tych mocniejszych ??
najchetniej tak jak mowilem rozjasnienie ktore numery to ktora jednostka
Torell007 - 14-11-2005, 10:07
" />
">czyli 109ps w latach 86-88 byl wtryskowy ??
Juz tłumaczę, wg. papierów dotyczących Delty 1.6 wyglądało to następująco ( pomijając modele 1300, 1500, Integrale i TDS ) :
- 1.6 GT (1585cc) 1986-1993 typ : 181B.7000 / 80 kW
- 1.6 GT i.e (1585cc) 1986-1993 typ : 149C2.000 / 66 kW
- 1.6 HF Turbo IE (1585cc) 1986-1993 typ : 831B3.000 / 96 kW
- 1.6 HF Turbo IE (1585cc) 1991-1993 typ : 831B7.046 / 97 kW
">i czy na pewno po 88 roku nie bylo tych mocniejszych ??
- 1.6 GT (1585cc) 1986-1993 typ : 181B.7000 / 80 kW - z tą wersją osobiście się jeszcze nie spotkałem
Oprócz tego były jeszcze Integralki EVO I, II i III
Sołtys - 14-11-2005, 19:32
" />słyszałem że zmiana mocy była w latach 91-92, ale mogę się mylić. ja mam z 92 z SPI i niestety tylko 90 hp
Anonymous - 16-11-2005, 00:17
" />hmmmm... dzieki, ten numery mi bardzo rozjasniaja cala te sytuacje :D
najbardziej mnie interesowala ta gaznikowa jednostka
- 1.6 GT (1585cc) 1986-1993 typ : 181B.7000 / 80 kW
myslalem ze jest tez wtryskowa wersja i w pozniejszych latach, ale jak widac jednak nie ma.
Wnioskuje wiec ze kazda "GT i.e." ma niestety 90km :( No nic, no ale jak sie trafi to chyba i taka niepogardze... bo znalezc taka w ladnym stanie sprzed 88 roku bedzie ciezko :roll: :evil:
EDIT: pytanko czy to byl w koncu monowtrysk czy wielopunkt ?? Bo wydawalo mi sie ze cala seria tych wtryskowych DOHC to wielopunkty, a tu mowa byla o SPI zamiast MPI. :? :? :?
4WD => Integrale oraz EVO to marzenie - Delta BEZ HF ani Integrale ma byc droga do czesciowego spelnienia tych marzen wlasciwie jeszcze za dzieciaka :twisted:
Mimo starych rocznikow jest jeszcze na zachodzie wiele pieknie utrzymanych takich modeli za 5ciocyfrowe sumy w Euro wiec jeszcze nic straconego by i na taka kiedys zarobic...
Anonymous - 16-11-2005, 09:15
" />Zwróć uwage na tylna belke lubi tam bardzo korodować poztym czesći do przedniego zawiasu dostepne sam robiłem ale z tyłem jest problem mały ale na szczescie nie musiałem wymieniać ja miałem egzemparz z 1986 roku blacha była zdrowa
Torell007 - 16-11-2005, 09:20
" />
">hmmmm... dzieki, ten numery mi bardzo rozjasniaja cala te sytuacje :D
no problem : ok2 :
">najbardziej mnie interesowala ta gaznikowa jednostka
- 1.6 GT (1585cc) 1986-1993 typ : 181B.7000 / 80 kW
myslalem ze jest tez wtryskowa wersja i w pozniejszych latach, ale jak widac jednak nie ma.
upolować ją graniczy z cudem ;)
">Wnioskuje wiec ze kazda "GT i.e." ma niestety 90km :( No nic, no ale jak sie trafi to chyba i taka niepogardze... bo znalezc taka w ladnym stanie sprzed 88 roku bedzie ciezko :roll: :evil:
ostatni miot Delt oznaczony symbolem 1600 i.e też ma 90 PS
">EDIT: pytanko czy to byl w koncu monowtrysk czy wielopunkt ?? Bo wydawalo mi sie ze cala seria tych wtryskowych DOHC to wielopunkty, a tu mowa byla o SPI zamiast MPI. :? :? :?
jednopunkt SPI
">4WD => Integrale oraz EVO to marzenie - Delta BEZ HF ani Integrale ma byc droga do czesciowego spelnienia tych marzen wlasciwie jeszcze za dzieciaka :twisted:
Mimo starych rocznikow jest jeszcze na zachodzie wiele pieknie utrzymanych takich modeli za 5ciocyfrowe sumy w Euro wiec jeszcze nic straconego by i na taka kiedys zarobic...
Zwyklą HF Turbo w niemczech można wyrwać od 1.250 Eur w górę jednak trzeba się spieszyc bo chca wprowadzić od stycznia opłaty środowiskowe na samochody sprowadzane do polski i niespełniające norm Euro 4 - dotyczy to też aut które są już w polsce a nie będą do stycznia zerejestrowane
Makgajwer - 16-11-2005, 11:25
" />
">
... jednak trzeba się spieszyc bo chca wprowadzić od stycznia opłaty środowiskowe na samochody sprowadzane do polski i niespełniające norm Euro 4 - dotyczy to też aut które są już w polsce a nie będą do stycznia zerejestrowane
8O a na ile to pewne ?
