Dedra - spalanie



madman - 04-11-2006, 22:11
" />Tym razem mam inny problem.. mianowicie chodzi o spalanie.. nalewam E98.. Dedra Pali 13-14l na 100km.. :/ cykl mieszany.. nalejê Vpower, Vervy, czy innego drogiego dziadostwa schodzi do 12.. ale to i tak masakra.. i ma takiego jakby..."mula" czasem.. wymienilem sondê, ogolnie silnik jest po kapitalce, nowe panewki, wal, itp...




aro - 04-11-2006, 22:16
" />Czy tankujesz tylko E98?



Kubek - 04-11-2006, 22:18
" />A filtr paliwa, filtr powietrza, katalizator ?



madman - 04-11-2006, 22:43
" />Tankuje roznie, 95, Verve itp.. ale ostatnio zrobilem Eksperyment i tankowalem Tylko Supremê t± najdrozsz± i to samo.. Filtru paliwa faktycznie nie wymienialem, ale zeby to bylo przyczyn±? Katalizator jest ok




aro - 04-11-2006, 22:49
" />A mo¿e masz ¼le ustawiony sk³ad mieszanki?



darkobo - 05-11-2006, 01:09
" />E98 nie masz co tankowaæ - moim zdaniem szkoda kasy. Ja od d³u¿szego czasu je¿d¿ê na VPower 95 - drogie, ale nie zamula uk³adu paliwowego, a nawet trochê przep³ukuje.
Co do spalania - to chyba te Dedry (2.0 ie 8V) tak maj±. Moja po mie¶cie to i ponad 14 pali.
Natomiast mulasto¶æ mo¿e wynikaæ z zapchanego filtra paliwa.
Z Twojego postu i profilu nie wynika aby¶ mia³ gaz, a wiêc zamulenie wtryskiwaczy raczej nie wchodzi w grê..



madman - 05-11-2006, 16:48
" />o.k To mam pytanie, Gdzie siê owy Filtr znajduje? Tam przy baku? dojscie z bagaznika, odkrecam ta kapkê itp.?



darkobo - 05-11-2006, 17:19
" />Sorki - nie wiem - mnie zmieniali mechanicy - ale zdaje mi siê, ¿e by³ gdzie¶ pod spodem - chyba dostawali siê do niego, gdy auto by³o na podno¶niku (wygl±da³ jak dosyæ spory cylinder - fi oko³o 5 cm, d³ugo¶æ oko³o 15 cm) - spróbuj szukaæ po nitce do k³êbka (znaczy siê id±c po przewodach paliwowych).



Kubek - 05-11-2006, 18:43
" />U mnie ten filtr byl od spodu pod czarna klapa, nieopodal tylniego prawego kola, musisz to wymienic wjezdzajac na kanal. Taki filtr kosztuje okolo 30 zl.



Anonymous - 06-11-2006, 18:44
" />Witam Madmana po d³ugiej przerwie, czy¿by¶ naprawi³ dedre



madman - 07-11-2006, 17:23
" />taaa.. naprawilem.. i co z tego , znowu sie zrypala.. ja niewiem co jest z tym autem, fatum czy urok jaki¶ kto¶ zly rzucil



Kubek - 07-11-2006, 17:52
" />E tam to nie fatum to Dedra, poprostu
Wymieniles ten filtr, mi tez pali od cholery ale gzu



Anonymous - 07-11-2006, 18:08
" />Zobacz palec na aparacie czy nie pêk³ od ¶rodka :cry:



lancia1969 - 07-11-2006, 20:37
" />
">Tankuje roznie, 95, Verve itp.. ale ostatnio zrobilem Eksperyment i tankowalem Tylko Supremê t± najdrozsz± i to samo.. Filtru paliwa faktycznie nie wymienialem, ale zeby to bylo przyczyn±? Katalizator jest ok

2.0 8V zalecane 95 i jak pisali przedmówcy szkoda kasy na 98 i inne wynalazki ( punkt zap³onu jest utawiony do 95)
Napewno filtr ma du¿e znaczenie poniewaz ogranicza wydatek pompy ( nie myl z ci¶nieniem) wydatek jest wa¿ny bo od tego zalezy czas otwarcia wtrysków przy obci±zeniach - sterowany sygna³em sondy , pisz±c na wprost to jest tak : ma³y wydatek silnik potrzebuje paliwa i wyd³u¿a czas otwarcia ( wiêksze spalanie , mniejsza sprawno¶c silnika ) .
Z biegiem czasu i kilometrami ( przepompowan± benzyn± ) pompa traci fabryczne ustawienia jezeli cisnienie spada poni¿ej warto¶ci pracy wraz z wydatkiem mo¿na ustawiæ wieksze ci¶nienie na regulatorze paliwa - praca do wykonania najlepiej przy u¿yciu analizatora lub na zasadach prób i b³edów .Warunkiem bawienia sie w ten sposób jest posiadanie czujnika cisnienia paliwa który pokazuje ci cisnienie w czasie jazdy.
Ozywi¶cie zak³adam ,¿e masz uk³ad zap³onowy oraz dolotowy w dobrym stanie ( czysty i brak wypadania iskry ,zap³onu) .
Tak jak napisa³ aro trzeba sprawdzic ustawienie sk³adu który przy zu¿ytej pompie nie ma warto¶ci poprawnych.

I to w ekspresowym skrócie :wink:

P.S Moje zu¿ycie wynika tylko i wy³acznie z stylu jazdy - jak je¿dzê poprawnie potrafie zej¶æ do warto¶ci 8-9 l /100 - ale tak nie lubie :lol:



madman - 05-04-2007, 03:23
" />wymienilem pompe paliwa, przewody, filtr.... dalej to samo.. 15-20 na 100km :/



bassman - 05-04-2007, 05:37
" />Czy posiadasz zawór EGR?
W jakim stanie jest uk³ad wydechowy?



Kubek - 05-04-2007, 11:50
" />Ja bym jeszcze zmierzyl cisnienie na cylindrach cyz czasem silnik juz nie jest tak neiszczelny ze tyle bierze



madman - 05-04-2007, 21:30
" />Silnik jest po kap. remoncie, szlif walu, panewki.. etc. :/



madman - 05-04-2007, 22:25
" />hmm, powiedzcie mi , czy przewody maja duzy wplyw na spalanie?
Sprawdzilem je domowym sposobem, odpalilem Dederke, i zroszylem spryskiwaczem. Na poczatku niby nic, a potem zaczely cale swiecic!! normalnie tak jakby punkciki, a przy swiecach to wogole, jak je zwilzylem wod±, ehh... i.. zlapalem obok swieczki na pierwszym cyl.. jak mnie pier... :/
obok modulu to samo.. a niby takie dobre tylko maja juz 3 latka... Sportowe niebieskie.. teraz wymiana bo chyba nie powinno tak byæ..



madman - 05-04-2007, 22:29
" />
">Czy posiadasz zawór EGR?
W jakim stanie jest uk³ad wydechowy?


by³, przed re,montem, ale wywalilem, mechanik stwierdzil, po burzliwych dyskusjach ze to niepotrzebne wogole...



darkobo - 05-04-2007, 22:33
" />
">hmm, powiedzcie mi , czy przewody maja duzy wplyw na spalanie? "Dziurawy" przewód -> s³aba iskra -> gorsze warunki zap³onu. A zatem ?



lechmmm - 01-05-2007, 07:55
" />"Dedra ze skóry obedra" powiedzia³ mi sprzedawca w sklepie motoryzacyjnym :lol:

Co do spalania. Hmmmm ja mam 2,0 16v i w sumie to pali mi poni¿ej 10/100 i nie ¿ebym przesadza³. Te¿ robi³em ró¿ne eksperymenty. W ci±gu oko³o miesi±ca tankowa³em kolejno: Bia³oruski szajs E92 bo tak± tam te¿ maj±, pó¼niej 95 z orlenu a nastêpnie 98. Wczoraj jednak co¶ mnie podkusi³o i zala³em Shelowskiego V-Power Racing. To podobno ma blisko E100.Chocia¿ nie wierzy mi siê. Ale mniejsza z tym. Po zalaniu V-Powera silnik zacz± pracowaæ równo obroty na wolnych trzyma³y sta³y poziom. Przy zmianie biegów nie ma charakterystycznego szarpania po puszczeniu sprzêg³a. Jedzie równo.Tylko wydaje siê jakby podczas przyspieszania nie mia³ powera. Przyspiesza ale nie tak dynamicznie jak np na E98. Jutro jadê przegoniæ go na trasie. Zobaczê jak siê bedzie zachowywa³.

Pozdrawiam



madman - 04-05-2007, 11:18
" />No w³asnie mi dedra 2,0 8v przy mojej oszczednej jezdzie palila 8l na 100km. Po wymianie kabli , kopulki, ¶wiec.. pali 12l na 100km. i nie zebym deptal czy co¶, norm jezdze... ehhh... Niewiecie nic o jakiej¶ dobrej diagnostyce na terenie ¶l±ska Cieszynskiego, mo¿e bielsko lub co¶...??



pew - 04-05-2007, 11:47
" />
">P.S Moje zu¿ycie wynika tylko i wy³acznie z stylu jazdy - jak je¿dzê poprawnie potrafie zej¶æ do warto¶ci 8-9 l /100 - ale tak nie lubie :lol:
w cyklu mieszanym? 8O



lancia1969 - 04-05-2007, 12:07
" />
">P.S Moje zu¿ycie wynika tylko i wy³acznie z stylu jazdy - jak je¿dzê poprawnie potrafie zej¶æ do warto¶ci 8-9 l /100 - ale tak nie lubie :lol:
w cyklu mieszanym? 8O

No co¶ Ty :roll: w jakim mieszanym ? Autostrada i najlepiej ¶lisko jak cholera :wink: (zaczyna dzia³c instynkt samozachowawczy - na ³od nie ma mocnych)



Kubek - 04-05-2007, 13:22
" />Mi ostatnio spalila 17 litrów, na 28 zalanych zrobilem 165km, potem 16 litrow, na 24l zrobilem 150 km, szlag mnie czasem trafia nie wiem skad wynika takie spalanie a przed wczoraj na 11 litrow zrobilem 90 km czyli spalanie w okolicach 12l, oczywiscie mowie o gazie, nie mam pojecia od czego zalezy to spalanie u mnie.



pew - 04-05-2007, 13:46
" />
">No co¶ Ty :roll: w jakim mieszanym ? Autostrada i najlepiej ¶lisko jak cholera :wink: (zaczyna dzia³c instynkt samozachowawczy - na ³od nie ma mocnych)
a bo o ma³o co zawa³u nie dosta³em na autostradzie to ja bez problemu schodzê do 8-9 litrów (nie przekraczaj±c w ogóle 130km/h oczywi¶cie) ale w je¼dzie miejskiej to jak nie raz pisa³em - 11-12 litrów to jest max (a w³a¶ciwie min.) co da siê wycisn±æ stylem jazdy (trzeba mieæ mocne nerwy widz±c jak co drugi Ciê wyprzedza) - natomiast standard to 15-16 litrów. Tak¿e Kubek nie stresuj siê a¿ tak, jeste¶ w normie :wink: Chocia¿ wiem ¿e jakby mój silniczek dopie¶ciæ (tzn. w³adowaæ trochê pieniêdzy) to spalanie by spad³o ...



viruskill - 04-05-2007, 15:11
" />duze te spalania ja jak swoja ciagne do 4000 rpm tak jak lubie zeby wgniatalo w fotel to spala ok 13 l. A ostatnio smigalem do katowic i to dosc mocno dusilem bo zalezalo mi na czasie kazdego mijalem po drodze i sluchalem an CB gdzie stoja z suszara to zrobilem 300 km na 46 l gazu ale pod krakowem sa straszne korki caly czas remony a pozatym caly czas bez zatrzymywania. Wiec wynik niezly



pew - 04-05-2007, 15:40
" />to musisz mieæ idealnie zestrojony silnik : brawa :



viruskill - 04-05-2007, 18:29
" />raczej zle bo auto slabe jest a gaz ustawialem u takiego magika ktory zna sie naprawde dobrze.



madman - 05-05-2007, 13:04
" />ehh, te dedry, i co niema rady? ja soja do 2500 - 3000rpm krece, w cyklu mieszanym 12l po zmianie kabli, kopu³ki, swiec.. przedtem 16l na 100km... ki³a :/



dawidson - 05-05-2007, 15:52
" />a ja polecam montaz vakuometru, czyli wskaznika podcisnienia w kolektorze ssacym.

Po otwarciu przepustnicy do okolo 75% lub wiecej ECU pomija sygnal z sondy lambda. Wtryski zaczynaja lac tyle ile moga.

Zasadniczo czesto przyczyna sporego spalania jest jazda na zbyt niskich obrotach. ECU rowniez spradza jaka wartosc ma podcisnienie w kolektorze ssacym. Czestym bledem jest jezdzenie w obrotach zbyt niskich. Kazde mocniejsze wcisniecie gazu powduje efekt lania sie paliwa jak z kranu. ECU widzi duze otwarcie przepustnicy (czujnik polozeniu przepustnicy), uklad zaplonowy widzi duze podcisnienie (cofanie zaplonu w celu unikniecia spalania stukowego) a do tego dochodza ciagle niskie obroty silnika (czujnik polozenia walu). Dla ECU oznacza to, ze kierowca chce szybko przyspieszyc a wiec dolewa paliwa ile sie da. Tyle, ze czesto nie przynosi to skutku. Wyraznie widac to gdy np na 4 biegu chcemy przyspieszyc od 2000RPM do konca obrotomierza. Co robimy? gaz w podloge :twisted:
Doskonale widac kiedy silnik "lapie oddech". Najczesciej do pewnego wyraznego momentu nie dzieje sie nic. Silnik ospale wchodzi na obroty, samochod "mulasto" przyspiesza. Potem nastepuje wyrazny "kop" i pozniej czuc utrate mocy. Wlasnie ta faza niskich obrotw generuje olbrzymie spalanie.

Po co wiec vakuometr?

Otoz na jego podstawie da sie zaobserowac do jakiego stopnia oplaca sie uchylac przepustnice. Cala sztuka polega na tym aby tak dobrac aktualne przelozenie i polozenie pedalu przyspieszenia aby silnik pracowal na jak najnizszym podcisnieniu. Widac czesto wyraznie, ze czasami nie ma sensu cisnac gazu w podloge, nawet jesli lekko odpusci to samochod przyspiesza tak samo dynamicznie.
Najczesciej wtedy widac tez, ze najlepszy jest zakres srednich obrotow (od okolo 3000RPM do 4500RPM). Samochod przyspesza wtedy dynamicznie i to bez wciskania gazu do podlogi.
Czesto widac, ze ludzie staraja sie rozpedzic samochod najszybciej jak to mozliwe do predkosci pozwalajacej wrzucic piaty bieg i apotem zostaja na nim tak dlugo jak to mozliwe. Nie tedy droga. Czesto nizszy bieg i wyzsza predkosc obrotwa, ale siagnieta mniejszym uchyleniem przepustnicy jest sporo ekonomiczniejsza niz bieg wyzszy, niskie obroty i gaz niemal w podlodze.

Kolejna fajna sprawa jest uzytkowanie vakuometru na trasie. Jadac ze stala predkoscia tak dlugo odpuszczamy gaz osiagniemy najnizsze mozliwe podcisnienie bez utraty predkosci. Wydaje sie to byc smieszne, ale na dluzszej trasie bez wiekszych problemow zauwazymy roznice. Szczegolnie gdy korekcja polozenia prawej nogi w oparciu o wskazowke wskaznika wejdzie nam w nawyk.
Do tego naturalnie uzywanie silnika do hamowania tak czesto jak to mozliwe.
Posiadanie vakuometru ma jeszcze kilka innych zalet



roman_n - 20-05-2007, 22:41
" />wielkie brawa!!! oby wiêcej tak m±drych wypowiedzi na forum



wujek - 20-05-2007, 23:25
" />Witam,
Dobrze piszesz Dawidson - gdy je¿d¿ê jak emerytowany taksówkarz Warszaw± M-20 to auto spala mi wiêcej, ni¿ gdy je¿d¿ê bardziej normalnie.
Co znaczy normalnie? A no w zakresie obrotów momentu maksymalnego - mocy maksymalnej, i powy¿ej 2tys rpm, bez duszenia w pod³ogê.
Ale nie zawsze mi siê tak chce :lol: .
Pozdrawiam



pew - 21-05-2007, 08:18
" />dawidson - wszystko siê zgadza pod warunkiem ¿e nie masz turbo burbo :wink: od 2800-2850 za³±cza siê turbina i wszystkie rozwa¿ania o oszczêdnym spalaniu nale¿y zweryfikowaæ ...



dawidson - 21-05-2007, 19:04
" />
">dawidson - wszystko siê zgadza pod warunkiem ¿e nie masz turbo burbo :wink: od 2800-2850 za³±cza siê turbina i wszystkie rozwa¿ania o oszczêdnym spalaniu nale¿y zweryfikowaæ ...
niby tak, niby nie.
wtedy wystarczy jedynie inaczej dobrac zakres oborotow jakich sie uzywa i starac sie trzymac obrotow z wysokim boostem, ale nie krecic tez niepotrzbnie do konca. Nie ma sensu jezdzenie ponizej boostu, ale z drugiej strony nie ma tez sensu ciagla jazda z gazem w podlodze.
Wysokie spalanie jest najczesciej problemem osob nie umiejacych sie pogodzic z tym, ze silnik jest najabrdziej ekonomiczny w swoim normalnym zalresie pracy.
Przyklad:
2500rpm-pojawienie sie boostu
3500rpm-maksymalny moment
5500rpm-maksymalny moc
6500-odcinka.
Logiczne jest, ze najekonomiczniejszy 3000-4500rpm. Wtedy silnik bedzie mial juz doladowanie a co za tym idzie nie trzeba bedzie cisnac gazu w podloge
Pozatym to nie jest rozwazanie na jazde o kropelce tylko na normalna jazde bez niepotrzebnego marnowania paliwa :lol:



pew - 22-05-2007, 11:00
" />
">Pozatym to nie jest rozwazanie na jazde o kropelce tylko na normalna jazde bez niepotrzebnego marnowania paliwa :lol:
hmhm - przy takich silnikach, gdzie 15 l/100 km w mie¶cie to ¿aden problem, wszystko siê liczy
btw. to maksymalny moment mam wcze¶niej (3000) i na dwójce zawsze mam k³opot - bieg jest bardzo krótki a silnik powy¿ej 4000 obrotów robi siê g³o¶ny - a ja nie lubiê robiæ za dresa w starej BMW :lol:



viruskill - 22-05-2007, 11:20
" />Duzo w tym prawdy Ja jak jezdze normalnie to nigdy nieschodze ponizej 2500rpm bo i wole jechac na 3,4 biegu z takimi obrotami niz na 5 z 2000 rpm i zawsze auto rozpedzam do ok 3500 rpm zeby zmienic bieg i z tym wciskaniem pedalu w podloge macie racje bo niema roznicy czy podczas przyspieszania wcisniesz max czy do polowy ja wciskam pomalu w podloge i najlepiej przyspiesza oczywiscie jak mam z 4000 rpm na 5 biegu i pedal wcisniety do polowy rozpedzajac sie i chcac kogos minac to wciskam odrazu w podloge turbo ma juz wystarczajace obroty i po wcisnieciu laduje na full i kopyto jest ponizej 3000 rpm niema sensu wgniatac w podloge. I spalania niema duzego jak silnika sie niemeczy. Niektozy jada na 5 i maja obroty czasem ponizej 2000 rpm chcac przyspieszyc gniota w podloge i spalanie jest i szybko mozna powybijac korby wal urwac panewki sie sypiaglowica cierpi. Wiec ludzie trzymajcie silnik w ryzach zeby zawsze byl gotowy do wyminiecia i to jest bardziej ekonomiczne niz mulenie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \