Chasqui - 30-09-2008, 22:19
" />Dzisiaj o dodzinie 10:30 w Tomaszowie Lubelski zatakowałem zbiornik LPG do pełna - 43,47 L (mam 50 litrowy zbiornik ale coś gazu było) i ruszyłem w drogę powrotną do Rybnika. Za zadanie postawiłem sobie jazdę wg Eko Driving-u. Moja predkość nawet na drodze szybkiego ruchu nie przekraczała 95 km/h(średnia 80-90) i dodam, że starałem się jechać jednym tempem(poza dwoma większymi korkami w Jarosławiu i Wieliczce, ale bez gaszenia silnika) jak nakazują tego zasady. Jakie było moje(i gazownika) zdziwienie gdy na autostradzie (zaraz za krakowskimi bramkami w kierunku Katowic) na stacji Orlena do zbiornika zmieściło się tylko 18,886 L (około) LPG-zawór wybił! Dodam, że od ostatniego tankowania minęło 304 kilometry!!! Z początku nie chciało mi się w to wierzyć, ale po otwarciu bagażnika- wielozawór też pokazywał max.
Warunki:
Pogoda- na znacznej części trasy od 19 do 15 stopni C (czasem kropiło)
Temperatura silnika (dziwny mam termostat): 78 stopni C w trasie(w korkach 92-94)
Przebieg: 178 tyś km (oleju ani grama nie bierze)
Masa: Delta + 2 osoby + 10 kg ciuchów i troszkę towaru od "towarzyszy" zza wschodniej granicy
Ruch na drodze: poza Jarosławiem i Wieliczką ruch odbywał się płynnie
Postoje: jeden na kawę w Rzeszowie i drugi na Orlenie na autostradzie(podczas owego tankowania)
Tylko 2 razy na trasie mocno "przycisnąłem" aby wyprzedzić marudera i tyle.
Tu właśnie moje pytanie:
Czy przy motorze 2.0 16V z LPG (II gen.) jest możliwy taki wynik spalania, czy miał ktoś już takie wyniki?
Dodam, że silnik nie jest na żadnych boosterach, magnetyzerach, ceramizerach i innych polepszaczach pracy a mimo to ma spory zapas mocy jak jej potrzebuję.
tony - 01-10-2008, 01:25
" />Oj musiałeś się miło zaskoczyć:)
W trasie też potrafię zrobić do 150więcej za zbiorniku niż w mieście.
Takie uroki trasy:)
Artur G. - 01-10-2008, 07:59
" />Ja do W-wy na lotnisko i spowrotem, z zoną i dziećmi tempem wycieczkowym, w niedzielę, kappą 2.0 96 145, na tym odcinku zrobiłem 8 z malutkim "groszem" l z malutkim przekłamaniem ewentualnym "odbiciem zaworu w butli +- dwie, trzy litry. Ogólnie na niecałe 400 km wyszło niewiele ponad 8 litrów. szybkość do 100, bez korków, piękna wiosenne pogoda, bez opadów i wichrów. Moim celem było zrobienie "taniej wycieczki" miałem okazję wyliczyć minimum, więc u ciebie tez to mozliwe. Z takim spalaniem mozna jeźdić do woli : yesyes :
W rzeczywistości nie da się tak na dłuższą metę, wiadomo różne sytuacje na drodze, czas itp.
Jak jeźdźę "normalnie" to ok. 10 lpg na trasie. Niewiele ponad 12 l w mieście.
lpg - sekw. LandiRenzo.
Lechu - 01-10-2008, 08:14
" />Spalanie LPG 6,2l/100km daje do myślenia. Moje długie doświadczenie z LPG mówi, że są różne poziomy odbijania zaworu na różnych stacjach, co na butli 50l może dać różnicę nawet 3l, ale nawet przy tak skrajnie niekorzystnym założeniu gratuluje wyniku
robert199 - 01-10-2008, 09:08
" />ja wprawdzie nie mam lpg, ale jesytem z Tomaszowa Lubelskiego, więc odrazu sie nasuwa pytanie, na jakiej stacji tankowałeś gaz, moze będe mógł polecic ta stacje znajomym.
Niemam LPG z tego powodu, że mieszkam blisko granicy a na ukrainie 95 kosztuje w tej chwili około 2,7zł/l a i tak można powiedziec ze jest droga w porównaniu do tego co było wcześniej. więc chyba niema sensu inwestować w lpg
Chasqui - 01-10-2008, 09:14
" />robert199 tankowałem na BP na wylocie w stronę Bełżca (ta za stacją Shell-a)
A czym jeździsz?
robert199 - 01-10-2008, 09:16
" />bordową kappą, i jak na tak niewielkie miasteczko, to jezdzi chyba u nas około 10 lanci kappa, może i więcej.
Chasqui - 01-10-2008, 09:18
" />To niestety nie Ciebie widziałem, ja przyczaiłem granatową Deltę i srebrną Kappe SW -obie w okolicach ronda.
Duch-Dziadka - 01-10-2008, 09:27
" />Jak wy wykrecacie takie spalanie???
Chyba sami emeryci jezdza tymi kappami :lol:
Jeszcze mi sie nie udalo zejsc ponizej 11.5 na gazie...
Choc jestem gotow uwierzyc ze tak jest.
Chasqui - 01-10-2008, 09:30
" />Duchu - faktycznie prędkości osiągałem emerytalne ale takie miałem założenie, żeby oszczędzać :wink:
robert199 - 01-10-2008, 09:41
" />widzę, że w podpisie masz części do lucynek, masz jakiś sklep, szrot, cos w tym rodzaju, bo wiedziłbym do kogo sie zgłaszać,
jeści można wiedzieć, w jakim celu sie przyjezdża pod wschodnią granicę??
Chasqui - 01-10-2008, 09:51
" />Robercie do rodzinki jeżdżę
robert199 - 01-10-2008, 09:55
" />w takim razie zapraszam kolejnym razem, ja sie rozglądam za jakąś delta dla mojej połowy, ale w okolicy ciężko cos znaleźć, rzadko spotykany samochód.
Alexander - 02-10-2008, 20:40
" />Dla mnie też było szokiem gdy lancia 2,4 20V spaliła 7 litrów Ukraińskiej benzyny przy prędkościach do 180km/h. (dość dynamiczna jazda)
Opisywałem to na forum i ktoś powiedział, że Ukraińcy mają po prostu lepsze paliwo.
Chyba to prawda, bo od tamtej pory z taką samą dynamiką jazdy nie pali poniżej 9l na 100km. :?
pew - 02-10-2008, 23:11
" />mój rekord to około 7 litrów - 90 km/h równiutkim tempem, włączone światła i grzanie, z tyłu 4 zapasowe opony zamiast pasażerów - czyli chyba uda się czasem zejść na takie spalanie
maciek_czer - 03-10-2008, 00:20
" />WYdaje mi się to jak najbardziej możliwe. Skoro w AR 3.0 V6 24V (automat) przy spokojniej jeżdzie 90-120 spalanie średnie przy przebiegu 350 km wyszło 6,8 l/100km, co prawda bez LPG tylko Pb, więc na gazie jest to możliwe, zwłaszcza jeśli LPG jest dobrze wyregulowane, ostatnio w moim amerykańcu wyszło 7,3l/100km a tam mam LPG, 3,1l pojemności w automacie, więc widocznie się da! Poprostu styl jazdy, a wcale zawalidrogą nie jestem
robert199 - 03-10-2008, 09:20
" />co do ukraińskiego paliwa to jest tak jak u nas, na markowej stacji jest zazwyczaj drożej, ale tez niema problemów, a jak jejesz niepewnego źródła to różnie bywa.
ja mam na ukrainie sprawdzone stacje OKKO.
tez wydaje mi sie, że jeźdże oszczędnie, i spalanie na trasie potrafie uzyskać około 7 l/100km mam silnik 2,4b bez gazu
taką średnią mogę przyjąć 10l/100km