Co Was najbardziej wkurza w Kappach??

MichalP - 14-07-2006, 21:15
" />Na moim poprzednim forum (Honda Prelude) wątek o takim temacie cieszył sie wielkim powidzeniem. Myślę, że tu też powinien .

Nat - 14-07-2006, 21:17
" />Że są najpopularniejszymi Lanciami. a powinny być Delty tudziez Lybry

Pablo - 14-07-2006, 21:39
" />Że już ich nie produkują Mimo wieku autko ma w sobie to coś

Luckyy - 14-07-2006, 21:59
" />szybko sie pojawiaja odglosy z zawieszenia, male pole widzenia w lusterkach zewnetrznych i brak lusterka bez martwego pola (ale mozna sie przyzwczaic), ciezko dzialajace hamulec i sprzeglo, wiecej niepamietam - cala reszta jest SUPER.

Torell007 - 14-07-2006, 22:57
" />
">Że są najpopularniejszymi Lanciami. a powinny być Delty tudziez Lybry

w sumie jesli chodzi o Lancie to Kapp jezdzi tyle co dawniej "małych fiatów"

a co się nie podoba ?

w sedanie nie ma skladanej tylnej kanapy, mała liczba schowków, totalny brak miejsc czy uchwytow do napojow, wyswietlacz infocenter przy duzym naslonecznieniu jest nieczytelny, maly wybor wyposazenia dodatkowego ( przy kupnie nowegeo auta ), beznadziejna jakosc fabrycznych alufelg, problemy z elektryka

Marcin_D - 15-07-2006, 11:03
" />z zawieszeniem prawda, ale do tego pola widzenia to nie rozumiem, kup sobie nowy niemiecki (chociaż teraz większość nowych tak ma) samochód, zobaczysz co tam widać - k..pę, u mnie sprzęgło działa lekko, a hamulec przynajmniej wyczuć można - nie jak w co niektórych samochodach.
Najbardziej to mnie wkurza to co stwierdził Torell007 - brak miejsc albo uchwytów na napój i ten wyświetlacz.
Do reszty nie ma co sie przyczepić.

LukaszN - 15-07-2006, 11:50
" />Zawieszenie. Obecnie STUKAJA mi amortyzatory przod przy temperaturach powietrza powyzej 25 Â°C. Mial ktos z Was cos takiego????

Pomimo tego samochod jest swietny, to prawdziwy porzeracz autostarad (jak sie nie zepsuje he he) Szkoda, ze go nie produkuja, bo chetnie jako kolejny, tez bym kupil kappe (Kombi dizel chyba w koncu...)

Anonymous - 15-07-2006, 14:33
" />Hej! Dobry temat, żeby rozruszać towarzystwo w sezonie ogórkowym :>. Mam kappę dopiero od 2 m-cy, ale już po tygodniu wiedziałem, co mnie będzie w niej wkoorw..ać :). Do technologii nie mam zastreżeń ( a zwłaszcza do pola widzenia-nie wiem o co chodzi??, ani do zbyt cieżko chodzących pedałów-sprzęgło ok, choć mam dizla ). Jeśli chodzi o hamulce, to mogłyby być bardziej...hmm., "pewne". Czasami nie potrafie zczapić jak się auto zachowa, choć ostatecznie zawsze robi to co chcę. Nie wiem co gorsze-to co jest w kappie, czy w innych autach, w których nadepnięcie lekko hamulca oznacza szczękę na kierownicy :). Ale wracając do tematu, to najbardziej wkurzają w tym aucie pierdoły, jak elektronika ( co jakiś czas wywala mi błąd tylnich lamp, który objawia się tym, że górne ( w kappie palą się non stop górne i dolne ) zaczynają wariować-raz mruga prawa i gaśnie lewa, a potem odwrotnie ). Drechole pewnie myślą, że to tak ma być, bo w nocy wygląda, jakbym sobie jakiś przerywacz dodatkowy zamontował :>. Jeszcze nie wyczaiłem dlaczego się tak dzieje. Z większych wad, to uznaję za wadę konstrukcyjną fakt, iż płyn spryskany na szyby i zgarnięty przez wycieraczkę całkowicie brudzi boczne szyby drzwi przednich. Podobną wadą, ale to już grubszego kalibru jest podobne poprowadzenie kolumny kierowniczej jak w starszej themie ( połączenie jej z sankami ), co owocuję większymi drganiami na kierownicy niż w innych autach przy pokonywaniu dziur itp. ( oczywiście nieporównanie bardziej komfortowo niż w themie, ale jednak ). Wszystko jednak rekompensuje bardzo elastyczny motor (2,4 jtd ) oraz niepospolita linia, do dziś wzbudzająca respekt )

przemek.beta - 15-07-2006, 14:54
" />Kappa ma bardzo słabe światła przednie, brak uchwytów na napoje i oczywiście płyn od spryskiwaczy na bocznych szybach.

ASSOLUTO - 15-07-2006, 19:01
" />1. brak uchwytów na napoje (szczególnie teraz)
2. brak ciągłego podświetlenia włącznika świateł, wsiadam w nocy i żeby włączyć światła szukam i szukam, prawdą jest że po trzech miesiącach się przyzwyczaiłem, i fakt że można ich nie wyłączać,

Przemo - 15-07-2006, 22:23
" />
">2. brak ciągłego podświetlenia włącznika świateł, wsiadam w nocy i żeby włączyć światła szukam i szukam, prawdą jest że po trzech miesiącach się przyzwyczaiłem, i fakt że można ich nie wyłączać,
U mnie podświetlenie jest cały czas, co do świateł to mam ksenony i jestem zadowlony

Anonymous - 16-07-2006, 10:42
" />
">Kappa ma bardzo słabe światła przednie, brak uchwytów na napoje i oczywiście płyn od spryskiwaczy na bocznych szybach.
Na szczęście w mojej są już ksenony, ale zgadzam się, że lampy na zwykłych żarówkach są bardziej niż słabe jak na tę klasę auta. Miałem okazję jeździć w nocy na zwykłych lampach i porównując je np. z posiadaną przeze mnie themą, to są tragiczne. Może polerka szkła i lepsze żarówki coś pomoże...?

Luckyy - 16-07-2006, 16:06
" />
">Chyba ten temat nie dawno był .
Plusy i minusy , czy coś takiego .

dokładnie , za pare miechów znów zapewne ktoś wrzuci taki temat

ale kiedys nikt (przynajmniej ja nie pamietam) nie narzekal na brak uchwytow na napoje - a teraz juz kilka osob - mi jakos tego nie brakuje, ani w tym ani z zadnym poprzednim aucie.

">z zawieszeniem prawda, ale do tego pola widzenia to nie rozumiem, kup sobie nowy niemiecki (chociaż teraz większość nowych tak ma) samochód, zobaczysz co tam widać - k..pę, u mnie sprzęgło działa lekko, a hamulec przynajmniej wyczuć można - nie jak w co niektórych samochodach.

chodzilo mi o to co widac w prawym lusterku - MAŁO !
w zadnym aucie z VAGa nie mialem tego problemu, a u fiatow to typowe (SC, CC, punto I) zawsze male lusterka - moze i auto wygada ladnie, ale jest malo praktyczne, moze dlatego ze Wlosi ich zbyt czesto nie uzywaja )
Hamulec nie jest slaby - tylko trzeba go dosc duzo wcisnac zeby zaczelo dobrze haowac i trzeba dosc mocno go dreptac, sprzeglo pewnie sie poprawi jak wymienie caly kompet, ale hamulec juz taki pewnie zostanie

">Kappa ma bardzo słabe światła przednie, brak uchwytów na napoje i oczywiście płyn od spryskiwaczy na bocznych szybach.

Plyn na bocznych szybach - TAK, ale jakos bardzo mnie to nie denerwuje, natomiast swiatla mam H7 i nie moge powiedziec zeby byly slabe, porownujac je z H7 w Octavi czy H4 w passacie '94 czy H4 w Golfie '95 to swieca duuuzo lepiej.

Przypomnialo mi sie jeszcze jedno - regulacja kierownicy - jest ale jakos taka niedopracowana, nie moge sobie jej ustawic tak jak bym chcial. Ze wzgledu na moj nie najmniejszy wzrost, mam fotel usawiony prawie jak najdalej jest to mozliwe, a kierownica nawet calkowicie wyciagnieta jest troche za daleko i moglaby byc bardziej pionowo.

to chyba wszystko - ale sie rozpisalem

Marcin_D - 16-07-2006, 17:32
" />
">chodzilo mi o to co widac w prawym lusterku - MAŁO !
w zadnym aucie z VAGa nie mialem tego problemu, a u fiatow to typowe (SC, CC, punto I) zawsze male lusterka - moze i auto wygada ladnie, ale jest malo praktyczne, moze dlatego ze Wlosi ich zbyt czesto nie uzywaja )

miałem swojego Malucha i Tipo i nie mogę powiedzieć żeby małe były lusterka, w SC i CC, Uno to rzeczywyście są małe lusterka, ale z niemieckimi no to nie mogę się zgodzić - skoro prawe lusterka są mniejsze - wszystkie Skody, VW, Ople, nawet Mietki tak mają, kurcze jeździłem i się zawsze zastanawiłem co ja mam po prawej stronie bo tam to nic nie widać, tylko BMW ma takie same lusterka po prawej i o lewej stronie. Z tym że teraz to już i francuskie i japońskie i Inne marki potrafią mieć prawe lusterko mniesze, zawsze się zastanawiałem po kiego diabła te lusterka są mniejsze :?: i do tej pory nie doszedłem do żadnego rozwiązania.

Luckyy - 16-07-2006, 19:44
" />w maluchu to akurat sa duuuuze

a z tym ze "- wszystkie Skody, VW, Ople, nawet Mietki tak mają" to sie nie zgodze, np. Octavia, ma oba takie same, tak jak Gof III, Passaty B3, B4, (B5 i B5" mam male) a B6 juz a chyba normalne ....

Anonymous - 19-07-2006, 10:47
" />Ja widzę tylko dwa minusy.
1-Brak widoczności do tyłu, więc przy cofaniu jadę "na nosa"
2-Kiepsko zabezpieczone alufelgi, odpryskuje lakier bezbarwny
Poza tym samochód doskonały

sloneczna - 26-07-2006, 22:08
" />Trochę mnie wkurza ,że jak chcę podnieś szybę lub opuścić to trzeba przekręcić kluczyk i włączyć zapłon.
Do bani to jest !

Greegoory - 26-07-2006, 22:56
" />a mnie wkurza to, ze jak sie zatrzymam to zeby otworzyc bagaznik musze wylaczyc silnik - jak chodzi silnik nie dziala otwieracz bagaznika a kluczyk jest w stacyjce :-) do bani to jest

Przemo - 27-07-2006, 10:12
" />
">a mnie wkurza to, ze jak sie zatrzymam to zeby otworzyc bagaznik musze wylaczyc silnik - jak chodzi silnik nie dziala otwieracz bagaznika a kluczyk jest w stacyjce :-) do bani to jest
Kiedyś ten temat był poruszany an forum i wyszło, że nie każdy tak ma. Ja przy zapalonym silniku moge otworzyc bagażnik z przycisku.

Greegoory - 27-07-2006, 20:44
" />
">a mnie wkurza to, ze jak sie zatrzymam to zeby otworzyc bagaznik musze wylaczyc silnik - jak chodzi silnik nie dziala otwieracz bagaznika a kluczyk jest w stacyjce :-) do bani to jest
Kiedyś ten temat był poruszany an forum i wyszło, że nie każdy tak ma. Ja przy zapalonym silniku moge otworzyc bagażnik z przycisku.

Pewnie to jeden z elementow liftingu (niestety ja mam kappe sprzed poprawek :-(

Marcin_D - 27-07-2006, 20:47
" />
">a mnie wkurza to, ze jak sie zatrzymam to zeby otworzyc bagaznik musze wylaczyc silnik - jak chodzi silnik nie dziala otwieracz bagaznika a kluczyk jest w stacyjce :-) do bani to jest
Kiedyś ten temat był poruszany an forum i wyszło, że nie każdy tak ma. Ja przy zapalonym silniku moge otworzyc bagażnik z przycisku.

Pewnie to jeden z elementow liftingu (niestety ja mam kappe sprzed poprawek :-(

O, o i to też, szlag mnie trafia jak staje pod chatą, ja jadę dalej a żona idzie do domu i coś jest w kufrze, musze gasić żeby otworzyć.

MichalP - 27-07-2006, 21:58
" />1) Niewygodna pozycja za kierownicą :/ (pomimo tego, iż kierownicę mam na max wyciągniętą to i tak jest za daleko, a nogi już wystarczająco ugięte).
2) Przy mocnym słońcu odbijająca się w szybie przedniej deska rozdzielcza

prezesjm - 28-07-2006, 07:49
" />
">a mnie wkurza to, ze jak sie zatrzymam to zeby otworzyc bagaznik musze wylaczyc silnik - jak chodzi silnik nie dziala otwieracz bagaznika a kluczyk jest w stacyjce :-) do bani to jest
Kiedyś ten temat był poruszany an forum i wyszło, że nie każdy tak ma. Ja przy zapalonym silniku moge otworzyc bagażnik z przycisku.

Pewnie to jeden z elementow liftingu (niestety ja mam kappe sprzed poprawek :-(

O, o i to też, szlag mnie trafia jak staje pod chatą, ja jadę dalej a żona idzie do domu i coś jest w kufrze, musze gasić żeby otworzyć.

E tam , 5 minut pracy i można samemu lifting zrobić. Przewód szary z czarnym paskiem z przekaźnika od otwierania bagażnika trzeba przeciąć i od strony tego przekaźnika przyłączyć do masy. Przekaźnik jest w bagażniku po prawej stronie. Układ jest tak zrobiony że jeśli jest ciśnienie oleju w silniku to blokuje otwarcie bagażnika .

BANO - 28-07-2006, 14:34
" />Mam Kappe juz 9 miesiecy i jak na razie jestem z nije zadowolony. Jest super.
Co do wad to kilka się znajdzie jak w kazdym innym:
1. słaba widocznośc do tylu, zarówno w lusterkach jak i przez tylną szybę - wymaga śiwtnego wyczucia manewrowanie do tyłu
2. Zbyt mały promień skrętu - musze sie nia nakręcic na parkingu a gośc mercedesem chwila moment i stoi jak chce
3. to o czym wspominali wczesniej brak uchwytow na napoje - ale fakt samochód to nie stołówka.
4. Wyslwietlacz infocenter ma problemy przy dużym naswietleniu - chodzi o odczyt
5. problemy z niektórymi częściami na rynkach lokalnych, do kappy dopasowac cos to cud thema i fiat croma ma podobne częsci podbonie do Lybry coś mozna dopasowac do kappy niestety nic.

Pozatym nic innego mi do głowy nie przychodzi ogólnie samochód SUPER.

MichalP - 28-07-2006, 14:45
" />W trakcie przyspieszania w jtd silnik robi się zbyt głośny.

lukasz22i - 28-07-2006, 16:59
" />a mnie wkurzają stuki dochodzące spod air-bagu pasażera ...mam tak od około roku, pytałem was kiedys o demontaż poduszki ale nikt mi wtedy nie pomógł jak to zrobić, poprostu jazda po dziurach i dzwonienie spod poduchy doprowadza mnie czasami do szału ...poza tym wkurza mnei to że od 2 miesiecy nikt nie moze zdiagnozowac stukania w prawym tylnim zawieszeniu, byly ze dwie wizyty w warsztacie, ze 3 wizyty u znajomych mechanikow, wymiana wahaczy i tulei, uciszenie stukających przewodów hamulcowych i dalej to samo, niby nic nie widać a jednak słychac!

Przemo - 28-07-2006, 17:20
" />
">a mnie wkurzają stuki dochodzące spod air-bagu pasażera :? ...mam tak od około roku, pytałem was kiedys o demontaż poduszki ale nikt mi wtedy nie pomógł jak to zrobić, poprostu jazda po dziurach i dzwonienie spod poduchy doprowadza mnie czasami do szału :twisted: ...poza tym wkurza mnei to że od 2 miesiecy nikt nie moze zdiagnozowac stukania w prawym tylnim zawieszeniu, byly ze dwie wizyty w warsztacie, ze 3 wizyty u znajomych mechanikow, wymiana wahaczy i tulei, uciszenie stukających przewodów hamulcowych i dalej to samo, niby nic nie widać a jednak słychac!

Czyżbyś tego szukał???
Parę razy pojawiał się problem dotyczący dziwnych hałasów z okolic deski rozdzielczej przed pasażerem. Źródłem owych hałasów jest nie najlepiej dopracowane mocowanie airbagu pasażera. Aby pozbyć się dokuczliwego hałasu należy wykonać następujące czynności:
1. Odkręcamy klapkę schowka (potrzebny wkrętak krzyżowy , dość krótki, 4 wkręty)
2. Odkręcamy 3 wkręty na dole i 4(5 ) wkrętów u góry. Wyjmujemy schowek. Można jeszcze odłączyć klapkę z przyciskiem od otwierania bagażnika i oświetlenia schowka. Ułatwi to następne czynności.
3. Odkręcamy 2 śruby na klucz 10, mocują one cały zespół Airbag pasażera.
4. Wyjmujemy Airbag lekko podważając od dołu .
5. Możemy dla wygody pracy odłączyć żółtą wtyczkę ale wtedy niech Was ręka boska broni przed włączeniem stacyjki, błąd poduszki murowany, do skasowania tylko w serwisie(warsztacie który ma komp.)
6. Każdy zobaczy w czym problem, ale dla mniej rozgarniętych należy najlepiej zaopatrzyć się w cienką gąbkę samoprzylepną ( do nabycia w sklepach motoryzacyjnych) która to najlepiej nam się tu przyda. Potrzeba naprawdę niewiele, arkusik 100x200 mm będzie aż nadto, przyklejamy go na poziomą listwę metalową airbagu ze wskazaniem na haki które mocują z góry airbag. Oryginalnie jest gąbka tylko na hakach ale po paru latach dochodzi do kontaktu pomiędzy listwami poziomymi to jest powodem przykrych halasów.
7. Składamy wszystko w kolejności odwrotnej.

Może opis wygląda na nieczytelny, ale jeśli ktoś zacznie rozbierać to wszystko mu sie wyjaśni w momencie jak to zobaczy.

Muszę wspomnieć że należy dochować wszelkiej staranności w wypadku pracy a Airbagiem gdyż tam jest zainstalowany ładunek wybuchowy, wszelkie prace należy wykonywać przy wyłączonej stacyjce a najlepiej przy odłączonym akumulatorze. Zadziałanie Airbagu podczas manipulacji z nim może spowodować śmierć lub poważne kalectwo dlatego wszystkie działania tu opisanie wykonujecie na własne ryzyko i odpowiedzialność.

WARTO UŻYC OD CZASU DO CZASU OPCJI SZUKAJ :!: :!:

lukasz22i - 28-07-2006, 18:06
" />
">a mnie wkurzają stuki dochodzące spod air-bagu pasażera :? ...mam tak od około roku, pytałem was kiedys o demontaż poduszki ale nikt mi wtedy nie pomógł jak to zrobić, poprostu jazda po dziurach i dzwonienie spod poduchy doprowadza mnie czasami do szału :twisted: ...poza tym wkurza mnei to że od 2 miesiecy nikt nie moze zdiagnozowac stukania w prawym tylnim zawieszeniu, byly ze dwie wizyty w warsztacie, ze 3 wizyty u znajomych mechanikow, wymiana wahaczy i tulei, uciszenie stukających przewodów hamulcowych i dalej to samo, niby nic nie widać a jednak słychac!

Czyżbyś tego szukał???
Parę razy pojawiał się problem dotyczący dziwnych hałasów z okolic deski rozdzielczej przed pasażerem. Źródłem owych hałasów jest nie najlepiej dopracowane mocowanie airbagu pasażera. Aby pozbyć się dokuczliwego hałasu należy wykonać następujące czynności:
1. Odkręcamy klapkę schowka (potrzebny wkrętak krzyżowy , dość krótki, 4 wkręty)
2. Odkręcamy 3 wkręty na dole i 4(5 ) wkrętów u góry. Wyjmujemy schowek. Można jeszcze odłączyć klapkę z przyciskiem od otwierania bagażnika i oświetlenia schowka. Ułatwi to następne czynności.
3. Odkręcamy 2 śruby na klucz 10, mocują one cały zespół Airbag pasażera.
4. Wyjmujemy Airbag lekko podważając od dołu .
5. Możemy dla wygody pracy odłączyć żółtą wtyczkę ale wtedy niech Was ręka boska broni przed włączeniem stacyjki, błąd poduszki murowany, do skasowania tylko w serwisie(warsztacie który ma komp.)
6. Każdy zobaczy w czym problem, ale dla mniej rozgarniętych należy najlepiej zaopatrzyć się w cienką gąbkę samoprzylepną ( do nabycia w sklepach motoryzacyjnych) która to najlepiej nam się tu przyda. Potrzeba naprawdę niewiele, arkusik 100x200 mm będzie aż nadto, przyklejamy go na poziomą listwę metalową airbagu ze wskazaniem na haki które mocują z góry airbag. Oryginalnie jest gąbka tylko na hakach ale po paru latach dochodzi do kontaktu pomiędzy listwami poziomymi to jest powodem przykrych halasów.
7. Składamy wszystko w kolejności odwrotnej.

Może opis wygląda na nieczytelny, ale jeśli ktoś zacznie rozbierać to wszystko mu sie wyjaśni w momencie jak to zobaczy.

Muszę wspomnieć że należy dochować wszelkiej staranności w wypadku pracy a Airbagiem gdyż tam jest zainstalowany ładunek wybuchowy, wszelkie prace należy wykonywać przy wyłączonej stacyjce a najlepiej przy odłączonym akumulatorze. Zadziałanie Airbagu podczas manipulacji z nim może spowodować śmierć lub poważne kalectwo dlatego wszystkie działania tu opisanie wykonujecie na własne ryzyko i odpowiedzialność.

WARTO UŻYC OD CZASU DO CZASU OPCJI SZUKAJ :!: :!:

Przemo wielkie dzięki, z tego co pamietam to dałem nawet ze dwa takie tematy, kilka osób wpisywało sie ze tez ma z tym problemy jednak nikt nie podał konkretów na rozebranie tej poduchy...zresztą gdyby tak było to już bym nie poruszał tego tematu! Pamiętam też ze mimo braku odpowiedzi na moje pytanie postanowiłem sam wymontować ten air-bag, no i tak jak piszesz zdemontowałem klapke schowka, potem wyciągnąłem cały wkład schowka łącznie z elementami do otwierania klapy...no i tyle, niestety nie wiedziałem co dalej a mym oczom nie rzuciła sie żadna śruba za pomocą której był zamontowany cały air-bag, myślę że teraz sobie z tym poradze!
pozdro

Maryjan - 29-07-2006, 12:58
" />moje dwa słowa na powyższy temat .przeszkadza mi w słoneczny dzień nie czytelny infocenter może jakiś pomysł?.i pękające przewody idące do tylnej klapy objawy -brak: otwierania bagażnika ze schowka ,tylnych przeciwmgielnych,oświetlenia tablicy rejestracyjnej,pozycyjnych ,żeby coś się działo to zdarza się to jedno po drugim.Sumując nie kupię innego autka .Przemieszczam się szybkim mieszkaniem.Co do napraw to wszystko można zrobić samemu -oczywiście dzięki Waszej pomocy.

Anonymous - 30-07-2006, 20:47
" />
">W trakcie przyspieszania w jtd silnik robi się zbyt głośny.
NIe zauważyłem tego problemu...

MichalP - 31-07-2006, 16:45
" />
">W trakcie przyspieszania w jtd silnik robi się zbyt głośny.
NIe zauważyłem tego problemu...

To powiem inaczej. Od samochodu tej klasy oczekiwałbym co najwyżej delikatnego szumu silnika w trakcie gwałtownego przyspieszania. Tego co dochodzi do moich uszu zdecydowanie nie sklasyfikuję jako - delikatny szum

Anonymous - 31-07-2006, 21:29
" />
">W trakcie przyspieszania w jtd silnik robi się zbyt głośny.
NIe zauważyłem tego problemu...

To powiem inaczej. Od samochodu tej klasy oczekiwałbym co najwyżej delikatnego szumu silnika w trakcie gwałtownego przyspieszania. Tego co dochodzi do moich uszu zdecydowanie nie sklasyfikuję jako - delikatny szum

Rozumiem o co Ci chodzi, ale tak jest chyba we wszystkich kappach ( dizlach i benzyniakach ). Cóż, jeśli poszukujesz "szumu" to polecam merca. Tam nigdy nie wiadomo co się z autem ( silnikiem ) dzieje, bo praktycznie nic nie słychać... . Jeśli chodzi o mojego jtd-ka to słychać tylko delikatny "brrruuum" , a przy otwartych szybach świst turbinki. Ja to lubię ( o dziwo nie jest to warktot typowy dla pompowtryskiwaczy, ale coś o wiele bardziej...oryginalnego, bo o dźwięku dizla chyba a nigdy nie będzie można powiedzieć "rasowy"... )
Jeśli masz za głośno w aucie to może coś jest coś nie tak z wydechem?

Luckyy - 01-08-2006, 13:05
" />a ja tam uwielbiam ten dzwiek JTDka, potezny ciezki RYK, nie ma porownania do 1.9 TDi .... ;-)

Makgajwer - 07-08-2006, 11:31
" />...no mi przeszkadza hałas powyżej 220km/h ale sądze że nic sie nie da z tym zrobić

a po za tym jestem zaskoczony jakie ten samochód ma twarde zawieszenie...bliżej mu do BMW niz do Merca, jak na komfortową limuzynę to jest wręcz hardcorowo twardy...ale trzeba oddać że drogi się trzyma...

aaaa i jeszcze jedno: w okolicy koncoli środkowej, od strony pasażera z przodu, zupełnie pod deską rozdzielczą z lewej, jest taka mała klapka rewizyjna do czegos tam w środku, no i u mnie ta klapka ciągle wypada. Są tam takie zaczepy ale cosik nie trzymają...chyba to przykleje...?

światła mogłyby byc lepsze, pomimo tego że moja to rocznik 2000, to ma zwyklaki, własnie kupiłem żarówki H4 +50%, zobaczymy jak sie sparwdzą (Osram)

Arek - 09-08-2006, 09:30
" />Hmmm mam "Kapke" juz 4 rok co do "+"sów to wszyscy wiemy nie ma co gadać. Większość obcych zwraca uwage przede wszystkim na duży komfort jazdy z tyłu!!
Ale minusy (w wiekszości zgadzam sie z szacownymi interlokutorami):
uchwyty na napoje: heheh no przydałby sie choć jeden - ktos jednak przytomnie stwierdził ze to auto dla tych co jak się chce im pic to staja na kawę
przewód klapa/bagaznik - juz 4 raz sie z tym babram. Italianiec który to wymyslił to ja bym go ...
płyn na bocznych szybach: tak tutaj jest to niedopracowane, swoją drogą mnie kiedys wkurzało długi ciąg "sprysku" płynem dopuki nie dowiedziałem się że trzeba wajhe dłużej przytrzymać i nie leci wtedy wiadro płynu za jednym razem.
wyswietlacz infocenter słabo widać: prosta rada wyłacz swiatła i widać lepiej,
Stuki zawieszenia: hmmm czy włosi wiedzieli że drogi w europie moga wyglądać jak drogi polskie? I nie ma co na komunę zwalać, nawet jak jade KULCZYKBAHN to wkurzaja mnie "mikro" wsztrząsy - dlaczego niemcy czy szwedzi moga połozyć asfalt płasko jak stół?
Jakość świateł przednich: tak słabiuteńka.
Elektryka : no to problem wszystkich aut obecnych gdzie wszystko jest elektryczne a w naszym kraju klimacik jest jaki jest: duże wahania temperatur, wilgotności w skali roku.
Felgi alu - skandal

tomek - 09-08-2006, 10:07
" />
">wyswietlacz infocenter słabo widać: prosta rada wyłacz swiatła i widać lepiej
Rada 2 (juz opisywana): dlugo przytrzymaj Clima/Date i wlaczy sie mocniejsze podswietlenie.

Arek - 10-08-2006, 09:35
" />thx tomek. Mysle sobie że po 10 latach uzywania kappy dowiem sie wreszcie wszystkiego

Torell007 - 15-08-2006, 19:05
" />bez wzgędu na to czy są światła czy nie czy przełączę clima/data to i tak słabo czytelny infocenter.Jednak zauważyłem że w Kappach po 97roku wyraznie lepiej jest czytelny .Wmodelu 95-96 są żarówki 2W natomiast niewiem jakie są w nowszym modelu?Może jest lepsze (wyższe napięcie)?Dołożyłem dodatkową masę przy akumulatorze i poprawiło się napięcie na woltomierzu na desce ale czytelność na info w słoneczny dzień bywa czasem ZERO.jeszcze nic nie kombinowałem ale niedługo się za to wezmę.o efektach nie omieszkam powiadomić!

Pablo - 16-08-2006, 10:26
" />
">bez wzgędu na to czy są światła czy nie czy przełączę clima/data to i tak słabo czytelny infocenter.Jednak zauważyłem że w Kappach po 97roku wyraznie lepiej jest czytelny .Wmodelu 95-96 są żarówki 2W natomiast niewiem jakie są w nowszym modelu?Może jest lepsze (wyższe napięcie)?Dołożyłem dodatkową masę przy akumulatorze i poprawiło się napięcie na woltomierzu na desce ale czytelność na info w słoneczny dzień bywa czasem ZERO.jeszcze nic nie kombinowałem ale niedługo się za to wezmę.o efektach nie omieszkam powiadomić!

Qrde, ja mam 99 rocznik i infocenter czytelny jak żyleta. Przy max. słoneczku wszystko widać bez problemu

Makgajwer - 16-08-2006, 23:58
" />no w sumie to moja jest z 2000r. i jakoś też nie narzekam, ...a jak w ciągu dnia jeżdżę na światłech to zawsze można podjaśnić tym clima/date...

norbiwolow - 10-12-2006, 22:50
" />w/g mnie przydałby się w takim aucie tempomat - brakuje tego - czasem noga boli o trzymania gazu
brak schowków i uchwytów - standard
nie moge znaleźć na allegro dywaników gumowych do KAPPY

dunin - 11-12-2006, 21:27
" />mnie tam najbardziej wkurza, że jej nie mam

darkobo - 11-12-2006, 23:18
" />
">mnie tam najbardziej wkurza, że jej nie mam
Zawsze możesz to zmienić , a jak ktoś jest stary i brzydki, a w dodatku głupi, to już nie ma na to rady

Zygi - 13-12-2006, 19:34
" />Ja nie moge się przydzwyczaić, że jest taka niska i ciągle o coś spodem zawadzam No i ten płyn na bocznej szybie...Mogliby to poprawić. Ale na czytelność infocenter ani na światła nie narzekam

MichalP - 09-01-2007, 16:04
" />Wlewanie płynu do spryskiwacza

tomek - 09-01-2007, 16:07
" />
">Wlewanie płynu do spryskiwacza
A ja mam maly lejek i mnie to nie wkurza,no chyba, ze myslisz o ilosci plynu jaki Kappa zuzywa

wujekp - 09-01-2007, 19:54
" />
">A ja mam maly lejek i mnie to nie wkurza,no chyba, ze myslisz o ilosci plynu jaki Kappa zuzywa

A to jedna z nielicznych rzeczy, które mnie wkurzają - brak kontrolki dla płynu spryskiwacza. Dowiedziałem się że nie ma jak zrobiło się sucho.
A taką kontrolkę to miałem już nawet w Polonezie : yesyes : (mimo że tam była mniej potrzebna).

Z rzeczy niedopracowanych - sterowanie pracą przerywaną wycieraczek - skokowa regulacja, przydałaby się płynna regulacja (wiecie gdzie miałem ).

No i trochę mi przeszkadza mała zwrotność :?

Makgajwer - 10-01-2007, 02:33
" />....no dziś to mnie zaczęła jeszcze wkurzać kontrolka "check"
a na infocenter informacja że jest awaria świateł z przodu.
Sprawdzam - światła są - ale na desce rozdzielczej nie śiweci sie kilka podświetlen pod przełączniakami.
Czy to może wyrzucać jako awarie ????[/url]

darkobo - 10-01-2007, 08:56
" />A mnie zaczyna wkurzać, że juz nie cieszą sie takim szacunkiem u Policji i zaczynają je zatrzymywać do rutynowych kontroli drogowych, nawet garanatowe

norbiwolow - 10-01-2007, 09:33
" />bo teraz Kaczki wolą BMW - tanie państwo pewnie słyszeliście ile wydadzą na remont fontanny koło swojej siedziby !!!!

Anonymous - 01-03-2007, 11:22
" />Mnie denerwuje to że Pinifarina nie był niemcem

Guliver - 01-03-2007, 11:52
" />a mnie powszechna awaria odbijania kierunkowskazu , brak oświetlenia przy otwieraniu drzwi kierowcy co też jest powszechne, wąska popielniczka, brak jakiś wnęk na choćby telefon komórkowy czy inne pierdoły, głośny silnik T.DS, trza częściej machać biegami niż w poprzedniku czyli Xantii 1,9 TD, wytarty na krawędzi podłokietnik grrrrrrr, to że trza gasić silnik żeby otworzyć bagażnik (wiem , wiem, przerobię ) i wczorajsza wymiana filtra powietrza podczas której musiałem diaxem śrubę ciąć bo zardzewiała i się z gwintem okręcała. teraz już na wszystkie gwinty poszedł smar grafitowy.
Więcej grzechów nie pamiętam ale jak mi coś wpadnie to nie omieszkam tu się wyżalić

tomek - 01-03-2007, 12:58
" />
">brak oświetlenia przy otwieraniu drzwi kierowcy
To jest awaria a nie jakis brak czy niedociagniecie

"> wczorajsza wymiana filtra powietrza podczas której musiałem diaxem śrubę ciąć bo zardzewiała
A to przypadlosc sroby a nie Kappy

Ale pozostale to rzeczywiscie znane bolaczki!

Guliver - 01-03-2007, 13:25
" />oczywiście że masz rację. Ja opisuję co mnie wqrza w moim egzemplarzu

Marcin_D - 01-03-2007, 13:38
" />To ja mam pytanie - jest jakaś rada na te nieodbijające kierunki.

Guliver - 01-03-2007, 13:40
" />jest. Użyj szukajki. Wczoraj jeden z userów napisał coś o tym.

Nat - 01-03-2007, 15:00
" />
">Wlewanie płynu do spryskiwacza

W Lybrze wkurzało mnie to samo (szczególnie w okresie zimowym). Zainwestowałem 1,20 zł w taki minilejek, który wożę przy kole zapasowym i problem zniknął, jak ręką odjął.

tomek - 01-03-2007, 15:26
" />
">Zainwestowałem 1,20 zł w taki minilejek, który wożę przy kole zapasowym i problem zniknął, jak ręką odjął.
A moze go wkurza ILOSC jaka musi wlewac?

Nat - 01-03-2007, 16:01
" />Może, choc w treści wskazuje na czynność jako taką, a nie na jej częstotliwość.

Zygi - 01-03-2007, 18:54
" />Że co? Za dużo trzeba lać? W sumie wygodnie się nie wlewa. Ale jak już się dojdzie do wprawy to te ok 5l lewa się bez większych niedogodności

Taz - 12-09-2007, 15:39
" />1. duży promień skrętu
2. przednich wycieraczek nie da się podnieść pionowo w stosunku do szyby
3. tylne zagłówki nie dają się regulować
4. słabe fabryczne głośniki
5. odpryski bezbarwnego lakieru od felg
6. wlew płynu do spryskiwaczy
7. kapryśna elektronika (kontrolka ABS, otwieranie tylnej klapy..)

MichalP - 13-09-2007, 10:57
" />Niczym nie zabezpieczona, nisko wisząca miska olejowa. Diesel niestety swoja wagę ma a nie wygląda jakby Włosi o tym pomyśleli. Efekt jest taki, że szybkie przejechanie po nierównościach na jezdni daje gwarancję jej rozwalenia. Tylko 1500 zł

Duch-Dziadka - 13-09-2007, 11:20
" />...nie przesadzal bym z ta miska...ja kiedys przelecialem swoja przez hop-siupka na pelnym gazie bo w ciemnej uliczce nie zauwazylem go...
...a to taki garb z pozbruku jak w Poznaniu sa-dlugi i wysoki...ale lancia hopsnela jak zajaczek, zgrzytnelo cos...pewnie amorki dobily do konca ale zeby miska to nie teges...
...co do Kappy to wkurza mnie brak uchwytu na napoje i bagaznik ktory otwiera sie tylko jak silnik jest wylaczony...i to byloby na tyle...
...ale jestem gotow to wybaczyc tak wspanialemu autu...bo cala reszta to tylko zalety...

Boorek - 13-09-2007, 21:12
" />
">...nie przesadzal bym z ta miska...ja kiedys przelecialem swoja przez hop-siupka na pelnym gazie bo w ciemnej uliczce nie zauwazylem go...
...a to taki garb z pozbruku jak w Poznaniu sa-dlugi i wysoki...ale lancia hopsnela jak zajaczek, zgrzytnelo cos...pewnie amorki dobily do konca ale zeby miska to nie teges...
...co do Kappy to wkurza mnie brak uchwytu na napoje i bagaznik ktory otwiera sie tylko jak silnik jest wylaczony...i to byloby na tyle...
...ale jestem gotow to wybaczyc tak wspanialemu autu...bo cala reszta to tylko zalety... no to jedna "wadę" można wyeliminować, z bagażnikiem żeby otwierał sie jak silnik jest włączony było na forum, wystarczy w bagażniku jeden kabelek przeciąć i przyczepić bodajże do karoseri i już, ja mam tak zrobione i działa .
mnie wkurza to że woda z przedniej szyby wlatuje na boczna od kierowcy, juz kilka razy mi się zapomniało zamknąć i zalałem sobie przyciski od szyb ale na szczęście działają, i wkurzają mnie jeszcze trochę zbyt małe lusterka

mechanik - 13-09-2007, 22:05
" />jest nisko zawieszona z przodu pare razy zalomotalo albo za wysokie krawezniki

Duch-Dziadka - 13-09-2007, 23:58
" />...a po co wieksze lusterka???
...chyba tylko po to zeby lepiej widziec to co sie wyprzedzilo i zazdrosne spojrzenia kolesi w samochodach dla ludu...

