2fines - 04-09-2005, 23:04
" />Ostatnio bawiłem się w wymiany tłumików i zaraz nad końcowym tłumikiem tak z lewej strony przy sprężynie znajduje się takie coś :wink: nie wiem czy to nie jest jakis czujnik obciążenia , bo jest to podłaczone do tylnego wahacza,a z tego odchodzi jakiś przewód.jak wahacz sie dociska to sworzeń tego czegoś się wciska w środek-- tak rozumuję zasadę działania tego..może ktoś wie dokładniej co to za ustrojstwo ..... :roll:
wujek - 04-09-2005, 23:45
" />Witaj,
Toto to chyba korektor siły hamowania. Koryguje hamowanie kół tylnych, w zależności od obciążenia tylnej osi.
Pozdrawiam
2fines - 04-09-2005, 23:54
" />upssss to znaczy ze to jest w miare ważne.......tzn że jak ma większe obciążenie to hamuje mocniej.Ostatnio odczułem że autko tak hamuje jakby chciało a nie mogło a to ustrojstwo mi się odłamało dlatego pytam od czego to.....Jakiś wpływ pewnie to ma na zachowanie samochodu trzeba by przyspawać??
Ps. dzięki za odpowiedź
Lecę poczytać o tym jeszcze ...czy da się żyć bez tego i czy warto.....
Może jakieś sugestie klubowiczów.....
Anonymous - 05-09-2005, 00:45
" />to co ułamałeś to jest regulacja przednich reflektorów ( wysokości ) w Lucynie brak takiej regulacji ręcznej tylko automatyczna
pozdrawiam
2fines - 05-09-2005, 00:49
" />apropos sam nie wiem jak to się stało patrzę przy wymianie tłumika ułamane wisi ...myślę myśle i nic nie wymyśliłem :lol: :lol: Fakt na forum tempry i tipo znalazłem że to może być korektor siły hamowania, a z drugiej strony sam się dziwiłem że nie ma regulacji reflektorów przednich (nie tak jak w innych)a cały układ jest więc teraz to juz sam nie wiem????czy to korektor siły hamowania czy korektor położenia lampek...
Anonymous - 05-09-2005, 00:56
" />z tego co pamiętam to korektor siły hamowania jest bliżej środka samochodu a pitąg od lamp bliżej lewego koła. Korektora nie sposób ułamać bo jest metalowy i przykręcony dwoma śrubami
Anonymous - 05-09-2005, 11:56
" />Jest to korektor ustawienia świateł bo jak sam wiesz w tym modelu jest to sterowane automatycznie w zależności od obciążenia samochodu. Jeśli jest to uszkodzone to najłatwiej zauważysz to patrząc na światła przy róznym nacisku na tylną oś.
wujek - 05-09-2005, 17:50
" />Witaj,
Najlepiej zrób foto i ciepnij do oblukania.
Pozdrawiam
2fines - 05-09-2005, 22:09
" />dziś looknełem jeszxczae raz pod spód i to chyba jednak jest ten nieszczęsny korektor położenia lampek bo korektor siły hamowania jest bardziej po środku, nie jak w temprze przy lewym kole ... 8O jednak dedra to niedokońca tak samo ma jak tempra. Jak bede miał troche wiecej czasu siekne fote dla potwierdzenia.....nie będe sobie żałował a co :wink: ...Dzieki za info podro :wink:
Anonymous - 07-09-2005, 20:32
" />Ja też mam problem z niezidentyfikowanym czymś. Pod kierownicą mam umieszczony jakiś przycisk, włąściwie przełącznik, znajduje się koło regulacji kierownicy. Niemam pojęcia do czego on służy, a w instrukcji nic o nim nie pisze. Próbowałem go przełanczać ale nie widze żadnych zmian. Czy ktoś się może orientuje do czego może on służyć?
Anonymous - 07-09-2005, 20:33
" />Zapomniałem dodać chodzi mi Kappe.
2fines - 07-09-2005, 20:38
" />Ha ja mam dedre na kappach sie nie znam tak dokładnie więc pozostaje ci tylko prosić o pomoc innych. A ten włącznik, wyłącznik,przełącznik tudzież inne urządzenie które posiadasz wygląda na montowane fabrycznie czy też nie > Może wcześniejszy właściciel zamontował sobie taki dodatkowy do czegoś np do alarmu, odcięcia pompy jak masz LPG itd. Wybadaj przewody i sie okaże,a moze tam nic nie ma ? :roll:
romlen - 07-09-2005, 21:12
" />
">dziś looknełem jeszxczae raz pod spód i to chyba jednak jest ten nieszczęsny korektor położenia lampek bo korektor siły hamowania jest bardziej po środku, nie jak w temprze przy lewym kole ... 8O jednak dedra to niedokońca tak samo ma jak tempra. Jak bede miał troche wiecej czasu siekne fote dla potwierdzenia.....nie będe sobie żałował a co :wink: ...Dzieki za info podro :wink:
Co do korektora to uważaj na przeglądzie. Ja ostatnim przeglądem oblałem go i musiałem raz jeszcze jechać Jakiś narwany młody diagnosta (widać chciał się porzypodobać) oblał mój zamochód bo kazał regulować światła, ja mam elektryczne więc wciskam 1, 2, 3... prawe się podnosi a lewe ni huhu, on więc mówi że tak nie przejdzie bo światła ważna rzecz. Na nic nie udały się moje prośby że to zrobię, mimo że reszta była ok. Więc zrób te regulacje bo może cię czekać taki sam los (nie życzę) bo to taka pierdka że aż śmiech i szkoda gadać.
mustafi - 07-09-2005, 21:15
" />Jak to jest jak oblejesz przeglad, to po naprawie musisz zaplacic za przeglad znow? Czy placisz, po oblanym przegladzie, naprawiasz, przyjezdzasz znow, sprawdzaja znow i jak jest OK to dostajesz pieczatke bez kolejnego placenia?
romlen - 07-09-2005, 21:24
" />
">Jak to jest jak oblejesz przeglad, to po naprawie musisz zaplacic za przeglad znow? Czy placisz, po oblanym przegladzie, naprawiasz, przyjezdzasz znow, sprawdzaja znow i jak jest OK to dostajesz pieczatke bez kolejnego placenia?
Przy ponownym przeglądzie znów przechodzę wszystkie szarpaki i inne znęcadła samochodu. Niestety muszę dopłacić do tego interesu, tak więc przegląd kosztuje ok 130-140% normalnej ceny. Tak było u mnie rok temu, czy tak jest dalej? Myślę że tak. Najpierw płącisz 100%, później (jeśli pojawisz się do kilku dni) to płacisz jakąś tam stawkę (nie wiem od czego to liczą i co jest zepsute) ale wychodzisz tak jak napisałem ok 130% ceny normalnej. Pozdrawiam i nie życzę takich wydatków
2fines - 07-09-2005, 21:29
" />Robie i tłumik szukam jakiegos koncowego niedrogiego i fajnego (allegro). Miałem bosala ale niestety zużył sie:(.Narazie jeżdzę bez koncowego tłumika ale masa bass. :lol: a co do świateł to jeszcze podkreciłem do góry bo jak mi rok temu ustawiał na przeglądzie to mi tak opuścił ze długie halogeny pod samym zderzakiem świeciły :roll: teraz jest w miare dobrze ale jeszcze bym podkrecił w góre ale bez przesadyzmu. Może dedry tak mają czy tylko jest tak w moim przypadku. I jeszcze coś założyłem takie niebieskie żaróweczki postojowe (shit) po 2 miechach używania jedna z nich zmieniła kolor z niebieskiej poświaty na pomarańczową farba się sfajczyła-- to kazał mi wymienić na jednakowe, ale przegląd puścił zadekalarowałem ze wymienię....
Zależy na kogo się trafi
A co do przeglądu to płacisz tylko raz jak go przejdziesz nie sądzę żeby kazali dwa razy płacić nikt taki głupi chyba nie jest .......(bez urazy).Tak jak romlen pisze płaci się jakiś procent pewnie tego co wykonali wcześniej......zresztą nie dam się nareperuje na miejscu
romlen - 07-09-2005, 21:41
" />
">A co do przeglądu to płacisz tylko raz jak go przejdziesz nie sądzę żeby kazali dwa razy płacić nikt taki głupi chyba nie jest .......(bez urazy).
Jeśli przechodzisz za pierwszym razem to jasne że płacisz tylko raz, jeśli jednak coś nie chodzi jak ma to płacisz całą kwotę, dostajesz kartkę z warunkowym, usuwasz usterkę i do kilku dni pojawiasz się znów. Przechodzisz znów testy i dopłacasz u pani w okienku do przeglądu i za podbicie dowodu. Tak było w moim przypadku. Może niech napisze jakaś osoba mająca takie doświadczenie ze stacją diagnostyczną bo zaczynam wierzyć, że co kraj to obyczaj i na Śląsku może być inaczej niż na Pomorzu
2fines - 07-09-2005, 21:48
" />
">Tak było w moim przypadku. Może niech napisze jakaś osoba mająca takie doświadczenie ze stacją diagnostyczną bo zaczynam wierzyć, że co kraj to obyczaj i na Śląsku może być inaczej niż na Pomorzu
:lol: :lol: no tak u nas na wschodzie pewnie jest tak samo pewnie karzą dopłacać za dodatkowe badania to nie ulega watpliwośći bo majstry to dziś zdzierczy naród (dlatego mam swojego).Zajmę się tymi światłami tylko nie mam pomysła jak ten korektor z powrotem umocować.
PS. fajna w środku ta twoja lancia romlen moja jest nieco uboższa.
Anonymous - 07-09-2005, 21:52
" />Daj sobie spokój z tym wynalazkiem od świateł, a na przeglądzie jak chce niech kamienie do bagażnika wkłada i sprawdza czy działa
2fines - 07-09-2005, 21:58
" />
">Daj sobie spokój z tym wynalazkiem od świateł, a na przeglądzie jak chce niech kamienie do bagażnika wkłada i sprawdza czy działa
pomysł godny rozważenia jakby co to powiem że właśnie wracałem z kamieniami na skalniak do ogródka....
......z seriii "kochanie własnie pojechałem po kamienie na skalniak do ogródka niebawem wróce"..... :lol: :lol: czy jakoś tak :wink:
majk jak w twojej dedrze drogowe światełka świecą chodzi mi o te wpudowane halogenki bo moje pod zderzak prawie... co z tym zrobić.....jeżeli się da jakoś wyregulować.....jakieś sugestie??
Anonymous - 08-09-2005, 08:19
" />Na halogenkach w przednim zderzaku są umocowane wkręty i nimi regulejesz :wink:
2fines - 08-09-2005, 08:39
" />a nie nie nie o te mi chodziło tylko o te wbudowane w lampy przednie do jak włącze drogowe to lewa lampa daje prawie pod zderzak. prawa zreszta tez nie lepiej i tak wygląda ustawianie świateł w warsztatach jakieś urządzenia mają popsute czy co..regulowałem całe reflektory do góry podniosłem , kiedy mi świeciło dobrze to znow innych ośleiało i tak to jest. Ciekawy jestem czy ta wiążka światła z tych halogenków- najbliżej grilla- jest regulowana....Pozdro
Anonymous - 08-09-2005, 08:48
" />Poszperam dzisiaj jak wrócę z pracy i jutro odpisze. Pozdro :wink:
2fines - 08-09-2005, 09:13
" />ja podkreciłem do góry tymi śrubkami przy reflektorach do góry ale niestety przeglad sie zbliża i pewnie znów mi opuśćci w dół i na drogowych znow bedzie mi pod zderzak swiecic wyczytałem w jakiejs instrukcji ze mozna regulowac lampy w gorę i w dół (sruby te najbliżej grilla) i lewo/prawo (śruby te zewnetrzne ) ale to i tak nie rozwiazuje mojego problemu. I tak się zastanawiam czy w twojej dedrze tez długie krótko świecą :wink: czy to tylko moj problem...
Luckyy - 08-09-2005, 19:47
" />
"> zaczynam wierzyć, że co kraj to obyczaj i na Śląsku może być inaczej niż na Pomorzu
i tak jest !!
ja w Mielcu (2 m-ce temu) nie moglem zarejestrowac auta bo na papierku z Urzedu Celnego nie bylo numeru silnika !!
a UC nie wpisal bo juz podobno jest nepotrzebny !!
inny przyklad:
brat chcial dostac numer NIP i w Mielcu mu nieprzyjeli wniosku bo nie ma dochodow (bo nie pracuje) a w Krakowe ten sam druczek wzieli i o nic nie pytali - numerek przyznali !!!
2fines - 08-09-2005, 20:07
" />
"> zaczynam wierzyć, że co kraj to obyczaj i na Śląsku może być inaczej niż na Pomorzu
inny przyklad:
brat chcial dostac numer NIP i w Mielcu mu nieprzyjeli wniosku bo nie ma dochodow (bo nie pracuje) a w Krakowe ten sam druczek wzieli i o nic nie pytali - numerek przyznali !!!
u mnie jest tak jak w krakowie numerku nie miałem dochodów nie miałem a numerek dostałem.... :wink: Może brat trafił na kapryśną urzędniczkę wtedy to jeszcze inna bajka.... z seriii " panie gdzie mi tu z tymi kudłami ja tu mięso sprzedaję" :lol: :lol:
Anonymous - 08-09-2005, 21:38
" />Numery silnika niesą wymagane, ale ze mieszkamy w polsce to wszystko jest mozliwe, co do numeru NIP maja go wszyscy co ukończyli szkołe :wink:
2fines - 08-09-2005, 21:51
" />
">Numery silnika niesą wymagane, ale ze mieszkamy w polsce to wszystko jest mozliwe, co do numeru NIP maja go wszyscy co ukończyli szkołe :wink:
A nie jest tak że mają go wszyscy co złożą podanie o nadanie numeru. A co do szkoły to nie jestem pewny bo studiując człowiek w wakacje czasaami pracuję a żeby z urzędem skarbowym się policzyć potrzebny jest NIP którego nikt sam nie daje chyba że sami urzędnicy bez informowania zakładają .. Ale sądzę że nie bo tacy są leniwi i kapryśni :lol: ...jak sie mylę poprawcie...
Mufnal i inni wracają do tematu postu sprawdźcie w swoich Dedrach jak Wam drogowe świecą bo moje jak pisałem wcześniej pod samym zderzakiem świecą po ustawieniach w ASO ( żadne z nich ASY ) JAk coś to będę podkrecał do góry . Dzieki
mustafi - 08-09-2005, 21:57
" />NIP-u nie dostajesz automatycznie, musisz zlozyc wniosek o jego nadanie i to czy sie uczysz czy nie nie ma nic do tego. Wazne jest to czy masz dochody i spoczywa na Tobie obowiazek skladania zeznan podatkowych.
Anonymous - 08-09-2005, 22:06
" />NIP ma każdy, tylko urzędas ma mało czasu żeby go podać, kiedyś moznabyło nawet węgiel odliczyć i mało kto o tym wiedział, co do lamp wrócimy jutro :wink:
mustafi - 08-09-2005, 22:16
" />Mufnal mylisz sie, poczytaj o NIP tu:
WSZYSTKO O NIP Wyraznie jest napisane, ze o NIP sie sklada wniosek:
Nadanie NIP następuje na podstawie zgłoszenia identyfikacyjnego w drodze decyzji wydawanej przez naczelnika urzędu skarbowego, a postępowanie w sprawie jego nadania prowadzone jest na podstawie ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. Nr 137, poz. 926 z późn. zm.), z tym że w sprawach o stwierdzenie nieważności decyzji o nadaniu NIP nie stosuje się art.249 i art.338.
To czy ktos pracuje nie ma znaczenia, mozna wystapic o NIP nawet kiedy nie pracujesz ani nigdy nie pracowales, urzednik ma obowiazek przyjac wniosek i nadac NIP.
Luckyy - 08-09-2005, 22:20
" />ale czasami uzedasy niechca przyjac wniosku bo sie im niechce pracowac, mimo ze to ich obowiazek !!
Luckyy - 08-09-2005, 22:21
" />
">Numery silnika niesą wymagane, ale ze mieszkamy w polsce to wszystko jest mozliwe, co do numeru NIP maja go wszyscy co ukończyli szkołe :wink:
niestety w Mielcu sa wymagane - tak to juz bywa nas
Torell007 - 09-09-2005, 14:36
" />chyba się Wam deczko wątek rozjechał :mrgreen:
Anonymous - 09-09-2005, 15:57
" />No, ale jak ktoś wejdzie na nasze forum może sie wszystkiego dowiedzieć od A do Z :wink:
2fines - 16-09-2005, 21:20
" />powitanko..
i jak mufnal z tymi swiatełkami drogowymi jak u Ciebie to świeci czekam i czekam i doczekać sie nie moge.....moze mam jakis defekt reflektora :lol: :lol:
pozdro...
Anonymous - 18-09-2005, 12:25
" />Więc poszperałem i pokręciłem, halogenki które są bliżej grila są regulowane razem ze światłami drogowymi, albo masz coś luźnego w tych halogenkach albo stacja niepotrafi ich dobrze ustawić :wink:
2fines - 18-09-2005, 13:01
" />
">Więc poszperałem i pokręciłem, halogenki które są bliżej grila są regulowane razem ze światłami drogowymi, albo masz coś luźnego w tych halogenkach albo stacja niepotrafi ich dobrze ustawić :wink:
powitanko..
a wiec chyba nie potrafia ustawic bo mózg który sie za to zabierał zaczal krecic na samym poczatku śrubk od siłownika ops: bo wlasnie te halogenki reguluje sie caloscia szokda ze nie oddzielnie. Patrzylem juz wszystko na wszelkie sposoby zadnych luznych elementów raczej nie ma to nic podkrece je wyzej wkoncu musze dobrze widziec :lol: :lol: dzieki mufnal za zainteresowanie tematem ...pozdro :drink2:
Anonymous - 18-09-2005, 14:51
" />Sorki że tak późno, ale jakoś mi ten temat uciekł :wink:
Anonymous - 22-09-2005, 18:50
" />No i byłem pare minut temu na kanale i znalazłem ten korektor siły hamowania i sie zastanawiam , bo jest tam tylko jedna sprężyna w kierunku jazdy choć jest jeszcze jedno miejsce na drógą, no i czy jest coś takiego jak czujnik poziomu oleju w skrzyni biegów, chodzi mi o tablice rozdzielczą bo znalazłem jakis kabelek dochodzący do skrzynki, :wink:
2fines - 22-09-2005, 20:42
" />
">No i byłem pare minut temu na kanale i znalazłem ten korektor siły hamowania i sie zastanawiam , bo jest tam tylko jedna sprężyna w kierunku jazdy choć jest jeszcze jedno miejsce na drógą, no i czy jest coś takiego jak czujnik poziomu oleju w skrzyni biegów, chodzi mi o tablice rozdzielczą bo znalazłem jakis kabelek dochodzący do skrzynki, :wink:
cos takiego jak czujnik poziomu oleju w skrzyni jest chyba tylko w automatach tak mi sie wydaje a ten kabelek to moze od czujnika wstecznych swiateł , trudno powiedziec a jakas kontrolka ci sie pali czy cos.. a z pierwsza cześcia przyznam sie nie wiem o co chodzi z tym korektorem ..siły hamowania.(gdzie sie znajduje...) :roll: ....korektor siły hamowania jest tak mniej wiecej na wysokości baku tak bliżej srodka pojazdu przy belce a korektor swiateł jest nad tłumikiem koncowym przy samej sprezynie lewego tylnego koła niemalze....
Anonymous - 24-09-2005, 17:46
" />Dobra, ten kabelek jest od wstecznego, w poniedziałek zrobie zdjęcia o co mi chodzi, z tym czymś co niby jest nazywane korektor siły hamowania :wink:
2fines - 25-09-2005, 23:39
" />to czekamy na foty ..mufnal jeszcze mam pytanko do Ciebie widziałem na fotach ze wymieniłes gałeczke zmiany biegów a ja sie mecze ze zdjeciem starej i coś czuje ze sie bez brzeszczota nie obejdzie... bo wykrecic chyba sie nie da.. możesz mi podpowiedzieć jak swoja wyprułeś.... :wink:
Anonymous - 27-09-2005, 12:05
" />
">dziś looknełem jeszxczae raz pod spód i to chyba jednak jest ten nieszczęsny korektor położenia lampek bo korektor siły hamowania jest bardziej po środku, nie jak w temprze przy lewym kole ... 8O jednak dedra to niedokońca tak samo ma jak tempra. Jak bede miał troche wiecej czasu siekne fote dla potwierdzenia.....nie będe sobie żałował a co :wink: ...Dzieki za info podro :wink:
Co do korektora to uważaj na przeglądzie. Ja ostatnim przeglądem oblałem go i musiałem raz jeszcze jechać Jakiś narwany młody diagnosta (widać chciał się porzypodobać) oblał mój zamochód bo kazał regulować światła, ja mam elektryczne więc wciskam 1, 2, 3... prawe się podnosi a lewe ni huhu, on więc mówi że tak nie przejdzie bo światła ważna rzecz. Na nic nie udały się moje prośby że to zrobię, mimo że reszta była ok. Więc zrób te regulacje bo może cię czekać taki sam los (nie życzę) bo to taka pierdka że aż śmiech i szkoda gadać. a czy w Dedrze jeśli nie działa ta automatyczna regulacja świateł to można to w jakiś inny sposób "Ręczny" ustawić? W starszych Dedrach były specjalne śruby regulacyjne. Niedługo kończy mi się przegląd i czuję że będzie z tym kłopot bo światła koniecznie trzeba podnieść. Jeśli możesz to napisz jak to jest rozwiązane u ciebie.
2fines - 27-09-2005, 12:20
" />
">dziś looknełem jeszxczae raz pod spód i to chyba jednak jest ten nieszczęsny korektor położenia lampek bo korektor siły hamowania jest bardziej po środku, nie jak w temprze przy lewym kole ... 8O jednak dedra to niedokońca tak samo ma jak tempra. Jak bede miał troche wiecej czasu siekne fote dla potwierdzenia.....nie będe sobie żałował a co :wink: ...Dzieki za info podro :wink:
Co do korektora to uważaj na przeglądzie. Ja ostatnim przeglądem oblałem go i musiałem raz jeszcze jechać Jakiś narwany młody diagnosta (widać chciał się porzypodobać) oblał mój zamochód bo kazał regulować światła, ja mam elektryczne więc wciskam 1, 2, 3... prawe się podnosi a lewe ni huhu, on więc mówi że tak nie przejdzie bo światła ważna rzecz. Na nic nie udały się moje prośby że to zrobię, mimo że reszta była ok. Więc zrób te regulacje bo może cię czekać taki sam los (nie życzę) bo to taka pierdka że aż śmiech i szkoda gadać. a czy w Dedrze jeśli nie działa ta automatyczna regulacja świateł to można to w jakiś inny sposób "Ręczny" ustawić? W starszych Dedrach były specjalne śruby regulacyjne. Niedługo kończy mi się przegląd i czuję że będzie z tym kłopot bo światła koniecznie trzeba podnieść. Jeśli możesz to napisz jak to jest rozwiązane u ciebie.
u mnie sa dwie śruby regulacyjne przy reflektorze śruba najliższa grilla jest dla regulacji w płaszczyźnie pionowej (góra-dół) obracaj śrubę .
a ta na zewn auta w strone kierunkówdla regulacji w płaszczyźnie poziomej (lewo-prawo) obracaj śrubę .
A przegladem sie nei przejmuj moze nie trafisz na narwanego młodego mi w zeszłym roku sam swiatła ustawił ale tak ustawił ze swieciły pod zderzak i tymi srubami podniosłem bo tak jezdzic nie moglem , a korektor przyczepiłem juz musze tylko popatrzec czy dziala.
Anonymous - 27-09-2005, 13:25
" />Dzięki za info moja Dedra jest z 1995 to mam nadzieję że jest tak samo jak u Ciebie. Zaraz idę do garażu z śrubokrętem
2fines - 27-09-2005, 15:23
" />w kazdej dedrze raczej tak jest nie widzialem wiekszej roznicy z modelem nawet z 98 takze nie bedziesz iał na bank problemów. HEHE teraz my bedziemy ruskim w oczy swiecic jak oni nam to my im
Anonymous - 27-09-2005, 17:42
" />Po prawej stronie jest regulator świateł a po lewej hamowania
http://img224.imageshack.us/my.php?imag ... e134bz.jpg
sorki za jakość ale sie poprawie, miałem tylko komóre przy sobie :cry:
2fines - 27-09-2005, 19:14
" />
">Po prawej stronie jest regulator świateł a po lewej hamowania
http://img224.imageshack.us/my.php?imag ... e134bz.jpg
sorki za jakość ale sie poprawie, miałem tylko komóre przy sobie :cry:
mufnal odwrotnie ten po lewej to regulator świateł od niego odchodzi elestyczny przewód a po prawej regulator siły hamowania 4 przewody . Ale moj korektor świateł jest w innym miejsu troszke nie tak blisko regulatora siły hamowania.... :wink: a tutaj w rogu po praawej stronie to bak paliwa...
Anonymous - 27-09-2005, 19:16
" />Dobra pomyliłem się, masz racje , po lewej regulacja świateł, a po prawej siły hamowania :wink:
Anonymous - 29-09-2005, 11:19
" />
">w kazdej dedrze raczej tak jest nie widzialem wiekszej roznicy z modelem nawet z 98 takze nie bedziesz iał na bank problemów. HEHE teraz my bedziemy ruskim w oczy swiecic jak oni nam to my im Faktycznie żadnych problemów na przeglądzie nie było po regulacji prawego reflektora diagnosta nie mial żadnych zastrzeżen. :lol: Auto w pełni sprawne teraz muszę jeszcze powalczyć z prawidłowym podłączeniem anteny bo się nie chce wysuwać po włączeniu radia. :cry: ale mam nadzieję że rozwiążę ten problem :roll: