ďťż
Dedra - kontrolka ładowania



aro - 06-10-2008, 16:02
" />Witajcie,

Mam mały problem, który nie daje mi spac. Otóż kontrolka ładowania nie gaśnie mi sama po uruchomieniu silnika, tylko musze dodac gazu tak do 1500rpm i dopiero w tedy zgasnie i już się więcej nie zaświeci.
Dodam, że wymieniałem w alternatorze łożyska, regulator napięcia, mostek prostowniczy, pasek klinowy oraz wymieniłem jeden przewód biegnący od alternatora do akumulatora na nowy, wyczysciłem wszystko, przesmarowałem wazeliną i uzupełniłem poziom elektrolitu w aku. Zaobserwowałem jeszcze, że jak uruchomie silnik i świeci mi się ta kontrolka to światła świecą słabiej i czasami auto może zgasnąc zaraz po uruchomieniu.

Ktoś ma jeszcze jakieś porady?




bassman - 07-10-2008, 23:11
" />Winą za to obarczyłbym mostek diod wzbudzenia, nie wiem jaki masz alternator, różnie jest montowany w róznych alternatorach.
Na upartego można taki skonstruować z diod prostowniczych pięcio-amperowych i podpiąć do alternatora - też będzie działać, a koszta znikome.

Pozdrawiam.



schab - 08-10-2008, 08:30
" />Ja mam dokładnie ten sam objaw . Zmieniałem nawet w międzyczasie alternator ( z 80A na 120A ) , ale objaw pozostał .
Uznałem , że "ten typ tak ma ", jeżdżę i się nie przejmuję - tym bardziej , że innych skutków ubocznych nie zaobserwowałem .



aro - 08-10-2008, 15:17
" />Altek mam MM 65 amperowy. Jak byłem u elektryka z nim to powiedział, że diody są dobre :?




december74 - 08-10-2008, 21:22
" />Witam!!
Słuchaj, nie masz się czym martwić, dedry tak mają. Mam to auto od prawie 3 lat i z początku też się przejmowałem tą kontrolką, pojechałem do jednego mądrego i po wszelakich pomiarach i oględzinach stwierdził że tak ma być. Alternator po odpaleniu auta trzeba wzbudzić do pracy, i tak jak napisałeś wystarczy podnieść mu obroty do 1500 i "żydek" gaśnie. Nic z tym nie rób tylko się ciesz z jazdy.
Szerokiej drogi i płytkich rowów!!! :lol:



bassman - 08-10-2008, 23:19
" />Dużym błędem jest twierdzenie, że trzeba wzbudzić alternator podniesieniem obrotów do 1500.
Dedra wcale tak nie ma, nawet poczciwy 126p tak nie miał, a każdy tak gadał...
Pomyślcie! Jeśli alternator został sprawdzony i jest w 100% sprawny to może ma zbyt małe kółko pasowe, które nie jest oryginalne - macie pewność, że ktoś tego alternatora nie wymienił przed Wami?
Może też to yć wina zestarzałych uzwojeń - starzeją się jak wszystko, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że mało który elektryk patrzy na blachy ferromagnetyczne w alternatorze. Jeśli mają ślady korozji, rozwarstwień to magnetyzm spada zastraszająco, może mieć różne objawy m. in. takie jak opisujecie.

Pozdrawiam.



lancia1969 - 09-10-2008, 00:17
" />Panowie a jakie macie pozakładane zarówki w piktogramie ładowania 2.0W,1,5W czy 1,2W? :wink:



Marcin_D - 09-10-2008, 11:19
" />
">Dużym błędem jest twierdzenie, że trzeba wzbudzić alternator podniesieniem obrotów do 1500.
Dedra wcale tak nie ma, nawet poczciwy 126p tak nie miał, a każdy tak gadał...
Pozdrawiam.


Dedra nie ma, Kappa też nie, 126p też nie miał, ale Audi 80 przed B3 miało tak, żę trzeba było wzbudzać alternator - tylko tam wzbudzenie było przy 1150obr/min.
Koleżka takie miał i ciągle kleliśmy na ten wskaźnik, dopiero gość który się znał na audicach powiedział mu, że tak jest i nic na to nie poradzi, bo to jest fabryczny "pomysł" - niemiaszki nie mieli chyba nic do roboty to głupotę wymyślili.



aro - 09-10-2008, 15:27
" />Alternator jest orginalny, koło pasowe też. Mam pewnośc bo był rozbierany po raz pierwszy dopiero pół roku temu przez mnie samego No i 11 lat auto miał mój ojciec, a nigdy nic z nim nie robił.

Pasek mam DAYCO. Jak sprawdziłem ile mam naładowany aku po wyłączeniu silnika to wyszło ok. 12,30V, a na włączonym silniku nigdy ładowanie nie przekroczyło 14,5V.

Przed naprawą altka kontrolka gasła sama bez dodania gazu przy ok. 1100 obr/min. Później to stopniowo rosło aż nie gasła wcale i trzeba było wymienic pare rzeczy.

Żarówki w piktogramach mam wszędzie 1.2Wat.



lancia1969 - 09-10-2008, 15:50
" />Aro załóż żarówke 2W i zobacz co się dzieje .



aro - 09-10-2008, 17:46
" />
">Aro załóż żarówke 2W i zobacz co się dzieje .

Znów to mam rozbierac :roll: Przy następnej okazji zobacze. Narazie jeździ.



trk0 - 14-10-2008, 17:18
" />witam.
mam pytanie odnosnie tego tematu, wiem, ze gdzies to bylo juz pisane o tym, ale w opcji szukaj gdy wlaczam strone to wyskakuje mi jakis blad i nic sie nie dzieje.
a wiec szybko i na temat. przy wylaczonym silniku mam na akumulatorze 11,35 okolo. gdy odpale silnik i go przegazuje to podnosi mi sie do 12,65 a gdy zapale swiatla i cos tam jeszcze to zaczyna spadac. co mam nie tak?! alternator mi padl czy moze cos innego? co powinienem sprawdzic?
dodam ze mam akumulator dosc duzy bo 600 cos Ah ale nie znam dokladnych danych. jak zjrze to dopisze jego parametry.



dr_scott - 17-09-2010, 12:15
" />
">witam.
mam pytanie odnosnie tego tematu, wiem, ze gdzies to bylo juz pisane o tym, ale w opcji szukaj gdy wlaczam strone to wyskakuje mi jakis blad i nic sie nie dzieje.
a wiec szybko i na temat. przy wylaczonym silniku mam na akumulatorze 11,35 okolo. gdy odpale silnik i go przegazuje to podnosi mi sie do 12,65 a gdy zapale swiatla i cos tam jeszcze to zaczyna spadac. co mam nie tak?! alternator mi padl czy moze cos innego? co powinienem sprawdzic?
dodam ze mam akumulator dosc duzy bo 600 cos Ah ale nie znam dokladnych danych. jak zjrze to dopisze jego parametry.


Akumulator ma walniętą jedną celę i nie ma pełnego napięcia oraz wydajności. Aku do wymiany.

A przy okazji podpinam się pod temat...
Zauważyłem, że nie świeci mi kontrolka ładowania w ogóle i ładowania też nie ma. Napięcie niskie - poniżej 11V na pracującym silniku.
Już miałem się za to zabierać, gdy podczas jazdy ładowanie powróciło. Przy następnym odpalaniu (ciepłego silnika) kontrolka się świeciła tak jak to jest normalnie. Po odpaleniu ładowanie ok.
Po nocnym postoju znów kontrolka nie świeci i nie ma ładowania.

Czy ktoś miał podobny problem? Regulator napięcia? Diody?



Lukasz_TG - 17-09-2010, 12:52
" />Ja miałem identyczny problem. Jak kupiłem Theme miała świeżo regenerowany alternator. Winny okazał si chiński regulator.

Ale przyczyną mogą być też kończące albo zawieszające sie szczotki.



bassman - 17-09-2010, 18:17
" />Jak wyżej napisano plus sprawdzenie pierścieni ślizgowych, jeśli są dość mocno wytarte i mają głębokie żłobki to wymiana szczotek nie zawsze pomaga.

Pozdrawiam.



dr_scott - 17-09-2010, 21:04
" />Trochę to rozpracowałem. Objaw taki występuje gdy na alternatorze nie ma masy (lub na regulatorze napięcia). Kontrolka się nie zaświeci, bo załączana jest właśnie zwarciem do masy.
W każdym razie wyjąłem alternator, a już podczas demontażu sprawdzałem kontrolkę i czasem się zapalała ok. Rozebrałem tył altka, przeczyściłem, sprawdziłem zużycie części i poskładałem. Alternator był niedawno regenerowany, dlatego wszystko wyglądało ok. Regulator napięcia oryginal bosch, szczotki duże ok. Poprawiłem wszędzie kontakty i po teście w aucie kontrolka wygląda ok. Jeszcze go nie zamontowałem, bo przy okazji muszę sobie założyć MBC jak już mam dostęp do turbinki A ten kto wie jak trudno jest się tam dostać ten rozumie o czym mówię

Dzięki za porady. Zresztą wcale jeszcze nie przesądzone, że już altek jest ok, bo nie sprawdziłem ładowania.

Pozdro



dr_scott - 20-09-2010, 15:19
" />Problem rozwiązany. Ładowanie ok.
Winny był prawdopodobnie zły kontakt pomiędzy regulatorem a alternatorem bądź słaba masa na samym alternatorze.
Po rozebraniu i przeczyszczeniu wszystko gra jak należy.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • music4you.xlx.pl
  • img
    \