Bemol83 - Mon Aug 10, 2009 9:55 pm
Już od dłuższego czasu chodzi Mi po głowie założenie koła wędkarskiego w naszej wiosce. Mamy odpowiednie miejsca do wędkowania takie jak Prosna, która należy pod PZW ale niestety związek nic nie robi w naszych okolicach z zarybieniem rzeki, są też stawy za pałacem gdzie ryba jest ogromna ale niestety zbiornik bardzo zaniedbany i w sumie to nie ma gdzie kija umoczyć. Ludzi wędkujących w naszej miejscowości jest sporo więc trzeba się za to wszystko zabrać i zorganizować takowe koło a wtedy są możliwości do dalszego działania i wyciągniecia troszke kasy od PZW na zarybienie rzeki no i w ramach koła wyczyszczenia stawu z zielska i zarybieniem odpowiednim gatunkiem ryby by w przyszłości zielonka nie wyrastała w wodzie.
Czekam na wasze odpowiedzi i uwagi związane z założeniem takiego koła.
adrian - Tue Aug 11, 2009 3:27 pm
Racja można by się zająć stawami i rzeką(stawy zarośnięte a rzeka zaśmiecona,bezrybna)Moim zdaniem to ŚWIETNY POMYSŁ!!! Ja też bardzo dużo myślałem na ten temat żeby założyć klub wędkarski ale niestety nie założę ,ponieważ jestem za młody . Można by na początek założyć klub towarzyski który by funkcjonował przy kole.Utworzenie klubu towarzyskiego, działającego przy kole NIE wiąże się z wypełnieniem całej masy formalności. Wystarczy, że chęć jego powołania, w formie deklaracji, wykaże co najmniej 10 osób, a zarząd koła w uchwale przychyli się do tego pomysłu.Oczywiście, w ramach danego koła grupa ta będzie wówczas funkcjonować jako klub, ale nie ma to nic wspólnego ze sportem kwalifikowanym. Taki klub może zajmować się np. zarybianiem, organizacją towarzyskich zawodów itp. Na finansowanie z zewnątrz taki klub nie może jednak liczyć, w tym przypadku członkowie klubu muszą wyłożyć własną gotówkę.Koło może, ale nie musi wspomagać takiego przedsięwzięcia. Istnieje też możliwość założenia Klubu przy zarządzie okręgu ale założenie takiego klubu wiąże się z wypełnieniem wielu formalności:(Mam nadzieje że w przyszłości taki klub powstanie i w końcu będzie można zamoczyć kija na rybnych i czystych stawach i rzece .Pozdrawiam Adrian:)
karpik888 - Sun Sep 13, 2009 9:05 am
Ja był bym raczej za jakims klubem poniewaz mi sie wydaje ze nie ma sesu robic kola na te 20 osob.I jeszcze pewnie nie wszyscy koscielacy przeszli by do nas z innych koł.Jezeli chodzi o czyszczenie zbiornika za pałacem to myśle że trzeba stworzyc taki klub i wtedy ubiegac sie o srodki z pzw na zarybienia.Chyba wiekszosc z nas wie jak bylo w tamtym roku na prosnie.Chyba w lipcu była ta przyducha.Na wlasne oczy widzialem jak ludzie brali płotki po 30 cm itp.Jeden pan wziol szczupaka chyba 70 ktory dryfowal po wodzie.Ryby byly wieksze ale dryfowaly dalejk od brzegu i nikt ich nie wziol ale i tak pozniej wiekszosc z nich zdechla i gnila przy tamie.Problemem napewno sa tez kontrole.Mnie raz w zyciu ktos kontrolowal na stawach za palacem a gdy bylem na rzece nigdy.jezeli ktos chcial by sie podjac stworzenia kola,klubu to chyba warto bylo by wspolpracowac z kolem goluchowskim.U nich czesto sa jakies imprezy no i nie istnieja od wczoraj wiec jakas wiedze mogli by nam przekazac.Sam naleze do tego kola i jestem zadowolony.To jest ich stronka http://www.pzw.org.pl/1451/ Ostatnio na zawodach o mistrzostwo kola w kategori juniorow koscielka miala 3 pierwsze miejsca.4 byl goluchowiak.Jezeli dobrze pamietam to nie bylo nikogo z koscielnej wsi w kat.seniorow
adrian - Sun Sep 13, 2009 7:07 pm
Warto współpracować tez z innymi kołami .Ja nie dawno zostałem skontrolowany na Prośnie , Jakoś na początku wakacji.
karpik888 - Fri Oct 02, 2009 8:47 pm
Tak wogole to kos chce jeszcze robic to kolo bo slyszalem od kolegi wedkarza tez cos o tym kole niby nowym.
adrian - Sun Oct 04, 2009 6:58 pm
Mnie się wydaje że żadne koło wędkarskie w Kościelnej Wsi nie powstanie. Bo Kto by miał je założyć ???
skate - Thu Oct 15, 2009 2:08 pm
Mnie się wydaje że żadne koło wędkarskie w Kościelnej Wsi nie powstanie. Bo Kto by miał je założyć ???
WY czyli Ci któzy lubią wędkować.Troche wysiłku i niemożliwe staje się możliwe
