Artur G. - 15-07-2010, 12:06
" />Witam, nt. zbiornika paliwa w dedrze nic nie znalaz³em st±d nowy temat.
Mam z pewno¶ci± dziurawy zbiornik, i to gdzie¶ w dolnej czê¶ci, gdy¿ jak wleje kilkana¶cie litrów pb np. do 1/3 to nie doj¶æ ¿e czuæ benzynê z okolic tylnej kanapy to regularnie jej ubywa (w ci±gu kilku dni) a¿ do ca³kowitej rezerwy. W zasadzie rzadko jej u¿ywa³em (Dedry) ale problem ten mam od kilku tygodni. Nie mog³em zdiagnozowaæ wycieku gdy¿ sta³ albo na trawie w cieniu na podwórzu albo w gara¿u blaszaku, - na posadce brak widocznych plam wyschniêtej benzyny. W chwili obecnej nic nie widaæ, gdy¿ w tylnej czê¶ci jest plastikowa os³ona pod ca³ym ty³em.
Proszê podpowiedzcie mi czy:
1. jest znaczny problem w wyjêciu zbiornika na zewn±trz (przy okazji warto go wyczy¶ciæ, przep³ukaæ)
2. zbiornik jest plastikowy czy te¿ blaszany
3. czy dam radê z wyjêciem i w³o¿eniem w warunkach domowych w gara¿u z kana³em czy daæ sobie spokój i odwiedziæ warsztat?
4. mia³ kto¶ podobny problem? i jak go rozwi±za³?
ps. czy zezwoliæ ¿onie wyjazd do pracy (ok. 4 km) dedr± na lpg z pustym zbiornikiem pb i daæ jej kappê, czy nie ryzykujê uszkodzeniem pompy paliwa zwa¿ywszy na to ¿e rezerwa ¶wieci ci±gle?
Dziêki bardzo za podpowiedzi i ukierunkowania ...
vanisch - 15-07-2010, 12:11
" />Sprawdza³e¶ czy gdzie¶ w okolicy pompy nie masz wycieku? u mnie paliwo ucieka³o spod uszczelki przy czujniku ilo¶ci paliwa, zdejmij tapicerkê z pod³ogi baga¿nika, odkrêæ wieko i sprawd¼ pompê na pocz±tek
Artur G. - 15-07-2010, 12:32
" />Ok, sprawdzê, ale czy z okolicy pompy wycieka³o by paliwo do zera, pompa jest zamocowana do górnej czê¶ci zbiornika? ja pojêcia nie mam, zorientujê siê jak zrobiê co proponujesz ...
bassman - 16-07-2010, 00:00
" />Je¿eli nikt Ci nie przedziurawi³ zbiornika z premedytacj±, to nie jest dziurawy. To gruby plastik Polipropylen czy jako¶ tak, szuranie podwoziem po gruzie nie uszkodzi za szybko tego zbiornika.
Wydaje mi siê, ¿e masz nieszczelno¶æ w okolicach filtra paliwa (miêdzy pod³og± prawego tylnego pasa¿era, a nadkolem tylnym prawym). Jest tam plastikowa os³ona zamocowana na czterech ¶rubach M8 i jednej nakrêtce M6. Jedna z tych M8 jest wkrêcana w element konstrukcyjny do podnoszenia samochodu - lubi siê urwaæ (trzeba porz±dnie nas±czyæ jakim¶ penetratorem, np. cocacol±).
Jak zdemontujesz os³onê to uka¿e siê metalowa puszka w obejmie (filtr Pb), ze z³±czkami na zatrzaski. Z³±czki demontujesz naciskaj±c mocno, równocze¶nie kolorowe kwadraty i zsuwaj±c z filtra (te z³±czki lubi± przeciekaæ). Filtr jest wy¿ej ni¿ dno zbiornika i dlatego zawsze trochê wahy Ci zostaje (poni¿ej poziomu z³±czek) prawa fizyki s± bezlitosne.
