Dedra - wymiana wydechu



Kubek - 26-01-2007, 20:39
" />No wlasnie, nie tyle tlumika co calego wydechu, wymienilem dzis caly wydech w mojej dedrze, dwa koncowe tlumiki, przednia siatke ktora jest za kolektorem i wyrzucilem caly katalizator i wstawilem strumienice. Caly wydech byl juz tak dziurawy ze masakra, dym mi pod szyby lecial a bylo mnie slychac z konca miasta ze juz jade

W kazdym razie moje pytanie jest takie czy po wymianie tego wszystkiego moglo mi sie cos w wozie zmienic na lepsze ? Bo jak teraz nia jade to calkiem inny samochod, znacznie dynamicniejszy, ladnie i plynnie wchodzi z biegu na inny bieg, zadnego szarpania, ogolnie bym to okreslil ze jest bardzo plnynny, jedzie sie jak po wodzie, jestem strasznie zadowolony bo nigdy mi sie nia tak dobrze nie jezdzilo az mi sie przyjemnie jedzi i mam ochote jezdzic nia gdziekolwiek . No i czy to mozliwe ze to po wymianie tego co wczesniej pisalem czy to poprostu moja autosugestia ?
Aha i wydaje mi sie ze lepiej tez odpala, wczesniej to odpalal tak troche jeczac i musialem przez pare sekund przytrzymywac kluczyk zanim odpalila a teraz pyk i odrazu odpala.




sloneczna - 26-01-2007, 21:06
" />Wystarczy ,¿e zrobi³o siê ciszej i przyjemniej .To ju¿ kolosalna ró¿nca.
Zastanawiam siê jak mog³e¶ tak d³ugo je¿dziæ z podziurawionym t³umnikiem i przepalonym ptrzewodem elastycznym. Jako¶ tego nie mogê zrozumieæ. WHY! Ogólnie dziurawy t³umnik bardzo ¿le ¶wiadczy o u¿ytkowniku a jeszcze gorzej o samochodzie. Ja mia³em przygodê jak oberwa³ mi sie podczas trasy t³umnik ,my¶la³em ¿e siê pod ziemiê zapadnê .



Kubek - 26-01-2007, 21:16
" />Pieniadze sloneczna, musialem pozbierac kasy no i na poczatku nie byl tak strasznie podziurawiony, tylko z dnia na dzien sie to pogarszalo, w sumie za wymiane tego wszystkiego z robocizna zaplacilem okolo 500 zl.



Blash - 26-01-2007, 21:18
" />sie tam nie znam za bardzo ale cos w tym jest http://www.jdkulej.pl/poradnik_ukladwydechowy.php
http://www.abs.org.pl/?aid=40
wniosek: mo¿e spa¶c zu¿ycie paliwa




Kubek - 26-01-2007, 21:29
" />To dobrze Calkiem fajna strona, ale dotyczy glownie tego czego ja nie mam, czyli katalizatora, wywalilem go bo i tak nie mam sondy lambda a to dosc wrazliwy i zapychajacy sie element, a na wnetrzu ceramicznym mozna calkiem niezle zarobic



sloneczna - 26-01-2007, 21:49
" />Fajnie Kubek ,¿e jeste¶ zadowolony z kolejnej inwesycji w Dederke .
Widocznie te 5 stów nie posz³y w b³oto wydaje mi siê ,¿e jednak warto by³o. Jaki t³umnik zak³ada³es . Ja zawsze jak zmienia³em szuka³em u¿ywki
w dobrym stanie jako¶ orgina³y lepiej brzmi± i s± troszkê tañsze.



Kubek - 26-01-2007, 22:48
" />Oj z tych inwestycji to juz bym pewnei druga Dederke kupil Tlumik kupilem nowy ale jako zamiennik, oczywiscie byl troche inny wiec bez przerobek sie nie obeszlo, mial np. koncowa rurke odgieta w przeciwna strone niz pierwotna.



aro - 26-01-2007, 23:41
" />Mo¿e katalizator by³ zasyfiony i po wymianie spad³y opry na wydechu. Dlatego odczuwasz dynamiczniejsz± jazde :wink:



M³ody - 27-01-2007, 00:09
" />Mam ca³y wydech w domu, tylko nie mam kasy na za³o¿enie. Zobaczymy jak bêdzie w TDS. Jak± strumienicê wstawi³e¶ i jaki wydech? No i powiedz mi o koszcie robocizny. :wink:
Strumienica buczy?



Kubek - 27-01-2007, 00:16
" />Nie raczej nie, bo katalizator mialem juz wczesniej wybity , ale dzis jechalem z bratem i dalem mu sie przejechac to nic mu nie sugerujac powiedzial ze strasznie fajnie sie wkreca na obroty, i pasazer mojwujek tez, moze to ta strumienica niby jednak dziala ?



Kubek - 27-01-2007, 00:22
" />Strumienica chyba raczej nie buczy, a ma buczec ? Wydech to nie wiem jaki, zwykly do Lanci Dedra Strumiennica jakas El-Tech czy jakos tak, a robocizna sama hmmm ciezko okreslic bo mi tez oczysczali klocki hamulcowe z tylu i badali zbierznosc, ale w sumie dalem 190 zl za robicizne wiec nei wiem ile z tego bylo za wydech ale, on mi mowil ze bez zadnych rpzerobek to by bylo 50 zl, a u mnie tez chlopaki sporo cieli i spawali bo to nie pasowalo to srednica sie nie zgadzala itp. wiesz



danek - 27-01-2007, 00:24
" />
">Wystarczy ,¿e zrobi³o siê ciszej i przyjemniej .To ju¿ kolosalna ró¿nca.
Zastanawiam siê jak mog³e¶ tak d³ugo je¿dziæ z podziurawionym t³umnikiem i przepalonym ptrzewodem elastycznym. Jako¶ tego nie mogê zrozumieæ. WHY! Ogólnie dziurawy t³umnik bardzo ¿le ¶wiadczy o u¿ytkowniku a jeszcze gorzej o samochodzie. Ja mia³em przygodê jak oberwa³ mi sie podczas trasy t³umnik ,my¶la³em ¿e siê pod ziemiê zapadnê .


Ja niestety te¿ je¿dzê z przdmuchami na tym elastycznym ³±czniku, ale jako¶ mi to nie przeszkadza, moze siê przyzwyczai³em. Pewnie wymieniê jako¶ na wiosne. Natomiast paru domoros³ych tjunerów pyta³o siê mnie co zrobi³em z wydechem i ile mnie kosztowa³o ¿e tak fajnie brzmi. A¿ mi by³o g³upio t³umaczyæ za ka¿dym razem, ze tak naprawdê podniecaj± sie dziurawym t³umikiem



Kubek - 27-01-2007, 00:39
" />No moj to tak buczal ze na zlocie zatykali uszy jak odtworzylem maske a tjunerzy to wymiekali bo ich zagluszalem



Anonymous - 27-01-2007, 01:02
" />Je¶li chodzi o temat g³ówny tego postu to my¶le, ¿e najewiêksze znaczenie ma tu znaczenie psychologiczne Samochód ciszej jedzie, wiêc ¶mielej mu dusisz na gaz a co za tym idzie - autko ra¼niej przyspiesza. : yesyes : Je¶li katalizator mia³e¶ ju¿ pusty przed wymian± wydechu, to ró¿nice w mocy (czy na plus czy na minus) s± niezauwazalne.
Mi te¿ sie koñczy ostatni t³umik napewno a ¶rodkowy prawdopodobnie Póki co jest mi³y basowy d¼wiêk, wiêc nic nie robie. Pó¼niej bêdzie rze¼ba. W miejsce ostatniego my¶la³em nad dwoma przelotowymi od du¿ego fiata obok siebie Zobaczymy ju¿ jak sie skoñcz±.



M³ody - 27-01-2007, 01:16
" />Jak osi±gi? :wink:



bassman - 03-02-2007, 16:38
" />Zastosowanie szzelnego wydechu ma bardzo duze znaczenie na dynamike i osiagi auta nie wspominajac o spalaniu.
Kazdy uklad wydechowy jest zrobiony wedlug scislych obliczen (srednica rury kazde wygiecie, dlugosc ukladu, umiejscowienie katalizatora i tlumikow, przewezenia itd) nie ma znaczenia tylko koncowka na rurze wydechowej
Teraz wyjasnie:
Spaliny wychodzace z glowicy do kolektora wydechowego wchodza jakby pojedynczo (z kazdego cylindra w innym czasie) zadaniem kolektora (jego ksztaltu i dlugosci) jest je tak ulozyc aby ulozyly sie jedna za druga a nie uderzaly w siebie przy zlaczeniu kanalow.
Jesli jest kolektor z wyjsciem dwururowym to uklada tylko spaliny z dwoch cylindrow w kazdej z rur, dalej ukladaja to portki.
Jesli spaliny beda sie zderzaly to auto nie bedzie mialo dynamiki bo gazy zatkaja uklad wydechowy i spaliny beda mialy duzy opor by wyjsc na zewnatrz.
Teraz prosta zasada:
Jesli chcemy miec wieksza dynamike na niskich obrotach - lepszy start - stosuje sie uklad o mniejszej srednicy aby gazy spalinowe ukladaly sie w paczki tworzac ruch o okreslonej czestotliwosci. Przesuwajac sie tak przyczyniaja sie do szybszego oproznienia ukladu wydechowego bo za kazda paczka tworzy sie chwilowe podcisnienie (zwane kompresja) zasysajace kolejna paczke - itd. Dlatego auto ma wieksza dynamike na niskim zakresie obrotow.
Stosujac duza srednice ukladu wydechowego spaliwy opuszczaj kolektor bezwladnie wypychane cisnieniem kompresji silnika auto jest mulaste na niskim zakresie obrotow, ale jak juz slainy osiagna duza szybkosc na wysokich obrotach nie maja oporow do opuszczenia ukladu wydechowego, poniewaz jego stosunek srednicy do dlugosci rozi z niego "krotszy" uklad wydechowy.
Jesli chodzi o katalizator to on dopala szkodliwe zwiazki CO i NOx, aby katalizator dzialal prawidlowo dla srodowiska jest potrzebna odpowiednia proporcja paliwa do powietrza (zazwyczaj wynosi 13 jednostek powietrza i 1 jednostke paliwa), zwiekszajac stosunek paliwa zmniejszamy zwiazki NOx ale zwiekszamy CO w spalinach, zmniejszajac dawke paliwa dzialamy na odwrot.
Dlatego samochody z wtryskiem pala wiecej niz samochody gaznikowe.
Wstawiajac strumiennice wydechowa robimy to tylko po to zeby uniknac dodatkowych kosztow wymiany dalszych partii wydechu za katalizatorem.
Spaliny wplywajace do katalizatora maja wielokrotnie wyzsza temperature niz poza nim (katalizator zmniejsza temperature spalin). Uklad wydechowy do katalizatora jest z rur o znacznie wiekszj grubosci scianek i lepszego materialu (zeby sie nie wypalal). Za katalizatorem mozemy juz zauwazyc oszczednosci w grubosci scianek i w jakosci materialu.
I strumiennica wlasnie tez wytraca znaczna czesc temperatury spalin, nic poza tym.
Dynamika jest odczuwalna tylko dlatego ze uklad jest troszczeczke bardziej odetkany (ale to tylko przy wyzszych partiach obrotow) i dawka paliwa ktora jest zwiekszona dla katalizatora zostaje przepalona w cylindrach a nie wepchnieta w kolektor.

Mam nadzieje ze troche to przyblizylem i ze cos zrozumiecie z tego jesli nie to postaram sie bardziej jasno to napisac.

Przepraszam ze takie esej z tego wyszedl.
Pozdrawiam.



Kubek - 03-02-2007, 19:02
" />Dobra robota bassman, dzieki za tej essej,widze ze mamy znawce w tym temacie
To ja sie teraz ciebie cos zapytam...ostatnio..odkad przedmuchalem niezle sowja lucynke na wysokich obrotach, krecac na sniegu baczki itp, to od tej pory wydech mi juz nieco glosniej chodzi, tylko ze na dlugosci calego wydechu wszystko cicho ale na samym koncu przy wylocie slychac go troche bardziej a ja go gazuje to tak delikatnie strzela z rury. Co to moze byc ?



bassman - 03-02-2007, 19:13
" />Ciezko ocenic tak nieslyszac tego
wydaje mi sie ze wtedy nazbieralo sie troche niedopalonego paliwa w ukladzie i dlatego strzelalo.
Glosniej pracowac moze bo go przekatowales (przepaliles) material dostal wysokiej temperatury i stracil swoja pierwotnie nowa strukture, stal sie bardziej miekki i w pewnym stopniu moze pracowac razem z czestotliwoscia spalin i tworzy pewnego rodzaju pudlo rezonansowe - malo prawdopodobne (z tym to juz troche dumam na podstawie fizyki)...
Ostatnia mozliwosc to to ze w ostatnim tlumiku moglo naruszyc mocowanie przegrody albo cala przegrode odgiac, lub nawet podrzec, dlatego moze byc glosniejszy na samym koncu.

Trzeba by osluchac, tak to jak leczenie przez telefon :wink:

Pozdrawiam.



M³ody - 03-02-2007, 19:31
" />
">Dobra robota bassman, dzieki za tej essej,widze ze mamy znawce w tym temacie
To ja sie teraz ciebie cos zapytam...ostatnio..odkad przedmuchalem niezle sowja lucynke na wysokich obrotach, krecac na sniegu baczki itp, to od tej pory wydech mi juz nieco glosniej chodzi, tylko ze na dlugosci calego wydechu wszystko cicho ale na samym koncu przy wylocie slychac go troche bardziej a ja go gazuje to tak delikatnie strzela z rury. Co to moze byc ?


Strzela jak WRC Poka¿ filmik z tymi b±czkami to co¶ zmontujemy. :wink:



Kubek - 03-02-2007, 21:21
" />Mi tak caly czas strzela jak go wkrece na wyzsze obroty, ale tez stozek troche halasuje.
Mlody nie mam filmikow, bo bylem sam wtedy



M³ody - 04-02-2007, 14:29
" />
">Mi tak caly czas strzela jak go wkrece na wyzsze obroty, ale tez stozek troche halasuje.
Mlody nie mam filmikow, bo bylem sam wtedy


Zrób jakie¶ filmiki to zmontujê to.



viruskill - 17-02-2007, 13:21
" />a moja jak zapale i side z tylu otwoze tylnie dzwi to uszy zatyka taki dzwiek jest nie tak glosny ale zatyka a mam uklad robiony 2 potezne tlumniki naprawde duze ze na nich sa naspawane sanki zeby niepurywac a i tak nieraz iskry leca spod auta podczas szybszej jazdy srednica rurk to chyba 60 mm.



lechmmm - 01-05-2007, 08:51
" />Potwierdzam
U mnie po wymianie t³umika koñcowego i ¶rodkowego samochód zacz±³ pracowaæ równo i stabilnie.



Dizzy - 01-05-2007, 09:43
" />Ja mam wywalony t³umik ¶rodkowy (jestem amatorem buczenia), mam sportowy wydech i lada dzieñ wywalam katalizator i wstawiam strumienice. W planie mam zakup sportowego filtra powietrza (K&N 33-2727) ale ciê¿ko go kupiæ ;/

PS je¿eli chodzi o ten filtr powietrza. Na stronie K&N mo¿na wyszukaæ model samochodu i on poika¿e który filtr jest do niego. Mam dylemat bo jest Lancia Delta z 96r 1,6 ale 75KM (filtr nr. 33-2727). Ja mam silnik 1,6 ale mam 90KM lecz takiego tam niestety nie ma. Wybra³em Fiata Bravo z 96r 1,6 16V 90/105KM (my¶le ze to ten sam silnik) i firt do niego juz jest inny (nr. 33-2748-1). No i teraz mam dylemat ;/
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \