kamaetna - 23-07-2008, 19:13
" />Witam wszystkich forumowiczów. Potrzebuje waszej pomocy.W moim autku została wymieniona sonda (bo tak wynikało z badań ). Samochód stracił swoją moc ,idzie jak zółw .Pedał gazu na maxa a zero przyśpieszenia. Szukam przyczyny i mam pytanie .Czy za przyczynę tego można uznać np. kartonową uszczelkę pod kolektorem ?.Została ona załozona przez mechanika bo oryginalna , z nie wyjaśnionych przyczyn ,zaginęła .Słyszałam zw. o lewym powietrzu .Czy to o to chodzi ?.Proszę o kilka fachowych porad.Dziękuję.
aro - 23-07-2008, 19:46
" />Napisz jeszcze co to za autko. Innych przyczyn nie zauważyłeś np. falowanie obrotów?
Może sonda lambada, to jakis kijowy zamiennik. Lewe powietrze też trzeba sprawdzic. Ale ogólnie to chyba mechanik się pogubił, przy składaniu auta.
I jeszcze jedno pytanie: czy przed wymianą sondy, auto też było zmulone, cze te objawy wystapiły po wymianie?
matias21 - 23-07-2008, 20:57
" />kup sonde Boscha to problem sam sie rozwiąże najpierw ją odepnij i zobacz co sie dzieje, niedawno był podobny temat gdzie przyczyną był wadliwy zamiennik sondy.
kamaetna - 24-07-2008, 11:52
" />Lancia Dedra 2.0 I.E 1993 .przed wymiana sondy bylo to samo ale dalo sie jechac .Wiem tylko tyle że sonda kosztowała 160 zł. A te lewe powietrze ,co to znaczy ?
deltalukasz - 25-07-2008, 07:57
" />Mialem tak samo jak ty!Jezeli walnela uszczelka pod kolektorem to bedzie tragedia jak u mnie,samochod nie chcial jechac a jak jechal to ledwo co,tylko raczje nie jest to wina lewego powietrza chodz troche napewno,natomiast w glownej mierze u mnie byl problem,ze ciecz ktora grzala kolektor wlasnie dostawala sie bezposrednio do cylindrow;/po wymianie uszczelki raz ze bylo ciszej bo bylo slychac lekkie pierdzenie wczesniej, a 2 ze samochod odzyskal moc.Jezeli byla to zwykla kartonowa uszczelka to jest duze prawdopodobienstwo ze przepuszcza ciecz do cylindrow i wtedy jest duuza lipa.Swoja droga lewe powietrze nie powinno az takich strat robic na mocy,przynajmniej nie takich jak ty piszesz,wiec mozna zakladac ze wlasnie o to chodzi
Lenin - 25-07-2008, 08:05
" />w mojej bylej dederce ktora sie cieszylem dwa dni bylo podobnie potem miala spotkanie z neoplanem ale juz wszystko zostalo zrobione takie tam podstawy jak sie kupuje auto przyczyna byla banalna poprzedni wlasciciel skladal cos przy gazniku na ten chermetyk albo silikon do 350C trudno powiedziec i troche przedobrzyl cale te farfocle rozpuscily sie z paliwem i pozatykaly kanaliki w gazniku co nie pozwalalo odpowiedniej ilosci paliwa dostac sie do garow i musiala sie biedna kulac i kulac az dobujala sie do 120km/h
kamaetna - 25-07-2008, 08:49
" />Dzięki za podpowiedzi .Pójdę w tym kierunku. SAmochód do mechanika.O dalszych postepach nadmienię.Pozdrawiam.
schab - 25-07-2008, 09:57
" />
">Mialem tak samo jak ty!Jezeli walnela uszczelka pod kolektorem to bedzie tragedia jak u mnie,samochod nie chcial jechac a jak jechal to ledwo co,tylko raczje nie jest to wina lewego powietrza chodz troche napewno,natomiast w glownej mierze u mnie byl problem,ze ciecz ktora grzala kolektor wlasnie dostawala sie bezposrednio do cylindrow;/po wymianie uszczelki raz ze bylo ciszej bo bylo slychac lekkie pierdzenie wczesniej,
Jak długo tak jeździłeś ? I czy przy wymianie uszczelki pod kolektorem robiłeś coś więcej ?
Bo ja po dłuższym jeżdżeniu z sączącym się do kolektora płynem miałem do wymiany tłok - był miejscowo wypalony na głębokość ~10 mm , pierścienie oczywiście zapieczone ! A jako że nie wymienia się pojedynczych tłoków i pierścieni - poszło x4 szt. + uszczelka pod głowicą i pod miskę olejową - bo jakoś trzeba było te tłoki wyjąć ...
kamaetna - 26-07-2008, 13:05
" />Uszczelka pod kolektorem wymieniona.Samochód dostał mocy ale zaczął szarpać . Mechanik stwierdził że nie ma calkowitego spalania. Z nowych swiec ,które były wstawione ,zaproponował wymienić na te wcześniejsze no i kable zmienic na oryginaly .Co moze byc za przyczyna braku spalania?.Pozdrawiam .
deltalukasz - 26-07-2008, 13:23
" />
">Mialem tak samo jak ty!Jezeli walnela uszczelka pod kolektorem to bedzie tragedia jak u mnie,samochod nie chcial jechac a jak jechal to ledwo co,tylko raczje nie jest to wina lewego powietrza chodz troche napewno,natomiast w glownej mierze u mnie byl problem,ze ciecz ktora grzala kolektor wlasnie dostawala sie bezposrednio do cylindrow;/po wymianie uszczelki raz ze bylo ciszej bo bylo slychac lekkie pierdzenie wczesniej,
Jak długo tak jeździłeś ? I czy przy wymianie uszczelki pod kolektorem robiłeś coś więcej ?
Bo ja po dłuższym jeżdżeniu z sączącym się do kolektora płynem miałem do wymiany tłok - był miejscowo wypalony na głębokość ~10 mm , pierścienie oczywiście zapieczone ! A jako że nie wymienia się pojedynczych tłoków i pierścieni - poszło x4 szt. + uszczelka pod głowicą i pod miskę olejową - bo jakoś trzeba było te tłoki wyjąć ...
Ja jezdzilem 3 tyg od kupna samochodu z taka wywalona uszczelka a ile poprzedni wlasciciel to nie wiem i on tez niechce powiedziec albo nie wie, u mnie skonczylo sie tylko na wymianie samej uszczelki no i wylaniu wody,bo nie chcialem czekac az wszystko cylindry powyrzucaja,z tym ze ja mam silnik 1,6 8V a to sa raczej bardzo trwale silniki,z reszta pare tematow wczesniej pisalem o problemach, a mianowicie moj samochod jezdzil z przestawionym rorzadem o 3 zeby!,zapewniam ze twoj tak nie bedzie chodzil, mozliwe tez ze dlatego u mnie skonczylo sie na samej wymianie uszczelki a u ciebie nie.
deltalukasz - 26-07-2008, 13:27
" />
">Uszczelka pod kolektorem wymieniona.Samochód dostał mocy ale zaczął szarpać . Mechanik stwierdził że nie ma calkowitego spalania. Z nowych swiec ,które były wstawione ,zaproponował wymienić na te wcześniejsze no i kable zmienic na oryginaly .Co moze byc za przyczyna braku spalania?.Pozdrawiam .
Hmm a moze przy zakladaniu nowych swiec ktos uszkodzil lekko izolator,moj ojciec mial tak ostatnio ze po swiecy nie bylo widac ze uszkodzona a cos jednak w srodku sie z nia dzialo,pozniej jak ktorys raz wykrecal bo sprawdzal po kolei wszystki lekko pekla i bylo widac ze to ona tak bruzdzila.Wiesz napisz tez czy szarpie caly czas czy np jak ma wyzsze obroty to juz chodzi lepiej,mozna tedy wykluczyc tak na oko i odleglosc swiece od przewod czy cewki lub innego....
kamaetna - 26-07-2008, 17:16
" />Najbardziej szarpie na jedynce i dwojce .Po osiagnieciu predkosci samochod sprawnie jedzie .Jest jedno ale ,podczas plynnej jazdy odczuwam pojedyncze szarpniecia .Jestem laikiem ,ale moim zdaniem to jakby cos niedopuszczalo paliwa .Swiece zostaly wymienione wraz z kablami.Mam jeszcze pytanie gdzie znajduje sie w przeplywomierz i czy od niego moga byc takie szarpania.
deltalukasz - 28-07-2008, 13:06
" />A moze filtr paliwa jest zapchany i nie podaje wystarczajacej ilosci ale watpie,bo wtedy by pewnie go caly czas szarpalo a nie na 1,2 i pewnie bys nie osiagnal predkosci wiekszej.Chodz moze on dopiero sie zatyka i to sa pierwsze lekkie jego objawy.
kamaetna - 28-07-2008, 13:34
" />filtr powietrza jest nowy
kamaetna - 28-07-2008, 13:37
" />sory ale pomylilam sie w nazwie filtra
deltalukasz - 28-07-2008, 18:55
" />no wlasnie filtr powietrza a paliwa to 2wa rozne filtry
strang - 28-07-2008, 19:03
" />Przede wszystkim uzupełnij profil o miejscowośc. Być może ktoś z naszych może podjechać i Ci pomóc.
Sądząc z opisu ja na Twoim miejscu sprawdził bym ustawienie rozrządu.
Deltałukasz to przeżył, więc może Ci opowiedzieć. Auto odżyło po regulacji.
kamaetna - 29-07-2008, 08:46
" />Dzieki za podpowiedzi i zastosuje sie do nich.Pozdrawiam.
kamaetna - 01-08-2008, 19:23
" />No i po problemie został wymieniony pasek rozrzadu .Samochod odzyskal moc .Dziekuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam.