ďťż
Dedra - straszne dziwności



Kubek - 01-01-2006, 16:12
" />witam ostatnio borykam sie z takim problemem podczas jazdy np.

1.
-Na trasie 100 km gdy temperatura sielnika jest okolo 90C to potrafia mi wskoczyc obroty na 2000 i tak stac caly czas bez zmian, nie musze wtedy wciskac gazu bo samochod jedzie i np. moge tak przejechac czasem nawet z 15 km zanim to ustanie.

2.
-Oprocz tego np. przy dodawaniu gazu zwieksza mi sie sila nadmuchu, wrzucam na luz sila nadmuchu maleje

3.
-Jest jeszcze taki bajer ze np. gdy jade na 2 okolo 30 km/h i nagle puszcze gaz to samochod zwalnia ale za chwile sam przyspiesza i po sekundzie zwalnia i znow przyspiesza a z kolei gdy wrczue np. 1 i puszcze samo sprzeglo to moja dedra jedzie jak by ja dlawilo a wczesniej jechala normalnie bardzo powolutkim kroczkiem.

4.
-Oprocz tych wszystkich bajerow to mi cholernie duzo pali, tak ze przerzucilem sie na autobus bo nie wyrabiam, ostatnio zalalem po tym jak mi sie rezerwa zaswicila 10 l paliwa i przejechalem 60 km i to doslownie 60 km, bo po 60 km zaczela mi sie dlawic, dolalem 6 l z karnistra z innej stacji na ktorych zrobilem okolo 30 km

Juz mi rece opadaja

Spotkal sie moze ktos kiedys z czyms takim ?




dexus - 01-01-2006, 16:22
" />Co do obrotów to sprawdż sobie potencjometr przepustnicy.



wujek - 01-01-2006, 17:59
" />Witam,
Chyba jakiś problem z masami lub klemami - zwiększanie nadmuchu w zależności od obrotów świadczyłoby o kiepskim ładowaniu (alternator), takie zrywy i zawieszenia też mogą być pochodną problemów z elektryką.
Pozdrawiam



Kubek - 02-01-2006, 16:08
" />dexus, ale czym go sprawdzic omomierzem ? jakie powinien miec wartosci ?

Wujek ladowanie jest 14,3 V, a co z tymi kelami moze byc nie tak ? jedna minusowa mam w sumie bardzo luzna ?




wujek - 02-01-2006, 21:41
" />Witam,
Luźna klema może dostarczyć atrakcji - jeżeli jest zużyta to wymień, zamiennik kosztuje ok. 5-6PLN, taki z blaszkami wzmacniającymi mocowanie kabla.
Wiesz, mam taki stary zwyczaj - gdy kupuję używane auto i klemy są w nim poodkształcane i cieńkie to je wymieniam w pierwszej kolejności. To spore zabezpieczenie przed kłopotami z elektryką, akumulatorem i alternatorem.
Alternatory w Lanciach ładują już na obrotach biegu jałowego. Przy normalnie sprawnym akumulatorze nie wystąpią zależności pracy dmuchawy, jasności świecenia reflektorów, od obrotów silnika.
Myślę, że uporządkowanie połączeń akumulatora i masy nadwozia to pierwsze ruchy do wykonania - nie są kosztowne, ale wadliwy kontakt może zaowocować uszkodzeniami alternatora, akumulatora i elektroniki w aucie. Dopiero po załtwieniu sprawy styków można poszukiwać dalej przyczyn niewłaściwej pracy silnika (o ile takowa jeszcze wystąpi).
Pozdrawiam
PS
Ponadto może przycinać się przepustnica (zanieczyszczenia), elektrozawór też.



Kubek - 02-01-2006, 21:46
" />Jutro wymienie kleme, ale moze to byc tez tak ze rzadko jade w trase, glownie robie krotki odcinki po miescie po 8 km i byc moze akumulatro nie zabardo zdazy sie naladowac. A przepustnice dopiero co czyscilem jak mi kiedys w innym poscie sam radziles a co z tym elektro zaworem, gdzie on sie znajduje i co z nim moze byc ?



-OLO- - 02-01-2006, 22:31
" />
">Jutro wymienie kleme, ale moze to byc tez tak ze rzadko jade w trase, glownie robie krotki odcinki po miescie po 8 km i byc moze akumulatro nie zabardo zdazy sie naladowac.

Jeśli masz w miarę sprawny akumulator, sprawny alternator, to przejechanie 8 km po mieście w zupełności powinno wystarczyć na podładowanie. Ja kiedyś przez dwa lata w oktesie jesień-zima-wiosna dojeżdżałem do pracy codziennie 3km w te i wewte (latem rowerek ). I nie przypominam sobie, żebym miał jakieś problemy z akumulatorem.
Pozdrawiam



wujek - 02-01-2006, 22:37
" />Witam,
"Pyrkotanie", sam opisywałeś - na początku listopada Ty i Nomads odrabialiście lekcje z pracy silnika na wolnych obrotach.
Pozdrawiam



Kubek - 02-01-2006, 23:53
" />No dokladnie, ale co ma tu wspolnego pyrkotanie ? Ja akumulator mam nowiutki prosto ze sklepu , miesiac temu zakupiony, to narazie mnie tak nie martwi, najbardziej to spalanie i te wlaczajace sie obroty podczas jazdy



nomads - 15-01-2006, 10:58
" />Pyrkotanie sie u mnie nie sparwdziło A co do spalania to wczraj zeszła mi na niecałe 12 litrów Wiec jestem zadowolony Jak to sie stało to nie wiem Nic nie robiłem oprucz wymiany wydechu (Dwa końcowe tłumiki standard )
I odkreciłem troszke tę srube przy wtryskach bo mi sie dławił na zimnym silniku . No i zatankowałem na SHELLU moze to też powód :lol: Pozdrawiam



Kubek - 15-01-2006, 15:01
" />Hmmm a wydech cos moze miec z tym wspolnego ? bo ja mam dziurawy wydech i ladnie przepuszcza, ale mi sie to akurat podoba bo fajnie mruczy



wujek - 15-01-2006, 20:03
" />Witam,
A sonda Lambda jest ? - kiwanie obrotów i szarpanie pasują do "padającej" sondy lub dziury w wydechu (na odcinku głowica - katalizator). W takim przypadku wzrasta też apetyt na paliwo.
Pozdrawiam



Kubek - 15-01-2006, 20:42
" />Sondy Lambda nie ma, ale jest to fabryczne, bo lancia jest z 91r. na rynek wloski a na rynek wloski szly bez sondy lambda do 93r.

Ale mowisz ze dziura wydechu moze takie cos powodowac ? dziure w wydechu mam zaraz na poczatku, przed katalizatorem w tym takim ukladzie jak by z siateczki



2fines - 15-01-2006, 21:41
" />
">Sondy Lambda nie ma, ale jest to fabryczne, bo lancia jest z 91r. na rynek wloski a na rynek wloski szly bez sondy lambda do 93r.

Ale mowisz ze dziura wydechu moze takie cos powodowac ? dziure w wydechu mam zaraz na poczatku, przed katalizatorem w tym takim ukladzie jak by z siateczki


heyah nie sadze ze dziurka ma jakikolwiek wplyw na prace silnika chyba ze jest ogromna ale wtedy odpadłby mu cały układ , zmiana srednicy rury wydechowej tak zapchany kat. to tak ale dziura raczej nie ...pozatym dziwne te objawy Jaqob co do klem i masy moze to byc to pozatym nie zaszkodzi przeczyszczenie styków mas w komorze silnika sa one na ramie pod reflektorami niemalze, sprawdz czy nie sa zardzewiałe, zaśniedziałe etc...a przypadkiem Ci sie linka od gazu nie blokuje lub nie jest za slaby naciąg sprężyny linki, wszytsko wskazuje na to lub na potencjometr, ale jak mowisz czysciles....hmmmmm



Kubek - 16-01-2006, 11:43
" />Heh, czyli co z tym wydechem ? przeszkadza to czy nie ? powiem tyle ze dziurka jest taka ze z tylu samochodu tlyko polowa spalin wychodzi bo spod silnika ucieka reszta



Anonymous - 16-01-2006, 13:59
" />Witaj.Proponuje sprawdzic wtyczke od automatycznrgo ssania,znajduje sie w okolicach termostatu,bo moze jest zasniedziala,albo jest za luzna,tak jak ja mialem i tak samo mi wskakiwal na 1600 ob. bo wlaczalo sie ssanie na jakiejs dziurze lub od drgan silnika.Oczywiscie nie wiedzialem co jest tego przyczyna ,po wczesniejszym zakupie nowych WN i swiec nadal bylo tak samo wiec zakupilem WD40 i napryskalem we wszystkie wtyczki jakie sa mozliwe pod maska i znalazlem sprawce,jak dotknalem palcem lekko wtyczke od ssania to wchodzil na wysokie obroty,a jak ja ruszylem w druga strone to spadaly do normatnych.

Od tamtej pory wszystko chodzi super :wink: :wink:



Kubek - 16-01-2006, 15:27
" />O dzieki moze to pomoze, opisz mi jeszcze dokladnie ktora to wtyczka ?

Dzieki



Anonymous - 16-01-2006, 16:38
" />tu dokladnie widac,niebieska wtyczka przy termostacie to jest ssanie

http://img12.imageshack.us/my.php?image=c69354956om.jpg



Kubek - 16-01-2006, 17:44
" />Wielkie dzieki, juz sie wlasnie kapnalem wczesniej o ktora chodzi, przczyscilem, znaczy sie popsiikalem , mam ndzieje ze to cos pomoze



prezesjm - 16-01-2006, 21:59
" />Ta niebieska wtyczka to nie żadne ssanie tylko czujnik temperatury dla komputera, rozłączenie tego układu podczas pracy powoduje że komp " myśli" że silnik jest bardzo zimny i wzbogaca mieszankę co może powodować oczywiście zwiększanie obrotów. Jak coś na tej wtyczce nie teges to auto z reguły pali dobrze zimne a gorące nie bardzo i oczywiście pali dużo paliwa. Do konserwacji styków proponuje spray specjalny do styków - daje efekty długotrwałe.



Kubek - 16-01-2006, 23:35
" />Przeesjim ale jak sprawdzic czy ten regulator temperatury dla komputera dziala sprawnie ? da sie to jakos omomierzem, jakies konkretne wartosci ?



2fines - 17-01-2006, 00:32
" />
">Przeesjim ale jak sprawdzic czy ten regulator temperatury dla komputera dziala sprawnie ? da sie to jakos omomierzem, jakies konkretne wartosci ?

czesc

no jaqob omomierzem ale wartości nie znam ale w autodacie warto sprawdzic i tak pytam przy okazji ma ktos autodate 2005 chetnie odkupie pozatym makek wie na bank napisz mu na priva macie te samem motorki....... a tak na marginesie styki masz juz oczyszczone i zakonserwowane z tego co pamietam niedawno ( z 3 miechy temu) cos takiego robiles i podobno wszytskie... jeszcze przeczysciłbym złacza masy o których pisalem wczesniej niestety lubia korodowac



Kubek - 17-01-2006, 02:08
" />2fines, czyscilem 3 miechy temu wszystkie, ale jak prezesjim pisal to nie na dlugo starcza jak sie zwyklym wd psika widzialem jak kolega spikal takim specjanym do stykow to efekt byl naprawde widoczny i az ten plyn caly bulgotal gdy spotkal sie z brudem, wypala wszystko w mgnieniu oka , patrzylem na lacza masy, nie odkrecalem tej srubki bo wygladala na idealna, zero korozji, zreszta ten styk masy nie mam pod relektorem jak ktos pisal tylko w okolicach alternatora, pewnie ze wzgledu na to ze mam klime i zbiornik z freone jest wlasnie w okolichac ...pod reflektorem i od niego idzie sporo wezykow i przewodow. Zmienilem tez stare i luzne klemy na akumulatorze, moze to cos pomoze, bo stary byly juz niezle wyslizgane tak ze przy -15 mi sie akumulator caly rozladowywal.



prezesjm - 17-01-2006, 08:46
" />
">Przeesjim ale jak sprawdzic czy ten regulator temperatury dla komputera dziala sprawnie ? da sie to jakos omomierzem, jakies konkretne wartosci ?

No nie bądź leniwy, jak walczyłeś z autem w lipcu to miałeś podane dokładnie (nawet mierzyłeś) , na forum było też wiele razy . Nie napiszę tego tu po raz n-ty- poszukaj.



Kubek - 17-01-2006, 17:58
" />Pisałes wtedy o regulatorze kolo przepustnicy ( ktory mial zreszta troszeczke inne paramatery )a nie o wtyczce ssania
W kazdym razie wczorja przeczyscilem i te i tamte styki poraz kolejny, musze sie gdzies dalej dopiero przejechac zeby cos zauwazyc, ale pierwsze co zauwazylem jak narazie to ze teraz jak stoje na swiatlach nie mam czegos tkaiego ze silniczek chodzi i co pare sekund na kierownicy czuc jak by jakis wybuch w silniku i to teraz zniknelo, hmm moze ta klema tez duzo robila ktora na nowa wymienilem



pew - 17-01-2006, 18:05
" />
">Ta niebieska wtyczka to nie żadne ssanie tylko czujnik temperatury dla komputera, rozłączenie tego układu podczas pracy powoduje że komp " myśli" że silnik jest bardzo zimny i wzbogaca mieszankę co może powodować oczywiście zwiększanie obrotów. Jak coś na tej wtyczce nie teges to auto z reguły pali dobrze zimne a gorące nie bardzo i oczywiście pali dużo paliwa. .
o a tu coś dla mnie ... mam jeszcze jedno miejsce do obejrzenia znaczy :-)



prezesjm - 17-01-2006, 21:29
" />
">Pisałes wtedy o regulatorze kolo przepustnicy ( ktory mial zreszta troszeczke inne paramatery )a nie o wtyczce ssania
W kazdym razie wczorja przeczyscilem i te i tamte styki poraz kolejny, musze sie gdzies dalej dopiero przejechac zeby cos zauwazyc, ale pierwsze co zauwazylem jak narazie to ze teraz jak stoje na swiatlach nie mam czegos tkaiego ze silniczek chodzi i co pare sekund na kierownicy czuc jak by jakis wybuch w silniku i to teraz zniknelo, hmm moze ta klema tez duzo robila ktora na nowa wymienilem


A to co ?- nie pisałem ja ale :

">Jaqob jak na mój gust zabardzo kombinujesz,
po 1 Mieżyłeś ciśnienie panujące w układzie zasilania ( sprawdz czy po zdjęciu powrotu z regulatora cisnienia przy normalnej pracy silnika leci paliwko jeżeli nie
1 zamały wydatek pompy paliwa uszkodzona pompa paliwowa, nieszczelność węży zdarzał się wyciek zaraz za pompą która jest w zbiorniku i paliwo leciało do zbiornika
2 Uszkodzony regulator ciśnienia zaduże ciśnienie w układzie silnik się zalewa i stąd pływające obroty
jeżeli tak
1 zaciśnij wąż od powrotu niech ciśnienie w listwie urośnie i obserwuj obroty jeżeli się ustabilizują więsz że ciśnienie zamałe

reasumując najlepiej sprawdzić manometrem

Co do sondy to do odpalenia silnika jest niepotrzebna w trakcie odpalania na zimnym mieszanka jest bogata. Innym problemem może być czujnik temperatury silnika () niebieska wtyczka na termostacie zmierz rezystancje czujnika powinna być jak poniżej

0 st C - 4800-6600ohm
10 st C - 4000 ohm
20 st C - 2200-2800 ohm
30 st C - 1300 ohm
40 st C - 1000-1200 ohm
50 st C - 1000 ohm
60 st C - 800 ohm
80 st C - 270-380 ohm

Podaj początek nr VIN to ustale czy twój wóz miał fabrycznie kat.
pozdrawiam


a Ty :

">zmierzylem na tej niebieskiej wtyczce na wylacoznym silniku, calkowicie zimnym jest okolo 2,6 KOhm a jak go wlaczylem i troche pochodzil czyli temperatura byla w granicach 10-20 C to bylo rowno 2000 Ohm,, i co to znaczy ? - to chyba można się domyślac że jest OK .

Ja też o tym pisałem już parę razy : biczowanie :

Czasem trzeba podjechać do diagnosty.



Kubek - 17-01-2006, 22:13
" />hmmm, to jakis musial byc strasznie stary post chyba, jeszcze z lata ? ale wtedy to chodzilo o gasniecie silnika zaraz po rozruchu i dlawieniu sie silnika, o ile dobrze kojarze, a u diagnosty bylem chyba w maju jak mi ten silnik tak gasl, to nic nie wykrylo :O .

Pojezdze teraz chwile, moze to przez ta kleme bylo ? przeczyscielm styk od regulatora bardzo porzadnie i ten od temeratury i narazie na krotkiej trasie po miescie chodzil bardzo ladnie i po wymianie tej klemy juz nie mam tego zwieszkania sie sily nadmuchu ani slabiej swiecacych swiatel, zobaczyc tylko musze jak z obrotami. ?



2fines - 17-01-2006, 22:56
" />hehe jaqob dosta ł lanie a tak na powaznie to jaqob badz bardziej dociekliwy i dokładny bo po co masz robic dwa razy ta sama robote....ogólnie zasada jest taka RAZ A DOKŁADNIE a nie na oko wyglada ze jest OK nie ma co ....NIe zaszkodzi jeszcze raz przeczyscic nasmarowac etc, ....

pozatym luzna klema powodowała prawdopodobnie szybsze rozładowanie aklku wiec sam widzisz ....diabeł tkwi w szczegółach

potestuj i zdaj relacje czy wszystko wrocilo do normy...... czesc



Kubek - 18-01-2006, 20:45
" />No kicha, dzis znowu wrocilo mi to zwiekszanie lub zmiejszanie sily nadmuchu , Czyzby to znaczylo ze musze codziennie przeczyszczac styki ? Sprobuje jeszcze kiedys przeczyscic styki od samego ukladu dmuchawy, wewnatrz samochodu, ale oborty jak narazie sa okey. Zauwazylem tez taka zaleznosc ze np. jak wlaczam ogrzewanie tylniej szyby i lusterek to sila nadmuchu tez sie zmniejsza. Wczoraj chodzilo wszystko ladnie, w zasdzie zrobilo mi sie to jak np. sluchalem radia przez godzine na wylaczonym silniku, ale jakos nie wraca do stanu poprzedniego, a jesli chodzi o spalanie to zalalem do pelna tak ze wskazowka byla ponad miare przez jakies 50 km, przejechalem 100 km i mam juz tego paliwa wedlug wskaznika 45 litrow ( Max 60 litrow )



Anonymous - 18-01-2006, 20:58
" />Jaqob sprawdź ładowanie ako podczas uruchomienia wszystkich źródeł energii w twojej lucynce, moze ci alternator za mało pradu daje :wink:



Kubek - 18-01-2006, 21:20
" />No wlasnie problem w tym ze mierzylem, na wlaczonym silniku, biegu jalowym jest 14,09 V gdy dodam gazu ( obojetnie ile ) ta wartosc wzrasta do 14,12 V



2fines - 18-01-2006, 22:14
" />
">No kicha, dzis znowu wrocilo mi to zwiekszanie lub zmiejszanie sily nadmuchu , Czyzby to znaczylo ze musze codziennie przeczyszczac styki ? Sprobuje jeszcze kiedys przeczyscic styki od samego ukladu dmuchawy, wewnatrz samochodu, ale oborty jak narazie sa okey. Zauwazylem tez taka zaleznosc ze np. jak wlaczam ogrzewanie tylniej szyby i lusterek to sila nadmuchu tez sie zmniejsza. Wczoraj chodzilo wszystko ladnie, w zasdzie zrobilo mi sie to jak np. sluchalem radia przez godzine na wylaczonym silniku, ale jakos nie wraca do stanu poprzedniego, a jesli chodzi o spalanie to zalalem do pelna tak ze wskazowka byla ponad miare przez jakies 50 km, przejechalem 100 km i mam juz tego paliwa wedlug wskaznika 45 litrow ( Max 60 litrow )

jaqob a jak spraqwa alternatora wyglada.....nie masz za luznego paska a moze łozyska juz padaja jakies piski z pod silnika słychac,moze altek nie wyrabia na to wszystko, spardz na poczatku kabel masowy silnika nawiewu czy sie wtyka nie stopila zdeka bo lubi podobno druga opcja to panel nawiewu -dokladnie przełaczniki-nie ma to jak pokretła.....bo z tego co pamietam masz panel klimatronica czy inne ustrojstwo:)



Kubek - 19-01-2006, 16:46
" />Alternator, musze sprawdzic, te paski a z tym panelem to sie w lecie bawilem, tma nic zlego nie bylo



Anonymous - 19-01-2006, 20:18
" />U mnie są dni ładowania i nie , więc może alternator siada :cry:



wujek - 19-01-2006, 23:16
" />Witam,

">U mnie są dni ładowania i nie
A jakie objawy w dniach "na nie"?
Pozdrawiam



Anonymous - 20-01-2006, 09:30
" />Nie ładuje, ale temat był poruszany w innym wątku, wiem już wszystko co mam zrobić, ale dzięki za pamięć Wujek :wink:



Kubek - 25-01-2006, 16:29
" />Podaje rozwiazania moich problemow :

Przedewszystkim tak:
-wymiana zamkow
-wymiana czujnika temperatury ktory byl uszkodzony i powodowal wlaczanie sie ssania podczas jazdy na rozgrzanym silniku ( szalejace obroty - koszt 25 zl )
-przeczyszczenie stykow alternatora ktore byly zasniedziala i powodowaly niedoladywanie aku, gdy byly wlaczone swiatla dmuchawa itp. co sprawialo roznorodnosc sily dmuchania dmuchawy !
-szarpanie ustalo po przeczyszczeniu swiec !
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \