Hipolit - 30-01-2008, 08:49
" />Od pewnego czasu zauważyłem, że moja dedra ma małe problemy z poprawnym ładowaniem. Otóż po odpaleniu silnika napięcie wskazywane na desce rozdzielczej jest grubo poniżej 12V (wiem, że wskaźnik nie jest 100% dokładny, ale doświadczenie mówi, że powinien być wyżej), światła także nie maja swojego blasku, a i wentylator pracuje jakby ospale. Problem można szybko naprawić - wystarczy przegazować autko tak, żeby silnik miał przez moment 4-5tys obrotów... wtedy wskazanie napięcia ładowania wyjeżdża ładnie powyżej 12V, światła świeca jaśniej, również wentylator nawiewu pracuje jakby żwawiej.
wydaje mi się że akumulator także nie jest ładowany w 100%, choć ostatnio robie b/krótkie trasy w tygodniu - odpalam, 2-4km i gaszę... i tak pare razy dziennie, czasami tylko trasy trochę dłuższe
schab - 30-01-2008, 09:09
" />Jest to normalny objaw ! Alternator musi się wzbudzić . Chyba , że po przegazowaniu i skoku powyżej 12V - napięcie spada do poprzedniego poziomu po zdjęciu nogi z gazu . Wtedy trzeba udać się do "lekarza" .
makek - 30-01-2008, 11:02
" />http://img227.imageshack.us/img227/1165 ... torfx0.jpg[/img]
Jak widać początek ładowania powinien być od max. 1200 obr/min, w modelach bez klimy jeszcze niżej.
Należy sprawdzić poprawność wskazań woltomierza na desce oraz napięcie na wzbudzeniu alternatora (ewentualnie cały układ wzbudzenia).
Pepto - 30-01-2008, 16:35
" />Na początek sprawdź szczotki (czasem wystarczy jak sie w nie delikatnie popuka, ponieważ zawieszają sie one i nie stykają dobrze), jeśli szczotki są okej to trza sprawdzić regulator napięcia.
Acha napięcie na alternatorze już od około 1100 -1200obr/min powinno być stałe(tzn nie zmieniać sie "falować" wraz z obrotami) i wynosić 14,4V
P.S nie sugeruj się wewnętrznym woltomierzem bo często jest on prostu rozregulowany (u mnie różnica dochodzi do 1,5V)
Hipolit - 30-01-2008, 21:13
" />w takim razie musze jutro wziac woltomierz i do dziela! pozniej napisze co wymierzylem
kretekpodnietek - 31-01-2008, 00:02
" />Siema!
u siebie miałem tak samo. okazal sie padnięty regulator napięcia. zaczynał ładować dopiero przy 5000obr.
ale oryginał magnetti marelli kosztuje 25pln, więc nie jest źle.
Hipolit - 01-02-2008, 18:12
" />moze przy wymianie jakis fabrycznie wadliwy (slaby) regulator mi zamontowali... niby kosztowal 30zl...
jak bede w pl to wymienie i zobaczymy!
dzieki za podpowiedz
bassman - 01-02-2008, 19:13
" />Na 90% regulator, jeśli masz alternator MM to powinien pasować polski Elmot - o wiele więcej wytrzymuje.
Pozdrawiam.
Hipolit - 27-02-2008, 15:52
" />okazalo sie, ze przewod przy alternatorze "wisial na wlosku"... poprawili i juz wszystko dziala jak powinno (a zakupiony juz regulator napiecia powedrowal na polke i czeka na swoj czas;)