Anonymous - 20-07-2004, 23:12
" />:?: Witajcie. Lancie (Dedra SW LX 2.0 1994) mam od miesiaca. Zaraz po zakupie znalazlem w necie lanciaclub - swietna stronka. Codziennie znajduje jakis powod aby odpalic sprzet i troche pojeździc. Niestety chyba padla klimka i to w takie upaly! Za tydzien jade do Krakowa, a na zimny lokiec nie bardzo mi sie chce. Klimka po zalaczeniu wydaje z siebie swiergot ktory rosnie razem z obrotami silnika. Nie mam pojecia co sie stalo. Moze ktos zna w Bialymstoku dobrego chlodziaza ktory przegoni swierszcze z klimki?
Pozdrowienia dla wszystkich
Arek - 21-07-2004, 09:16
" />Witaj "nowy".
No klimka to zazwyczaj ciężka sprawa. Najprawdopodobniej padła sprężarka klimy. A to niestety kosztuje!!!! Więc liczyć sie trzeba z tym że musisz szukać "nowej" (sprawnej) takiej części. Otóż klime trza często u zywac nawet w zimie, bo środek chłodzący zawiera także w sopbie środek "smarny".
compablo - 21-07-2004, 10:54
" />Witaj Nowy
To już nie jestem najnowszy
Ja, odpukać do tej pory nie miałem problemów z chłodzikiem, w związku z tym moja wiedza na temat warszatów jest mizerna.
Instrukcja/książka od Lancii zaleca włączanie klimy w zimę conajmniej raz w miesiącu na 10 minut.
Arek - 21-07-2004, 11:10
" />Klimiarze mówią aby robić to nawet raz na 2 tygodnie. Właczyc na maxa i 10 minut niech pobryka
Anonymous - 21-07-2004, 14:32
" />Hej, masz wiadomosc ode mnie na priva.
Pozdrawiam
Anonymous - 22-07-2004, 20:46
" />Objawy:
Glosna praca sprezarki, dzwiek przypomina swiergotanie lub cykanie i rosnie rosnie razem z obrotami silnika.
Diagnoza fachowca: uszkodzone sprzeglo sprezarki. Sprezarka raczej dobra - 100% pewnosci po wyjeciu z auta.
Przyczyna - wyciek freonu na skutek rozszczelnienia instalacji (jazda po lesie w ostatni lykend)
W piatek wszystko powinno byc juz w porzo, czyli w sobote mam nadzieje wybrac sie na zagle.
Pozdrawiam i dziekuje za rady
compablo - 23-07-2004, 08:18
" />no to całe szczęście, że tylko to.....
gdzie na żagle jedziesz??
ja miesiąc temu pływałem tydzień po Mazurkach
Arek - 23-07-2004, 09:51
" />compablo zaraz do Ciebie zadzwonie. Słuchaj sprawy mi sie pokomplikowały i nie moge jechać do Pułtuska, zreszta stary zabiera mi jutro lucynę i wstawia na warsztat, będzie wymieniał stabilizator na nowy. Cóż on płaci :lol:
Anonymous - 23-07-2004, 20:45
" />Na zagle jade na jezioro Dybowskie niedaleko Grajewa. Jutro zaciagniemy tam z kumplem remontowana co roku omke (slomka) Na Mazury jak co roku wybieram sie we wrzesniu.
Pozdrawiam