jaroo73 - 25 paź 2008, o 18:48
" />Rozstawiona z numerem trzecim Agnieszka Radwańska nie awansowała do finału turnieju WTA w Linzu (z pulą nagród 600 tys. dolarów). Polka w półfinale przegrała z czwartą rakietą świata, turniejową "jedynką", Serbką Aną Ivanovic 2:6, 6:3, 5:7.
alzak - 25 paź 2008, o 18:52
" />Ostatni dzwonek alarmowy dla Pana Radwańskiego!Pan już swoje
zrobił i to świetnie!Czas córki oddać w ręce fachowców,bo tak jak super zaczęły,super szybko skończą kariery.
mickiewicz75 - 25 paź 2008, o 19:00
" />OJ CIENIUTKO AGA CIENIUTKO!
Ivanovic to najgorzej grająca tenisistka pierwszej dziesiątki rankingu i pokonanie jej, szczególnie dzisiaj powinno być spacerkiem. No ale te gesty, kaprysy i maniery na korcie zrobią z Agnieszki raczej kiepską aktorkę niż dobrą tenisistkę. Zaraz tatus wytłumaczy, że Agnieszka jest przemęczona - to po co jeździ na turniej, kiedy wg taty powinna odpoczywać??
krzychooo - 25 paź 2008, o 19:09
" />Wielka szkoda !
Oglądałem mecz i twierdzę, że Aga miała dużą szansę na wygraną. Wydaje mi się, że trochę się "podłożyła". Ana była dziś do ogrania.
tomtom82 - 25 paź 2008, o 19:23
" />brawo Aga, szkoda już miałem nadzieję na zwycistwo ale cóż, gratulacje za walkę !!!
frogpower - 25 paź 2008, o 19:30
" />Słusznie Agnieszka powinna miectrenera fachowca. Tatko był dobry ale dla juniorki.
burczas - 25 paź 2008, o 19:32
" />koro doprowadził Agnieszkę do najściślejszej światowej czołówki, czyli pierwszej dziesiątki rankingu, to niby czemu miałby jej w niej nie utrzymać? To samo tyczy się Urszuli, ale ta jest młodsza i też zanotowuje systematycznie ogromne awanse.
