swierszcz - 18-06-2009
Witam
Wybieram się na Korsykę z przyczepą kempingową,jednak piszecie że drogi są bardzo wąskie i kręte.Niech ktoś mi powie czy nie jest to pomysł zbyt śmiały.Proszę napiszcie a do tego chcę jechać z rocznym dzieckiem.
HHA - 20-06-2009
W zasadzie turyści jeżdżą wszędzie gdzie tylko mogą. Często kierowcy Camperów i pojazdów z długimi przyczepami nie patrzą na drogę i znaki tylko jadą przed siebie. To często mści się potem na samej drodze.
Idąc od północy wyspy odradzałbym zachodnią nitkę drogi D80 w jej północnej części. Z uwagi na to, że jest to jedyna droga PN-PD na zachodnim brzegu CapCorse to może trzeba sobie wogóle tę drogę darować. Podobnie zachodnia część drogi D180 łącząca w/w drogę z z jej wschodnią nitką.
Łatwiejsza jest już drogą D81B mimo tego, że stoi znak za Calvi, że zakaz ruchu Camperów, autobusów i składów dłuższych niż 10m.
Następnie nie polecam pchanie się w drogi D84 gdyż ryzyko spotkania z autobusem jest spore. Droga D81 jest bardzo kręta i wąska w rejonach zatoki Porto więc chwilami może być gorąco.
Droga do Asco D147 też jest niedostępna dla ruchu z przyczepami ale w tym roku widziałem jednego holendra, który jakoś się tam wcisnął ale nie wiem czy był w stanie przejechać jeden z mostków. Pewnie zawrócił gdy zauważył jego stan oraz szerokość
Droga D623 do Restoniki jest od 1/3 zamknięta dla ruchu Camperów, pojazdów z przyczepami i wszelkich innych przekraczających długość 11m i szerokość 190cm.
Również droga D71 nie jest łatwa dla samochodów z przyczepami ale autobusy tam śmigają.
Generalnie żadna z nawet głównych dróg na Korsyce nie musi był łatwa dla kierowcy z dużą przyczepą gdyż bardzo często szeroka na początku główna droga staje się w połowie wyspy tak wąska w jakimś miasteczku, że może przyprawić o spory ból głowy. Takie przypadki to droga N193, gdzie szerokie na początku robią się kiszkami w miasteczkach Vivario i Venaco oraz N196 w Olmeto, jednak w tym ostatnim jest prościej bo przy wąskiej uliczce ruch jest wahadłowy oraz jest to prosty odcinek bez zakrętów.
Mimo wszystkich minusów w/w dróg bardzo wiele ludzi jedzie na Korsykę z przyczepą i wspaniale wypoczywają. Skoro jedziesz z malutkim dzieckiem to najlepiej wybrać dłuższe pobyty nad morzem w kilku w miarę łatwo dostępnych miejscach. Polecam Rondinarę i świetny kemping na wschodnim wybrzeżu w południowej częsci wyspy oraz zachodnie wybrzeże, środkowa część wyspy czyli Plage d'Arone i kemping dostępny najłatwiej od południa drogą D81 i potem w lewo przed kosciołem i zaraz za Cocci Market w drogę D824. Północna część to kemping Village d'Ostriconi bardzo łatwo dostępny od drogi N1197. Wogóle od Bastii do tego kemipingu jest bardzo łatwy i szybki dojazd. Nawet z przyczepą i korkach w Bastii dojazd to góra 1,5h. Podobnie jest z Rondinarą ale tam trzeba policzyć ze 2-2,5h z Bastii.
Pozdrawiam i warto jechać.
HHA
Ally - 23-06-2009
Opisz po powrocie swoje wrażenia bo ja obecnie rownież podróżuję z przyczepą - interesuje mnie Plage d'Arone i kemping o którym pisze HHA. Chetnie zobaczyłabym zdjęcia i poczytała o wrażeniach.
Miłego wypoczynku!