Ja u siebie naprawi³em to w ten sposób:
Potrzebujesz:
- jeden metr wê¿a paliwowego fi 6mm (gumowy gruby zbrojony),
- cztery opaski zaciskowe do wê¿a (najlepsze s± szerokie "Jubille" - dobraæ na zewnêtrzn± ¶rednicê wê¿a paliwowego),
- ostry nó¿ (mo¿e byæ do tapet),
- dwa naczynia (jedno puste - miska/kuweta, drugie pe³ne - z piwem),
- sztorcowy kluch 10 i 13,
- p³aski lub oczkowy klucz 10.
Demontujesz plastikow± os³onê (sztorcowe klucze).
Dobierasz odpowiedni± d³ugo¶æ gumowego wê¿a paliwowego, tak aby nie by³ za³amany, a spe³nia³ nastêpuj±ce warunki: musi siê nasun±æ na króæce filtra min. 15 mm. druga strona wê¿a musi siê nasun±æ min. 15 mm na uciête plastikowe rurki paliwowe tu¿ za z³±czkami.
Luzujesz obejmê filtra (p³aski klucz).
Wysuwasz filtr z obejmy.
Podstawiasz kuwetê pod wysuniêty filtr z obejmy.
Zak³adasz po dwie opaski na ka¿dy z odcinków gumowego wê¿a.
Zsuwasz jedn± z³±czkê (nie do koñca - jak zsuniesz ca³kowicie to nasuñ j± 5mm na króciec - waha nie cieknie).
Ucinasz rurkê tu¿ za z³±czk±.
Szybko bez paniki nasuwasz gumowy w±¿ na króciec filtra i uciêt± rurkê.
Zaciskasz opaski.
Analogicznie postêpujesz z drug± stron± filtra.
Jak bêdzie sucho pod autem odpalasz patrzysz, w±chasz, czy nie cieknie - dobrze jest mieæ kredê do tablicy, po dotkniêciu je¶li cieknie od razu robi siê ¿ó³ta.
Jak ok. to mocujesz filtr, os³onê i po robocie.
Spijasz piwo z dum± my¶l±c jaki z Ciebie mechanik i o tym ile zaoszczêdzi³e¶ nie wydaj±c znacznej kasy na z³±czki.
Mam nadziejê, ¿e pomog³em.
Pozdrawiam.
Artur G. - 10-08-2010, 14:38
" />Hmm, z uwagi na to, ¿e w baga¿niku mam du¿± butlê na lpg, nie by³o ¿adnych szans na dostanie siê z góry w okolice pompy paliwa. Wyciek na 99% wskazywa³ na pêkniecie zbiornika np. na szwie. Och, jak bardzo siê myli³em.
Dzi¶ na warsztacie zosta³ wyjêty zbiornik i co siê okaza³o? u³ama³ siê "króciec" (ma³e plastykowe kolanko czy jak to nazwaæ) które z jednej strony siedzi w pokrywie pompy paliwa a z drugiej strony na niego na³o¿ony jest przewód paliwowy.
Dos³ownie duperelka ale najprawdopodobniej ciê¿ko dostêpna jako pojedynczy element. Szukali¶my w sklepie przyzak³adowym ale nic nie mo¿na dopasowaæ. Mam zdjêcia tego elementu, jutro wgram pogl±dowo.
Na razie Dedra je¼dzi na lpg bez zbiornika paliwa.
Chyba zacznê szukaæ tego elementu albo ca³ej pompy z tym w³a¶nie elementem.
ps. przez pierdykane lpg nie mo¿na by³o siê dostaæ do pompy, wtedy mo¿e by³o by zdiagnozowane szybciej. Ale có¿. Brak s³ów.
bassman - 12-08-2010, 00:39
" />Kolanko od której rurki jest uszkodzone?
Jak od przelewu (powrotna), to kup w rowerowym uchwyt maszynki do dêtki (rozkrêcalny) i zamontuj w obudowie pompy lub gdzie indziej w zbiorniku - skrêæ na gumowe olejoodporne uszczelki. Pod³±cz rurkê i po sprawie.
Je¶li jest uszkodzone zasilanie to te¿ siê da zrobiæ, ale jest to trudniejsze.
Pozdrawiam.