Torell007 - 16-11-2005, 12:10
" />
">
... jednak trzeba się spieszyc bo chca wprowadzić od stycznia opłaty środowiskowe na samochody sprowadzane do polski i niespełniające norm Euro 4 - dotyczy to też aut które są już w polsce a nie będą do stycznia zerejestrowane
8O a na ile to pewne ?
w tej chwili prasa fachowa daje 99%
Anonymous - 17-11-2005, 00:57
" />Jeszcze raz wielkie dzieki za rzetelne info...
...ciekawia mnie jeszcze ew. osiagi, ekonomia i rozwojowosc tej jednostki
to drugie jest na forum maglowane i sporo juz przejrzalem, do tego podobny silniczek wystepuje w Tipo i wiem ze pod tym wzgledem nie jest najlepiej...
pierwsze czyli osiagi - mozna sie domyslac, ale osoby majace takie autko z forum moze mialy do czynienia z G-Techem to by tez duzo powiedzialo, ew. jakies najwiarygodniejsze dane fabryki...
no i trzecia sprawa jest oparta na roznicach pomiedzy tymi dwoma silniczkami (tym i ta rzadka wersja gaznikowa), oczywiscie oprocz samego typu zasilania => sterowanie wtryskami, zaplonem (mech/elektr), MAF(przeplywka)/MAP sensor... lub jakie roznice mechaniczne: kolektory, glowica, walki... czy sa takie same czy rozne...
PS: kazdy turbiak to juz zabawa, a poki co mowa o aucie na dupowoza... fakt faktem HF Turbo tez fajna sprawa, swietna alternatywa dla Punto GT wsrod aut do niszczenia VTECow i wiekszych wolnossakow...
Jesli moglbym prosic to chcialbym takze uslyszec troche opinni i odniesien do powyzszych odpowiedzi wsrod wiekszej ilosci uzytkownikow takich wlasnie Delt z lat 88-93 z 1.6 i.e. (NA)
bryś - 17-11-2005, 08:39
" />Ja w zeszłym roku kupiłem HF turbo 1600 , niestety była zgnita i poszła pod fleksa ale silnik został kompletny w bardzo dobrym stanie 141 koni na wielopunkcie z wiązkami ,intercollerem ,turbo,itd. cały komplet pasuje bez problemu do Gt.ie ta sama skrzynia i łapy .Pozatym znajomy przerobił Gt.ie na evo i nawet ładnie wyszła ,silnik włożył z cromy 2,0 turbo na wtrysku z integrale i nawet dobrze to jeździ , więc silniki 2,0 nawet wolnossące wchodzą bez problemu do Gt.ie !!! Jak by ci mocy brakowało ?
LU-Cash - 02-02-2009, 01:34
" />Witam, od pewnego czasu przymierzam się do zakupu pierwszego swojego auta. Większość odradza mi "pakowanie" się we włoszczyzne na dobry początek, tymbardziej w klasyki. Jednak cóż mogę powiedzieć... siła wyższa
Przejrzałem z grubsza tematy, dowiedziałem się co nieco, jednak rozpatrzenie 'indywidualne' konkretnej sprawy to co innego, a więc uderzam
Na wstępie zapoznałem się z tymi 'suchymi' i oklepanymi, aczkolwiek cennymi informacjami: kliknij
Teraz chciałem zapytać co polecacie z grona pierwszeseryjnej Delty? Śmiem narzucić, że najoptymalniejszą dla mnie opcją byłaby 1.6 i.e. o mocy 90KM, jednak szczerzę mówię, że słabo orientuje się w rynkowych kwestiach.
A więc... może macie inne sugestie co do silnika?
Może wiecie na co szczególnie zwrócić uwagę przy blacharce i mechanice w danym modelu?
Może znacie jakieś pewne źródła zakupu takiego auta? (jeśli import to skąd... a przypuszczam, że przy racjonalnym myśleniu, w grę wchodzi jedynie import).
Może znacie jakieś ciekawe wersje warte polecenia...
W co mierzyć rocznik/silnik/wersja/edycja?
Ogólnie interesuje mnie wszystko. Przeglądając na szybko kilka stron z ogłoszeniami, moją uwagę przykłuł ten egzemplarz:
http://tiny.pl/vlt3
Co sądzicie? Coś wartego zainteresowania? Jak się miewa cena do jakości (przynajmniej tej ze zdjęć). No i ogólnie - na jaką sumę się przygotować i jak jest z późniejszą eksploatacją, dostępnością części, naprawami itd?
Z góry dziękuję za pomoc i czekam na konkretne odpowiedzi
pozdrawiam, Łukasz
Nat - 02-02-2009, 01:51
" />Najważniejsza kwestia w tak wiekowym aucie- rdza (a w zasadzie jej brak).
W tamtym czasie jeszcze nnadwozi Lancii nie cynkowali.
lancia1969 - 02-02-2009, 10:20
" />Tak jak Nat napisał rdza a druga ważna sprawa czy karoseria nie nosi sladów niefachowej naprawy i mocnego "dzwona" - blacha na blache , krzywa, po wypadku nie wyciągnięta - drzwi , maski, to nie jest problem - trudno ale zawsze można kupić nowe , sama konstrukcja - niestety nie jest łatwa do odbudowy.
Oglądając samochód zwróć uwage na narożniki karoserii, szczególnie:
z przodu:
-połaczenie podłużnicy z pasem przednim
-sama podłużnica
- połączenie sciany grodziowej z podłużnicami
w środku:
- progi
- stan podłogi - te elementy są akurat proste w odbudowie a czesto mocno skorodowane
z tyłu:
-podłużnice
- miejsca mocowania belki tylnej zawieszenia
-łaczenia podłużnic z pasem tylnym.
okolice wlewu paliwa i samego baku.
Z góry :
-łaczenia słupków dachowych a szczególnie pęknięcia ( czesto się zdarzają) co świadczy o "wiotkiej" karoserii.
-podszybia
-sam dach a w szczególności z "Fakro"
Pozdrawiam i życze powodzenia w poszukiwaniach.
LU-Cash - 02-02-2009, 18:12
" />Serdeczne dzięki, a jak ma się bezpośrednia eksploatacja? Orientacyjne spalanie, co najczęściej pada (czy jest to zależne od egzemplarza)? Takie tam Częście są w normie dostępne? Jak wyglądają cenowo?
pozdrawiam, Łukasz
FajeK - 02-02-2009, 18:41
" />
">Serdeczne dzięki, a jak ma się bezpośrednia eksploatacja? Orientacyjne spalanie, co najczęściej pada (czy jest to zależne od egzemplarza)? Takie tam Częście są w normie dostępne? Jak wyglądają cenowo?
pozdrawiam, Łukasz
w eksploatacji przerabiałem prisme
spalanie w tym silniku to 7-8 l na setke
co do częsci to problemu byc nie powinno jezeli chodzi o mechanike (duzo czesci zastepczych pasuje od fiata) bo blacharskie to tylko odzysk
przez 30 kkm przerabialem:
pompa wody (140 zł + 80 zł robocizna + płyny cos ok 50 zł)
łozyska kół ( 40 zł sztuka [drozsza opcja 80] +30 zł wymiana)
łozyska na mcphersonie (45 szt)
sworznie wachacza (nie pamietam ile ale nie było to drogie)
do wymiany były jeszcze gumy na stabilizatorze i z tym byl problem bo nigdzie nie mieli dostepu do oryginału ani zamienników mozna jednak podebrac jakies podobne chyba ze szukac na allegro
jezeli chodzi o awarie to nie zdazaja sie za czesto ta pompa wody byla wynikiem zbyt dociagnietego paska i uszkodzenia łozyska (wina mechanika) reszta to jak w kazdym starszym aucie zawieszenie co przy naszych drogach i moim stylu jazdy (czeste jezdzenie po krawężnikach dziurach i roznych takich wybojach) jest rzecza niunikniona
aha i jeszcze drobne awarie elektryki
mialem problem z tylnym oswietleniem ile sie okombinowałem ocb a to sie okazało ze w skrzynce bezpieczników jedna wtyczka sie obluzowała i nie dawała odpowiedniego pradu az w koncu wypadła calkiem
dalej to przełacznik wycieraczek bardzo delikatna rzecz potrafi sie dosyc łatwo złamac wiec nie ma co szarpac
swiatła przednie w moim modelu nie były załaczane przez przekaznik i ten gruby kabel troszke skorodował i sie urwał
kolejna sprawa to klamki jak dzrzwi przymarzna to nie wolna na siłe ich ciagnac bo klamka zostanie w rece a to towar deficytowy
ogulnie auto ciekawe i dajace duza frajde z jazdy pomimo paru wad
bardzo dobrze trzyma sie drogi (pod warunkiem sprawnego zawieszenia) zakrety pokonuje jak pociag po szynach (ale najpierw zanim zaczniesz szalec musisz sie z autem oswoic i sprawdzic czy wszystko jest ok sam siadajac kiedys w auto ktorym jezdzilem niewiele o mały włos sie nie zabiłem skonczyło sie to dachowaniem przyczyna nadmierna predkosc, brawura, głupota i luzy w zawieszeniu (dokladnie rozwalone zwrotnice))
podsumowywujac auto naprawde warte zakupu
btw upujac prisme osłuchałem sie ze włoskie to szajs itp ale nie przejmuj sie moja prisma opdalała w najwieksze mrozy a golf 3 matki wymiekał (1,8 pb)