Boorek - 14-09-2007, 09:13
" />
">...a po co wieksze lusterka???
...chyba tylko po to zeby lepiej widziec to co sie wyprzedzilo i zazdrosne spojrzenia kolesi w samochodach dla ludu... to też : yesyes : ale pod blokiem mam strasznie ciasny parking i czasem mało widać, ale może kiedyś się przyzwyczaje

Duch-Dziadka - 14-09-2007, 10:24
" />...no wiesz co w koncu to jest rzadowa fura wiec auta powinny sie przed nia rozstepowac(przynajmniej ja tak mam) to raz a dwa w koncu to Lancia wiec tak jakby jestes upowazniony do tego zeby stawac na chodnikach, trawnikach albo nawet w poprzek drogi...w koncu masz Kappe

P.S. dla tych ktorzy nie zrozumieli to taki zarcik...

wujekp - 14-09-2007, 18:08
" />
">ale pod blokiem mam strasznie ciasny parking i czasem mało widać, ale może kiedyś się przyzwyczaje

Na ciasnym parkingu (też to mam) to przeszkadzają mi nie tyle małe lusterka (w czym by Ci pomogły większe?) co ogrooooooooomny promień skrętu

Boorek - 14-09-2007, 20:55
" />
">ale pod blokiem mam strasznie ciasny parking i czasem mało widać, ale może kiedyś się przyzwyczaje

Na ciasnym parkingu (też to mam) to przeszkadzają mi nie tyle małe lusterka (w czym by Ci pomogły większe?) co ogrooooooooomny promień skrętu widział bym krawężnik a promień skrętu jest mniejszy niz w cordobie kumpla, noo może porównywalny, a to auto o "połowę" mniejsze

larry123 - 08-10-2007, 10:06
" />zauważyłem że niskie osoby mają problemy ze zmianą biegów po przysunięciu fotela, ponieważ łokciem dobijają do złożonego podłokietnika, w takim przypadku trzeba zdemontować podłokietnik.

PAHO - 08-10-2007, 10:50
" />może wystarczy podnieść??

DRoszi - 08-10-2007, 13:27
" />mnie denerwuje głównie podejście mechaników do naszej marki i głupie komentarze ale to wolę czasem przemilczeć

siedzenia sie nie rozkładają bo to nie samochód do wożenia lodówek

ale brak jakichkolwiek uchwytów na napoje to niedociągnięcie ze strony producenta bo wątpię żeby to zrobili celowo

ale z innej beczki to ojciec kupił sobie nissana kaszkaja nowego w najwyższej wersji miesiąc temu i w aucie nie ma nigdzie popielniczki nawet "ruchomej" to jest już syf pełen ale w sumie dobrze bo rzuca palenie - nty raz

mike_d - 08-10-2007, 21:58
" />
">może wystarczy podnieść??

Mnie denerwuje strasznie jak chce szybko odparowac szybe z przodu (przy wlaczonym trybie AUTO ECON) i odpalam nawiew na szybe to on wchodzi w tryb AUTO i daje mi temperature na High. Denerwujace bo zamiast prowadzic to pstrykam.
Zdecydowanie wole w pelni intuicyjna manualna ergonomie niz mniej dopracowana automatyke.

bolek - 08-10-2007, 22:03
" />
">
odpalam nawiew na szybe to on wchodzi w tryb AUTO i daje mi temperature na High.

podobne zjawisko jest w Focusie nawet z manualną klimą. jak przesunie sie pokrętło wyboru miejsca nadmuchu na szybę, automatycznie włącza się kompresor klimy.
a jest tak z prostej przyczyny, ze jeżeli ktoś przesuwa nadmuch na szybę, znaczy to że ma zaparowaną szybę i żeby maksymalnie przyspieszyć odparowanie, a co za tym idzie zwiększyć bezpieczeństwo włącza się klima, dzięki której wpadające powietrze jest nieco osuszone.

topcio1 - 09-10-2007, 10:08
" />
">Mnie denerwuje to że Pinifarina nie był niemcem wtedy nie byłby Pinifariną !!
Kilka razy przeklinałem, że Helmut mógł zrobić w Omedze a makarony w Lanci nie, ale ogromna satysfakcja z jazdy sprawia, że już nie pamiętam co przeklinałem. Obejrzyjcie Final destination II to zrezygnujecie z picia w czasie jazdy i nie będzie denerwował brak uchwytów na napoje

Boorek - 09-10-2007, 10:44
" />a propos Omegi to mnie w Kappie denerwuje napęd na niewłaściwą oś, zwłaszcza że idzie zima...

Marcin_D - 09-10-2007, 11:02
" />No napęd na tył byłby super. Można by ładnie bokiem pochodzić

Moim ideałem byłby samochód w którym można by ustawiać czy pędna jest oś przednia czy tylna (i to nie chodzi mi o systemy 4x4 gdzie można dołaczać przód lub tył) tylko permanentny napęd przodu lub tyłu z możłiwością wyboru.

topcio1 - 09-10-2007, 11:40
" />
">a propos Omegi to mnie w Kappie denerwuje napęd na niewłaściwą oś, zwłaszcza że idzie zima...
przed lucyną miałem Omegę 2,4 b, a wcześniej 2,0b jazda w zimie to prawdziwa frajda ale kapcie muszą być z górnej pułki bo bezpieczeństwo najważniejsze

bialy-murzyn - 25-12-2007, 11:02
" />prawdziwym lolem jest brak wycieraczki z tyłu
tak to uważam, że o ile sie nie popsuje w niewałasciwym miejscu to samochod Perfect

Króciak - 25-12-2007, 12:44
" />Sedan rzadko ma wycieraczke z tylu, o ile wogole ktorys ma?
Poza tym potwierdzam wymienione wyzej dylematy. Ale najgorsze jest ogladanie swojego plynu do wycieraczek na przednich bocznych szybach

Przemo - 25-12-2007, 13:00
" />
">Sedan rzadko ma wycieraczke z tylu, o ile wogole ktorys ma?
Poza tym potwierdzam wymienione wyzej dylematy. Ale najgorsze jest ogladanie swojego plynu do wycieraczek na przednich bocznych szybach

Żadna Kappa sedan nie miała wycieraczki na tylnej szybie bo i po co?? Pokaż mi jakiegoś sedana w którym by tak było.

Króciak - 25-12-2007, 13:35
" />Wlasnie chodzilo mi nie tylko o sedan Kappy ale i wogole kazdego auta. Ale nie bylem przekonany czy na pewno dlatego zadalem pytanie w odpowiedzi

dexus - 25-12-2007, 21:16
" />co do wycieraczki w sedanie, to widziałem taką w Dedrze, ale czy orginał??????
A jeśli idzie o kappy i mankamenty:
brak uchwytu na napoje, brak kontrolki o poziomie płynu spryskiwacza, dwa zbiorniki na płyn (w kombi).
Jeśli idzie o zaciekający płyn na boczne szyby, to założyłem owiewki i jest oki

wega - 25-12-2007, 21:28
" />
">Jeśli idzie o zaciekający płyn na boczne szyby, to założyłem owiewki i jest oki
Pewnie to zaje...........e wygląda. Nic tylko płakać.
Ktoś już o tym pisał ale dla mnie to obsługa panela klima-ogrzewanie oraz przycisk otwierania tylnej klapy.
A jeszcze najważniejsze tak jak w KAŻDYM fiacie i pochodnych trafienie z pięciolitrowej bańki do otworu wlewu wody spryskiwacza.

grzole - 25-12-2007, 22:01
" />
">Pokaż mi jakiegoś sedana w którym by tak było. Peugeot 405 (lepsze wersje), Ford Orion (lepsze wersje) i parę jeszcze bym wynalazł takich modeli.

Blash - 25-12-2007, 22:11
" />
">co do wycieraczki w sedanie, to widziałem taką w Dedrze, ale czy orginał??????
A jeśli idzie o kappy i mankamenty:
brak uchwytu na napoje, brak kontrolki o poziomie płynu spryskiwacza, dwa zbiorniki na płyn (w kombi).
Jeśli idzie o zaciekający płyn na boczne szyby, to założyłem owiewki i jest oki
pewnie oryginał ,oraz fiat tempra

darkobo - 26-12-2007, 12:18
" />
">A jeszcze najważniejsze tak jak w KAŻDYM fiacie i pochodnych trafienie z pięciolitrowej bańki do otworu wlewu wody spryskiwacza.
Jak się nie ma lejka, to sprawdza się byle flaszka po napojach i kawałek noża

dexus - 26-12-2007, 20:13
" />
">Pewnie to zaje...........e wygląda. Nic tylko płakać.

Kwestia gustu. Twój punkt widzenia nie jest obowiązkowy (i może całe szczęście ). Inna sprawa też wygląd raczej mi nie odpowiada ale sprawy praktyczne wzięły górę.

merbart - 19-02-2008, 13:00
" />Mnie denerwuje to że jeszcze jej niemam

larry123 - 19-02-2008, 13:20
" />wkurzają mnie silniki 2.4 że lubią "olej"

zoom - 19-02-2008, 13:36
" />
">Pokaż mi jakiegoś sedana w którym by tak było. Peugeot 405 (lepsze wersje), Ford Orion (lepsze wersje) i parę jeszcze bym wynalazł takich modeli.
... Fiat Croma
_ _
Pozdr.

Nat - 19-02-2008, 13:51
" />Czy naprawdę ta wycieraczka jest az tak niezbędna? Kappą nie jeździłem nigdy, ale pamiętam, jak miałem escorta , który ma podobne ułozenie szyby (za półeczką, ukosnaszyba) to wycieraczka nie byla zbytnio przydatna...
co innego przy pionowej szybie kombiaczka...

Marcin_D - 19-02-2008, 14:57
" />
">Pokaż mi jakiegoś sedana w którym by tak było. Peugeot 405 (lepsze wersje), Ford Orion (lepsze wersje) i parę jeszcze bym wynalazł takich modeli.
... Fiat Croma
_ _
Pozdr.

a odkąd to Croma jest sedanem:

w/g Wikipedii
Sedan, kareta, notchback (ang. notch - szczebel, stopień; ang. back - tył) - rodzaj trójbryłowego, zamkniętego nadwozia samochodu osobowego, z wyraźnie oddzielonym przedziałem silnikowym i bagażowym. W okresie od lat 50. do 90. XX wieku był to najczęściej spotykany rodzaj nadwozi samochodowych, obecnie wciąż nadwozie typu sedan uważane jest za klasyczne i eleganckie.

Croma to typowy liftback.

zoom - 19-02-2008, 15:07
" />Enghm..
My bad
Pozdr.

kant84 - 19-02-2008, 20:55
" />...zdecydowanie najgorsze w kappie jest to ze jej nie mam

Króciak - 19-02-2008, 22:39
" />W mojej jest niestety tez taka przypadlosc, ze przy predkosciach powyzej 130km\h znaczaco podwyzsza sie halas w srodku przy uszczelkach drzwi - okno. Nadwyraz uciazliwe bylo wtedy kiedy nie mialem jeszcze radia. Czy mozna je jakos wymienic?
Oczywiscie zadko slysze te halasy bo przeciez nie jezdze takimi predkosciami

norbiwolow - 21-02-2008, 09:58
" />mnie obecnie chyba naj.... wkurza że nie mogę zostawić sobie kappy kupując drugie auto Zmieniać będe na inna włoszkę jednak juz teraz czuje sentyment do Belli

RobertWroc - 07-03-2008, 21:11
" />brak tylnej wyieraczki szczególnie jak trzeba wyjechać zpod domu tyłem w czasie deszczu.
przydał by sie jakiś schowek na fajki i półeczka na komórkę-no nie ma gdzie położyc.

grzole - 07-03-2008, 21:30
" />
">brak tylnej wyieraczki szczególnie jak trzeba wyjechać zpod domu tyłem w czasie deszczu.
przydał by sie jakiś schowek na fajki i półeczka na komórkę-no nie ma gdzie położyc.Fajki świetle leżą w zagłębieniu drzwi służącym do ich pociągniecia podczas zamykania. Komórki miejsce jest na konsoli pomiędzy fotelami lub na podstawce/uchwycie.

hamberg - 07-03-2008, 21:31
" />mam niedoparte wrazenie ze kierownica nie jest dokladnie na wprost (na osi symetrii) kierowcy tylko przesunieta ok 1,5-2cm w lewo. Moze mnie juz tak pokrzywilo od tego siedzenia przy kompie . W koncu sie wezme i jakos to pomierze.

No i alcantara - swietnie sie czuje siedzac na niej. Poza tym w bogatych firmach zauwazylem ze cale meble (fotele, kanapy) sa obite alcantara. Niestety zbyt latwo sie ona sciera i mechaci.

reszta to tak jak innych

Przemic - 07-03-2008, 23:52
" />
">przydał by sie jakiś schowek na fajki i półeczka na komórkę-no nie ma gdzie położyc.

jakbyś nie używał popielniczki to w niej są dwa świetne miejsca na komórkę

Króciak - 08-03-2008, 00:48
" />
">przydał by sie jakiś schowek na fajki i półeczka na komórkę-no nie ma gdzie położyc.

jakbyś nie używał popielniczki to w niej są dwa świetne miejsca na komórkę

Wkurza mnie wlasnie to ze takich miejsc musimy sobie szukac ja mam otwierany telefon i w popielniczce mi nie pasuje bo nic w nim nie widze, w drzwiach tak samo... ale jak jade jakas dluzsza podroz gdzie zadko zmieniam biegi to telefon lezy na mieszku gałki biegów. Zawsze pod reka i widoczny.

tony - 08-03-2008, 02:23
" />
">Jeśli idzie o zaciekający płyn na boczne szyby, to założyłem owiewki i jest oki
Pewnie to zaje...........e wygląda. Nic tylko płakać.
Ktoś już o tym pisał ale dla mnie to obsługa panela klima-ogrzewanie oraz przycisk otwierania tylnej klapy.
A jeszcze najważniejsze tak jak w KAŻDYM fiacie i pochodnych trafienie z pięciolitrowej bańki do otworu wlewu wody spryskiwacza.

Dziwne,u mnie nie zacieka:)Ale to zasługa Rafała,tak mi dobrze zrobił:)

Co do trafienia z pięciu litrowej bańki:)w Tesco były fajne lejki po ok 0,50gr,kolor żółty lub czerwony,z cienkim dziubdziubem.Dział plastików kuchennych.Normalnie jak fabrycznie to wygląda,z lejkiem 5litrów wlewam w ok 60sec bez rozlania

skyblu - 08-03-2008, 10:23
" />
">prawdziwym lolem jest brak wycieraczki z tyłu
tak to uważam, że o ile sie nie popsuje w niewałasciwym miejscu to samochod Perfect
taki samochód z wycieraczką z tyłu?! to nie pasi, sam popatrz, a co do wygody, oczywiście tak

benek - 08-03-2008, 10:28
" />Komórke można położyć przy desce rozdzielczej.Ja mam odwieczny problem z tą srebrna plastikową listwą na tylnej klapie nad rejestracją.Notorycznie odkleja mi się, a ja różnymi sposobami ją przyklejam.Próbowali nawet chłopaki w LT i nadal nie ma na to dobrego sposobu.

arkashka - 08-03-2008, 11:02
" />
">(...)Co do trafienia z pięciu litrowej bańki:)w Tesco były fajne lejki po ok 0,50gr,kolor żółty lub czerwony,z cienkim dziubdziubem.Dział plastików kuchennych.Normalnie jak fabrycznie to wygląda,z lejkiem 5litrów wlewam w ok 60sec bez rozlania
Ostatnio właśnie w Tesco kupiłem płyn z załączonym dziubkiem w kolorze czerwonym. Płyn wlałem, dziubek zostawiłem Polecam.

Tomzik - 18-03-2008, 19:54
" />A mnie wkurza również woda na lewej szybie gdy się używa wycieraczek oraz przede wszystkim beznadziejne głośniki seryjne. Jak by tego było mało oczywiście nie zostawili miejsca na coś normalnego, żeby człowiek mógł sobie posłuchać muzyki wstawiając głośniki brzmiące w miarę. Wkurza mnie też to, że mając topową wersję auta klasy wyższej nie mam w serii elektrycznie ustawianych siedzeń przednich. I bagażnik- dlaczego nie dali guziczka na klapie, tylko albo leć do schowka, albo szukaj klucza. No i jak już przy otwieraniu kufra jesteśmy- zawsze się uświnisz jak tylko popada..

Trochę mniej działa mi na nerwy brak dwustrefowej klimy (np. w Omedze dali radę taką zainstalować). Ponadto przyzwyczajony byłem zawsze do uruchamiania świateł lewą dźwigienką przy kierownicy (jak Tipo, Bravie i starej Cromie ), tu jest jak w VW, na szczęście nie zrezygnowano z patentu wyłączenia świateł po zgaszeniu silnika I jeszcze jedno- w sumie tylko w 1 aucie do tej pory to widziałem (Tipo) a mianowicie podświetlane dźwigienki przy kierownicy.. Tu są spore i masywne, więc możnaby dać to podświetlanie..

To na tyle

Przemic - 19-03-2008, 05:19
" />Uchwytu do zamykania przy kufrze brakuje mi chyba najbardziej, zwłaszcza jak jest mokro

psadow2 - 20-03-2008, 13:02
" />Wlewanie płynu do spryskiwaczy nawet przez lejek to lekcja cierpliwości i pokory.

Marcin_D - 20-03-2008, 13:25
" />
">Wlewanie płynu do spryskiwaczy nawet przez lejek to lekcja cierpliwości i pokory.

Jest to sztuka, ale ja na stacji benzynowej JET kupiłem sobie taki lejek składany (znaczy się czasza jest osobno i do niej są 3 rodzaje końcówek: prosta, z harmonijką i kątowa - idelana do wlewania z kanistra do Kappy jak zajdzie taka potrzeba) i przez tą prostą nakładke wlewanie 5L trwa kilka chwil.

Sixt - 27-03-2008, 14:46
" />Moja przyjaciółka postanowila ostatnio pojezdzic sobie z tylu ( nie, nie dlatego ze sie boi jezdzic ze mna z przodu ). Na moje (Jej?) nieszczescie postanowila rozprostowac nogi i wepchnela je pod fotel ...

Coż ... tam jest taki srednio przyjemny metal, ja juz sobie nie raz rozcialem rece siegajac po cos - ona buty ...

"Bo zupa byla za slona " (...)

A oprócz tego co ... ?

1. Splywanie na boczne szyby wszystkiego z przedniej ;/
2. Mi sie generalnie nie podoba car-audio
3. Otwieranie bagażnika, teraz jeszcze wysiadlo mi cos z tym przyciskiem w schowku i musze wylaczac silnik chcac cokolwiek wyciagnac
4. Ceny Kappy (jak dla mnie nie adekwatne do poziomu wyposazenia, klasy auta) - chociaz w zasadzie ogólnie ceny uzywanych Lancii.

Jazon - 04-04-2008, 21:26
" />Witam panowie a mnie wkurza to jak stoje na mieście swoja Kappą kombi i ludzie się wywracają o kwietniki z pytaniem na ustach to lancia?

fazi - 05-04-2008, 13:24
" />Witam wkurza mnie, jak sie psuje :x tak poza tym nie mam rzadnych zastrzeżeń,wszystkie gadżety mam na chodzie.To wlewanie płynu do spryskiwaczy ,trzeba procentów żeby ręce nie drżały he he.Wkurzało mnie ostatnio jak auto podróżowało na lawecie bo nie szło jechać awaria siedząc w pomocy drogowej głowe trzymałem między kolanami,gdyż byłem obiektem uśmieszków .Mam nadzieje że raz ostatni .Pozdrawiam.

Duch-Dziadka - 05-04-2008, 13:41
" />Ty Fazi widze ze Ciebie Kappa nie oszczedza. Znam jednego kolesia z Poznania co tez mial straszne problemy z Kappa 2.0T i w koncu stracil do niej cierpliwosc.
ja chociaz nie mam przygod lawetowych to jednak raz musialem brac na pych ale to rozrusznik padl...
Jesli chodzi o to co mnie wkurza w kappach to te wszystkie drobne usterki...
Krew nagla mnie zalewa i pioruny jasniste trafiaja...

Cossi86 - 05-04-2008, 14:06
" />Mnie wqurza zawieszeni, cały czas cos mi stuka z przodu i z tyłu. Wymieniłem już pół zawiasu i stuka dalej :?

Sixt - 05-04-2008, 15:41
" />
">Mnie wqurza zawieszeni, cały czas cos mi stuka z przodu i z tyłu. Wymieniłem już pół zawiasu i stuka dalej :?

U mnie Cossi86 też stukało ale Rafał wymienił przód wachacze oba, drążek stabilizatora i jakieś inne pierdoły i było (jest nadal) bajka. Sprawność amorków miałem 86 % przód , 76 bodajże tył

Cossi86 - 05-04-2008, 19:09
" />
">Mnie wqurza zawieszeni, cały czas cos mi stuka z przodu i z tyłu. Wymieniłem już pół zawiasu i stuka dalej

U mnie Cossi86 też stukało ale Rafał wymienił przód wachacze oba, drążek stabilizatora i jakieś inne pierdoły i było (jest nadal) bajka. Sprawność amorków miałem 86 % przód , 76 bodajże tył
Ja też już wymieniałem u Rafała półoś, łączniki stabilizatora, gumy wahaczy, ponadto gumy stabilizatora, sworznie wahaczy ...

Sixt - 05-04-2008, 19:14
" />A może poduszka silnika do wymiany?

Cossi86 - 05-04-2008, 19:17
" />poduchy OK

Jazon - 05-04-2008, 20:12
" />No panowie na naszych drogach to terenówki padają a co dopiero nasze niunie.ale co niemówic to są jedyne w swoim rodzaju.mają wiele wad i zalet

fazi - 05-04-2008, 22:50
" />
">Ty Fazi widze ze Ciebie Kappa nie oszczedza. Znam jednego kolesia z Poznania co tez mial straszne problemy z Kappa 2.0T i w koncu stracil do niej cierpliwosc.
ja chociaz nie mam przygod lawetowych to jednak raz musialem brac na pych ale to rozrusznik padl...
Jesli chodzi o to co mnie wkurza w kappach to te wszystkie drobne usterki...
Krew nagla mnie zalewa i pioruny jasniste trafiaja... Niestety to stare auto,a ja stary dureń,że kupiłem stare jak policzyłem przez 6 mcy to by była z 2001 jak nic.Ale na szczęście pozostała już tylko kosmetyka nieszczelna sprężarka klimy na szczęście działajaca,wyszło jak to bywa przy wymianie wentylatora jak klime nabiłem,jedno naprawiam przy okazji innego.

JARRO - 15-05-2008, 20:02
" />
">Kappa ma bardzo słabe światła przednie, brak uchwytów na napoje i oczywiście płyn od spryskiwaczy na bocznych szybach.

Z tymi swiatlami to nie zgadzam się. Mam 16 samochód i kappa ma niezłe światła. Największy problem to zbyt miękko zestrojone zawieszenie, niby twarde, ale buja na bochenkowatym asfalcie no i oczywiście schowki, których brak i miejsca na postawienie czegoś, położenie prtfela itp. Hamulce tez nieco zbyt siłowe.

Sixt - 15-05-2008, 20:13
" />
">Kappa ma bardzo słabe światła przednie, brak uchwytów na napoje i oczywiście płyn od spryskiwaczy na bocznych szybach.

Z tymi swiatlami to nie zgadzam się. Mam 16 samochód i kappa ma niezłe światła. Największy problem to zbyt miękko zestrojone zawieszenie, niby twarde, ale buja na bochenkowatym asfalcie no i oczywiście schowki, których brak i miejsca na postawienie czegoś, położenie prtfela itp. Hamulce tez nieco zbyt siłowe.

Jest wyraźna róźnica w wersjach przed 1997 rokiem jeżeli chodzi o światła. W wersjach lift 98' + mi nie brakuje schowków, jedynie uchwytu do napoju

JARRO - 15-05-2008, 20:24
" />
">Chyba ten temat nie dawno był .
Plusy i minusy , czy coś takiego .

dokładnie , za pare miechów znów zapewne ktoś wrzuci taki temat

ale kiedys nikt (przynajmniej ja nie pamietam) nie narzekal na brak uchwytow na napoje - a teraz juz kilka osob - mi jakos tego nie brakuje, ani w tym ani z zadnym poprzednim aucie.

">z zawieszeniem prawda, ale do tego pola widzenia to nie rozumiem, kup sobie nowy niemiecki (chociaż teraz większość nowych tak ma) samochód, zobaczysz co tam widać - k..pę, u mnie sprzęgło działa lekko, a hamulec przynajmniej wyczuć można - nie jak w co niektórych samochodach.

chodzilo mi o to co widac w prawym lusterku - MAŁO !
w zadnym aucie z VAGa nie mialem tego problemu, a u fiatow to typowe (SC, CC, punto I) zawsze male lusterka - moze i auto wygada ladnie, ale jest malo praktyczne, moze dlatego ze Wlosi ich zbyt czesto nie uzywaja )
Hamulec nie jest slaby - tylko trzeba go dosc duzo wcisnac zeby zaczelo dobrze haowac i trzeba dosc mocno go dreptac, sprzeglo pewnie sie poprawi jak wymienie caly kompet, ale hamulec juz taki pewnie zostanie

">Kappa ma bardzo słabe światła przednie, brak uchwytów na napoje i oczywiście płyn od spryskiwaczy na bocznych szybach.

Plyn na bocznych szybach - TAK, ale jakos bardzo mnie to nie denerwuje, natomiast swiatla mam H7 i nie moge powiedziec zeby byly slabe, porownujac je z H7 w Octavi czy H4 w passacie '94 czy H4 w Golfie '95 to swieca duuuzo lepiej.

Przypomnialo mi sie jeszcze jedno - regulacja kierownicy - jest ale jakos taka niedopracowana, nie moge sobie jej ustawic tak jak bym chcial. Ze wzgledu na moj nie najmniejszy wzrost, mam fotel usawiony prawie jak najdalej jest to mozliwe, a kierownica nawet calkowicie wyciagnieta jest troche za daleko i moglaby byc bardziej pionowo.

to chyba wszystko - ale sie rozpisalem

No właśnie. Zapomniałem o tej cholernej kierownicy. Mam 182 cm wzrostu i nie ma sposobu na dobrą pozycję za kierownicą. Albo nogi skurczone mnie wkur... , albo kierownica idzie za bardzo do góry, a mimo to nie widzę góry zegarów. Jeżeli nogi mam nieskurczone, to rękami nie sięgam do kierownicy. Mam kolegę, co ma jakieś 170 cm i jemu wszystko pasuje. No i czemu otwieranie bagażnika jest w schowku pasażera ?

JARRO - 15-05-2008, 20:28
" />
">Trochę mnie wkurza ,że jak chcę podnieś szybę lub opuścić to trzeba przekręcić kluczyk i włączyć zapłon.
Do bani to jest !

I bardzo dobrze, że tak jest. Trudno, żeby pod nieobecność kierowcy, czyli przy braku kluczyka, wszyscy (np. dzieci) jeździły sobie szybami dla rozrywki, przycinając sobie paluszki.

JARRO - 15-05-2008, 20:34
" />
">a mnie wkurzają stuki dochodzące spod air-bagu pasażera :? ...mam tak od około roku, pytałem was kiedys o demontaż poduszki ale nikt mi wtedy nie pomógł jak to zrobić, poprostu jazda po dziurach i dzwonienie spod poduchy doprowadza mnie czasami do szału :twisted: ...poza tym wkurza mnei to że od 2 miesiecy nikt nie moze zdiagnozowac stukania w prawym tylnim zawieszeniu, byly ze dwie wizyty w warsztacie, ze 3 wizyty u znajomych mechanikow, wymiana wahaczy i tulei, uciszenie stukających przewodów hamulcowych i dalej to samo, niby nic nie widać a jednak słychac!

Hmmm. Mam to samo. Wszystko niby OK, ale prawy tył stuka. Nie stuka tylko jak mam pasażerów, albo bagażnik zawalony.

JARRO - 15-05-2008, 21:01
" />
">a propos Omegi to mnie w Kappie denerwuje napęd na niewłaściwą oś, zwłaszcza że idzie zima...
przed lucyną miałem Omegę 2,4 b, a wcześniej 2,0b jazda w zimie to prawdziwa frajda ale kapcie muszą być z górnej pułki bo bezpieczeństwo najważniejsze

Napęd na tył ma zaletę taką, że jest niezły na świeżym śniegu, ale jak się jedzie. Jak staniesz, a pod śnieżkiem jest lód, to możesz sobie ruszać i ruszać, a koła się kręcą i kręcą, ale w miejscu. Mam doświadczenia z wielu aut tylnonapędowych i ich siłą jest przede wszystkim zajebis.... pokonywanie zakrętów, czego o przednionapędowych powiedzieć nie można. W tylnym napędzie przód przenosi mniej sił. On ma tylko nadać kierunek, podczas gdy w przednim napedzie mamy na nim siły skrętu i napędu i to jest beeeeeeeeeee. Samochody tylnonapędowe dają w związku z tym wszystkim większy, odczuwalny komfort i nie są takie nerwowe w prowadzeniu-lepiej "słuchają" kierowcy.

JARRO - 15-05-2008, 21:10
" />
">wkurzają mnie silniki 2.4 że lubią "olej"

Mistrzu ! Ale które 2,4. Diesel , czy benz. ? Ja mam benzynę i jak chlupnie od wymiany do wymiany 1 litra to wszystko. ale to zgodne z normą jest

larry123 - 15-05-2008, 21:15
" />
">.... odczuwalny komfort i nie są takie nerwowe w prowadzeniu-lepiej "słuchają" kierowcy.

nie zgodzę się z tym stwierdzeniem i pewnie każdy miłośnik citroena, zna historie policji i gangsterów jeżdżących przednio napędowymi cytrynkami, które uciekały na zakrętach tylno-napędówkom .

JARRO - 15-05-2008, 21:15
" />
">mam niedoparte wrazenie ze kierownica nie jest dokladnie na wprost (na osi symetrii) kierowcy tylko przesunieta ok 1,5-2cm w lewo. Moze mnie juz tak pokrzywilo od tego siedzenia przy kompie . W koncu sie wezme i jakos to pomierze.

No i alcantara - swietnie sie czuje siedzac na niej. Poza tym w bogatych firmach zauwazylem ze cale meble (fotele, kanapy) sa obite alcantara. Niestety zbyt latwo sie ona sciera i mechaci.

reszta to tak jak innych

Masz nieodparte i dobre wrażenie. W większości samochodów kierownica nie jest na środku, ale raczej deczko w lewo.

wujekp - 15-05-2008, 22:51
" />
">No i czemu otwieranie bagażnika jest w schowku pasażera ?

W tym akurat jakaś logika jest (choć osobiście wolałbym przycisk na wierzchu).

Kluczyk serwisowy nie otwiera schowka ani klapy. Takie usytuowanie pzycisku powoduje że po zamknięciu schowka nikt niepowołany nie będzie Ci grzebał w bagażniku.

grzole - 16-05-2008, 02:11
" />
">No i czemu otwieranie bagażnika jest w schowku pasażera ?

W tym akurat jakaś logika jest (choć osobiście wolałbym przycisk na wierzchu).

Kluczyk serwisowy nie otwiera schowka ani klapy. Takie usytuowanie pzycisku powoduje że po zamknięciu schowka nikt niepowołany nie będzie Ci grzebał w bagażniku.Rozwiązanie obecne było już w Themie. Moim zdaniem dobre.

JARRO - 16-05-2008, 09:37
" />
">.... odczuwalny komfort i nie są takie nerwowe w prowadzeniu-lepiej "słuchają" kierowcy.

nie zgodzę się z tym stwierdzeniem i pewnie każdy miłośnik citroena, zna historie policji i gangsterów jeżdżących przednio napędowymi cytrynkami, które uciekały na zakrętach tylno-napędówkom .

Policja, gangsterzy. To ty piszesz o historii jakiejś. Sorki, ale większość sportowych aut ma napęd na tylne koła. Uwarzasz, że to taki kaprys producentów ?

Boorek - 16-05-2008, 17:00
" />
">.... odczuwalny komfort i nie są takie nerwowe w prowadzeniu-lepiej "słuchają" kierowcy.

nie zgodzę się z tym stwierdzeniem i pewnie każdy miłośnik citroena, zna historie policji i gangsterów jeżdżących przednio napędowymi cytrynkami, które uciekały na zakrętach tylno-napędówkom .

Policja, gangsterzy. To ty piszesz o historii jakiejś. Sorki, ale większość sportowych aut ma napęd na tylne koła. Uwarzasz, że to taki kaprys producentów ?Kolego a w którym sportowym aucie możemy mówić o jakimkolwiek komforcie? a poza tym to jest temat "co nas wkurza w kappach" a nie o słusznosci napędu na przód czy tył... Pozdrawiam

JARRO - 22-05-2008, 08:33
" />
">.... odczuwalny komfort i nie są takie nerwowe w prowadzeniu-lepiej "słuchają" kierowcy.

nie zgodzę się z tym stwierdzeniem i pewnie każdy miłośnik citroena, zna historie policji i gangsterów jeżdżących przednio napędowymi cytrynkami, które uciekały na zakrętach tylno-napędówkom .

Policja, gangsterzy. To ty piszesz o historii jakiejś. Sorki, ale większość sportowych aut ma napęd na tylne koła. Uwarzasz, że to taki kaprys producentów ?Kolego a w którym sportowym aucie możemy mówić o jakimkolwiek komforcie? a poza tym to jest temat "co nas wkurza w kappach" a nie o słusznosci napędu na przód czy tył... Pozdrawiam

No właśnie, co nas wkurza ? Limuzyna z napędem na przednie koła, to raczej rzadsze rozwiązanie. I nie trzeba się tak unosić kolego. To tylko wymiana poglądów. Przy tylnym napędzie brak poszarpywania przy ruszaniu. Może dla tego, ze samochód jest pchany, a nie ciągnięty. Praca kierownicą w aucie z tylnym jest też przyjemniejsza. Owszem inaczej się prowadzi to i to. Tylny napęd ma również swoje wady. Ale nie irytujmy się. Pokój :aniol:

darkobo - 22-05-2008, 08:46
" />
">Przy tylnym napędzie brak poszarpywania przy ruszaniu. Może dla tego, ze samochód jest pchany, a nie ciągnięty.
Przy tylnym napędzie siła bezwładności w czasie gwałtownego ruszania dociąża koła napędzane (zwiększając przyczepność tych kół), przy przednim - koła napędzane są odciążane.

Artur G. - 22-05-2008, 09:11
" />słowo mechanika z wykształcenia- napęd na przód - konstruktorom przyświecał najważniejszy cel: niższe koszty produkcji, mniejsza masa samochodu, mniej wibracji, mniejsze straty mocy itd. W sumie dużo jest zalet przedniego napędu ale na pewno nie to że taki napęd dobrze sprawuje sie w sporcie. Ja osobiście wole napęd na tył i w miare mocny silnik, przyjemność z jazdy zdecydowanie lepsza szczególnie na suchej nawierzzchni. Bo któż sportowo jeździ na sliskim czy mokrym???
I tu pochwalę Meroole i beemy poza bmw 1 ale tu w grę wchodziła znowu oszczędność koncern. Aktualnie przypomina mi sie tylko Nissan300ZX z przednim nap ędem jeśli chodzi o rasowe sportowce, poza tym długo nic....
ps. szkoda że kappa nie ma napędu na tył - ale to tylko moje zdanie osobiste, pewnie na forum jest więcej zwolenników przedniego napędu, ale być może dlatego że 90 % samochodów ma napęd na przód i to jest siła przyzwyczajenia i ogólnego przyjęcia ...
pozdrawiam Artur, kappa 2.0 96

Artur G. - 22-05-2008, 09:17
" />... a o pod i nad sterowności, rozkładem masy też nie ma co mówić, powinno to być proste i zrozumiałe. To daje plusy na rzecz tylnego napędu. Rozmawiam z wieloma mechaniorami i znajdujemy uzasadnienie tylko w kosztach ogólnie rozumianych. Jeśli tylny most i wał są dobrze wykonane to potrafi taki układ wytrzymać do końca życia samochodu. A przeguby? półosie przód... masakra przy chciazby lekko ponadplanowym wykorzystaniu mocy samochodu.
Nadmieniam że to moje zdanie, inni mogą mieć inne, to normalka...

Artur G. - 22-05-2008, 09:27
" />a co najbardziej wkurza w kappie?... hmm, niech pomyślę...hmm, nic mnie nie wkurza w kappie. Ja tam wad nie znajduję. przenieśmy sie w czasie, 10 lat w tył do salonu, podczas kupna nowego ... czy znajdujemy wady? chyba nie, poza wysoka ceną. A dzis w perspektywie przełomu w motoryzacji zawsze cos sie znajdzie. To dzis np. Renault reklamuje że w samochodzie jest 30 róznych schowków! i kogo to...
Postawmy np. kappe 95 i pasasata 95 czy inne tej klasy omegi, galanty i spójrzmy na jakość, rozwiązania techniczne, moc silników, wypas itp. W innych tez nie było schowków... i rączki przy bagazniku no chyba że ktos lubi klamkę przy bagazniku taka jak w drzwiach (szereg VW), obrzydzenie mnie bierze jak widze taką klamkę ... jasny *** kto to wymyslił.
Można tak jeszcze dłuuuugo.

Martini - 28-05-2008, 08:44
" />brak uchwytów na napoje,
już ich nie produkują

mike_d - 28-05-2008, 20:48
" />A ja dostaje szału bo mi juz druga odma idąca od pokrywy silnika pękła. Chyba tym razem za mocno złapałem zaciskiem - w morde. Kombinuje juz z uszczelnieniem jej fragmentem dętki od szytki kolarskiej. Działa ale ile - to sie zobaczy.

Artur G. - 28-05-2008, 21:10
" />kappa 1996r., 2.0, 333.000 przebiegu, przez ponad dwa lata pokrywę silnika otwieram tylko jak uzypełniam płyny albo sprawdzam olej, ew. jak chce popatrzeć na silnik, dopiero dzis wymienione dwa amorki tył na sascha... i co ma w niej wkurzać? Tylko ją kochać! I jest picowana. A co nalezy jej sie.
Za kilka dni zapodam zdjęcia licznika z 333.333 km i kappy oczywiście (przebieg ten minął miesiąc temu ale jakos sie zebrać nie mogę)

pozdrawiam i życze bezawaryjności...jak czytam jakie koledzy maja problemy z kappami aż mi sie wierzyć nie chce i szczerze współczuję.
Przynmierzam się do Lybry ale chyba jeszce z rok pobędę z kappą.

wega - 28-05-2008, 21:38
" />
">A ja dostaje szału bo mi juz druga odma idąca od pokrywy silnika pękła. Chyba tym razem za mocno złapałem zaciskiem - w morde. Kombinuje juz z uszczelnieniem jej fragmentem dętki od szytki kolarskiej. Działa ale ile - to sie zobaczy.

Poszukaj na allegro. Są tam specjalnie do tego przeznaczone przewody gumowe, trójniki itd. używane m.in. w tuningu, o różnych przekrojach. mniej więcej taki

Tomzik - 04-07-2008, 19:44
" />No cóż- sielanka się kończy, powoli zaczynają wychodzić denerwujące pierdoły..

Od jakiegoś czasu wnerwia mnie już trzeszczący i skrzeczący plastik w okolicy tylnego prawego głośnika. Próbuję z tym walczyć, ustalić co to, ale oczywiście jest to pierdołek z gatunku upierdliwych i wrednych.

Może przesadzam narzekając publicznie na skrzeczący plastik (pewno niektórzy stwierdzą, że jestem przewrażliwiony itp), ale wkurza mnie to niemiłosiernie. Rozumiem w 16 letniej Cromie, ale w 8 letniej Lancii klasy wyższej to moim zdaniem nie przystoi i koniec kropka. Nie sądzę, by w Mercu czy jakimś Audi w tym roczniku coś tak skrzeczało.. Nawet w jakimś śmiesznym Passacie pewno nie ma z tym kłopotu. Jasne, każde auto się starzeje itp, ale w takim wieku to chyba powinno być jeszcze cicho w środku. A może za dużo wymagam?

Druga sprawa to również dobywający się z prawego tyłu spory stuk na dziurach.. Nie wiem co to, jutro obejrzy to mechanik. Ale też mnie wkurza.

Sądziłem, że to solidne auto, bo na takie wyglądało, ale chyba jednak ma w sobie dużo z "włocha"..

Zygi - 04-07-2008, 21:08
" />Może to obudowa głośnika. Tam jest takie twarde tworzywo. Spróbuj popsikać sylikonem w sprayu miejsce gdzie dochodzi jakieś trzeszczenie. Powinno pomóc.
Ja miałem takiego świerszcza w boczku i sylikon pomógł.
Chyba, że trzeszczy Ci w trakcie grania radyjka. Wtedy to pomaga tylko podklejenie matami wygłuszającymi obudowy głośnika.
Z zawieszeniem może być, że coś siada.

Sixt - 04-07-2008, 21:48
" />Mnie już do bólu wkur.... te spływanie płynu do spryskiwaczy po bocznej szybie ... Irytujące jak sk ....

Tomzik - 04-07-2008, 21:51
" />Kombinowałem już na różne sposoby. Jest jeszcze 1 wyjście- odkręcic głośnik, usadowić się z tyłu, wynająć kierowcę i pojeździć po dziurach łapiąc po kolei wszystkie podejrzane elementy aż się uciszy. Jak to nie pomoże to nie wiem, ale wtedy naprawdę się wścieknę
EDIT: Własnie debrałem autko od mechanika. W międzyczasie jeździłem pożyczonym Meganem z 96 roku i teraz naprawdę wszystko mi się w K podoba

Co do skrzypienia itp- winowajcą okazała się uszkodzona poduszka przy tylnym prawym amorze, wymieniona i jak ręką odjął skrzypienie w okolicy głośnika oraz stukanie przy wjeździe w dziurę. Mechanik zrobił też porządek z przednim stabilizatorem (regeneracja za pomocą dodania tulejek) i mam w końcu święty spokój i ciszę przy jeżdżeniu po nierównościach, pierwszy raz od momentu gdy ją kupiłem (już przy kupnie przód był do zrobienia). Na koniec wymiana tłumika końcowego oraz tylnych sprężyn (obie pęknięte, pewno od pokaźnej butli na gaz).

Także teraz tylko śmigać Znów kocham mój samochodzik

Tomzik - 29-07-2008, 22:04
" />Tiaaa. odebrałem auto w czwartek, a dziś, tzn we wtorek, znowu coś napier.. z przodu. Nie mam sił, juz mnie wkurza cały ten samochód. Chyba jednak ostatnie auto tej marki, bo póki co 16 letni Fiat był solidniejszy i nic w nim nie waliło..

Pomocyyyy

khothan - 29-07-2008, 23:03
" />
">Mnie już do bólu wkur.... te spływanie płynu do spryskiwaczy po bocznej szybie ... Irytujące jak sk ....

Jest na to sposob (test trwa) jak sie upewnie ze dziala na 100 procent na pewno sie podziele

fazi - 30-07-2008, 17:42
" />Mnie to sie juz nie chce denerwować ,walcze jak pan z psem rozrabiającym w ogródku z moja kappą i juz by sie wydawało ,ze wszystko jest ok a tu nagle znowu cos i jak sie nie wkur...........Jestem ciekaw czy pasmo różnych napraw sie skończy bo porobione mam już prawie wszystko i sam nie wiem jak ,ale wydałem druga kappe na naprawy przez rok jej uzytkowania .
Pozdrawiam i życze bezawaryjnej jazdy

Sixt - 30-07-2008, 19:27
" />Ja dzisiaj zabiłem Fiata Pandę ... raptem od tygodnia nim jeździłem i dzisiaj się motor ugotował ...

a Kappa jeździ

tony - 30-07-2008, 20:29
" />mnie wkurzał brak gniazda zapalniczki z tyłu.Nie lubię jak mi się jakieś kable walają,a jak z tyłu mam podłączone DVD tak niestety było:(

Ale dziś zrobiłem:)dodatkowe gniazdko,takie jak w wersji po lifcie,ale z ominięciem instalacji,bezpośrednio pod aku:)Tak żeby CB można było podpiąć bez szumów:)

I wszystko wygląda jak fabryka,tylko przewody ciężko podprowadzić,trzeba na kanale kombinować.

Aha,i zrobiłem instalację pod megafon:)będzie można do narodu po przemawiać czasem:)

hamberg - 30-07-2008, 21:27
" />
">Co do skrzypienia itp- winowajcą okazała się uszkodzona poduszka przy tylnym prawym amorze, wymieniona i jak ręką odjął skrzypienie w okolicy głośnika oraz stukanie przy wjeździe w dziurę. Mechanik zrobił też porządek z przednim stabilizatorem (regeneracja za pomocą dodania tulejek) i mam w końcu święty spokój i ciszę przy jeżdżeniu po nierównościach, pierwszy raz od momentu gdy ją kupiłem (już przy kupnie przód był do zrobienia).

moglbys cos wiecej napisac o tym dodawaniu tulejek?

Z gory dzieki.

Sixt - 30-07-2008, 23:02
" />
">mnie wkurzał brak gniazda zapalniczki z tyłu.Nie lubię jak mi się jakieś kable walają,a jak z tyłu mam podłączone DVD tak niestety było:(

Ale dziś zrobiłem:)dodatkowe gniazdko,takie jak w wersji po lifcie,ale z ominięciem instalacji,bezpośrednio pod aku:)Tak żeby CB można było podpiąć bez szumów:)

I wszystko wygląda jak fabryka,tylko przewody ciężko podprowadzić,trzeba na kanale kombinować.

Aha,i zrobiłem instalację pod megafon:)będzie można do narodu po przemawiać czasem:)

To też jest bolączka tego auta po 98'
Nie wiem co komuś przeszkadzało dodatkowe gniazdo 12 v.

Tomzik - 01-08-2008, 22:45
" />
">moglbys cos wiecej napisac o tym dodawaniu tulejek?

Z gory dzieki.

Za duzo Ci nie podpowiem, bo dokładnie nie wiem jaką metodą i w jaki sposób mi to zrobiono. Cały pic polega na tym (tak przynajmniej rozumiem), że końcówki stbilizatora wybijają się i mają mniejszą średnicę od tulejki łącznika stabilizatora, w którą wchodzą. Żeby to oszukać trzeba przywrócić oryginalną średnicę końcówki stabilizatora, np. napawając ją i potem szlifując, albo też założyć tulejkę na końcówkę. Trzeba wymontować stabilizator i dać do jakiegoś warsztatu, tam sobie pomierzą średnice wewnętrze łącznika oraz zewnętrzne zużytego stabilizatora i dorobią odpowiednią tulejkę, by skasować luz (ogólnie zagadnienie opiera się na prostej rzeczy z dziedziny PKM-ów, czyli pasowaniu ).

A tak btw to też się przymierzam pod kupno Tipo jako drugiego auta, ale celuję w wersję po liftingu i koniecznie Sedicivalvole z klimą

Egon - 21-08-2008, 15:34
" />ten problem łatwo można rozwiązac bo chyba każdy łacznik nie oryginalny do kappy wchodzi za lużno na drążek, wycinamy z puszki po coli lub piwie blaszke i łacznik nabijamy na tą blaszke trzyma idealnie nic nie trzeba demontować innym rozwiazaniem jest klej do metalu

arkashka - 29-09-2008, 12:07
" />Nisko wisząca miska olejowa.

samuel - 30-09-2008, 19:52
" />Pierwsza rzecz która mnie niezłe wkurzyła to była gumka na korku od wlewu oleju silnikowego (2.0 16V t). Trochę sie rozciągnęła i nie mogłem zakorkować Na światła nie narzekam bo w poprzednim aucie którym jeździłem były znacznie gorsze. Zadziwiło mnie strasznie to ze jak zacząłem myć samochód i chciałem wyczyścić przednią szybę to nie mogłem podnieść wycieraczki wyżej jak na 10 cm. Uważam ze światła cofania są za słabe. W nocy utrudnia mi to.

Króciak - 30-09-2008, 21:52
" />
">Zadziwiło mnie strasznie to ze jak zacząłem myć samochód i chciałem wyczyścić przednią szybę to nie mogłem podnieść wycieraczki wyżej jak na 10 cm. Uważam ze światła cofania są za słabe. W nocy utrudnia mi to.

Wlacz sobie swiatla przeciwmgielne i cofaj do woli przynajmniej u mnie sa tak mocne ze swieca nie wiele gorzej niz swiatla cofania
Z wycieraczkami tak samo sie zdziwilem, myslalem ze u mnie jest cos nie tak ale okazalo sie ze to nie przypadek.

samuel - 30-09-2008, 22:13
" />
">Wlacz sobie swiatla przeciwmgielne i cofaj do woli
Dzięki za radę na pewno skorzystam

maliniak - 01-11-2008, 23:41
" />Mam Kappe od niedawna więc za wiele wad nie wykryłem
1 małe lusterka autem cieżko sie cofa wiec założyłem czujniki cofania koszt niewielki 120 zl pare 3 godz i działaja.
2 troszke dziwna pozycia za kierownicą jak opuszcze fotel to kolana mam uniesione nad siedzeniem siedzisko nie podpiera nóg jak podniose to znów siedzi sie jakos dziwnie pod sufite i kirownicy cieżko doregulowac mysle ze znajde odpowiednią pozycie
3plyn do spryszkiwacza naszczescie zadko trzeba nalewac albo kupic lejek
4przycisk bagażnika w schowku da się przeżyc i tak załoze zdalne sterowanie bo jak jestem na zewnątrz szczegulnie z zajetymi rękoma to jakoś mało mi sie chce celowac kluczykiem do zamka,a przydalby się jakis uchwyt do zamykani bagażnika od wewnatrz by zamknąc trzeba dotknąć klapy a to tył auta wiadomo jak pada czysty nie jest

To z grubsza narazie wszystko jak coś wykryje to dam znać
a naprawde jedynym sedanem jaki znam który miał wycieraczke z tyłu był fiat tempra oczywiscie nie wszystkie tempry posiadały ten luksus

bialy-murzyn - 04-11-2008, 20:46
" />po roku i 20 000 km wszystko OK
bryka jest nieprzeciętna, tylko szkoda, że fotel kierowcy nie jest tak aksamitny jak tylna kanapa .. bo siedzi się na nim dośc przeciętnie .. a co do wzrostu to przy moich 175 cm mam fotel na max do prawie max do góry i to jest dla mnie optymalna pozycja, ale jak ktos ma ponad 180 cm to może to nie być dla niego dobry samochód z tego co wyczytałem wyżej ...

co do spalania, to 10l/100 przy spokojnej do 110 km.h jezdzie jest OK

dalej jeżeli chodzi za wieszenie, to jest dalej OK - niby mam teraz 140 000 (r. 95), ale pewnie ejst ze 300 000 i jest OK

przez 12 miesiecy wymieniłem:
dwie przednie tarcze hamulcowe (bo naprawdę się tłukły przy hamowaniu) oraz na samym początku kawałek tłumika

płyny trzymają się w idealnym stanie, a dziś patrzyłem na olej i nie moge uwierzyć, że nie schodzi wogóle

ogólnie - nic się nie psuje - wszystko co się popsuło było jak kupiłem - alarm i światła w środku - ale nie zamykam bryki bo i po co : > chyba tylko jakiś desperat chciął ukraść : >

ogólnie: bryka robi na każdym kto ją widzi duże wrażenie, to jest POTĘGA (silnik bez turbo 146 koni, ale ciągnie znakomicie)

na razie nie zapowiadają sie zmiany, bo na przeglądzie w kwietniu wyszło, że amortyzatory mają jeszcze 60-80% sprawności - ZNAKOMICIE

pozdrawiam

fazi - 05-11-2008, 19:40
" />Och jak ja bym chciał tak opisać cały ubiegły rok eksploatacji :wink: Ale kolejny mam nadzieje będzie lepszy,choć w starym aucie ciągle ,prędzej czy pózniej jest coś do zrobienia.

KGB - 22-01-2009, 14:54
" />mi sie nie podobaja dzwigienki przy kierownicy z tymi paskudnymi gumkami
idealnym rozwiazaniem bylyby 3 dzwigienki
kiepsko ,ze naped jest na przod ,a nie na tyl ,swiadomosc ,ze jest mcperson zamiast dwoch lub wiecej wahaczy (ale to nie jest odczowalne ,tylko wlasnie swiadomosc)

sprzeglo mogloby byc na linke ,bo kupilem zapowietrzone i juz znowu sie zapowietrzylo po 3 miechach - a pompka i wysprzeglik kosztuja
wogole wkurzaja mnie ceny czesci - trzeba zmienic tylne amory to beda kosztowac tyle co na Poloneza wydalem przez 7 lat (a tez amory zmienialem ) nie liczac blacharki ,bo byly przypadki
galka zmiany biegow sie rozpadla (kupilem to byla klejona) i trzeba szukac drugiej
dwie wystajace podluznice z tylu zaczepiaja o wiekszosc progow (auto obciazone) ,ale juz kupione sa drugie sprezyny
hamulec rzeczywiscie ciezko chodzi ,ale to kwestia przyzwyczajenia
wspomaganie kierownicy jest zbyt mocne

no i tyle
to ze nie ma chwytakow na napoje to dla mnie plus - auto z klasa tak miec powinno (zaden z moich samochodow nie ma takich piesci ,jedynie szkarada ma sexi-damska poleczke na desce i mamus moze sobie tam klasc rozne drobnice)
w tym ,ze plyn splywa na boczna szybe to takie pocieszenie ,ze Cx pewnie jest dobry

svamp - 23-01-2009, 00:48
" />
"> a co do wzrostu to przy moich 175 cm mam fotel na max do prawie max do góry i to jest dla mnie optymalna pozycja, ale jak ktos ma ponad 180 cm to może to nie być dla niego dobry samochód z tego co wyczytałem wyżej ...
Dementi Jestem sporo wyższy i to najbardziej wygodna bryka jaką miałem okazję jeździć jako kierowca Fotel - max obiżony.

bialy-murzyn - 22-02-2009, 14:00
" />mam takie wrażenie że rządówki są bardziej zaniedbane od zadbanych Kapp osobistych

i przebiegi rzecz jasna większe

więc czarne Kappy są ładne ale mogą też być zdradliwe : >

skyblu - 14-03-2009, 09:32
" />trudno dostać ładne felgi 16", a
oryginalne nie wspomnę,

grzole - 14-03-2009, 12:51
" />
">mam takie wrażenie że rządówki są bardziej zaniedbane od zadbanych Kapp osobistych

i przebiegi rzecz jasna większe
Rozpiętości stanów i przebiegów aut są zaskakujące. Dziś, po tym z czym miałem styczność, już nic mnie nie dziwi: 330.000 km w w 3 letnim wozie i 78.000 w 10 letnim. Wrażenia są mylne. Ty usiłujesz rozruszać stojący tłoczek zacisku a w serwisie KPRM wymieniano cały zacisk...

merbart - 27-03-2009, 12:07
" />Witam
Po roku i 25 tyś km chyba mogę już coś napisać więc zaraz po zakupie wymieniłem napinacz paska, pasek, tuleje tylnych wachaczy (drążków) wzdłużnych + tulejki zwrotnicy, uszczelkę klawiatury, dwie świece żarowe, osłony przegubów i oczywiście oleje i filtry. Ostatnio padł wysprzęglik a w najbliższym czasie czeka mnie wymiana tarcz hamulcowych tył, akumulatora no i naprawa klimatyzacji (zatarta sprężarka) .

A wkurza mnie - oświetlenie tablicy rejestracyjnej bo nie działa, brudne szyby boczne przy spryskiwaniu przedniej więcej grzechów niepamiętam. Ale najbardziej denerwuje mnie brak znajomości i fachowości sprzedwców części (nie mówie o sklepach firmowych Fiat,Lancia) bo wiele części pasuje z innych marek i modeli a większość sprzedwców na hasło Lancia mówi nie było, niema i niebędzie.

Ogólnie jestem zadowolony eksploatacja nie jest strasznie droga w porównaniu z innymi markami tej klasy, staram się samemu robić wszelkie naprawy i wymiany jeżeli to możliwe.

Mam jeszcze propozycję aby założyć na forum temat pt. "ZAMIENNIKI" z podziałem na modele Lancii, w którym można by było znaleść części lub "drobiazgi" pasujące z innych marek i modeli. Wpisy musiały by być rzetelne czyli sprawdzone przez użytkowników. Myślę że zaoszczędziło by to użytkownikom dużo czasu i trochę kasy przy szukaniu części.
Pozdrawiam.

marcoos_bpik - 27-03-2009, 12:11
" />
">Mam jeszcze propozycję aby założyć na forum temat pt. "ZAMIENNIKI" z podziałem na modele Lancii, w którym można by było znaleść części lub "drobiazgi" pasujące z innych marek i modeli. Wpisy musiały by być rzetelne czyli sprawdzone przez użytkowników. Myślę że zaoszczędziło by to użytkownikom dużo czasu i trochę kasy przy szukaniu części.
Pozdrawiam.

Bardzo zacna propozycja. Przydalaby sie

bufi - 27-03-2009, 12:21
" />
">A wkurza mnie - oświetlenie tablicy rejestracyjnej bo nie działa,

Lutownica + cyna i kalafonia . Lutujesz żarówkę do blaszek i masz święty spokój .

merbart - 27-03-2009, 12:39
" />
">A wkurza mnie - oświetlenie tablicy rejestracyjnej bo nie działa,

Lutownica + cyna i kalafonia . Lutujesz żarówkę do blaszek i masz święty spokój .

Właśnie oprawka jest ok, kabelki w wiązce się urwały zrobie to jak będzie ciepło.

fazi - 28-03-2009, 14:58
" />Tak jak pisałem ten rok wydaje sie tym dobrym,moja cierpliwość została nagrodzona auto jeżdzi super i szczerze nic mnie juz nie wkurza( obym nie zapeszył ).
Jedna zasada Kappe trzeba poprostu dobrze kupić i będzie słuzyc długie lata

Jano - 05-04-2009, 18:17
" />Zgadzam się z kolegami w sprawie działu - ZAMIENNIKI -
W sumie przeczytałem na forum ze 200 tematów dotyczących Kappy. Mam zrobiony folder z zamiennikami, które udało mi się wyszukać na forum. Zawsze w razie jakiejś draki, lepiej zaoszczędzić kilka złoty /czasami stówek/. W sumie po przejechaniu 3 tys. jest ok.
Nie wiem tylko, ile wytrzyma zawieszenie / miałem kiedyś Temprę i ze względu na przednie zawieszenie sprzedałem ją / ale myślę że Kappa to inna technologia i będzie zdecydowanie lepiej.
Włoskie samochody mają w sobie to coś. Miałem też dwie Mirafiorki /jedna super/ i byłem z nich bardzo zadowolony. Ogólnie jeżeli chodzi o Kappę jak na razie nie mam się do czego doczepić. No, może nieczytelny infocenter nawet przy zmianie koloru wyświetlacza.

oswald - 05-04-2009, 21:19
" />Tu jest chyba odpowiedni dział do zamieszczania info o zamiennikach, nie ma potrzeby tworzyć kolejnego, pozdr. T.

Jano - 05-04-2009, 22:19
" />No jest, widziałem go jak się rejestrowałem na forum, tylko wg. mnie jest tam za duża "sieczka" z róznymi tematami.

merbart - 06-04-2009, 06:29
" />
">No jest, widziałem go jak się rejestrowałem na forum, tylko wg. mnie jest tam za duża "sieczka" z róznymi tematami.

Zgadzam się z Jano wystarczyło by w tym temacie [quote="oswald"]Tu rozdzielić modele Lanci i stworzyć podtematy np.:
KAPPA
- zawieszenie i podwozie.
- silnik i skrzynia.
- nadwozie.
- wyposażenie wnętrza.
- klima.
- inne.
W taki sposób działa podobny temat na forum Vectra Klub Polska i naprawdę jest to dobra przejrzysta forma.
Pozdrawiam

skyblu - 06-04-2009, 08:58
" />
">No jest, widziałem go jak się rejestrowałem na forum, tylko wg. mnie jest tam za duża "sieczka" z róznymi tematami.

Zgadzam się z Jano wystarczyło by w tym temacie
">Tu :link: rozdzielić modele Lanci i stworzyć podtematy np.:
KAPPA
- zawieszenie i podwozie.
- silnik i skrzynia.
- nadwozie.
- wyposażenie wnętrza.
- klima.
- inne.
W taki sposób działa podobny temat na forum Vectra Klub Polska i naprawdę jest to dobra przejrzysta forma.
Pozdrawiam

TAK, poddawałem kiedyś taki temat, bez echa,
Właściwe by było oddzielić tematy techniczne poszczególnych modeli Lanci

Jano - 06-04-2009, 18:57
" />Może dojdziemy jakoś do porozumienia. Myślę, że forum Lanci jest po to aby min. ułatwić posiadaczom tych modeli samochodów codzienną ich eksploatację. Ale tu należy się ukłon do admina i moderatorów.

Alan - 13-04-2009, 13:12
" />Mam kapiszona dopiero od kilku dni....co mnie będzie denerwowało dowiem się zapewne za kilka następnych.....na dzień dzisiejszy....drażni mnie to co czytam na forum....o cenach części zamiennych.. choć podstawowe materiały eksploatacyjne nie wydają się być drogie.... druga rzecz która już mi spędza sen z powiek to stosunek ludzi do tych samochodów....mieszkam w krainie gdzie liczy się tylko jedno...auto musi być niemieckie...afti gółf i koniec...ze bity ze milion pińcet km przebiegu 75 właściciel nie ważne,tu się chwali gólfy a Lancia? to takie brzydkie auto bez wyrazu..niczym nie różniące się od fiata sieny.....taką opinie odnośnie kappy napisał mi jeden z posiadaczy gólfa IV na lokalnym forumie....

topcio1 - 13-04-2009, 13:24
" />i w dodatku tylne siedzenie się nie składa, ni ma jak jabłek na targ zawieźć ,

Taz - 13-04-2009, 14:02
" />w kombi się składa i to jeszcze niezależnie lewa i prawa strona

Michael G - 08-05-2009, 17:36
" />"w sedanie nie ma skladanej tylnej kanapy, mała liczba schowków, totalny brak miejsc czy uchwytow do napojow, wyswietlacz infocenter przy duzym naslonecznieniu jest nieczytelny, maly wybor wyposazenia dodatkowego ( przy kupnie nowegeo auta ), beznadziejna jakosc fabrycznych alufelg, problemy z elektryka"[/quote]

Drogi Torell007 brak składanej tylnej kanapy nie jest wadą. Tak naprawdę uratował zycie mojemu synkowi kiedy jakiś oszołom staranował moją Kappę stojąca na światłach od tyłu. Gdyby nie stalowa przegroda bagażnika syna bym juz nie miał a tak wszystko poszło na boki. Mam fotki z efektów tego Carsha. Jak ktos mi powie gdzie to zamieszczę na forum. ten sam brak występuje równiez w Jaguarach, Rollsach itd . Ale wielkość kufra imponuje.

A co do wkurzania w Kappie
Oprócz tego:

-problemy z elektryką: padający centralny zamek, fantomiczne komunikaty o awariach niektórych układów bez potwierdzeania się w rzeczywistości
-fatalnie umieszczona instalacja klimatyzacji i piekielnie szybko korodujace wymienniki klimy, których serwis to masakra cenowa
-potwornie drogie moduły centralnego zamka bez zamienników
-niezbyt pewne prowadzenie się auta mimo znakomitego tłumienia dziur w nawierzchni (Autko się buja w zakrętach)
-System nagłośnienia rodem z dostawczak w latach 80. Bardzo złe umieszczenie głośników (choc tu Thema biał Kappe na głowę w negatywnym rozumieniu). Zero wytłumienia. Jakość głośników jak w Syrence albo i gorzej.
Polonez miał lepsze Audio

skyblu - 08-05-2009, 17:59
" />A co do wkurzania w Kappie
Oprócz tego:

-problemy z elektryką: padający centralny zamek, fantomiczne komunikaty o awariach niektórych układów bez potwierdzeania się w rzeczywistości
-fatalnie umieszczona instalacja klimatyzacji i piekielnie szybko korodujace wymienniki klimy, których serwis to masakra cenowa
-potwornie drogie moduły centralnego zamka bez zamienników
-niezbyt pewne prowadzenie się auta mimo znakomitego tłumienia dziur w nawierzchni (Autko się buja w zakrętach)
-System nagłośnienia rodem z dostawczak w latach 80. Bardzo złe umieszczenie głośników (choc tu Thema biał Kappe na głowę w negatywnym rozumieniu). Zero wytłumienia. Jakość głośników jak w Syrence albo i gorzej.
Polonez miał lepsze Audio [/quote]

to nie jest auto dla Kowalskiego,
to nie jest salon audio,

Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 445 wyników • 1, 2

0000_menu

Cytat